Standard Liege – przedstawienie ogólne

Już jutro o godzinie 21:00 Lecha Poznań czeka drugi mecz ze Standardem Liege. Większość materiałów na temat kolejnego przeciwnika Kolejorza w Lidze Europy opublikowaliśmy przed pierwszym listopadowym starciem. Dziś po opublikowaniu już wszystkich analiz pora na ogólne przedstawienie czerwono-białych, którzy są dużo większym klubem od choćby Royal Charleroi.



>> Wszystko o dwumeczu Lecha ze Standardem

Ogólny rys

Standard Liege to zupełnie inny klub od Royal Charleroi. „Zebry” to mały klub, klub na dorobku podczas gdy Standard to jedna z największych i najbardziej utytułowanych firm w Jupiler League. Standard mający swoją siedzibę w południowo-zachodniej części francuskojęzycznego Liege powstał w 1898 roku. Jest to klub mocno związany z przemysłową dzielnicą Liege – Sclessin i założony przez uczniów jednej z miejscowych szkół.

Pełna nazwa pucharowego rywala Lecha Poznań od lat 70-tych XX wieku brzmi Royal Standard de Liege. „Les Rouches” grają w Jupiler League bez żadnej przerwy dłużej niż istnieje Kolejorz. Czerwono-biali nie spadli z ligi belgijskiej od 1921 roku zdobywając u siebie w kraju więcej trofeów niż Lech Poznań w Polsce. Standard to 13-krotny wicemistrz Belgii oraz 10-krotny mistrz (ostatni raz w 2009 roku).

null

Drużyna z Liege również 17 razy zagrała w finale Pucharu Belgii zdobywając to trofeum 8-krotnie w tym po raz ostatni przed 2 laty. Standard może pochwalić się jeszcze 4 Superpucharami Belgii oraz finałem Pucharu Zdobywców Pucharów w latach 80-tych (o pucharowej historii Standardu Liege pisaliśmy już przed pierwszym meczem z tym klubem). Standard ma ponad dwa razy wyższy budżet od Lecha Poznań, ale pandemia koronawirusa trochę zaszkodziła finansom klubu, który tego lata nie wydał zbyt wiele na transfery. Wcześniej czerwono-biali potrafili zapłacić za pojedynczego zawodnika nawet 11,5 mln euro.

Standard Liege słynący z kibiców w zeszłym sezonie Jupiler League miał najwyższą średnią frekwencję na meczach. Największymi rywalami tego klubu są Anderlecht Bruksela oraz Royal Charleroi także mieszczący się we francuskojęzycznej części Belgii. Standard jest jednym z nielicznych klubów w Europie, którego fanatycy mają lewackie poglądy. Ostatnio w Liege dość często zmieniają się trenerzy. Nie tak dawno „The Reds” szkolił dobrze znany u nas w kraju Ricardo Sa Pinto.

Ze znanych obecnie kibicom zawodników dawniej w Standardzie Liege grał m.in. Joseph Yobo, Axel Witsel, Daniel Van Buyten czy Emile Mpenza. Z polskich piłkarzy występowali tam Waldemar Jaskulski, Waldemar Stachowiak i Andrzej Kubica a z kojarzonych obecnie ligowców barwy Standardu reprezentowali m.in. Filip Mladenović, Orlando Sa, Dudu Biton, Milos Kosanović, Georgi Zhukov czy Thomas Phibel.

null

>> Wszystko o dwumeczu Lecha ze Standardem

Trener Belgów

Trenerem Standardu Liege jest Francuz, Philippe Montanier obchodzący kilkanaście dni temu 56 urodziny. Montanier to były bramkarz m.in. Caen, FC Nantes, Toulouse, czy Saint Etienne. Opiekun Standardu ma już bogatą trenerską karierę. Jako asystent pracował z trzema drużynami w tym z kadrą Wybrzeża Kości Słoniowej.

Francuz samodzielnie szkolił Valenciennes, Real Sociedad, Rennes, Nottingham Forrest, RC Lens a od lata jest trenerem Standardu Liege prowadząc go dotąd w 19 meczach. Montanier najdłużej trenował Rennes w latach 2013-2016 prowadząc ten zespół z ławki w aż 115 oficjalnych spotkaniach.

Trener ekipy z Liege przed jej objęciem w lipcu wcześniej w lutym został zwolniony z RC Lens, które awansowało do Ligue 1. Philippe Montanier po wylosowaniu Lecha Poznań nie docenił naszej drużyny. We francuskojęzycznych belgijskich mediach mówił, że Lech nie był lepszy w rywalizacji z Charleroi, ale na tym etapie eliminacji do Ligi Europy nie zawsze wygrywa lepszy zespół tylko taki, który ma więcej szczęścia.

Philippe Montanier
null

Miasto Liege

Liege nie jest dla Lecha Poznań obcym miastem, właśnie ten poleciał Kolejorz na mecz z Royal Charleroi. Liege leży we francuskojęzycznej części Belgii, jest położone na wschodzie kraju. Liege znajduje się 90 km na wschód od Charleroi oraz niespełna 100 km na południowy-wschód od Brukseli. Leży nad rzeką Moza przy której mieści się opisywany już przez nas w weekend stadion Standardu. Liege to trzecie największe miasto w Belgii, które zamieszkuje niespełna 200 tysięcy osób. Dawniej Liege było miastem przemysłowym słynącym m.in. z produkcji stali. Teraz to miasto zróżnicowane słynące z dużej liczby szkół i uczelni, a także będące największym ośrodkiem języka francuskiego w Belgii.

null
null
null

Foto: uliege.be, assets.com, google.com, KKSLECH.om

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. mahum pisze:

    Miasto nie jest tak ładne jak Brugia czy Antwerpia, opinia głosi że wręcz brzydkie.