Lech w raporcie finansowym Ekstraklasy i Deloitte
Tym razem w październiku a nie w czerwcu spółka zarządzająca polską ligą Ekstraklasa SA wraz z firmą Deloitte zaprezentowała coroczny raport o nazwie „Piłkarska liga finansowa”. Ostatnia tej jesieni listopadowa przerwa na kadrę daje możliwość znalezienia czasu na poruszenie tematu danych zawartych w corocznym raporcie, który w 2020 roku wyjątkowo nie został przedstawiony latem tylko dopiero jesienią.
Raport przygotowany przez firmę Deloitte jest rankingiem przychodów klubów z PKO Ekstraklasy w poprzednim 2019 roku. W rankingu przychody klubów w tym Lecha Poznań zostały podzielone na 3 kategorie: dzień meczowy, transmisje telewizyjne i przychody komercyjne. Firma Deloitte w swoim raporcie zaprezentowała również przychody z transferów, jednak sumy ze sprzedaży piłkarzy nie zostały wliczone do raportu.
Ranking po raz 9 z rzędu wygrała Legia Warszawa, której przychody w 2019 roku w porównaniu z jeszcze poprzednim rokiem wzrosły o ponad 20 milionów do kwoty 123,95 mln złotych. Przez fatalny sezon 2018/2019 poznański Lech w raporcie uplasował się na 3. miejscu za Lechią Gdańsk. Ósmy w sportowej tabeli Kolejorz miał przychód na poziomie 46,08 mln złotych tracąc aż 11,06 mln przychodu (19%) w porównaniu z rokiem 2018.
W zestawieniu przychodów z transferów nasz klub był dopiero dziesiąty w Ekstraklasie. W przypadku Kolejorza 44% przychodu stanowiły m.in. premie od sponsorów (spadek o 1%). 32% to przychody z transmisji telewizyjnych (bez zmian), a 24% to przychody z dni meczowych (wzrost o 1%). W 2019 roku przychody wszystkich ekstraklasowych klubów wyniosły w sumie 572,3 mln zł co było 2 najlepszym wynikiem w historii raportu Deloitte.
Rok 2019 rok był dla liderującej Legii Warszawa kolejnym okresem bez fazy grupowej europejskich klubów, ale klub ze stolicy w raporcie finansowym powiększył przewagę nad całą polską ligą. 2020 rok będzie już zupełnie inny. Przyszłoroczny raport Ekstraklasy SA i Deloitte będzie już zawierał dane z sezonu 2019/2020 w którym Lech Poznań zajął 2. lokatę zwiększając swoje przychody m.in. z praw telewizyjnych.
Ponadto Kolejorz jesienią tego roku jest jedynym polskim klubem grającym w Lidze Europy na której na czysto zarobił dotąd około 35 milionów złotych (koszty są już odjęte). Nie można też zapomnieć o rekordowej sumie ponad 11 mln euro za transfer Jakuba Modera, a najpóźniej po sezonie z Lecha Poznań za granicę odejdą Jakub Kamiński oraz Tymoteusz Puchacz na których klub planuje zarobić razem około 25 mln euro. Nawet jeśli wpływy z transferów wychodzących nie będą wliczane do raportu wówczas za 12 miesięcy o tej porze Kolejorz i tak prawdopodobnie wygra raport piłkarskiej ligi finansowej detronizując tym samym Legię mającą największe przychody od 9 lat.
W raporcie Ekstraklasy SA oraz Deloitte przychody Lecha Poznań za 2020 rok powinny przekroczyć kwotę 100 mln złotych. Przychody całej PKO Ekstraklasy z dnia meczowego spadną ze względu na zamknięte stadiony przez część rundy wiosennej 2019 oraz trwającej jesiennej 2020. Atak koronawirusa nie będzie widoczny jedynie w finansach Kolejorza, który w nieprzyjemnym czasie dla polskiego futbolu awansował do Ligi Europy zgarniając miliony złotych, których przy planowaniu budżetu nasz zarząd nie zakładał.
Warto dodać, że do tej pory największy przychód Lech Poznań zaliczył w 2015 roku, kiedy uczestniczył w fazie grupowej Ligi Europy (78 milionów złotych przychodu), a najmniejszy (24,9 mln zł) w 2007 roku. Pełen raport „Piłkarska liga finansowa – rok 2019” można znaleźć -> TUTAJ. Warto pamiętać, że wszystkie dane pochodzą z zeszłego roku, gdy niebiesko-biali na koniec rozgrywek ligowych zajęli 8. lokatę.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Na co się to przełoży? Na rozbudowę Akademii i sprzedaż kolejnych zawodników, a nie na trofea i dobrą pierwszą drużynę…
Niestety na to się zanosi.
Największe zyski na 100-lecie klubu…!!!
I to jest ten misterny plan …
Brawo Klimczak…
Brawo ty…
Z braku laku dobre i to! Gratulacje dla zarządu!
Jebać taki zarząd!
Jaki bylby lepszy?
Cyferki, tabelki, przeliczniki – najlepsze dane są dla STATYSTYKÓW!
Dla KIBICÓW Lecha???
No i do gabloty ten przyszłoroczny ranking. Brawo!
Czy klub planuje zarobic 25 milionow euro za sprzedaz Puchacza oraz Kaminskiego czy wliczajac takze 11 milionow za Kube Modera?
Ja też na to zwróciłem uwagę.Raczej tylko za tych dwóch.Przypuszczam ,że grube oferty już są i teraz tylko będą negocjacje. Po to właśnie są mecze w LE a kto ogląda Derby Polski,mityczni skauci w canal minus:)
PS. To oznacza,że Redakcja już wie co się święci i dlatego są tacy wq…tzn zdenerwowani.
To teraz rozumiem, dlaczego Puchacz objeżdża graczy Benfiki czy Standardu a za Wszołkiem, to już za bardzo nie chciało się jemu biegać. Nie ten poziom, po prostu ?
No teraz to jest zdrowa konkurencja między „braćmi” i Puchacz zrobi wszystko by pobić rekord Modera – swoją drogą to ciekawe jak wysoki kontrakt indywidualny podpisze…
Moder ma gwarantowane 1 mln funtów za sezon i kontrakt na 5 lat…
Kamiński to pewnie około 15 mln euro będzie kosztował….
I w tym momencie jak najbardziej aktualne rodzi się pytanie – mając „zapewnione” tyle kasy – no bo za Puchacza i Kamińskiego to będzie ponad 100 mln PLN – to czemu oni tak na siłę promują Marchwinskiego…?!
Co…?!
Chcą zarobić jak najwiecej, zmonetaryzowac sukces i wyjść z biznesu…?!
W oknie zimowym po czynach ich poznamy…
Ostu, wyjść z biznesu nie wyjdą. Nie teraz. Realizują swoją strategie i to co się dzieje, utweirdza ich w przekonaniu, ze dobrze robią. Temat Marchewy to „powtórka z Kownasia”, tak jak któryś z kolegów już wcześniej napisał. Robią krzywdę chłopakowi, ale co ich to obchodzi? Dla nich liczy się tylko kasa. Nic więcej.
Ty wiesz, co my robimy tym Marchwińskim? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wytrenowane i to nie jest nasze ostatnie słowo
No dobra… Ale co wtedy będą mówić rodzicom i samym Młodym zawodnikom na temat „ścieżki rozwoju” gdy będą mieli za sobą kolejny po Kownasiu i innych taki sam „niewypał” …
A za kownasia to potrzebowali tey kasy a TERAZ…?!
Nie wiem ale jak dla mnie robienie niewypału z Takiego mega talentu i praktycznie ciągle robienie mu krzywdy nie ma najmniejszego sensu…
Chyba że Żuraw próbuje udowodnić że umie wprowadzać Młodych – bo ja dalej uważam, że młodych w zeszłym sezonie to „wykombinował” drugi Darek i kto wie czy to nie on stał za zamianą Muhara na Modera – no bo przecież nas kiboli Żuraw nie przeczytał – takie „uparte” stawianie na Muhara a obecnie na Bednarka – bo chyba TYLKO Żuraw „coś” w nim widzi – i Marchwinskiego, świadczy o wyjatkowego przywiązywania się do własnych myśli i koncepcji graniczących z głupotą…
Ale poczekajmy do zakończenia meczy w tym roku i końca okna transferowego zimowego…
9 meczy da nam „jasność w temacie Marioli”… To Żuraw…
A okienko to zarządzik…
No to się mamy z czego cieszyć…
Rutek łapy zaciera, plan się ziszcza, Lech miał być oknem wystawowym i jest! Tytuły? A po co to komu poza kibolami?
Za Puchę i Kamyka razem 25 melonów ojro ? To chyba jednak przesadny optymizm .Gdyby ci piłkarze zrobili furorę w kadrze Brzęczka na Euro to może …
Ale najpierw to muszą w niej zadebiutować , a potem zacząć coś w niej znaczyć .
Tym niemniej i tak będą kosztować okrutne siano i wraz z kasą za Józia , Gumę i Modera przyniosą Rutkom ocean szmalu ! Gdzież więc sens Rutkowie by tak histerycznie próbować pozbyć się Marchewy ? Komornik was kurwa ciśnie ? Wypchniecie chłopaka na chama za półtora czy dwa miliony euro i po cholerę wam i jemu taki układ ? Może jednak wystawiać do gry tych , co zrobią wynik , a Filipa spokojnie wychować , wytrenować , wzmocnić i mentalnie , i fizycznie . I wtedy sprzedać za lepsze pieniądze z korzyścią dla klubu i zawodnika .Gdzie tak się spieszycie , po co ta idiotyczna i nachalna promocja zawodnika ? Czyżbyście już teraz wiedzieli ,że nic z niego nie będzie i liczyli na frajera , co zapłaci szybki pieniądz za potencjał ?
Człowiek, który zna Marchwinskiego osobiście napisał – „znam Marchwinskiego od 12 roku życia i jest fenomenalnym talentem, ale jeśli nie zrobi kariery to będzie to WYŁĄCZNIE jego wina…”
a może jeden klub wyłoży 25 baniek za dwójkę zawodników. Zrobiłby większy interes niż 13 mln za jednego. … Angoli staż na taki ruch, może i makaroniarzy też. skoro taki Piątek kosztował ponad 30… Mówimy o przyszłym roku, kiedy to miejmy nadzieję będzie już po pandemii i transfery w Europie pójdą pełną parą.
Liczy się to co jest w gablocie, a nie dochody.
W gablocie jest ekram… A tam wyświetla się exel – właściwie jebie po oczach – na zielono…
Proponuję żeby na 100lecie klub wypuścił okazjonalne koszulki z nadrukowanymi nazwiskami najwyżej wytransferowanych piłkarzy z Lecha. Cały dochód ze sprzedaży powinien zostać przekazany na rozbudowę akademii we Wronkach. Każdy prawdziwy ale PRAWDZIWY kibic Kolejorza będzie mógł dumnie pradować w takowej koszulce. Ja spokojnie kupiłbym trzy albo nawet cztery takie koszulki. Co sobie będziemy w kulę lecieć…
Promować gówniarzy w LE dopóki w niej gramy, w przyszłym roku trzeba zdobyć minimum mistrza żeby w LE zagrać, wszystkie siły na LE dopóki w niej gramy, a może uda się wyjść fuksem z grupy to już całkiem byłoby zajebiście, no bo przecież po co się wzmocnić i zdobyć MP tym bardziej, że grając na pół gwizdka mamy już spore straty punktowe do czołówki w lidze, taką widze filozofie wronieckich i po ostatnim meczu także piłkarzy, mam nadzieję, że się mylę i w zimie to odszczekam.
Jak popatrzy się na strukturę wpływów to prosty wniosek. Odejmujemy 24% KAŻDEMU klubowi Extra( COVID-kibole) , odejmujemy KAŻDEMU kilkanascie procent od sponsorów i mamy 30 lige w Europie z tendencja spadku. Zatem… warto zamiast bic się o mitycznego Majstra skupić sie na tym CO JEST czyli LE w której gra TERAZ TYLKO Lech! LE to magnes dla sponsorów . Żeby dać radę skupić sie na PP, a jak się uda do tego pudło w Ekstra to super. Bo wszystkich srok za ogon po prostu i tak nie da się chwycić. Tak nakazuje LOGIKA i liczenie bejmów oraz promocja graczy. Bo sorry… ilu graczy sprzedał Raków, Warta, czy choćby za jakie bejmy poszli gracze z Piasta?
Zresztą i tu jest zagwozdka. Nawet jak Lech wyrośnie na „finansową potęgę” co z tymi co musza mu deptać po piętach? Skąd bejmy na postęp ligi? Popatrzcie co sie dzieje z Piastem. Nikt na dodatek NIE WIE co będzie w 2021 roku. Jaki scenariusz pandemiczny? Przy okazji- kontuzja Gumnego w meczu z Ukrainą to argument by nie „chytrzyć” i gdy jest dobry kupiec nie czekać. A przecież wielu pisalo by z tym transferem poczekać. Inaczej więc wygląda transfer Modera, obecnie. A bejmy inwestowane w Akademię? Też logiczne. Taniej miec wlasnych dobrych graczy niż np sciągać takiego Muhara, Sykorę ( jakoś nie jestem przekonany), Kraveca czy Kaczarawę ( też uważam że to dziwny krok). Wlączcie zresztą wyobrażnię i napiszcie ZA ILE Lech SPRZEDA Muhara?
Masz rację… Masz…
Z tym, że niekoniecznie jeśli chodzi o ten sezon…
JEDYNA szansa na „zarabianie dobrej kasy w Lidze” to udział w lidze Mistrzów, a to daje TYLKO I WYŁĄCZNIE !!! zdobycie MP w tym sezonie…
No więc przytoczę motto kiboli leglej – tak, tak – bo z tym jednym MUSZĘ się zgodzić –
„Mp to nie wszystko, ale wszystko bez MP to chuj…”
Naprawdę wierzysz w dostanie się do LM?? Ochłoń..
Na początek to my musimy dać sobie szansę, a więc zdobyć MP…
Wszystko pięknie, fajnie, tylko szkoda, że te wszystkie przychody, raporty finansowe nie mają przełożenia potem na sukcesy i trofea. Jedynie Klimczak i Rutki się z tego mogą cieszyć, bo kasa się zgadza, a w tym roku to już w ogóle rozbili bank.
No to pozwoliłem sobie policzyć te wszystkie „sprzedaże” wpływy, wydatki, budżetowe dziury, pożyczki itp…
Przy okazji mam satysfakcję, że się nie pomyliłem co do wysokości wpływów i kosztów w sezonie 19/20…
Wszystko na to wskazuje, że po sprzedaży Modera – a przedtem Jóźwiaka i Gumnego – wyjdziemy na koniec sezonu 20/21 na zero…
Tzn zasypiemy wszystkie dziury budżetowe z lat ubiegłych, pożyczki oraz będziemy mieć pieniądze na bieżące utrzymanie klubu do końca obecnego sezonu….
No więc sprzedaż Puchacza oraz Kamińskiego da dopiero oddech finansowy i zabezpieczenie budżetu na przyszły sezon i możliwość inwestycji w skills.lab…
A ponieważ nie widać na horyzoncie dalszych „kandydatow” do spieniężenia to tym bardziej dziwi położenie lagi na MP w tym sezonie…