Komplet rozstrzygnięć blisko

Za nami już 33. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019 z której kibice Kolejorza ponownie nie mogą być zadowoleni. Po przeciętnych zawodach, a w pierwszej połowie nawet słabych Lech Poznań znów nie wygrał na wyjeździe tracąc 2 punkty na własne życzenie. Gdyby zespół Żurawia grał tak jak po 75 minucie odniesienie zwycięstwa raczej nie byłoby trudne.



Już przed meczem z Pogonią Szczecin należało spodziewać się mniejszego zaangażowania piłkarzy oraz gorszej gry Lecha Poznań niż w środę. Tak też się stało. Ta drużyna jest niereformowalna, nadaje się do spalenia w piecu i żadne wygrane z Legią Warszawa o małą stawkę już nic tutaj nie zmienią. Kolejorz w Szczecinie stracił 2 punkty nie wiedząc w pierwszych minutach co się dzieje na boisku. Chwała, że nie przegrał dzięki czemu utrzymał „zaszczytne” 7. miejsce.

Pogoń Szczecin – Lech Poznań x (trafiony)
Lechia Gdańsk – Legia Warszawa x (nietrafiony)
Piast Gliwice – Cracovia Kraków 1 (trafiony)
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 1 (trafiony)

Wisła Kraków – Śląsk Wrocław 1 (nietrafiony)
Górnik Zabrze – Zagłębie Sosnowiec 1 (trafiony)
Korona Kielce – Arka Gdynia x (nietrafiony)
Miedź Legnica – Wisła Płock 1 (trafiony)

Po 33 serii spotkań znane są już 3 kluby, które będą rywalizowały latem w Europie. Być może 2 maja około 18:00 pucharowiczem numer 4 zostanie Jagiellonia Białystok. Jeśli nie, a Puchar zgarnie Lechia Gdańsk wtedy o 4. lokatę będzie bił się nawet Lech Poznań. Na razie chyba wiadomo już, kto znów zostanie mistrzem. Nie ma raczej opcji, by Lechia po takim ciosie od sędziów jeszcze pozbierała się w lidze i na nic zdadzą się tutaj śmieszne przeprosiny bezczelnego Zbigniewa Bońka, który od paru lat pozwala na takie sędziowskie wydarzenia zawsze związane z tym samym klubem w ostatnich, decydujących kolejkach.

Namieszać może co prawda jeszcze Piast, jednak wydaje się, że on swoje już wygrał. Jest w pucharach mogąc realnie powalczyć co najwyżej o 2. lokatę z Lechią, która po solidnym psychicznym ciosie zebranym w sobotę może mieć ciężko pozbierać się na finałowy bój z Jagiellonią. Jeśli białostoczanie zgarną Puchar Polski wówczas czeka nas zdecydowanie najnudniejsza końcówka grupy mistrzowskiej w historii ESA 37. W takiej sytuacji nie będzie już o co grać, matematyczne rozstrzygnięcia będą już znane, a takie kluby jak Cracovia Kraków, Lech Poznań, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin będą grały o pietruszkę.

Ciekawiej jest obecnie na dole. Zagłębie Sosnowiec raczej już nie rady utrzymać się w lidze, choć był czas, kiedy niemożliwe po jesieni wydawało się być prawdopodobne. Do Wisły Kraków oraz Korony Kielce dołączył Górnik Zabrze, który po poniedziałkowej wygranej może już raczej spać spokojnie. Patrząc na terminarz piętnasty obecnie Śląsk Wrocław faktycznie stał się głównym kandydatem do zajęcia drugiego spadkowego miejsca. Nic w tej drużynie nie funkcjonuje, zespół wygląda słabo pod każdym względem, a sam Marcin Robak to już za mało, aby dźwignąć WKS. Oczywiście straty punktowe pomiędzy 15 a 12. miejscem wciąż są niewielkie, jednak nie będzie niespodzianką, gdy już nic się nie zmieni.



Nasze obiektywne typy na mecze 34. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2018/2019:

Cracovia Kraków – Lechia Gdańsk 1
Legia Warszawa – Piast Gliwice 1
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin x
Lech Poznań – Zagłębie Lubin 1

Górnik Zabrze – Wisła Kraków 1
Korona Kielce – Miedź Legnica 1
Wisła Płock – Arka Gdynia x
Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław x

Tabela po 33. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2018/2019:

1. Legia Warszawa 66 pkt.
2. Lechia Gdańsk 63
3. Piast Gliwice 62
4. Jagiellonia Białystok 51
5. Zagłębie Lubin 50
6. Cracovia Kraków 48
7. Lech Poznań 48
8. Pogoń Szczecin 47

9. Wisła Kraków 43 pkt.
10. Korona Kielce 43
11. Górnik Zabrze 40
12. Miedź Legnica 36
13. Wisła Płock 36
14. Arka Gdynia 35
15. Śląsk Wrocław 32
16. Zagłębie Sosnowiec 28

null

Po 33. kolejkach 2018/2019:

Strata do lidera: 18
Strata do podium: 14

1. Legia Warszawa 66 pkt.
2. Lechia Gdańsk 63
3. Piast Gliwice 62

7. Lech Poznań 48

Po 33. kolejkach 2017/2018:

Strata do lidera: 2
Strata do podium: –

1. Legia Warszawa 60 pkt.
2. Lech Poznań 58
3. Jagiellonia Białystok 57

Po 33. kolejkach 2016/2017 (obowiązywał podział punktów po 30. kolejce):

Strata do lidera: –
Strata do podium: –

1. Jagiellonia Białystok 37 pkt.
2. Lech Poznań 37
3. Legia Warszawa 36

Po 33. kolejkach 2015/2016 (obowiązywał podział punktów po 30. kolejce):

Strata do lidera: 14
Strata do podium: 4

1. Legia Warszawa 37 pkt.
2. Piast Gliwice 34
3. Pogoń Szczecin 27

7. Lech Poznań 23

Po 33. kolejkach 2014/2015 (obowiązywał podział punktów po 30. kolejce):

Strata do lidera: –
Strata do podium: –

1. Lech Poznań 33 pkt.
2. Legia Warszawa 32
3. Jagiellonia Białystok 29

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







2 komentarze

  1. Ostu pisze:

    My już teraz nie gramy o.nic – Zagłębie już zaraz wybije nam z głowy jakiekolwiek nadzieje…
    Niestety zarząd ciągle będzie kazał Żurawiowi grać o „uratowanie sezonu”…
    A co do leglej – nie mam wcale pewności że już mają wszystko zaklepane…
    Mają teraz mecz z Piastem, który raczej nie popełni takiego błędu jak Lechia – nie cofną się i nie będą się tylko bronić…
    A potem legła ma 3 spotkania z zespołami, które grają – jak napisała Redakcja – „już o nic”…
    JEDYNIE o kasę…
    I myślę że mogą się spiąć na legle – właściwie jestem spokojny, że się zepną…
    A jak napisał @inowroclawianin – Śląsk będzie miał najpiękniejszy stadion w 1 lidze…

  2. Miglantz pisze:

    A ja będę kibicowal Piastowi żeby te dwie k…wy wydymał.