Trener liczy na poprawę gry w obronie
Pojutrze o godzinie 12:30 Lech Poznań wróci do gry i zagra u siebie z liderującym Rakowem Częstochowa. Trener Kolejorza, Dariusz Żuraw nie boi się przeciwnika. Jeśli jego drużyna przestanie głupio tracić gole wówczas powinna dać sobie radę z rywalem wyprzedzającym nas o aż 11 punktów.
O Rakowie
– „Raków to ciekawie budowany zespół. Latem doszło do ofensywny kilku zawodników, którzy decydują o sile drużyny. Musimy uważać na tych piłkarzy, Raków to także zespół zdobywający dużo bramek po zakładaniu wysokiego pressingu. Mimo nieobecności wielu zawodników podczas przerwy na kadrę staraliśmy się poprawić grę w obronie. Jeśli pod tym względem będziemy lepsi, to przestaniemy tracić punkty.”
O niespodziewanej formie Rakowa
– „Piłkarze Rakowa dobrze rozumieją się na boisku, ale sama drużyna ma sporo szczęścia. Oglądałem wszystkie mecze Rakowa, który często miał wiele szczęścia. Nie zawsze grał dobrze, a jednak potrafił zdobywać gole po stałych fragmentach gry. Trudno mi powiedzieć, czy Raków utrzyma taką formę do końca sezonu. Mam nadzieję, że jego passa zakończy się już w niedzielę.”
O sytuacji w lidze
– „Zdajemy sobie sprawę z miejsca na którym jesteśmy. W żadnym meczu w którym straciliśmy punkty nie byliśmy gorsi od rywala. Traciliśmy gole tylko przez brak koncentracji i przez indywidualne błędy. Gole w końcówkach czy po stałych fragmentach gry świadczą tylko o braku koncentracji. Jesteśmy w trudnym czasie, wielu zawodników pierwszy raz gra co 3-4 dni. Miejsce i liczba punktów jest słaba. Mamy przed sobą sporo meczów z których jesienią będziemy chcieli wyciągnąć tyle, ile się da, by wiosną móc jeszcze powalczyć o coś w tej lidze.”
O Bohdanie Butko
– „Sytuacja Bohdana Butko jest pechowa. Przyleciał do nas z drobnym urazem mięśniowym a skoro piłkarz nie jest na 100% gotowy to nie ryzykujemy nikogo zdrowia. Butko w ostatnich 2 tygodniach pracował na pełnych obrotach i na pewno do końca rundy z niego skorzystamy. Nie wiem co będzie dalej. Na pewno będziemy rozmawiać jego dłuższego pozostania.”
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Uczulam piłkarzy i trenera na Jego własne słowa: Raków jednak potrafił zdobywać gole po stałych fragmentach gry.
To SFG sa nasza bolączką więc nie ma pewności, że uda się gładko wygrac z Rakowem.
W żadnym meczu w którym traciliśmy punkty nie byliśmy gorsi od rywala???
Lepsi też nie byliśmy,może z Zagłębiem.
W lidze gramy słabo,tak w obronie jak i w ataku.
Mecze z Wisłą Płock,Jagiellonią czy Wartą były słabe,tak jak ten z Legią czy Cracovia.
Lech gra wolno,stwarzając mało klarownych sytuacji do zdobycia bramki.
Tej ofensywnej,ładnej dla oka piłki ,nie widać.
Rotujemy źle,nie rotujemy wcale nie lepiej.
Mamy problem.
Od Zagłębia i od Płocka byliśmy zdecydowanie lepsi. Z Płockiem remis po 2 karnych, które robiliśmy bez sensu żadnego. Jedynie w meczu z Jagą to Jaga była lepsza. Poza tym żaden zespół nie był od nas lepszy.
Trener czeka na poprawę gry w obronie…
No to my sobie poczekamy też…
Nie zdziwi mnie fakt jeśli Lech straci bramkę(bramki) po stałych fragmentach, które niestety od dłuższego czasu w Lechu kuleją. Natomiast jeśli Żuraw na poważnie myśli o dobrym miejscu dającym kolejny awans to PP to radziłbym, aby przestrzec piłkarzyków przed olewaniem ligi bo przygoda w LE się skończy, a druga połowa tabeli zostanie na dłużej z klubem.
Moim zdaniem głównym powodem słabej gry w lidze jest brak motywacji wielu piłkarzy liczących na kontrakty w lepszych ligach dzięki dobrej grze w Lidze Europy. Dopóki Lech nie zakończy udziału w tych rozgrywkach, dopóty ligą krajowa będzie przez nich odlewana. Zarządowi nastawionemu na sprzedaż wychowanków ta sytuacja pasuje
Butko to musiał przyjść kompletnie nieprzygotowany albo wręcz zapuszczony, skoro postawienie go na nogi zajęło ponad miesiąc.
A gdzie grał Butki na wiosnę?
Ostatni mecz w Lechu zagrał 15 lipca, potem wrócił na Ukrainę gdzie nie grał i chyba nawet nie uczestniczył w normalnych treningach z zespołem, po czym na początku października wrócił do Lecha, po dwóch i pół miesiąca w niebycie.
Z takim składem jaki mamy w chwili obecnej, ciężko będzie liczyć na brak błędów w obronie. Dla mnie, każdy mecz to loteria. Wniosek Żurawia jest słuszny. Jak ogarnie obronę, wygramy z każdym. Mamy najlepszą druga linię i atak w lidze.
Przydałby się ktoś taki jak Dilaver
No właśnie ta nasza obrona to jest wielki problem. Nawet jak grają dobry mecz, to potem nagle popełniają błędy i brakuje im koncentracji. Jak napisał kolega wyżej, mamy najlepszą pomoc i atak w lidze, przydałaby się do tego lepsza gra w obronie, bo jeśli to udało by się poprawić plus piłkarzom wreszcie zaczęło chcieć grać w lidze, bylibyśmy w stanie wygrać z każdym.
Tutaj nie tylko w defensywie trzeba się poprawić, ale także w ofensywie.
Ja wiem, ze zawsze wszystko można poprawić, ale nie ma chyba wątpliwości, ze klucz do poprawy wyników w lidze to zdecydowanie blok obronny. Cały blok obronny, z bramkarzem włącznie.