Absurdy PZPN-u mogą poważnie dotknąć Lecha

Polski Związek Piłki ogłosił dziś absurdalne uchwały, które wejdą w życie natychmiast, gdy tylko władze państwa wydadzą zakaz organizacji jakichkolwiek wydarzeń sportowych. Czwartkowe decyzje mogą bardzo poważnie dotknąć Lecha Poznań i mieć opłakane skutki finansowe. Każdy dzień może mieć wpływ na dalszą przyszłość Kolejorza.



Zaskakująca decyzja PZPN-u

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Polski Związek Piłki Nożnej postanowił kontynuować m.in. rozgrywki PKO Ekstraklasy i Pucharu Polski, ale na specjalnych zasadach. Liga będzie toczyła się tak długo aż rozgrywania meczów przy pustych trybunach nie zabronią władze. Sezon 2019/2020 może zostać przedłużony, aczkolwiek tylko o tydzień do 24 maja 2020. W przypadku braku takiej możliwości PZPN może zakończyć trwający sezon przykładowo po 29 kolejkach, a wtedy o tym, kto spadłby z ligi, został mistrzem czy awansował do europejskich pucharów dowiedzielibyśmy się dużo wcześniej (za ostatnią rozegraną kolejkę rozgrywek przyjmuję się tę, w ramach której zostały rozegrane wszystkie zaplanowane mecze). Nowa uchwała PZPN jest absurdalna, została wymyślona na szybko, bez konsultacji ze środowiskiem piłkarskim będąc ewenementem w skali Europy.

Każdy mecz Lecha jest o awans do pucharów

Co oznacza nowa uchwała wprowadzona przez PZPN? Gdyby np. jutro władze państwa zakazały rozgrywania jakichkolwiek meczów wtedy końcową tabelą jest ta po 26. kolejce PKO Ekstraklasy. Wówczas m.in. Mistrzem Polski zostałaby Legia Warszawa, a z ligą pożegnałaby się Arka Gdynia, Korona Kielce i ŁKS Łódź. Na razie liga trwa, dlatego każdy kolejny mecz i każda kolejka to gra Kolejorza o europejskie puchary. Obecnie Lech jest piąty, jeśli będzie na podium przykładowo po tym weekendzie, a we wtorek po 27. kolejce PZPN zakończyłby sezon 2019/2020 wtedy poznaniakom udałoby się wrócić do Europy.

To byłby ogromny cios

Drugi z rzędu sezon Lecha Poznań bez europejskich pucharów byłby ogromnym ciosem dla nas wszystkich. To kolejne straty finansowe klubu powiązane z dalszą słabą atmosferą wokół Bułgarskiej, brak emocji latem (o ile europejskie puchary 2020/2021 w ogóle wystartują), dalszy sportowy regres Kolejorza, brak nadziei na przyszłość, dalsza ogromna niepewność, a także utrata klubowego współczynnika 7.000. Sami jako KKSLECH.com jesteśmy słabo przygotowani na kolejne lato bez europejskich pucharów. Dopóki była nadzieja na nie przez rywalizację podopiecznych Dariusza Żurawia na obu frontach nikt nie brał na serio bardzo czarnego scenariusza.

Jeszcze jest Puchar

Puchar Polski podobnie jak Ekstraklasa – przynajmniej na razie ma odbywać się normalnie, bez kibiców i bez mediów. Prezes Zbigniew Boniek już zapowiedział jednak możliwość odwołania rozgrywek, zakończenia ich co wiązałoby się z brakiem triumfatora w sezonie 2019/2020. Jest oczywiście opcja rozegrania finału Pucharu Polski, który w razie braku możliwości wpuszczenia kibiców miałby odbyć się na innym obiekcie niż Stadion Narodowy.

UEFA dopiero będzie dyskutować

UEFA na razie nie podejmuje pochopnych decyzji jak Polski Związek Piłki Nożnej. Mówi się co prawda o zawieszeniu Ligi Europy czy Ligi Mistrzów, jednak są to nieoficjalne informacje. 17 marca władze UEFA mają przeprowadzić telekonferencję z przedstawicielami każdej europejskiej federacji i podczas niej rozmawiać m.in. o odwołaniu Euro 2020, różnych międzynarodowych rozgrywek czy o zawieszaniach rywalizacji w ligach. Dopiero po 17 marca UEFA zdecyduje o wielu sprawach.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







11 komentarzy

  1. Tadeo pisze:

    Patrząc obiektywnie , to Lech sam jest sobie winien , a w szczególności Wronieckie sknerusy.Bo dzięki komu jesteśmy na obecnej pozycji w tabelii ? Przy transferach które nie doszły do skutku , jesteśmy i tak wysoko.Teraz zaczyna się płacz, a to co wyprawia ta ruda małpa z PZN , to zakrawa na kpiny.Wszystko robi się dla Legii , i pod Legię.Tak nie postępuje Prezes PZPN, któremu wydaje się że mu wszystko wolno.

  2. John pisze:

    Czy dotknie Lecha czy nie,to w tym momencie wróżenie z fusów.
    Raz,że żadne decyzje nie zapadły, na dziś gramy bez kibiców.
    A druga sprawa, to ciężko powiedzieć czy będą jakieś puchary rozgrywane,ch*j wie kiedy ten wirus uda się pokonać.
    Teraz czytam, że premier Wielkiej Brytanii uważa, że bez sensu jest zamykanie szkół, bo najgorsze czeka ich za 10-12 tygodni.
    We Włoszech jest taka liczba zakażonych, że też nie wiadomo kiedy sobie z tym cholerstwem poradzą, a w wielu krajach wirus dopiero nabiera rozpędu.
    Przecież to nie będzie żadne 2 tygodnie kwarantanny.
    Ciężko przewidzieć w jak trudnej sytuacji się wszyscy znajdziemy,i na jak długo.
    Grać czy nie grać, oto jest pytanie.
    W Polsce do końca przyszłego tygodnia przewidują ponad 1000 zarażonych, a teraz jest zaledwie 50.

  3. Grossadmiral pisze:

    Tym którym opłaca się lobbować na korzyść zawieszenia/zakończenia rozgrywek już to robią już się grać nie chce kasa na konto wpadnie jest dobrze. Dopiero 2 miesiące sobie odpoczywali i trenowali w kurortach teraz miesiąc pograli i już najlepiej wolne do lipca i nie trzeba się juz denerwować spadkiem. Ciekawe jakby śpiewali jak by im klub powiedział nie ma granka nie ma sianka zaraz by chcieli grać. Smutny widok stadiony bez kibiców ale raz sponsorzy dają kasę żeby ich było widać w tv Janusz z Grażyną może specjalnie kupili nc+ żeby ekstraklasę oglądać i co teraz dostają wybrakowany towar a nie uważam żeby do rozegrania meczu podstawowych środków bezpieczeństwa nie można było zorganizowac dopóki nie ma przypadków wśród zawodników. Zwykli ludzie muszą zapierdzielać do pracy i nikogo to nie obchodzi i prędzej się zarażą w mpk czy pkp niz zawodnicy jadący autokarem na mecz

    • Ostu pisze:

      To przeczytaj sobie spokojnie odpowiedz Bońka na list Błaszczykowskiego…
      Jednoznaczne sugeruje, że zawodnicy powinni się dogadać z klubami w sprawie jakiś urlopów BEZPŁATNYCH – jeśli chcą zawieszenia rozgrywek…
      Pytanie jak w tej sytuacji postąpi C+…
      Dlatego właśnie zaproponowałem by z WIELU POWODÓW dograć najbliższą kolejkę do końca a te 4 najbliższe dni wykorzystać na DOGADANIE SIĘ – w trybie pilnym i nadzwyczajne -.w wielu kwestiach…

  4. Didavi pisze:

    Jeżeli ta kolejka się odbędzie w całości, to będzie ona decydującą, ostatnią kolejką, tak myślę.
    Z Legią gramy o europejskie puchary, które….mogą się przecież nawet nie odbyć.
    Śmieszne jest to, że fakt dalszego grania Ekstraklasy może nie mieć absolutnie żadnego znaczenia, jeżeli Europa grać nie będzie, a wiele krajów rozgrywki wstrzymało. Jedynie kwestia sprawiedliwości, bo im więcej kolejek uda się rozegrać, tym tabela na koniec będzie sprawiedliwsza, choć zdrowie piłkarzy i ich rodzin powinno być na pierwszym miejscu. Jaram się piłką, oglądam mnóstwo meczów w weekendy, jeszcze nie wyobrażam sobie końca sezonu w marcu, ale są sprawy ważniejsze. Uefa i tak koniec końców zrobi wszystko na korzyść bogatych i jeżeli trzeba będzie kończyć sezon w czerwcu, lipcu, tak by dokończyć LM, LE czy Serie A to tak się stanie. Euro będzie przesunięte, a nowy sezon zacznie się w sierpniu bądź nawet we wrześniu i to, że MY zakończymy sezon w terminie, w maju, nikogo nie będzie interesować, dopóki „poważne” ligi sezonu nie zakończą. Żeby nie okazało się, że od maja będziemy mieć przymusowe 3 miesiące wakacji, czekając na nowy sezon i na to, aż inni sezon zakończą. Chaos totalny. A dla nas kibiców kilka smutnych tygodni bez piłki się szykuje, no i być może bez Euro. Jeżeli przez to wszystko, zakończymy sezon przedwcześnie i bez pucharów, to następny sezon znowu mamy zmarnowany. Będzie dramat sportowy i finansowy.

  5. 100h2o pisze:

    Kto interesuje się historią to wie, że „grypa hiszpanka” trwała…. 12 miesięcy.Przeszła 3 falami, ta druga była najgorsza. Na razie walczy się z pierwszą falą. Mam wrażenie, że myślicie ( i wszyscy) że JUTRO będzie po krzyku. Nie Będzie ! I absolutnie nie ma znaczenia kto zostanie , awansuje, bo ten cały rok 2020 będzie taki połamany. Nawet trudno mi sobie wyobrazić jakieś „obozy letnie w Turcji” czy eliminacje w lipcu jakichkolwiek rozgrywek. mistrzostwa Europy gdziekolwiek . Zastanawiamy się co będzie na baaaaardzo duży zapas. Na razie dopiero marzec. I jest coraz gorzej.

  6. tomasz1973 pisze:

    Błaszczykowski taki mądry, bo Wisła nad kreską, ciekawe czy tak samo by gadał, gdyby byli na 15 pozycji. Lige można przerwać, ale nie zakończyć, bo to jest słabe. jak chcą kończyc, to anulować te rozgrywki, nik nie ma majstra, nikt nie spada, nikt nie awansuje.

    • 100h2o pisze:

      Czyli po prostu POWTÓRZYĆ ( o ile będzie można w ogóle wystartować w sierpniu) CAŁE rozgrywki i teraz nie bawić się w półśrodki a po prostu zakończyć ligę(Ekstra,1 i 2 ligę). Trudno. Zaraza to nie zabawa w to kto wygra a unikanie by nie umarli wszyscy ! To chyba odpowiednia skala problemu, gdzie liga to pryszcz.
      Masz rację!

    • Pawelinho pisze:

      Dokładnie bo samo zakończenie rozgrywek w połowie wypacza sportową rywalizacje i to bez względu na to co jest tego przyczyną. Ogólnie skoro nawet w hiszpanii czy w innych grają zawieszają rozgrywki lub zawody jak polskiej lidze siatkówki to jaki ma sens tego typu granie przy pustych trybunach skoro piłkarze oraz sztaby i tak są narażone na ryzyko złapania tej infekcji.

    • Kosi pisze:

      Blaszczykowski nic nie wspomnial o koncu ligi tylko o zawieszeniu czyt. zawieszeniu czasowym

  7. Tadeo pisze:

    Rudy i tak ma gdzieś opinie kibiców i Błaszczykowskiego, zrobi wszystko aby to Legia była mistrzem.