Wyższe frekwencje

Początek sezonu 2019/2020 pod względem frekwencji na stadionie był dla klubu bardzo udany tak samo jak dla całej PKO Ekstraklasy. W letniej części rundy jesiennej nie tylko kibice Lecha Poznań chętniej zaczęli chodzić na stadion. W porównaniu z zeszłymi rozgrywkami większość klubów zanotowało frekwencyjny progres.



Znaczący wzrost frekwencji

Trzy dotychczasowe mecze Lecha Poznań obejrzało w sumie 74691 osób co daje najwyższą średnią widzów w Ekstraklasie na poziomie 24897 ludzi. Spotkanie z Cracovią 1 września 2019 obejrzało ponad 25 tysięcy, a dla porównania mecz z Piastem 1 września 2018 roku nieco ponad 8 tysięcy. W całych zeszłych rozgrywkach ligowych średnia frekwencja na Kolejorzu wyniosła raptem 11953 kibiców na mecz co było 5 wynikiem w lidze. Teraz Kolejorz jest oczywiście pierwszy.

Będzie coraz trudniej

Lato już się skończyło, wraz z nadejściem krótszych, chłodniejszych i jesiennych dni o tak dobre frekwencje, jak ostatnio będzie bardzo trudno. Nowy Lech szybko przyciągnął kibiców na stadion, bilety były tanie, aura latem dopisywała, jednak po ostatnich 2 porażkach w tym z Cracovią w marnym stylu ciężko będzie ponownie zapełnić szczególnie I i III trybunę.

Siedem meczów do końca

W letniej części jesieni przez brak Lecha w pucharach zostały rozegrane w Poznaniu tylko 3 mecze. Do końca 2019 roku przy Bułgarskiej odbędzie się jeszcze 7 spotkań w tym tylko 1 mecz we wrześniu. Możliwe są jeszcze maksymalnie 2 konfrontacje na stadionie Miejskim w ramach Pucharu Polski. Na jednym z jesiennych meczów będzie miała akcja „Kibicuj z klasą”, która mocno zwiększy frekwencje.

20.09, Lech – Jagiellonia (20:30)
05.10, Lech – Wisła (17:30)
26.10, Lech – Zagłębie
09.11, Lech – Korona
23.11, Lech – Piast
07.12, Lech – ŁKS
21.12, Lech – Arka

Rośnie frekwencja w Ekstraklasie

W letniej części jesieni frekwencje w PKO Ekstraklasie były bardzo wysokie. W niedawnej 7. kolejce na stadionach zasiadło w sumie 104374 osób (najwyższa łączna frekwencja od ostatniej kolejki sezonu 2017/2018). Średnia widzów w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy to aż 10193 ludzi na mecz. Obecnie aż 7 klubów ma średnią frekwencję przekraczającą 10 tysięcy.



Frekwencje na Lechu Poznań w sezonie 2019/2020:

26.07, Lech – Wisła P. 4:0 (16616)
09.08, Lech – Śląsk 1:3 (32307)
01.09, Lech – Cracovia 1:2 (25768)

Średnia: 24897
Ogółem: 74691 (3 mecze)

Tabela średniej frekwencji PKO Ekstraklasy 2019/2020:

24897 – Lech Poznań
18155 – Śląsk Wrocław
17866 – Górnik Zabrze
15320 – Wisła Kraków
13861 – Legia Warszawa
13436 – Lechia Gdańsk
11830 – Jagiellonia Białystok
8466 – Arka Gdynia
7694 – Cracovia Kraków
7657 – Korona Kielce
5615 – Wisła Płock
5408 – ŁKS Łódź
4401 – Zagłębie Lubin
4393 – Piast Gliwice
3913 – Pogoń Szczecin
3502 – Raków Częstochowa

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. Erwin pisze:

    No cóż, jedyną szansą na „utrzymanie” w miarę dobrej frekwencji i pierwszego miejsca w tym zestawieniu byłaby wygrana w Gdańsku i oczywiście później u siebie w końcu z czołową drużyną ligi Jagiellonią, jeśli natomiast zawalimy dwa najbliższe mecze, to w starciach z takimi drużynami jak Zagłębie, Korona czy Piast nie wróże wysokiej frekwencji.

    • Ostu pisze:

      Ty naprawdę wierzysz w wygraną w Gdańsku…?!
      1. Żuraw musiałby zacząć myśleć
      2. Musiałoby zmienić się 4 grajków
      3. Żuraw dokonałby właściwych wyborów
      4. Zarządzik musiałby się zgodzić na takie
      rewolucje… A biorąc pod uwagę że aby zesłać grajka do rezerw to trener – specjalnie piszę małą literą – MUSI uzyskać zgodę zarządu, to ja tego nie widzę…

      • Erwin pisze:

        Nie chodzi o to w co ja wierzę, tylko co musiałoby się stać, żeby frekwencja nie spadła drastycznie, nie wiem czy wygramy w Gdańsku czy nie, to jest polska liga i każdy scenariusz jest możliwy, sukcesów natomiast tej drużynie nie wróże, oczywiście bez potrzebnych wzmocnień na które raczej nie ma szans.

  2. inowroclawianin pisze:

    Po ostatnich popisach naszych gwiazd, frekwencja raczej zacznie spadać. Niestety nadal nie mamy drużyny nawet na MP, a gdzie tu myśleć o pucharach. W Gdańsku będzie bardzo trudno o jakikolwiek punkt.