Dogrywka: Raków – Lech 2:3

Dogrywka – cykl będący dopełnieniem pomeczowych materiałów w tym analizy pomeczowej, szybkich wniosków, plusów i minusów danego spotkania oraz Waszych ocen. W tych artykułach nawet 2 dni po każdym meczu ligowym oceniamy konkretne spotkanie w wykonaniu Kolejorza wybierając dodatkowo najlepszą oraz najgorszą akcję Lecha Poznań w rywalizacji z ligowym przeciwnikiem.



Najlepsza akcja meczu:

31 minuta – Akcja między golem 1:0 a 2:0 mogła się podobać. Szybki odbiór piłki Puchacza, piłkę przejął Gytkjaer, popędził z nią w kierunku bramki mając na końcu 2 możliwości – podać w prawo lub w lewo. Duńczyk zdecydował się na przytomne zagranie na elwo do Jóźwiaka, którego obiegał Tiba. Lewy pomocnik Kolejorza dostrzegł Portugalczyka, podał do niego, a Tiba oddał na końcu celny strzał. Mimo szybkiego powrotu Rakowa pod swoją bramkę oraz przewagi liczebnej w polu karnym lechici łatwo i szybkimi podaniami rozmontowali obronę częstochowian. Więcej takich fajnych akcji!

null
null
null
null
null
null
null

Najgorsza akcja meczu:

46 minuta – Jedna z wielu akcji Rakowa w której nasz środek pola był spóźniony. Prawy pomocnik Rakowa już na początku drugiej odsłony z łatwością popędził sobie z piłką prawą flanką będąc nieudolnie goniony przez Muhara. Szybkie podanie do jeszcze lepiej ustawionego kolegi, na końcu proste zagranie po ziemi w pole karne skąd został oddany strzał po którym piłka na nasze szczęście trafiła tylko w słupek. Lechici wracali w tej akcji za wolno, Muhar nie zdążył ani za przeciwnikiem biegnącym po prawej stronie ani nie zdążył na czas wrócić pod bramkę Harta, niezdecydowany po lewej stronie był Kostevych, natomiast Satka zgubił krycie Szczepańskiego pozwalając mu na oddanie strzału z około 11 metrów.

null
null
null
null

Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:

33,21 km/h – Tiba

Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:

10,73 km – Muhar
10,71 km – Kostevych
10,54 km – Puchacz
10,34 km – Gumny
10,31 km – Tiba
9,89 km – Jevtić
9,73 km – Crnomarković
9,68 km – Gytkjaer
8,79 km – Satka
8,32 km – Jóźwiak
3,59 km – Van der Hart
2,45 km – Makuszewski
0,96 km – Tomczyk
0,63 km – Rogne

Statystyki biegowe Lecha Poznań:

Pokonany dystans: 106,71 km
Liczba sprintów (25,2 km/h): 99
Liczba szybkich biegów (19,8-25,2 km/h): 479
Najwięcej sprintów w Lechu: 15 – Kostevych

> źródło danych



Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com:

5 – Darko Jevtić zasługuje na wysoką notę. 2 asysty z rzutów rożnych nie zdarzają się często. Szwajcar był reżyserem gry Lecha Poznań notując 2 kluczowe zagrania oraz wykonując aż 5 strzałów (najwięcej w zespole). Pod względem gry można było oglądać już lepsze występy Jevticia w tym sezonie, jednak 2 asysty zaliczone w Bełchatowie pozwalają wystawić lewonożnemu pomocnikowi niemal najwyższą notę.

Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com:

3 – Lubomir Satka nie zagrał źle i nie odstawał od reszty. Po każdym meczu według Waszych ocen zawsze jest zawodnik z najniższą średnią notą. Według nas takim piłkarzem mógł być Słowak. Powodem jest tylko 60% wygranych pojedynków 1 na 1 oraz 40% zwycięskich w powietrzu. Jak na środkowego obrońcę ten wynik nie powala, dlatego w przypadku Satki nie można mówić o dobrym występie przeciwko zespołowi Rakowa.

Ocena pracy trenera:

4 – Decyzja o desygnowaniu Tymoteusza Puchacza na prawą pomoc obroniła się. Lewonożny zawodnik na prawej flance oddał 4 strzały, 3 celne mając jeszcze asystę 2 stopnia przy golu na 2:0. Drużyna była groźna przy okazji stałych fragmentów, prowadząc atak pozycyjny i grając z kontry. Piłkarsko Lech w ofensywie wyglądał bardzo fajnie. Taktycznie już dużo, dużo gorzej, nie miał kontroli nad boiskowymi wydarzeniami broniąc się momentami rozpaczliwie na własnej połowie. Z drugiej strony lepiej jest wygrać 3:2 po takim meczu niż zaliczyć nudne 1:0.

Ocena pracy sędziego:

1 – Kto widział ten pamięta, a kto nie widział niech lepiej nie ogląda popisów Mariusza Złota w drugiej połowie. Dalszy komentarz jest zbędny.

Poziom meczu:

4 – Dwie różne połowy + zupełnie inna gra z przodu oraz z tyłu. Rozmach Lecha Poznań w ofensywie należy docenić w tym liczbę stworzonych sytuacji i oddanych strzałów (19/11). Mimo wyrównanego spotkania Kolejorz był minimalnie lepszym zespołem, zdobył 3 punkty, poprawił skuteczność i zasłużył na jednobramkowe zwycięstwo. Mecz z Rakowem można ocenić na czwórkę z małym minusem.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. Zlapany na ofsajdzie pisze:

    Orientujecie się, gdzie i czy w ogóle aktualnie można oglądać skróty meczów Ekstraklasy? Serwis ekstraklasa.org się zatrzymał, a brakuje mi tego, by w pół godzinki zrobić sobie szybki przegląd ekstraklasowej kolejki. Nie mówię o programach typu Liga+, bo tego nie lubię oglądać. Chodzi o kilkuminutowe skróty każdego ze spotkań…

    • robson pisze:

      Ekstraklasa.tv, tylko trzeba się tam logować.

      • Zlapany na ofsajdzie pisze:

        Właśnie też widziałem tę opcję, to logowanie bez sensu wg mnie. No ale nic- chyba faktycznie innej opcji na ten moment nie ma. Dzięki @robson!

    • Kosi pisze:

      Jest jeszcze mozliwosc sciagniecia sobie nowej apki na komorke Ekstraklasy TV

  2. Sapuaro pisze:

    Dosyć specyficzny mecz, skoro ani w najlepszej, ani w najgorszej akcji meczu nie padła bramka.

  3. J5 pisze:

    Trzeba pamiętać że akcje Rakowa napędzał…sędzia. Jego sędziowanie na korzyść gospodarzy aż raziło w oczy, zwłaszcza różne kryteria przyznawania rzutów karnych jak i karania kartkami. Łatwiej się grało rywalowi ze świadomością że w razie czego pomoże arbiter. I ten arbiter pomagał próbując wydrukować wynik meczu na korzyść rywala. Mimo wszystko w tych okolicznościach wreszcie skuteczny Gytkjaet zdołał strzelić gola po świetnym podaniu Jevticia, a później Lechowi grając najpierw w 11 przeciwko 12 ( Raków plus złotek), a na końcu w 10 przeciw 12 udało się dowieźć korzystny wynik do końca meczu. Widząc nastawienie sędziów do obecnego Lecha trzeba się nastawić na sędziowanie przeciwko Lechowi do końca sezonu, lub do momentu w którym nasza drużyna przestanie być groźna dla faworytów centrali. To będzie ciężki sezon, i oby nasza drużyna strzeliła zawsze więcej goli niż sędzia zdola wydrukować