Wiosny Nawałki

62-letni trener Lecha Poznań, Adam Nawałka po 6 latach przerwy znów przygotowuje drużynę ligową do rundy wiosennej. Piłkarskie wiosny dla Nawałki były dotąd różne. Do tej pory były selekcjoner polskiej kadry przygotowywał łącznie 4 zespoły z Ekstraklasy i I-ligi do rundy rewanżowej przepracowując z nimi w sumie 8 zim. Najwięcej (4 zimy) przepracowywał z zawodnikami Górnika Zabrze, których w 2010 roku wprowadził do Ekstraklasy.



O klubowych sukcesach i osiągnięciach Adama Nawałki w Wiśle Kraków w tym o jego 4 medalach więcej pisaliśmy w grudniu -> TUTAJ. Nawałka sięgając po mistrzostwo, po Puchar Ligi, zdobywając medal za wicemistrzostwo Polski oraz dochodząc do finału Pucharu Polski nigdy nie przygotowywał zimą „Białej Gwiazdy” obejmując zespół dopiero w trakcie rundy wiosennej w marcu 2000 oraz w kwietniu 2001 roku. Nawałka przygotowywał za to na obozach Górnika, GKS, Jagiellonię i Wisłę 12 lat temu. Wtedy krakowscy włodarze podziękowali Nawałce za współpracę po kilku wiosennych spotkaniach identycznie jak rok wcześniej w Białymstoku. Inne zimy + początki wiosen dla obecnego szkoleniowca Kolejorza były już lepsze. Prowadzone przez niego drużyny na inaugurację wiosny często potrafiły wygrywać. Później bywało różnie, ale najczęściej przyzwoicie. Jak wyglądały wiosny Adam Nawałki, a właściwie ich początki? O tym więcej poniżej.

Cztery zimy z Górnikiem

Adam Nawałka pracując w Górniku łącznie 4 razy przygotowywał zimą drużynę do rundy wiosennej. Pierwszy raz przygotowywał zabrzan do wiosny w 2010 roku. Przygotował ich wtedy bardzo dobrze. W 4 pierwszych meczach w 2010 roku zespół Górnika zdobył 8 punktów. Następnie po porażce w 5 spotkaniu wygrał później 6 razy na 7 meczów co miało wpływ na awans zabrzan do Ekstraklasy. Rok później już w Ekstraklasie górnicy zaczęli wiosnę 2011 od remisu, wygranej, remisu i porażki w derbach z Ruchem 0:3. W 2012 roku Górnik Nawałki zaczął wiosnę jeszcze lepiej. Pokonał Legię 2:0, później 3 razy zremisował, ograł Cracovię na wyjeździe i przegrał dopiero w Poznaniu z Lechem. Tak dobrze Górnik nie rozpoczął już wiosny w 2013 roku, kiedy po zwycięstwie na inaugurację później przegrał 3 kolejne spotkania.

Jedna zima w Katowicach

Adam Nawałka raz przygotował I-ligowy GKS Katowice do rundy wiosennej. Było to w 2009 roku, kiedy katowiczanie na początku wiosny zaliczyli bilans 2-3-0. Przegrali dopiero w 2 kolejnych wiosennych spotkaniach.



Sześć meczów i utrata pracy w Wiśle

Zima 2007 nie była udana dla trenera Nawałki. Obecny szkoleniowiec Lecha w końcu miał okazję przepracować ze swoją Wisłą długi zimowy okres przygotowawczy, który raczej nie wypadł tak jak powinien. Na inaugurację wiosny krakowianie wygrali w Zabrzu aż 4:0. Później przyszły 4 kolejne remisy odpowiednio 2:2, 0:0, 0:0 i 0:0 z Arką, Wisłą Płock, Koroną oraz Lechem. 5 remisu z rzędu, lecz tym razem 1:1 z Pogonią w Szczecinie włodarze „Białej Gwiazdy” już nie znieśli rozstając się z Nawałką dnia 16 kwietnia 2007 roku.

Dwie zimy w Jagiellonii

Adam Nawałka spędził 2 zimy w Białymstoku. Pierwszy raz przygotowywał Jagę do wiosny w 2005 roku. Na inaugurację rundy rewanżowej I-ligi jego zespół przegrał. Następnie 3 razy wygrał i 1 mecz zremisował notując przyzwoity start. W 2006 roku było dużo gorzej. Jagiellonia na zapleczu Ekstraklasy w 7 pierwszych wiosennych kolejkach ugrała raptem 6 punktów co skutkowało zwolnieniem Adama Nawałki ze stanowiska trenera. Obecny opiekun Kolejorza opuścił Białystok w drugiej połowie kwietnia 2006 roku.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. B_c00L pisze:

    Przyznam sie wam, ze troszke obawiam sie o to jak bedzie wygladala nasza gra wiosna. Mysle, ze Nawalka bedzie potrzebowal te pol roku na wprowadzenie swoich zasad i struktur gry, przekonanie sie na wlasnej skorze, ktorzy zawodnicy nie sa w stanie wejsc na wyzszy poziom i na jakich pozycjach mamy braki. Skutkowac to moze przepyrtanym sezonem – obysmy tylko zalapali sie na podium. Pocieszam sie tylko tym, ze jesli uda mu sie awansowac do pucharow to w letnim oknie transferowym moze dojsc kilku fajnych grajkow, zwlaszcza, ze bedzie juz wiedzial jakich klockow mu brakuje w ukladance (kasa powinna byc jesli sprzedamy Jevticia i Gumnego) i jest szansa, ze nasza w przygoda w pucharach nie skonczy sie w lipcu.

    • Grimmy pisze:

      Nie jesteś sam, mam podobne spostrzeżenia.

    • ryszbar pisze:

      Kibic potrzebuje jakiegoś światełka w tunelu i to o czym piszesz właśnie tym jest. Jednak należy pamiętać, że jest to jeden z wielu możliwych scenariuszy. W piłce nożnej a właściwie w całej tej układance związanej z prowadzeniem klubu jest właściwie nieskończona ilość zmiennych, które mają wpływ na funkcjonowanie Lecha. Trzeba jednak przyznać, że transfery i trener to elementy najbardziej niepewne. Wystarczy by wspominana przez B_c00L dwójka złapała kontuzje i plany można wyrzucić do kosza. Nie można też wykluczyć sytuacji, że KKS Lech Poznań jest obecnie przygotowywany do sprzedaży poważnemu inwestorowi, który sypnie groszem i nie trzeba będzie nikogo sprzedawać. Oczywiście szanse na to są niewielkie ale takie światełko w tunelu też może widzieć każdy kibic, który tylko chce je widzieć.

  2. Alcatraz pisze:

    Patrząc na gry sparingowe to nie za bardzo można wyciągnąć jakieś wnioski, poza jednym , że nic się nie wykrystalizowało, nie ma pierwszej jedenastki i reszty, całość jest pod parą. Sama zaś taktyka gry wydaje się być trochę zaniedbana, trochę widać tego pressingu, ale za to środek pola i obrona słabo.
    Trener jest już doświadczony i chyba wie co robi. Ten tydzień to już powinna być krystalizacja składu i poprawa taktyki.