FIFA pomoże federacjom UEFA
1 kwietnia podczas drugiej w ciągu ostatnich tygodni videokonferencji UEFA z 55 europejskimi federacjami dano zielone światło na dokończenie sezonu 2019/2020 we wszystkich ligach co jest priorytetem od dawna. Po kilkudziesięciu godzinach od videokonferencji władze Europejskiej Federacji Piłki Nożnej wysłały nawet specjalny list do klubów i federacji Starego Kontynentu w którym poinformowano o możliwych konsekwencjach jakie spotkają federacje, które przedwcześnie zakończą zawieszone rozgrywki.
UEFA jest w ostatnim czasie bardzo konkretna, wydaje jasne komunikaty, ustala przejrzyste zasady idąc federacjom na rękę. Czołowe ligi na Starym Kontynencie nie myślą o kolejnym sezonie tylko za wszelką cenę choćby bez kibiców na trybunach chcą dokończyć rozgrywki 2019/2020. Dnia 1 kwietnia zrobiono wiele, aby sezon mógł być wznowiony i dograny nawet w lipcu czy w sierpniu. Teraz swoje zrobi FIFA, która jest po stronie UEFA, najsilniejszych federacji oraz najmocniejszych klubów na świecie.
Władze FIFA zamierzają jeszcze w tym tygodniu dać oficjalną zgodę na dogranie sezonu 2019/2020 w czerwcu, w lipcu i w sierpniu. Każda z 55 federacji Starego Kontynentu sama ma zdecydować w jaki sposób chce dokończyć sezon oraz jak długo on potrwa. Warunek jest oczywiście jeden. Sezon 2019/2020 musi być rozstrzygnięty na boisku a nie przy „zielonym stoliku”.
W tym celu FIFA zamierza dokonać zmian w kontraktach i odgórnie przedłużyć umowy zawodników obowiązujące tylko do 30 czerwca. Ponadto zmieni się również okres trwania letniego okienka transferowego 2020. Dzięki temu, a także porozumieniu FIFA z UEFA, która jako pierwsza przystała na propozycje federacji i europejskich klubów, sezon 2019/2020 w naszym kraju już niemal na 100% zostanie wznowiony. Nieoficjalnie mówi się o powrocie ekstraklasowiczów do gry w dniach 5-12 czerwca.
Warto dodać, że FIFA decyzje grup roboczych powołanych już w marcu ma ogłosić jeszcze w tym tygodniu. Wówczas będzie można spodziewać się kolejnych komunikatów najpierw UEFA, a potem PZPN-u i Ekstraklasy SA. W tej chwili najważniejszą informacją jest możliwość gry aż do sierpnia bez żadnych przeszkód co wkrótce oficjalnie zostanie potwierdzone przez FIFA. Dzięki wiarygodnym przeciekom choćby w Niemczech kluby powoli wracają już do treningów przeprowadzając zajęcia w grupach o czym niedawno pisaliśmy.
Nowy sezon 2020/2021 i tak nie będzie mógł wystartować dopóki ten trwający nie zakończy się, dlatego kibice mogą myśleć o meczach jakie jeszcze pozostały im klubom do rozegrania. Niestety przez działania koronawirusa trzeba liczyć się z pustymi trybunami wielu europejskich stadionów jeszcze przez wiele tygodni.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Pomysł dobry pod warunkiem że epidemia chociaż wyhamuje. Trudno byłoby cieszyć się sportem w cieniu ludzkiej tragedii. Choć z drugiej strony łatwiej byłoby to przetrwać ,gdyby można nawet na chwilę zapomnieć o pandemii dzięki rozgrywkom.
Jeśli sezon zostanie zakończony w lipcu lub sierpniu, to najpewniej zostanie wznowiony po krótkiej przerwie i bez przygotowań, bo drużyny będą w rytmie meczowym. Kolejny sezon będzie musiał się odbyć w zmienionej formie, bo w kontekście przyszłorocznego Euro, ESA 37 raczej nie uda się przeprowadzić. Być może trzeba będzie powrócić do sezonu składającego się z trzydziestu kolejek i Pucharu Polski. Dodatkowo dojdą mecze pucharów europejskich oraz mecze reprezentacji. Grafik i tak będzie napięty, i dopiero kolejny sezon będzie mógł być rozegrany według nowych ustaleń, czyli prawdopodobnie Ekstraklasy osiemnastozespołowej.
Dzisiaj z punktu widzenia kibiców decyzja o wznowieniu rozgrywek, i dokończeniu ich jest dobra. Fajnie, że nie będzie rozstrzygnięć przy ” zielonym stoliku”. Tego to chyba żaden kibol nie lubi