Plusy i minusy: Znicz – Lech 2:3

W poniedziałkowym meczu ze Zniczem Pruszków były zarówno plusy jak i minusy. Różni zawodnicy rozegrali na Mazowszu różne spotkanie, mimo gry głównie zmiennikami o awansie Lecha Poznań do 1/8 finału Pucharu Polski zadecydował podstawowy piłkarz, który jest gwiazdą Kolejorza.



Największym plusem poniedziałkowego starcia jest wywalczony awans do 1/8 finału Pucharu Polski, który nie był żadnym wyzywaniem tylko obowiązkiem. Lech Poznań po 4 kolejnych meczach bez wygranej w końcu zwyciężył triumfując pierwszy raz od 4 października. W Pruszkowie wygrał zdecydowany faworyt spotkania, który nie miał wyboru. Albo awans albo wielka kompromitacja, której na szczęście udało się uniknąć.

Awans dali m.in. lewonożni zawodnicy. Gdyby nie uraz Filipa Marchwińskiego podczas rozgrzewki Dani Ramirez być może nie zagrałby wcale. Hiszpan zdobył wczoraj 2 bramki, które były dla niego odpowiednio 10 i 11 trafieniem w 2020 roku. Z dobrej strony pokazał się także Jan Sykora. Czech był dosłownie wszędzie, zanotował asystę oraz asystę drugiego stopnia.

Z rezerwowych dotąd piłkarzy swoją szansę wykorzystał Muhammad Awwad. Izraelczyk otworzył wynik meczu ze Zniczem zdobywając w poniedziałek 2 gola w naszych barwach. Lewonożny piłkarz poza bramką imponował także dobrą celnością strzałów oraz przeglądem pola. Bez wątpienia na „10” dał Kolejorzowi więcej niż we wcześniejszych spotkaniach dawał mało przekonujący Filip Marchwiński.

W poniedziałek nie obyło się też bez minusów. Dwa stracone gole z II-ligowcem mającym drugą najgorszą ofensywę na trzecim froncie w naszym kraju chluby nie przynoszą. Na dodatek Lech Poznań znów stracił bramkę po stałym fragmencie gry, które są zmorą Kolejorza od wielu, wielu tygodni. Przeważnie przeciętnie lub słabo zagrali zmiennicy, którzy dotąd rzadko podnosili się nawet z ławki rezerwowych. Marko Malenica, Tomasz Dejewski, Tymoteusz Klupś i Karlo Muhar wyglądali średnio nawet na tle Znicza. Nie jest to tak naprawdę większa niespodzianka, bowiem z nimi w składzie rezerwy dnia 9 października przegrały w Pruszkowie 1:2. Więcej można było spodziewać się również po Kravetsie czy Kacharavie, który zaliczył chociaż nieco przypadkową asystę przy golu na 1:0.

Ostatni minus to mikrourazy dwóch piłkarzy. Filip Marchwiński awizowany w pierwszym składzie poczuł ból w łydce podczas rozgrzewki, więc nie zagrał. Z kolei wprowadzony na drugą połowę Alan Czerwiński zszedł z boiska w 66 minucie meczu ze względu na ból pleców. Sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować, dlatego z miejsca postanowił oszczędzić tych dwóch piłkarzy gdy tylko coś ich zabolało. Według pierwszej diagnozy nie są to groźne kontuzje, jedynie mikrourazy, które da się zaleczyć już do jutra.



Plusy meczu ze Zniczem 3:2

– Przełamanie i awans
– Błysk lewonożny piłkarzy
– Wykorzystana szansa Awwada

Minusy meczu ze Zniczem 3:2

– Dwa stracone gole z II-ligowcem
– Słaba postawa wielu zmienników
– Mikrourazy Marchwińskiego i Czerwińskiego

Plusy meczu z Rangers 0:1

– Przyzwoita pierwsza połowa

Minusy meczu z Rangers 0:1

– Następna porażka w Lidze Europy
– 4 kolejny mecz bez wygranej
– Brak celnego strzału
– Przerwane passy z bramką

Plusy meczu z Cracovią 1:1

– Gol w końcówce dający remis

Minusy meczu z Cracovią 1:1

– Kolejne stracone punkty, powiększone straty do czołówki
– Następny mecz w którym Lech nie wygrał przegrywając
– Nietrafiony skład, słaby mecz dotychczasowych rezerwowych
– Brak pomysłu na rozmontowanie defensywy Cracovii

Plusy meczu z Benfiką 2:4

– Gra jak równy z równym
– Liczba stworzonych sytuacji
– Dwukrotne wyrównanie
– Skuteczność Ishaka

Minusy meczu z Benfiką 2:4

– Porażka i 4 stracone gole
– Nieskuteczność Kacharavy
– Słabe sędziowanie

Plusy meczu z Jagiellonią 1:2

– (brak)

Minusy meczu z Jagiellonią 1:2

– Następna porażka
– 10 kolejny mecz w Białymstoku bez wygranej
– Słaba efektywność
– Następny stracony gol po rzucie rożnym
– Słaba postawa liderów

Plusy meczu z Piastem 4:1

– Okazałe zwycięstwo
– Zasłużona wygrana po dobrej grze
– Bardzo dobre przygotowanie fizyczne
– Błysk wychowanków
– Poprawione stałe fragmenty gry

Minusy meczu z Piastem 2:1

– (brak)

Plusy meczu z Charleroi 2:1

– Upragniony awans
– Charakter potrafiący dać kolejne historyczne wyniki
– Efektowna i jednocześnie efektywna pierwsza połowa
– Postawa Filipa Bednarka

Minusy meczu z Charleroi 2:1

– Pierwszy kwadrans po przerwie

Plusy meczu z Apollonem 5:0

– Upragniony awans
– Historyczna wygrana
– Wysoka skuteczność
– Dobre przygotowanie taktyczne
– Świetna forma m.in. Ramireza czy Tiby

Minusy meczu z Apollonem 5:0

(brak)

Plusy meczu z Wartą 1:0

– Zwycięstwo
– Mecz na 0 z tyłu
– Wysoka liczba wygranych pojedynków
– Gra zmienników

Minusy meczu z Wartą 1:0

– Gra w ataku pozycyjnym

Plusy meczu z Hammarby 3:0

– Awans po niespodziewanie wysokiej wygranej
– Przerwane passy
– Postawa Filipa Bednarka
– Bramki młodych

Minusy meczu z Hammarby 3:0

(brak)

Plusy meczu ze Śląskiem 3:3

– Efektowna gra
– Akcje prawą stroną
– Liczby Ishaka i Tiby

Minusy meczu ze Śląskiem 3:3

– 4 kolejny mecz ze Śląskiem bez wygranej
– Coraz gorsza sytuacja w tabeli
– Stałe fragmenty gry
– Brak boiskowej kontroli nad Śląskiem
– Zmiany

Plusy meczu z Wisłą P. 2:2

– Konsekwentna gra i wyjście na prowadzenie

Minusy meczu z Wisła P. 2:2

– Stracone 2 punkty
– Brak kontrolni nad meczem
– Nieudolnie prowadzony atak pozycyjny
– Zmiany Żurawia
– Końcówka i stałe fragmenty gry

Plusy meczu z Valmierą 3:0

– Pewny awans, pewne zwycięstwo
– Cierpliwa, konsekwentna gra do końca
– Skuteczność Ishaka i dobra zmiana Szymczaka

Minusy meczu z Valmierą 3:0

(brak)

Plusy meczu z Zagłębiem 1:2

– Liczba stworzonych sytuacji

Minusy meczu z Zagłębiem 1:2

– Porażka na inaugurację
– Rażąca nieskuteczność
– Stałe fragmenty gry (ofensywne i defensywne)
– Zmiany

Plusy meczu z Odrą 3:1

– Awans
– Liczba stworzonych sytuacji
– Pierwszy kwadrans
– Gol Szymczaka

Minusy meczu z Odrą 3:1

– Niewiele jakości w podaniach
– Momentami przeciętna gra od 16 do 75 minuty

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. John pisze:

    Awans to był obowiązek.
    Największym plusem jest pewnie to,że udało się dać odpocząć wielu zawodnikom,jedni nie zagrali wcale,inni weszli z ławki.
    O to tak naprawdę w tym wszystkim chodziło, awans,jak najmniejszym nakładem sił,w innym wypadku Lech nie wyszedł by w aż tak rezerwowym składzie.