KRC Genk już awansował
Lech Poznań po wyjazdowym remisie z Szachtiorem Soligorsk 1:1 jest ciut bliżej gry w III rundzie eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2018/2019. W tej fazie po pierwszym spotkaniu jest już właściwie Genk, który przed własną publicznością rozbił Folę Esch 5:0, zatem rewanż Belgów w Luksemburgu będzie dla nich tylko formalnością.
W pierwszym meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy zespół Genku rozbił na Luminus Arenie ekipę Folii Esch wynikiem 5:0 prowadząc po 28 minutach już 4:0. Dwie bramki dla „niebiesko-białych” strzelił Trossard, który ustalił rezultat spotkania na 5:0 strzałem z rzutu karnego w drugiej połowie. Przy 2 golach asystował Pozuelo, który sam trafił do siatki w 19 minucie gry. W 74 minucie na oczach niespełna 10,5 tys. widzów zadebiutował pozyskany tego lata z Pogoni Szczecin pomocnik, Jakub Piotrowski.
KRC Genk – Fola Esch 5:0 (4:0)
Bramki: 4.Malinovsky 19.Pozuelo 25 i 73.Trossard 28.Dewaest
Widzów: 10300
Skład: Jackers – Maehle, Dewaest, Lucumi, Nastić – Malinovsky (46.Seck), Berge, Pozuelo (63.Gano) – Zhegrova, Samata (74.Piotrowski), Trossard.
KRC Genk świetną formę z letnich sparingów (7 zwycięstw) przełożył na mecz o stawkę, zatem rewanż z Folą Esch zaplanowany na środę, 1 sierpnia na godzinę 18:00 będzie już tylko formalnością. W niedzielę, 29 lipca potencjalny rywal Kolejorza w III fazie kwalifikacyjnej Ligi Europy zainauguruje nowy sezon ligowy wyjazdem na bój z Lokeren.
Letnie sparingi KRC Genk:
Bregel Sport 10:0
Thes Sport 5:0
Valenciennes 4:1
Mouscron 5:2
Spouwen 6:1
Olympiakos Pireus 4:0
Heist 3:1
Warto dodać, że Lech Poznań spotka się z KRC Genk jeśli wyeliminuje Szachtior Soligorsk (rewanż w czwartek, 2 sierpnia, o godzinie 20:45). Kolejorzowi do awansu do przedostatniej rundy eliminacyjnej brakuje zwycięstwa lub remisu przy Bułgarskiej 0:0. Lech Poznań jeszcze nigdy nie odpadł w II fazie kwalifikacyjnej odpadając za to 4 razy w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Tym razem w losowaniu był nierozstawiony. Jeśli lechici przejdą Białorusinów wówczas w kolejnym losowaniu dnia 6 sierpnia ostatniej IV fazy kwalifikacyjnej para KRC Genk – Lech Poznań będzie parą rozstawioną, a to ze względu na odpowiednio wysoki współczynnik Belgów. W razie wyeliminowania Szachtiora Soligorsk pierwsze spotkanie na Luminus Arenie odbyłoby się 9 sierpnia. Rewanż z Genkiem zostałby rozegrany 16 sierpnia przy Bułgarskiej.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Niech wraca Józio i Gumny. Przydałoby się wzmocnienie obrony i wtedy można powalczyć z Genkiem jeśli oczywiście przejdziemy Białorusinów.
Brałbym w ciemno Adam Czerwińskiego z tą jego klauzulą 700 tyś euro bo to już ostatni moment a na prawą stronę to ZŁOTY chłopak do rywalizacji. Ale chyba boją się że mógłby nawet wygryźć Gumę.
A czego tu się bać? Jesli Gumny jest takim talentem to sobie poradzi?
A nie chodzi przypadkiem o Alana Czerwińskiego?
Genk będzie miał czas wypocząć a Lechici nie, a po drugie jak atak się u nas poprawił to szwankuje obrona już nie mówiąc o ostatnich gafach Buricia.
Trudny rywal ale nie żadna potęga.Gumny chyba bez szans na występ ,Jóźwiak pewnie też.
Lech może zagrać z kontry.Szanse na awans tak z 60 do 40 na korzyść Belgów.
Grając z takim rywalem ,jak Soligorsk ,wiesz ,że musisz go przejść.Może ta presja teraz będzie mniejsza.
Lech bez szans z Genkiem.
Dopóki piłka w grze… xD
Patrząc na wyniki tego zespołu w sparingach to można by się bać. Można, ale nie trzeba. Najpierw jednak trzeba awansować.
Ja pierdole dawno nie widziałem takich wyników w sparingach i eliminacjach, przez te parę meczy trzeba mocno ruszyć do przodu bo zetrą nas na chrzan
Panowie nie ma się co oszukiwać ale w tym momencie 3 runda to dla nas max, nie mając współczynnika i nie będąc rozstawionym nie mamy większych szans.
To po ki…uj wychodzić z domu ?
Najbardziej wkurzające to przeciągające się kontuzje.Niby miało być nic poważnego a u całej trójki końca leczenia nie widać. Coś nie tak z tym Rehasportem albo z Kasprzakiem od przygotowania fizycznego.Szkoda bo Gómny czy Józiu teraz by nam się przydali.
Trzeba powalczyć jeśli oczywiście damy radę z Białorusinami. Jeśli przejdziemy do 3 rundy szykuje się ciekawy dwu mecz.