Krótki mikrocykl i mecz
Piłkarze Lecha Poznań po niedzielnej porażce dziś rozpoczną przygotowania do kolejnego meczu z Arką w Gdyni, który odbędzie się w piątek, 21 września, o godzinie 20:30. W tym sezonie Kolejorz jeszcze nie rywalizował w piątek mogąc już za 3 dni zapewnić sobie spokojny weekend jeśli oczywiście „niebiesko-biali” wygrają pierwsze spotkanie od 12 sierpnia.
Lech Poznań przed piątkowym meczem z Arką Gdynia, który będzie dla Kolejorzem drugim kolejnym spotkaniem wyjazdowym odbędzie łącznie cztery jednostki treningowe. Ivan Djurdjević ponownie szykuje się do zmiany ustawienia na 3 obrońców w którym ma przede wszystkim poprawić się gra „niebiesko-białych” w ofensywie, która w pojedynkach z Piastem Gliwice oraz z Legią Warszawa wyglądała bardzo słabo.
W piątek w Gdyni na pewno nie zagrają Nikola Vujadinović i Robert Gumny. Mało prawdopodobny jest też występ Macieja Makuszewskiego leczącego w ostatnich dniach uraz mięśnia. Przedwczoraj przedwcześnie z boiska przy Łazienkowskiej musiał zejść Thomas Rogne, który już kilkanaście minut przed opuszczeniem murawy trzymał się za udo mając problem z mięśniem.
21 września w pełni gotowi do gry powinni być już rekonwalescenci, a więc Volodymyr Kostevych oraz Maciej Gajos, który w meczu z Legią Warszawa wszedł na boisko z ławki rezerwowych. Powrót „Kosti” z miejsca zwiększyłby szanse na powrót Kolejorza do ustawienia 3-4-3 lub 3-5-2, które są szykowane na najbliższe mecze z Arką Gdynia (piątek) i z ŁKS-em Łódź (w przyszły wtorek). Sytuację mogą jeszcze zmienić najbliższe treningi.
Przewidywany skład Lecha na mecz z Arką na ten moment:
Putnocky – Janicki, Goutas, De Marco – Cywka, Trałka, Tiba, Kostevych – Amaral, Gytkjaer, Jóźwiak.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Czy my w końcu zagramy choć 2 mecze w tym samym składzie? Kolejną porażką śmierdzi już dziś.
Powrót do 3 obrońców…De Marco,Janicki,Orłowski…Kończ waść wstydu oszczędź!
Jedyny, który coś ogarnia w obronie ledwie wrócił na chwilę i znowu się posypał. Lech jedzie do Gdyni bez obrony. To jest niepojęte, by zespół z drugim budżetem w lidze nie miał obrony. Goutas załatwiony na ostatni gwizdek nie wiadomo czy może grać przez 90 minut i jak się zachowa mając u boku piłkarzy na poziomie 3 ligi.
Oby te mikrocykle cos dawaly. Cienko to widze. Mam depreche (nie tylko z powodu, ze stracilem okolo tysiaka za obstawianie na Lecha). Nie wiem kiedy wiare u mnie odbuduja. Na pewno nie pojedynczymi zrywami. Rogne znow kontuzja, Maki tez, Guma juz od dluzszego czasu sie kuruje. Mozeby grac w lidze 5 na 5?!
Wiecie co, ja już nawet tego nie obejrzę. Szkoda mi 1,5 godziny – mam ciekawsze zajęcia od oglądania tej padaki. Ale stary cytat można odkurzyć: Maniana Ivana.
Dziś rozmawiałem z kumplem który kibicuje Legii i obaj stwierdziliśmy, że Ekstraklasy nie da się oglądać. Przypuszczam, że to nie tylko nasze zdanie. Lech z 2 budżetem w lidze i największymi transferami nie ma obrony….. to jest kur.a absurd!
Trener chyba chce ich zajechać , po ciężkim meczu w niedziele tylko 1 dzień wolnego dla naszych galacticos??? Pisałem, że powrót do lekkiego treningu dopiero w środę, nie no tak daleko to my nie zajedziemy – jak w jeden dzień nasi dzielni piłkarze mają dojść do siebie???
expresowo. Ku..a mać Kolejorz grać! Co rok to samo.