Będzie rozczarowująca frekwencja. Drogie bilety zrobiły swoje

kociolOd poniedziałku 8 czerwca trwa sprzedaż karnetów na domowe mecze Lecha Poznań w sezonie 2015/2016. Tego lata klub wprowadził jeszcze bardziej przejrzyste zasady.


Tym razem można nabywać dwa rodzaje karnetów, a każdy kibic po jego nabyciu otrzyma 30 zł zniżki na zakup nowej koszulki meczowej na sezon 2015/2016 firmy Nike. Od nowego sezonu stadion nie jest podzielony na trzy strefy tylko na dwie. Pierwsza „A” to trybuny wzdłuż boiska, a druga strefa „B” to trybuny za bramkami. Inny jest też system zniżek. Z pięciu pozostały tylko trzy.

Kupno karnetu gwarantuje oczywiście stałe miejsce na Inea Stadionie. Każdy posiadacz stałego abonamentu będzie mógł jak zwykle korzystać ze zniżek i rabatów. Karnety można nabywać w kasach stadionu, oficjalnych sklepach klubowych oraz punktach partnerskich Lecha Poznań. Bilety na mecz Lech – FC Basel i Lech – Korona można nabywać w kasach stadionu, oficjalnych sklepach klubowych oraz punktach partnerskich Kolejorza. Posiadacze karnetów na sezon 2015/2016 i na jesień 2015 na zakup biletu na bój ze Szwajcarami otrzymali 25% zniżki. Rezerwacja miejsca już wygasła.

Ze względu na drogie wejściówki nie należy spodziewać się jutro imponującej frekwencji. Do tej pory sprzedano niecałe 20 tysięcy biletów. Sukcesem będzie więc dobicie do 30 tysięcy widzów, ale to jest bardzo mało realne. O wiele bardziej prawdopodobna jest frekwencja na poziomie 25 tysięcy. W środę na Bułgarskiej zjawi się 10 kibiców, którzy wygrali bilety we wczorajszym konkursie KKSLECH.com ufundowane przez STS. Jutro do stolicy Wielkopolski zawita maksymalnie 500 kibiców FC Basel.


Rabaty biletowe i karnetowe:

– Ulgowy (-20% dla uczniów i studentów w wieku od 13. do 26. roku życia oraz seniorów powyżej 65. roku życia)
– Dziecko (-20% do 13. roku życia

Godziny otwarcia kas stadionu:

Poniedziałek-piątek: 9:00-17:00 (w tygodniu przedmeczowym do 19:00)
Sobota: 10:00-14:00

Karnet na cały sezon 2015/2016:

W tym karnecie znajdują się wszystkie domowe mecze Lecha Poznań w Ekstraklasie 2015/2016, Pucharze Polski 2015/2016 i pierwsze spotkanie w II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów (już się odbyło). W razie awansu do kolejnych faz karnetowcy otrzymają zniżki.

Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 735 zł
Ulgowy: 588 zł
Dziecko: 190 zł

Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 470 zł
Ulgowy: 376 zł
Dziecko: 190 zł

Karnet jesień 2015:

W tym karnecie znajdują się wszystkie domowe i jesienne mecze Lecha Poznań w Ekstraklasie, Pucharze Polski i pierwsze spotkanie w II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów (już się odbyło).

Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 430 zł
Ulgowy: 340 zł
Dziecko: 110 zł

Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 275 zł
Ulgowy: 220 zł
Dziecko: 110 zł

Bilety na mecz Lech – FC Basel (środa, 29 lipca, godz. 20:45):

Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 80 zł
Ulgowy: 64 zł
Dziecko: 10 zł

Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 60 zł
Ulgowy: 48 zł
Dziecko: 10 zł

Bilety na mecz Lech – Korona (sobota, 8 sierpnia, godz. 20:30):

Strefa A (I i III trybuna):
Normalny: 35 zł
Ulgowy: 28 zł
Dziecko: 10 zł

Strefa B (II i IV trybuna):
Normalny: 20 zł
Ulgowy: 16 zł
Dziecko: 10 zł

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




134 komentarze

  1. Mohito pisze:

    Złożony problem z ceną biletów.Z jednej strony chciałoby się płacić jak np.na Ruchu ale czy też chcemy takich transferów jak u niebieskich?

  2. BRAGA pisze:

    Mohito jaha se robisz? 60zl do Kotla to jest przegiecie w kurwe. Wiecej niz kurwa w BVB u nich najtanszy normalny kosztuje 9 euro! Tylko tam chociaz ogladaja co weekend Reusa i spółkę a u nas? Termalice Pozbrukowa Nieciecze i CZASAMI zespół pokroju FC Basel. Lepiej obniżyć kwoty znacznie i miec pelen stadion niz odpierdalac takie coś.

  3. kks kolo pisze:

    Popieram brage to są jaja żniwa na maksa

  4. ww pisze:

    obniżyli zniżkę dla seniorów… no gratulacje

  5. KENT pisze:

    Bez przesady 80 zł na taki mecz Lecha – FC BASEL to jeszcze nie tak źle, a przy okazji być częścią historii swojego ukochanego klubu i brać udział na żywo w tym wielkim wydarzeniu, to jest pamiątka na całe życie.
    Podobne pieniądze nieraz wydajemy na jakieś kiczowate GXXXA. Ja z kumplami się wybieramy na meczyk i niech się pali i wali.

  6. BartiLech pisze:

    Eee tam frekwencja nie będzie taka zła

  7. woo pisze:

    Smutno jutro będzie wyglądał Kocioł. Dziękujemy idiotom z zarządu za zepsucie tego święta.

  8. 1909 pisze:

    po meczu o śmieszny SP ciśnienie jakoś spadło a przecież po to yen klub walczył o MP by teraz grać prawdziwe mecze o stawke, ktorych nie bylo ponad 4,5 roku! pomimo drogich biletow jade na mecz, drugie tyle musze miec na podróż (najtanszy wariant), do tego jedzenie, zarwana noc, zmeczenie -ale czy nie czekaliśmy na to??? na Juve płaciłem 170-180 w grudniu 2010 przy minus 13. a z drugiej strony byc moze zarzad popelnil marketingowe błedy? na tym meczu powinien byc komplet publicznosci.

  9. cdc pisze:

    Wszyscy pisza ze mamy ceny troche nizsze niz na Bayernie ale sorry w Niemczech zarabiaja 3-5 razy wiecej a do tego po boisku biegaja gwiazdy a nie Nieciecze.

  10. KKs7 pisze:

    @1909 chyba było więcej niż -13

  11. xman pisze:

    Fakt bilety nie należą do najtańszych ale jak wspomniał Mohito jest to jedna ze składowych, która ma przełożenie na funkcjonowania klubu. Chyba nikt w Poznaniu nie chce widzieć Lecha w kondycji finansowej na poziomie Ruchu, Piasta czy też Łęcznej. zatem odmówić sobie kilku piw i wszyscy na stadion!

  12. tomasz1973 pisze:

    Dobrze, że chociaż 25 koła będzie, ale faktem jest bezspornym, że poprzez różne „zabiegi” zarząd pozbył się możliwości rozegrania meczu przy komplecie widzów, a to na Szwajcarach też zrobiłoby wrażenie.

  13. aliz pisze:

    nie mam już siły wypowiadać się na temat cen… zarząd i marketingowcy oczywiście wiedzą „lepiej”… szkoda słów

  14. Mohito pisze:

    To inaczej… Najdroższe bilety są w Poznaniu i Warszawie. Frekwencja najwyższa u nas i w Azji (betony pomiędzy). Wniosek z tego taki, że cena nie jest najważniejszym czynnikiem.
    Sam najchętniej chodziłbym za darmo, ale niestety tak to nie funkcjonuje. Transfery np. Kadara kto jest w stanie przeprowadzić? My, azjaci, betony…ktoś jeszcze?

  15. woo pisze:

    Przestań pier….Mohito.
    Jakby na jutrzejszy mecz były normalne ceny (40 zł na prostą, 25 za bramki), to na pewno byłyby komplet, tak jak był na Superpucharze.
    Rutkowscy znowu zarżnęli entuzjazm związany ze zdobyciem MP cenami z kapelusza.

  16. woo pisze:

    W ogóle mam wrażenie, że ten argument wyższe ceny biletów – lepsze transfery, to chyba wypowiadają jacyś pracownicy marketingu Lecha. Debilizm.

  17. kibol z IV pisze:

    @1909 – Wspaniały niezapomniany mecz. Legenda która pisała się na Naszych oczach. Gol Rudneva , padający śnieg , przenikliwe zimno brakowało niewiele aby ten mecz odwołano , pełniutki stadion i zwycięski remis Kolejorza. Jutro mamy okazję pisać kolejną legendę. Mam nadzieję iż ten mecz będzie oknem na LM na coś na co każdy kibol czeka z utęsknieniem. Mam nadzieję iż podołamy i wznosząc się na wyżyny wyeliminujemy Helwetów.

  18. Tadeo pisze:

    Najwidoczniej Rutkowscy z cenami się przeliczyli , zresztą nie po raz pierwszy. Kiedy wreszcie zrozumieją że nie liczy się atrakcyjny rywal , a najważniejszy jest kibic.

  19. Nygusek pisze:

    Ceny na jutrzejszy można by zrozumieć, gdyby to była np 1/16 LE lub faza grupowa LM. Bazylea to niestety nie ta marka co Juve i City choć kilka ostatnich sezonów mają dobrych jak na ich możliwości.

  20. Giacore pisze:

    I o dziwo znowu szybciej schodzą bilety droższe niż tańsze. Ciekawe czemu skoro cena robi taką różnicę. Ciekawe czemu mnóstwo karnetowców nie wykupiło biletu mimo, że były w dobrej cenie.

  21. woo pisze:

    Bo nie mają pieniędzy. A na mecz przyjdą okazjonalni kibice (atrakcyjny rywal), których akurat stać.
    Giacor – to z łaski swej odpowiedz, dlaczego mnóstwo karnetowiczów z Kotła nie wykupiło po tych dobrych cenach biletów? Bo mają w d….Lecha, tak?

  22. Giacore pisze:

    i 2 tys z nich pojedzie na mecz do Bazyleai.

  23. kibol z IV pisze:

    @Giacore – Jest sezon urlopowy i to jest zapewne jednym z powodów niezapełnienia Bułgarskiej .Jestem ciekaw ile pójdzie biletów na I i III. Wiesz może jaka jest na chwilę obecną frekwencja na jutrzejszy mecz ?

  24. Giacore pisze:

    Według mnie sprzedaż przyśpieszy zarówno dzisiaj jak i jutro. Frekwencja będzie dobra.

  25. Giacore pisze:

    Po za tym chodzi mi głównie o IV a nie o kocioł. Kocioł się zapełni. Rywal kibicowsko mocno atrakcyjny.

  26. kojot pisze:

    bilety na mecz z Basel powinny być w takiej samej cenie jak na Sarajewo i ani grosza więcej. Rutkowscy zrobili z tej drużyny nie wiadomo jaką potęge i tak wywindowali te ceny bez sensu. Szkoda bo była szansa na cały stadion i mega doping i atmosferę, a to przy takich meczach ma kolosalne znaczenie.

  27. Dawid pisze:

    @Giacore – m. in. ja zaliczam się do osób, które mają karnet do Kotła a nie kupiłem biletu na mecz przeciwko FC Basel… to będzie 3 mecz od jakiś 13 lat przy Bułgarskiej, na którym mnie nie będzie… wszystko za sprawą.(moim zdaniem) skandalicznych cen biletów… do tego dodaj sobie fakt, że trwa okres urlopowy przez co wielu Kiboli ma nadszarpnięty budżet… frekwencja moim zdaniem nie dobije do 27tys.

  28. Giacore pisze:

    45 zł na mecz z FC Basel to według Ciebie dużo? Jakiej ceny byś oczekiwał?

  29. Giacore pisze:

    Według mnie kuleje promocja meczu a nie ceny biletów.

  30. Zaur S. pisze:

    Ludzie, czytając wasze komentarze stwierdzić można tylko jedno – nie macie zielonego pojęcia o funkcjonowaniu klubu. Czy tak trudno zrozumieć, że Lech więcej zarobi na 25 tysięcach drogich biletów i dużo mniejszą liczbą ochrony, niż na nie dużo tańszych 40 tysięcach i bardzo dużej liczbie ochrony. Teraz biznes się liczy, w klubie pracują ludzie, którzy wiedzą co mają robić, jeśli chcecie za rok znowu grać w el. LM to nie narzekajcie, bo gdyby zarząd słuchał znawców z tego forum już dawno nie mielibyśmy pieniędzy na funkcjonowanie klubu….

  31. pozn pisze:

    Wszyscy na Bułgarska szykuje się niezapomniany wieczór!!

  32. pat pisze:

    Ceny wysokie bo Zarząd nie wierzy, że Lech przejdzie Basel i musi coś sobie zarobić…liczą na LE

  33. pozn pisze:

    Najlepsze to że chcecie wielkiej piłki w Poznaniu a placzecie że trzeba dać więcej za taki mecz jak za ligowa mlucke w ekstraklapie! Jakby przyjechał real i bilety byłyby za 300 zł to każdy by leciał jak piesek i stał parę godzin pod kasami tacy z was kibice placzecie i narzekacze na wszystko! Ale takim już narodem jesteśmy ddać jak najmniej a chcieć jak najwięcej!

  34. Dan pisze:

    Ciekawe ilu z was jara ćmiki? 5 dni bez fajek i bilet jest w kieszenie, emocje gwarantowane na stadionie. Generalnie po 5 latach oczekiwań na dość dobry zespół na Bułgarskiej, chyba warto zrezygnować z jakiś małych nawyków i zaoszczędzić kasę na bilet?

  35. damt610 pisze:

    Ja też mam karnet do Kotła ale jutro nie idę. Wkurwiają mnie te wszystkie promocje vouczery srery itp. gdzie okazuje się, że wychodzi tak samo jak karnet. Dla ludzi, którzy pojadą za tydzień na wyjazd bilety na jutrzejsze spotkanie powinny być za symboliczną złotówkę. Niestety nikt nie docenia wyjazdowiczów czy karnetowców.

  36. RobertLech!!! pisze:

    Przeczytajcie komentarza Zaura.S bo miałem napisać to samo. Rutkowscy to są ludzie interesu i kalkulować to oni potrafią.

  37. PeterPanLech pisze:

    Od ładnych paru lat mieszkam w GB i ostatnio rozmawiałem z kumplem z pracy (kibic Arsenalu). jak usłyszał jakie mamy ceny biletów to przestał się dziwić że polska liga to dno i że prezentujemy taki ani inny poziom na arenie międzynarodowej …wiadomo jest wiele składowych takiego stanu rzeczy i nie powinno się tego uogólniać tak jak on to zrobił. dla przykładu tylko dodam że najtańszy bilet na FC Basel z nami ich kibice mogą dostać za 19 CHF a pula tych biletów to około 5% ( najniższy poziom za jedną z bramek ) ,następny próg cenowy to 27 CHF i 36 CHF. więc jak słyszę pierdolenie w stylu jakie drogie bilety to mnie krew zalewa…można cisnąć wszystkie za 5zł i będziesz miał pełen komplet co mecz ale za to zbudujesz wielkie „G”. Nie jestem fanem rutków ale z tego co zauważyłem to wiecznie oczekiwania, wymagania i narzekania na zarząd, ale jak chce się coś zbudować to trzeba mieć z czego wyłożyć!!!

  38. Giacore pisze:

    No to jak nie idziecie to przekażcie swój voucher komuś innemu z pewnością ktoś skorzysta.

  39. 123 pisze:

    najlepiej niech sprzedadzą jeden bilet za bańkę, to będą mieli rekordowy zysk ze sprzedaży i zero frekwencji… Im i tak wszystko jedno.

  40. Expert pisze:

    Brawo Rutkowscy tak trzymać …

  41. Jk pisze:

    Prawda jest taka ze gdyby zarząd słuchał dzieciaków komentujących na tej stronie to dziś Lech był by tam gdzie Widzew czy Polonia pana Józefa

  42. babol pisze:

    Gdyby była dodatkowa 3 strefa, urozmaicone karnety jak w porzednim sezonie, dodatkowe bonusy dla dzieciaków itd. to kto wie czy nie było by w ogóle tematu biletowego.

  43. Ci pisze:

    Wiara jest wkurwiona na ceny, ponieważ jest to 4 mecz w przeciągu 2 tygodni na Bułgarskiej. Masa ludzi co chcą być na wielu meczach ma zwyczajnie wydrenowane portfele. 80zł i 60zł to zwyczajnie za dużo. Zniżek dla tych co kupili bilety na mecze z Pogonią czy Lechią jakoś nie ma a wg. mojej opinii być powinny. Gdybyśmy grali u siebie po wypłatach to nie byłoby takiego lamentu ot cała draka.

  44. krom pisze:

    1 i 3 trybuna nie wygląda źle. 2 trochę gorzej. Ale zdecydowanie najgorzej prezentuje się kocioł. Doping jutro może być bardzo słaby.

  45. Remigiusz pisze:

    Bedzie 30k. Spokojnie majstry. Jutro sie wiara ruszy to zobaczycie:)

  46. Giacore pisze:

    Krom 2 to Kocioł.

  47. Nygusek pisze:

    @PeterPanLech Żyjesz w GB bo tam masz zdecydowanie lepszą płace niż za tą samą prace w Polsce, więc daruj sobie takie porównanie. Tak samo porównaj sobie ceny w Bazylei z zarobkami Szwajcarów. Dla nich cena biletu to w zależności od ceny 1-2 godzina pracy. U nas bilet na FC Basel to dla sporej części kibiców prawie „dniówka”

  48. ScoobyCMG pisze:

    Abstrachując od ceny biletu na Basel- która jak dla mnie jest troszkę za wysoka… Moim zdaniem Rutki powinny podejść do tego troszkę inaczej. Gdzie jak nie u siebie Lech może rozjechać Basel? MAŁO PRAWDOPODOBNE że gdziekolwiek indziej. Kto pomaga piłkarzom? KIBOLE! 12 ZAWODNIK! Przy pełnym stadionie mogliby wykrzesać z siebie i 120%, a przy mizernej frekwencji (nie wierzę, że będzie 30k, prędzej 25k) może im nie wychodzić najlepiej. Tak czy owak nadzieja umiera ostatnia i ja wierzę (może naiwnie) w 2:0 dla nas.

  49. Marlin pisze:

    Moim zdaniem ceny na mecze LM są do przyjęcia, natomiast powinny być znacznie niższe na ligę. Wszyscy wiemy że bilety muszą kosztować, aby klub mógł dobrze funkcjonować…Jutro szykuje się super widowisko, przyjedzie klasowy zespół więc wszyscy na Bułgarską! Mam nadzieję że przynajmniej 30 tys. stawi się na meczu!

  50. fak pisze:

    Nygusek – jasne masz rację że tam lepiej zarabiają. Ale także dlatego kluby zachodnie są znacznie zamożniejsze i poziom naszej piłki jest taki jaki jest. Rudnievs teraz zarabia 1,5 miliona rocznie u nas maks dostali gracze około 500 tys czyli 3 razy mniej.

    Cały problem, że mecze są co 3 dni i dla wiary to natężenie wydatków. Druga rzecz to wakacje. A klub też chce zarobić bo potrzebuje kasy…

    I tak dla info: będąc 3 lata temu w Barcelonie w hotelu mogłem nabyć bilet Barcy na faze grupową LM. Cena 150 czy 160 Euro za zwykłe miejsce.

  51. Jk pisze:

    Ciekawe jakich cen biletu sie spodziewacie jak Lech jakimś cudem awansuje do grupy LM jakoś nie wierze ze znajdziecie wtedy tańszy bilet niz stówka wtedy to dopiero bedzie lament na Rutkow

  52. KKS pisze:

    Wiadomo, że Rutki doją nie od dzisiaj i zwyczajnie chcą wykorzystać swoje 5 minut w el. LM, żeby skubnąć dla siebie jak najwięcej. Uważam, że 60 zł na Basel to naprawdę nie jest zła cena, skoro za zwykłe mecze ligowe z Pogonią czy Lechią cena na I trybunę wynosiła bodajże 55 zł. Dla mnie puchary to zupełnie inna jakość meczu i emocje niż nasza ligowa rzeczywistość, więc te parę złotych więcej warto wyłożyć. Jedyne czego się można obawiać to cen w fazie grupowej, bo widać że Rutki nastawione są konkretnie na zysk z biletów…

  53. mrBLUE pisze:

    Moim zdaniem na niższą frekwencje składa się kilka rzeczy,pominę ceny bowiem racje mają jedni i drudzy.Po pierwsze jest przesyt meczy w krótkim okresie,kiedyś po zakończeniu ligi czekaliśmy na mecz 2 miesiące teraz ledwo liga się skończyła a już gra na nowo.W 2 tygodnie rozegraliśmy 4 spotkania u siebie,to sporo.Po drugie jest okres urlopowy.Do tego dochodzi pora meczu i sporo osób wybierze mecz w telewizji.Mimo to uważam że te 30 tyś. będzie.

  54. stowoda pisze:

    @fak – jak piszesz… są wakacje i te legendarne 41 000 to chyba z przyjezdnymi z Polski lub turystami, a ci na bank wybulą 80 zł za bilet ( tyle zapłacił koleś z Łodzi)
    Zresztą policzcie.
    41 ooo kibolix45 zł ( tyle chcielibyście za bilet) = 1,845 mln. 25 ooo kiboli x średnio 60 zł za bilet = 1,500 mln. Pierwsza kwota pewnie byłaby maksimu, a druga to co najwyżej minimum przychodów!
    Więc… z poziomu klubu za TAKI mecz, przy takiej motywacji, super przeciwniku jasne że ceny poszły w górę.
    Może ktoś przypomni po ile były bilety na Juve, przy minus 16c mrozu !
    A z Basel to być/albo nie być. Tam była po prostu zabawa.

  55. chabeta pisze:

    PeterPanLech, nie opowiadaj bzdur.
    Pojedyncza wejściówka na Arsenal kosztuje w granicach £80 w zależności od przeciwnika, Man City ceny zaczynaja sie od £60, United od £90.
    Zwykły pracownik w UK zarobi max £100 na dzień minus podatek. Fachowcy budowlani zarobią £150 minus podatek wiec pracować trzeba cały dzień zeby kupic bilet.
    Wiem, bo zatrudniam ludzi. Zwykły robotnik(przynieś, wynieś, pomóż) otrzymuje u mnie £85 minus podatek.

  56. Piasek pisze:

    Oj chciałoby się być na takim meczu i wspomóc Lecha dopingiem… Niestety, zawsze w wakacje zgrupowania wypadają mi w terminach najlepszych meczów :/ Pozostaje tv i wiara w zwycięstwo.

  57. stowoda pisze:

    Czytam na stronie „Betonów” z Gdańska – „Organizatorzy przygotowali cztery kategorie cenowe: Kategoria Premium – 500 zł, Kategoria I – 250 zł , Kategoria II – 150 zł, Kategoria III – 90 zł. Cena biletu dla osób niepełnosprawnych to 40 zł.” Gdybyście nie wiedzieli TO MECZ O CZAPKĘ ŚLIWEK ! lECHIA-jUVENTUS !

  58. LechLondon pisze:

    @Nygusek
    Jak bilet na Premiership masz za 50-60 funtow to musialbys byc prawnikiem czy cos w tym stylu zeby zarobic na niego w godzine

  59. Pawlik80 pisze:

    Jeszcze jest dużo czasu więc 30 tys. będzie na pewno ,gramy ważny mecz o min. fazę grupową LE z mocnym rywalem,więc nie wierze ,że wiara sobie odpuści ,sezon urlopowy też ma wpływ na frekwencje.

  60. MarcoPolo pisze:

    Ale niektórzy pieprzą broniąc tych cen. Ludzie jutro nogami pokażą czy są odpowiednie. A zapowiada się że będzie niestety mało wiary…
    Jutro powinien być komplet, powinniśmy ich wgnieść dopingiem, tak jak potrafimy. Dla mnie to jest skandal, że tak nie będzie, jeden z atutów naszych zostanie odebrany…

  61. stary kibol pisze:

    moje skromne zdanie jest takie, że bilety są zdecydowanie za drogie i powinny oscylować na poziomie 65 i 45 normalny, a ulgowe 50 i 30 i mamy komplet na Bazylei i atmosferę niepowtarzalną!!!!!!!!!!! no cóż ale nasz zarząd woli mniej kibiców pewnie na stadionie !!!!!!!!!!!!!!

  62. Wierny innaczej... pisze:

    Gdyby bilet był nie za 60zł a np. 45zł to bym się jeszcze zastanowił. W obecnej sytuacji kupuję towar na grila, kilka piwek i udaję się na działkę wraz z teściem, biednym emerytem oglądać potyczkę w TV- jeszcze na paliwo starczy i popcorn…. Strach pomyśleć jakie ceny będą w przypadku awansu do fazy grupowej o ew. wyjściu z grupy to nawet nie wspomnę. Klub ma swój budżet a ja swój rodzinny, gdybym był bezdzietnym kawalerem to bym zapewne obejrzał mecz na żywo, tak jak to robiłem przez wiele, wiele lat…. Pozdrawiam

  63. JR (od 1991) pisze:

    a ja na meczu nie będę, bo raz, że z Warszawy „jestem”, dwa obowiązki tatusia-żywiciela, ale będę z całą rodziną w Poznaniu to na mecz z Podbeskidziem się nastawiam 😛 taki los

  64. Giacore pisze:

    No to ładnie klub zarobi. Otworzyli najwyższy poziom III i po 2 3 godzinach na środowych sektorach zostało po 30 40 biletów. A na IV nie schodzą. Hmm dziwne.

  65. tomasz1973 pisze:

    PeterPanLech
    To teraz do podanych przez Ciebie cen jakie będą obowiązywały w Szwajcari, podaj minimalne wynagrodzenie jakie otrzymują w tym kraju.powtarzam minimalne, nic więcej nie chcę wiedzieć, potem porównaj to do 1200 zł. mniej więcej to jest najniższa w Polsce.

  66. tomek27 pisze:

    Tomasz
    Jak Szwajcaria otwierala granice dla Polakow , to było glosno ,ze placa min tam jest ponad 4 tys Franakow ,czyli ok 15-16tys zl , jak to się ma do naszego 1,2tys zl ….

  67. Anonim pisze:

    Nie mogę już czytać tych wiecznych malkontentów, niektórzy to jakby bilety były po 10 zł i do tego gięta gratis to i tak by jęczeli że pieczywo do giętej nieświeże bo Rutki chciały zarobić i tańszy chleb kupili. Ci sami za chwilę w wątkach transferowych będą jęczeli że Ronaldo z Messim u nas nie grają bo te skąpe leśne dziadki nie chcą ich kupić. Jak mi brakowało pieniędzy to robiłem wszystko aby polepszyć swoją sytuacje życiową a nie jęczałem że drogo, i życzę wszystkim aby zaczęli myśleć podobnie zamiast liczyć że ktoś im coś da za pół darmo.

  68. dwd pisze:

    @Giacore
    Górne środkowe sektory na III były otwarte od poczatku

  69. kibol z IV pisze:

    @Anonim – Dokładnie jak piszesz. Jak widać to Mistrzostwo przerosło co niektórych i to mocno.
    Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że za „autorytet” próbują robić ci którzy choćby ceny biletów i karnetów spadły o połowę to i tak ich nie kupią. Narzekają bo mają to we krwi.

  70. dwd pisze:

    30 tysięcy będzie, spokojnie, klub nie otwierałby górnych sektorów gdyby miało byc mniej

  71. Giacore pisze:

    Faktycznie. Ale i tak te obok też szybko schodzą. Do kotła zostało niecałe 2200 biletów.

  72. dziki pisze:

    łatwo policzyć….po ilości dostępnych biletów na wszystkie sektory, że sprzedali około 20 tyś. biletów….super wynik buhahhaha….przed Lechią klub też buczał jak to pięknie schodzą bilety (a już wtedy widzieli, że się osrali z cenami) a było całe 13 i pół koła…..cieeszy…cieszy, że ludzie idą po rozum do głowy….

  73. MarcoPolo pisze:

    Sami Komorowscy widzę tutaj.
    – Nie stać mnie na bilet
    – Proszę zmienić pracę.

    Kurwa żyjemy w kraju jakim żyjemy. Jak was stać to się cieszcie, i oby to się nie zmieniło. Ale jak widać po frekwencji, dużo ludzi u nas tak dobrze nie zarabia, żeby sobie lekką ręką rzucić tyle na 2h rozrywki.

  74. hmm pisze:

    Ceny były po prostu ustalane na poziomie kibiców gości, a że w Szwajcarii jest jak jest to takie ustalili ceny.

  75. jw50 pisze:

    Tylko i wyłącznie cena odgrywa rolę? Bzdura, zobaczcie na frekwencję na meczach w rundzie finałowej. Po ograniu tęczowych na Jagiellonię przyszło 22,5 tys. a na Śląsk 15,3 tys. I wtedy też cena zabiła frekwencję? Przecież właśnie wtedy realne stało się odzyskanie tytułu a wiara siedziała w chacie przed tv lub kompem ;-(

  76. BartiLech pisze:

    Na te chwile zostało sprzedanych około 21 tysięcy biletów. Będzie frekwencja ponad 25 tysięcy, nie tak źle ;))

  77. MarcoPolo pisze:

    @BatriLech
    Nie tak źle?
    Jak na nasze możliwości to jest fatalnie.

  78. Waw 54 pisze:

    Normalnie, wszedłem na to forum żeby zobaczyć jakie macie bojowe nastroje przed Basel ( w końcu faktycznie dobra drużyna) i zupełnie nie spodziewałem się takiego jęku odnośnie cen biletów . Przecież przy takich cenach na Legii byłby zapełniony Narodowy.
    Jeszcze jeden dowód na to że udało się wam tym punkcikiem zdobyć (wreszcie legalnie) MP, a dalej koziołkom brakuje konceptu, bo trzeba dać coś od siebie. Sądziłem, że w tym roku może dwie drużyny zagrają w LE (Legia w fazie grupowej to pewniak, jak nie zagra, to na tej stronie obsypię głowę popiołem, starej daty w-wiak jestem), ale teraz to mocno zwątpiłem czy jesteście gotowi na wyzwania wymagane też od kibiców drużyn. Centusie z Krakowa są znani w W-wie ze swoim podejściem do kasy od stuleci, ale kibice z Poznania rozważają różnicę czterech (?) browarów na działce u teściowej (!) od meczu? No, mentalnie się różnimy, racja, wy zachód . Ale jak pamiętam z trasy, wschód od Pniewa.

  79. Js pisze:

    Oczywiście za nie jest złe mamy środek wakacji mecze w Poznaniu co 3 dni transmisja w kanale otwartym to co wy chcecie 40 tys na trybunach bez przesady ludziska

  80. Wierny innaczej... pisze:

    „Waw 54”- boli dupsko po straconym MP 2014/2015 przez ten jeden jedyny punkt….. Nie oceniaj Poznaniaków po moim wcześniejszym wpisie, zresztą i tak go nie ogarniasz jak widzę….

  81. Dawid pisze:

    @PeterPanLech – zwróć jednak uwagę na to, że Szwajcarzy zarabiają we Frankach… więc gdyby u Nas były takie ceny tylko w złotówkach to nie miałbym nic przeciwko

    @LechLondon – tylko porównaj jaką markę ma liga angielska a jaką nasza… bądź co bądź ligi piłkarskie to produkty gdzie Anglia to kawior a Polska to patrząc przez pryzmat europejskich pucharów cebula 🙂 tylko błagam nie pytaj skąd akurat porównanie do takich a nie innych produktów gastronomicznych 😛

  82. JR (aktualnie Warszawa) pisze:

    Waw 54: a ile zarabia się w Warsiawce? A ile w Poznaniu? Widzisz różnicę? To raz. Dwa, chyba nie czytałeś od początku, albo nie zrozumiałeś!

    To wyjaśniam: nie chodzi TYLKO o bilety na Basel! Wzrosły ceny karnetów na ligę i zlikwidowano jedną ze stref, która była dla kibiców korzystna. Zatem problem jest szerszy i nie dotyczy tylko pucharów! A o ile dobrze pamiętam to kilka lat temu na 7egii był bojkot kibiców wymierzony w ITI i związany przede wszystkim ze wzrostem cen biletów, więc twoje zdziwienie jest trochę nieszczere!

  83. poz pisze:

    Powiem tak,jest faktycznie drogo,za drogo.Ale zaciskam zęby i kupuje bilet,idę jak zawsze.Nie wysiedziałbym przed TV wiedząc,że mecz jest na Bułgarskiej a mnie nie ma.Wolę oczywiście gdy jest pełen stadion,ale należę do tych uzależnionych co przyjdą za każdą cenę.Jeśli miałbym o coś do Was zaapelować to pamiętajcie czasami dopiero po meczu okaże się że był on historyczny i możecie póżniej sobie nie darować tego,że was coś ominęło.To nie jest jeden z wielu meczy z Łęczną czy Termaliką tylko taki co może decydować o przyszłości tego klubu.Gdy kiedyś szedłem na mecz Lecha z Barceloną nie przypuszczałem,że będę go wspominał do końca życia,a dziś bym sobie nie darował gdybym wtedy nie poszedł.Dlatego przemyślcie jeszcze czy dla 20 zł albo 30 warto rezygnować z tego.

  84. MaPA pisze:

    Należy zauważyć że mecz z FC Basel to 5 mecz u siebie w przeciągu 19 dni.Gdy ktoś był na wszystkich to jednak wyrażnie odczuł w portfelu ubytek.Ale żyje się raz.Jak słyszę mądrych z zagranicy porównujących ceny biletów to mi się chce srać.

  85. seniorka pisze:

    5 lat czekaliśmy na takie wydarzenie. To może być najważniejszy mecz w sezonie (i nie tylko), a Lech trafił na niełatwego przeciwnika i teraz potrzebuje wsparcia kiboli. Tak więc kto może/stać go na bilet powinien znaleźć się na stadionie.
    Jeszcze jedno – domagaliśmy się transferów? – domagaliśmy. Dostaliśmy je? – dostaliśmy. Za darmo nikt nie przyszedł. Klub wydał w tym roku trochę kasy, a przy tym nikogo nie sprzedał, więc wydaje się normalne, że chce trochę „dorobić” podwyższając ceny:)

  86. 117T pisze:

    5 lat czekałaś ale po 5 latach masz o połowę słabszą drużynę niż wtedy, a frekwencję może zawyżą zakłady pracy, biorące po kilkadziesiat biletów. Taki pracownik dostaje bilecik za darmoche z pracy a później na forum pisze ze on płaci a i inni narzekają na ceny hehe

  87. sas pisze:

    waw54- wiesz ilu takich cwaniaczków jak ty ze wswchodu pisało na tym forum że gdy tylko legia przestanie grać w Europie to rozniesie ligę i wwygra ją przynajmniej 10 punktami? I że jak będzie inaczej to przeproszą za swoje napinki? I co? Żaden po przegranym mistrzostwie tu nie zawitał a jedyne słoiki które były w Poznaniu to uciekali jak dziewczynki ze stadionu. Teraz po kilku fartownych zwycięstwach już tacy jak ty włażą tu ze swoimi brudnymi łapami i znowu produkują te swoje brednie. Zapełnijcie ten swój kurnik chociaż 20-stoma tysiącami a potem możesz się wtrącać w dyskusje o naszej frekwencji. U was na Celtic przyszło 22 000 chociaż klub chwalił się że jest ponad 50 000 chętnych na bilety. Tym się zainteresuj

  88. seniorka pisze:

    117T
    Chłopie – o czym ty mówisz, gdzie ty żyjesz. Pegeerów już nie ma – komuna dawno się skończyła:D
    A czy drużyna jest o połowę słabsza, to jutro zobaczysz…

  89. ArekCesar pisze:

    A ja siedzę nad dupowatym morzem z dupowatą pogodą i nie mogę jutro być. Na szczęście odrobinę na wyjeździe. Tylko proszę o fajny wynik by wyjazd miał jakieś sens oprócz kibicowskiego.

  90. leśny pisze:

    Mecze z Basel są pierwszymi z 4 kluczowych meczów w sezonie w których zdecyduje się o co Lech gra w Europie. Ważniejszy mecz będzie w czwartej rundzie kwalifikacji , niezależnie od wyniku dwumeczu z Basel. Jeżeli będzie to mecz w LE to tylko przeciwnik może być mniej atrakcyjny , jakkolwiek można trafić na West Ham. Ceny są więc według mnie źle skalkulowane , chyba że rutki sądzą , że na 4 rundę eliminacji do LM kibole zapłacą każde pieniądze.

  91. RobertLech!!! pisze:

    Waw – powiedz mi pajacu ile razy w tamtym sezonie na kiblowej, która ma o kilkanaście tysięcy mniej miejsc niż u nas, był komplet? Także daj sobie spokój i się nie ośmieszaj.

  92. KiE pisze:

    128 lub 98 za dwa bilety to dla studentów zdecydowanie za dużo. Wgl ostatnio rzadko chodzimy na stadion bo drogo. Więc FC Basel z piwkiem przed tv tylko.

  93. Rafi pisze:

    8 dyszek to cena spora, ale na mecz jechać trzeba 🙂 Pozdro. Do Boju KKS !!!

  94. Tadeo pisze:

    Cała dyskusja na temat tych biletów już się staje jałowa jak flaki w oleju.Dziwię się niektórym że nie potrafią zrozumieć tych których po prostu nie stać , a dawanie jakiś idiotycznych przykładów , zrezygnuj z tego a z tamtego jest po prostu głupie i niedorzeczne. Stać Cię to idziesz mnie nie stać więc nie idę i tyle w temacie. Wśród nas Polaków panuje taka mentalność ,, postaw się a zastaw się” , czyli z powodu meczu i dla Rutkowskich mam nadwyrężać budżet domowy. Dlaczego za każdym razem to my kibice musimy ulegać Rutkowskim , kiedy wreszcie Oni zrobią jakiś gest w stronę kibiców. Nie docierają do mnie argumenty , że jeżeli Lech ma być silny musi mieć wysokie ceny biletów. Ja od lat należę do wiernych kibiców Lecha , ale niestety do tych biedniejszych , i pomimo szczerych chęci mecz obejrzę przed TV.

  95. siwus89 pisze:

    Jestem kibicem kanapowym ponieważ nie stać mnie na bilet a mieszkam ponad 100km od Poznania. Nikt mi nie zarzuci że nie chodzę na mecze, bo mi się nie chce,a w sezonie zdarzyło mi się nie obejrzeć z dwóch meczy maksymalnie. Jeśli jest sobota i mam się kimś umówić a Lech gra o 20:30 to jestem dostępny do godz 20.00 ewentualnie po meczu. Potrafiłem z wielu rzeczy zrezygnować bo zawsze ważniejszy był Lech. Oglądając spotkania Kolejorza przy Bulgarskiej zawsze czułem niedosyt niekoniecznie ze względu na wynik,a dlatego że nie mogłem być na stadionie i wesprzeć mojej ukochanej drużyny, że nie mogłem znowu poczuć tej fantastycznej atmosfery przed,w trakcie jak i po meczu. Jeśli bylo by mnie stać na bilety czy karnet to byłbym na każdym meczu,skoro i tak oglądam wszystkie mecze w tv to logiczne że lepiej obejrzeć na żywo. Przypuszczam że takich kibiców jak ja jest wielu którzy by chcieli być na meczu ale nie mogą ze względu na finanse. Więc z całym szacunkiem przestańcie głupio pierdolić że komuś się nie chce czy żałuje kasy, widocznie życie obdarzylo Was hojnie ale zapamietajcie sobie jedno Lech to nie tylko klub dla bogatych!

  96. ja pisze:

    Po. Pierwsze klub płaci miastu ok dziesięciu procent za ten mecz taka umowa. Po drugie na poprzednich meczach tez nie było wielu karnetowcow ich miejsca były puste wakacje. Po trzecie klub musi mieć środki na podróż tego nikt nie liczy. Frekwencja jaka będzie trudno ale pamiętajcie nic za darmo nie ma i jeżeli mamy być dumni z lp to musimy chodzić na stadion.

  97. ja pisze:

    Mam voucher karnetówy25 procent jak ktoś chce może się jemu uda skorzystać

  98. to jestem JA pisze:

    Ceny są za wysokie, przeliczcie sobie ile musi wydać ojciec który zabiera na mecz dwóch synów zakładając ze co 3-4 dni jest mecz w Poznaniu. Do tego dochodzą jakieś zakupy na stadionie lub w sklepie klubowym.

  99. LP pisze:

    @ja To może byś podał, chetni na pewno się znajda 😉

  100. jaca pisze:

    Co tu dużo gadać – jutro jade do znajomych i mecz w tv. Nie mam kasy, do wypłaty tydzień a zadłużać sie nie bede,mam dzieci i rodzine. Rutkowscy nie mają skrupułów-drenują kieszenie bezwzględnie. Jak dla mnie max to 45 na kocioł