Obrońcy – podsumowanie jesieni

arajuuriW rundzie jesiennej defensywa Lecha Poznań nie stanowiła monolitu jakiego oczekiwaliby kibice czy trenerzy. Tak naprawdę dopiero pod koniec jesieni obrońcy grali lepiej, choć nie na tyle, by mówić o ich dobrej formie.


Prawi obrońcy:

Mimo przedsezonowych problemów od początku sezonu podstawowym prawym obrońcą był Tomasz Kędziora. „Kendi” przez całe lato grał dużo poniżej oczekiwań, ale to właśnie wtedy zdobył swoje jedyne 2 gole w tym sezonie. Z każdym upływającym tygodniem zaufanie do tego piłkarza malało najpierw u Macieja Skorży, a potem u Jana Urbana. Doszło do sytuacji w której 20-latek dość niespodziewanie stracił miejsce w składzie na rzecz Kebby Ceesaya. Odzyskał je dopiero pod koniec rundy, kiedy Gambijczyk doznał urazu. Ostatecznie Kędziora zaliczył jesienią 25 występów przy 20 grach Ceesaya.

Lewi obrońcy:

Na początku rozgrywek pewniakiem na lewej obronie był Barry Douglas. Nikt nie wyobrażał sobie gry bez Szkota, a tym bardziej Maciej Skorża, który starał się rotować Douglasem jak najrzadziej. Z czasem było coraz gorzej zarówno z Lechem jak i z Barrym. 26-latek grał mniej i przegrał rywalizację na lewej stronie z Tamasem Kadarem. Węgier długo nie mógł przekonać się do gry na boku, jednak to właśnie na tej pozycji 25-latka bardziej widział najpierw Maciej Skorża a potem Jan Urban. Ostatecznie Kadar na dobre wygryzł Douglasa. Jesienią zaliczył 28 występów przy 23 meczach Barrego. Reprezentant Węgier, który jako jedyny z lechitów wystąpił we wszystkich 6 spotkaniach fazy grupowej Ligi Europy od początku do końca nie zanotował w minionej rundzie żadnej bramki ani asysty. Szkot statystyki ma lepsze – 1 gol z rzutu wolnego, 3 asysty.

Środkowi obrońcy:

Marcin Kamiński zarówno u trenera Macieja Skorży jak i Jana Urbana był na stoperem numerem 1. Na 38 meczów rozegrał jesienią aż 37 spotkań w tym 35 od 1 do 90 minuty. „Kamyk” opuścił tylko bój z Belenenses w Lizbonie w którym zasiadł na ławce rezerwowych. Jesienią ujrzał 5 kartek, zdobył 2 bramki i zanotował 1 asystę przy zwycięskim trafieniu Macieja Gajosa we Florencji. Zwłaszcza za kadencji Urbana 23-letni stoper prezentował się solidnie, grał lepiej często będąc liderem defensywy. Wychowanek Lecha Poznań dość nieoczekiwanie ma za sobą całkiem niezłą rundę.

Ze względu na przedłużające się leczenie urazu dopiero w sierpniu do gry wrócił Paulus Arajuuri. Fin nie potrzebował wiele czasu na dojście do formy. Trenerzy szybko zaczęli na niego stawiać, a 27-latek odpłacał się dobrą grą. Jesienią zaliczył 21 występów w tym aż 15 w lidze. W wyjazdowym boju PP z Zagłębiem Lubin zdobył bardzo ważną bramkę. Fatalnie przygodę z Lechem Poznań zaczął natomiast Dariusz Dudka. 32-latek za kadencji Macieja Skorży był próbowany głównie na pozycji numer 6 co kompletnie nie wypaliło. Po przyjściu Jana Urbana były reprezentant Polski więcej grał na stoperze spisując się tam bez większego zarzutu. Dudka swój najlepszy mecz jesienią rozegrał jednak jako defensywny pomocnik i to w starciu przeciwko swojemu byłemu klubowi, Wiśle Kraków. Tylko w sierpniu w Kolejorzu występował za to Maciej Wilusz. Otrzymał 76 minut w Grudziądzu i krótko potem poszedł na wypożyczenie do Korony.


3. Barry Douglas
Mecze w lidze: 13
Mecze w pucharach: 7
Mecze w PP, SPP: 3
Czas gry: 2025 (23 mecze)
Żółte kartki: 7 (5 w lidze, 1 w LM, 1 w SP)
Czerwone kartki: 0
Gole: 1 (w LM)
Asysty: 3 (2 w lidze, 1 w LE)

4. Tomasz Kędziora
Mecze w lidze: 13
Mecze w pucharach: 9
Mecze w PP, SPP: 3
Czas gry: 2068 (25 meczów)
Żółte kartki: 5 (3 w lidze, 1 w LM, 1 w PP)
Czerwone kartki: 1 (w LM)
Gole: 2 (1 w SPP, 1 w LE)
Asysty: 0

5. Tamas Kadar
Mecze w lidze: 16
Mecze w pucharach: 10
Mecze w PP, SPP: 2
Czas gry: 2380 (28 meczów)
Żółte kartki: 7 (4 w lidze, 1 w LM, 1 w LE, 1 w SPP)
Czerwone kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 0

15. Dariusz Dudka
Mecze w lidze: 6
Mecze w pucharach: 9
Mecze w PP, SPP: 5
Czas gry: 1540 (20 meczów)
Żółte kartki: 5 (2 w lidze, 2 w LE, 1 w LM)
Czerwone kartki: 1 (w lidze)
Gole: 0
Asysty: 0

21.Kebba Ceesay
Mecze w lidze: 12
Mecze w pucharach: 4
Mecze w PP, SPP: 4
Czas gry: 1565 (20 meczów)
Żółte kartki: 4 (2 w lidze, 1 w LE, 1 w PP)
Czerwone kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 1 (w lidze)

23. Paulus Arajuuri
Mecze w lidze: 15
Mecze w pucharach: 3
Mecze w PP, SPP: 3
Czas gry: 1769 (21 meczów)
Żółte kartki: 2 (w lidze)
Czerwone kartki: 0
Gole: 1 (w PP)
Asysty: 1 (w lidze)

26. Maciej Wilusz
Mecze w lidze: 0
Mecze w pucharach: 0
Mecze w PP, SPP: 1
Czas gry: 76
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 0

35. Marcin Kamiński
Mecze w lidze: 21
Mecze w pucharach: 11
Mecze w PP, SPP: 5
Czas gry: 3193 (37 meczów)
Żółte kartki: 5 (3 w lidze, 1 w LM, 1 w PP)
Czerwone kartki: 0
Gole: 2 (1 w lidze, 1 w PP)
Asysty: 1 (w LE)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




2 komentarze

  1. Indianiec pisze:

    Uważam, że nasi obrońcy są nieźli, tylko byli źle przygotowani do rundy. Sprowadzić Wilusza z powrotem i mamy niezły skład. Kędziora – Arajuuri – Kamiński – Kadar jako podstawowa formacja i Ceesay – Dudka – Wilusz – Douglas jako rezerwowi. Jak będą dobrze przygotowani i zgrani ze sobą to Lech nie powinien tracić wielu bramek. Potrzeba nam jakiegoś napastnika i skrzydłowego do podstawowej „11”, a obrony nie ma co ruszać. A jeśli już to na prawą obronę za Ceesay’a, bo tam jest największy problem. Nie wiadomo także co z Douglasem, jeśli nie podpisze to już zimą trzeba zakontraktować nowego lewego obrońcę

  2. slavo1 pisze:

    Czas pomyśleć o nowym lewym obrońcy. Barry nie wiadomo czy zostanie z nami , to samo Kamiński. Nagle zostaniemy bez dwóch obrońców. O ile na środek to być może Wilusz (choć oglądałem mecze Korony pod jego kątem i nie było rewelacyjnie), bo Bednarek nawet w Łęcznej nie dawał rady. Warto by się przyjrzeć lewemu obrońcy z Cracovii Piotr Jaroszyński – wysoki, szybki, dobrze centruje i gra głową. Ale czy do wyjęcia?