Świetny Mraz, dobry Piast

lechpiastJuż pojutrze o godzinie 18:00 na koniec 2015 roku Lech Poznań zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice. Stawka tego spotkania jest ogromna, choć bardziej dla Kolejorza.


Lech Poznań po 6 wygranych z rzędu powalczy w niedzielę o 7 zwycięstwo. Jeśli zwycięży przezimuje do wiosny na 5. pozycji, a piłkarze dostaną premie za grę w fazie grupowej Ligi Europy. W razie zdobycia pełne puli Kolejorz zmniejszy stratę do pewnego 1. miejsca po jesieni Piasta Gliwice do 11 punktów. Teoretycznie to wciąż dużo, ale trzeba pamiętać, że jeszcze kilka tygodni temu Mistrz Polski tracił do śląskiej ekipy grubo ponad 20 oczek. Piast Gliwice nie jest już tym Piastem Gliwice z początku i ze środka rozgrywek.

W 3 ostatnich spotkaniach zdobył tylko 2 punkty tracąc aż 8 bramek. W 20. kolejkach gliwiczanie stracili 2 gole więcej od Kolejorza, ale też 14 bramek więcej strzelili. Rywal wygrał również 5 spotkań więcej i przede wszystkim poniósł 4 porażki mniej. U siebie podopieczni Radoslava Latala zaledwie 2-krotnie stracili punkty. Przegrali z Koroną Kielce 0:1 i niedawno zremisowali z Cracovią Kraków 2:2. Pojutrze gracze Jana Urbana będą mieli ułatwione zadanie, aby sięgnąć po pełną pule i udanie zakończyć 2015 rok.

W niedzielę nie zagra 25-letni napastnik z Czech, Martin Nespor. Zawodnik wypożyczony ze Sparty Praga w 19 meczach zdobył 8 bramek dokładając do tego 2 asysty. Jest najskuteczniejszym piłkarzem Piasta Gliwice, który w meczu z Legią Warszawa doznał urazu, przedwcześnie musiał zejść z boiska i w tym roku już nie zagra. Na szpicy zastąpi go 29-letni Chorwat, Josip Barisić (15 spotkań, 5 bramek i 3 asysty), którego nie będzie tym razem wspierał bardzo chwalony reprezentant Czech, Kamil Vacek.


28-letni środkowy pomocnik wypożyczony ze Sparta Praga wystąpił na razie we wszystkich 20 meczach ligowych, ale w starciu z Kolejorzem będzie pauzował za kartki. Dla Piasta Gliwice to spore osłabienie, bowiem Vacek zanotował dotąd 3 asysty i strzelił 4 gole w tym 1 w sierpniu w Poznaniu. Oprócz Czechów w niedzielę nie zobaczymy na boisku bocznego pomocnika ze Słowenii, Sasy Zivca oraz obrońcy, Kornela Osyry, którzy razem w tym sezonie zdobyli 6 bramek i zaliczyli 3 asysty. Obaj są obecnie kontuzjowani.

W niedzielę grę lidera oprócz wspomnianego wcześniej Josipa Barisicia będą ciągnąć inni piłkarze w tym m.in. Mateusz Mak, Gerard Badia czy Patrik Mraz. 28-letni lewonożny obrońca ze Słowacji przed tym sezonem przyszedł do Piasta Gliwice z Górnika Łęczna. Mierzący 187 cm wzrostu defensor w 20 ligowych występach zdobył jak na razie 2 gole dokładając do tego aż 11 asyst. To właśnie na niego lechici muszą w niedzielę uważać najbardziej. Mraz niby nic wielkiego nie robi. Najczęściej po prostu zapędza się daleko i dośrodkowuje piłkę z lewej strony w pole karne. Normalne zagranie, a jednak stwarza rywalom wielkie problemy.

Szczególnie na wrzutki Słowaka musi uważać Tomasz Kędziora, który mimo ostatnich problemów zdrowotnych prawdopodobnie zagra w niedzielę na prawej obronie. Patrik Mraz 11 asyst zanotował w 9 różnych spotkaniach. W meczach ze Śląskiem Wrocław i Termalicą Nieciecza wygranych przez Piasta Gliwice odpowiednio 2:1 oraz 5:3 asystował nawet 2-krotnie w tym również po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Chorwacki snajper Josip Barisić z pewnością będzie czekał w niedzielę na centry Patrika Mraza o czym Lech Poznań szczególnie musi pamiętać przed ostatnią w tym roku konfrontacją.


Najlepsi piłkarze Piasta Gliwice:

* – kolejno: mecze, bramki, asysty

Martin Nespor (napastnik) – nie zagra z powodu kontuzji
19/8/2

Josip Barisić (napastnik)
15/5/3

Kamil Vacek (środkowy pomocnik) – nie zagra z powodu kartek
20/4/3

Patrik Mraz (lewy obrońca)
20/2/11

Mateusz Mak (boczny pomocnik)
11/2/3

Gerard Badia (pomocnik lewy/środek)
18/4/1

Kornel Osyra (środkowy obrońca) – nie zagra z powodu kontuzji
17/3/2

Sasa Zivec (boczny pomocnik) – nie zagra z powodu kontuzji
14/3/1

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




12 komentarzy

  1. sp pisze:

    a jak przegrają lub zremisują to premi z LE nie bedzie ?

  2. Bolek pisze:

    Po ciężkim ale fajnym meczu wygramy. Później Święta i Sylwester, styczniowe przygotowania, lutowe zgrywanie nowych grajków i w Walentynki rozpoczynamy marsz po najwyższe miejsce na podium zarówno w lidze jak i pucharze!

  3. MaPA pisze:

    Najgorsze jest to że w przypadku wygranej z Piastem działamy na korzyść tirówki.

  4. Majkelinho pisze:

    Chyba, że ona sama się potknie, ale ważniejsza jest nasza korzyść, odbijemy sobie to przy Bułgarskiej 🙂

  5. Rybka (telefon) pisze:

    Nie raz pisałem że Mraz przydał by się w Lechu to niektórzy mnie wyśmieli transferowiec by wszystkich chciał bla bla a teraz macie…

  6. Jam pisze:

    Jeśli z tak osłabionym Piastem nie wygramy……kolejna poruta.

  7. 07 pisze:

    Jesteśmy w stanie z nimi wygrać. Trzeba zagrać konsekwentnie.

  8. BartiLech pisze:

    Jest spora szansa na zwycięstwo poprzez ich osłabienia. Ich świetnym graczem także jest Radosław Murawski środkowy pomocnik/

  9. czuk91 pisze:

    @Rybka – przecież Mraz ma teraz rundę życia. Założę się, że w następnym sezonie będzie grał piach.

  10. Kosi pisze:

    Do tej pory zawsze gral piach a mlody nie jest. Zeby tylko Lechowi nie przyszlo do glowy siegac po Mraza, ktory w Lecznej i Slasku nic nie pokazal

  11. aliz pisze:

    @MaPA
    Zgoda, ale wolę tak niż kolejny nawet jeden pkt dać Piastowi. To MY potrzebujemy pkt i w naszym interesie jest im je zabrać. Tym bardziej, że tęczowi „załatwili” nam skład Piasta, więc koniecznie musimy to wykorzystać, bo w rundzie zasadniczej już się z Piastem nie spotkamy, a tęczowi w marcu przyjadą do nas i będzie bezpośrednia okazja zabrać pkty im. Miejmy nadzieję, że Koroniarze też postawią się tęczowym i będzie chociaż remis, tak jak to zrobili w meczu z Cracovią.
    Zobaczymy….

  12. pyra fan kks zbreslau pisze:

    pykamy piasta na luzie