Dołączył do legend

Dziś rano na poznańskim Junikowie spocznie wieloletni pracownik klubu, a także piłkarz Lecha Poznań, Eugeniusz Głoziński. 16 grudnia w wieku 63 lat po ciężkiej chorobie zmarł słynny Pan Geniu zajmujący się w ostatnich latach m.in. przygotowywaniem meczowych strojów zawodników Kolejorza.



Mecz Lech – Pogoń dnia 16 grudnia poprzedziła minuta ciszy, a kibice Kolejorza 3 dni później podczas starcia z Wisłą uczcili Eugeniusza Głozińskiego dołączeniem go do słynnej klubowej fany legend z hasłem przewodnim „Wiara dziękuje Wam, niech Wasza chwała trwa”. Fana legend z wizerunkami historycznych postaci oraz ich nazwiskami zawierająca herb klubu po obu stronach jest wywieszana podczas niektórych spotkań Kolejorza. 19 grudnia zawisła na dole II trybuny a Eugeniusz Głoziński, który dziś po 8:50 zostanie pochowany na Junikowie stał się 12 postacią, która dołączyła do legend.

null

Eugeniusz Głoziński

Eugeniusz Głoziński urodził się 16 czerwca 1957 roku w Poznaniu. Był wychowankiem Lecha, występował na pozycji pomocnika, w sezonie 1973/1974 zaliczył 1 występ w Ekstraklasie. Słynny Pan Geniu grał w Kolejorzu w latach 70-tych i na początku lat 80-tych. Krótko występował jeszcze w Nielbie Wągrowiec, przez wiele ostatnich lat pracował w klubie zajmując się sprzętem zawodników Lecha Poznań. Eugeniusz Głoziński znał szatnie i piłkarzy jak mało kto, zmarł 16 grudnia w wieku 63 lat po ciężkiej chorobie. Pan Geniu już dawno był legendą Kolejorza, osobą kojarzoną przez wszystkich kibiców, człowiekiem szanowanym i bardzo lubianym.

null

Teodor Anioła

Teodor Anioła przez całą swoją sportową karierę był związany z poznańskim Lechem będąc obecnie największą ikoną naszego klubu w historii. Boiskowy „Diabeł” lub „Szatan” po raz pierwszy zademonstrował swoje strzeleckie umiejętności w 1947 roku, kiedy to w 15 meczach zdobył 23 gole. Dwa lata później Anioła wywalczył tytuł króla strzelców polskiej ligi, a podobnie było także w 1950 i 1951 roku. Najlepszy napastnik Lecha Poznań w historii łącznie trzy razy był królem strzelców Ekstraklasy mając za każdym razem po 20 goli na swoim koncie. Ogółem Teodor Anioła w 196 meczach strzelił w sumie 141 bramek dla Kolejorza. Trzeba jednak pamiętać, że liczba 141 goli została ustanowiona na boiskach Ekstraklasy. Jeśli wziąć by pod lupę wszystkie rozgrywki, to popularny „Diabeł” ma na swoim koncie ponad 250 bramek strzelonych dla Lecha Poznań. Jedna z trybun stadionu nazwana jest jego imieniem.

Teodor Anioła
Data i miejsce urodzenia: 04.11.1925 w Poznaniu
Data i miejsce śmierci: 10.07.1993 w Strykowie
Wzrost i waga: 172 cm/74 kg
Boiskowe pseudo: „Diabeł”
Pozycja: napastnik/prawy pomocnik
Lata gry w Lechu: 1945–1961
Mecze w Lechu: 196
Gole w Lechu: 141

Edmund Białas

Edmund Białas był najstarszym członkiem tercetu ABC i pierwszym piłkarzem Lecha Poznań, który trafił do reprezentacji Polski (zaliczył w niej 2 występy). Boiskowy „Kosiba” grał w Kolejorzu najwcześniej, bo jeszcze przed wojną, ale też szybko zakończył karierę, gdyż już w 1950 roku. Powodem zawieszenia butów na kółku przez Białasa była poważna kontuzja kostki. Zanim legendarny lechita odszedł na piłkarską emeryturę w 64 meczach na najwyższym szczeblu zdobył łącznie 26 bramek.

Białas po zakończeniu piłkarskiej kariery nie rozstał się z Kolejorzem, bowiem został później trenerem Lecha Poznań. „Kosiba” prowadził Kolejorza w Ekstraklasie a nawet w III-lidze. W latach 1969-1972 trenowany przez niego zespół nie przegrał 61 meczów z rzędu. Białas w ostatnich latach swojego życia nie opuścił poznańskiej lokomotywy. Legendarny snajper cały czas był blisko klubu szkoląc m.in. młodzież Lecha Poznań, jedna z trybun stadionu również nosi jego imię.

Edmund Białas
Data i miejsce urodzenia: 15.08.1919 w Poznaniu
Data i miejsce śmierci: 24.07.1991 w Poznaniu
Wzrost i waga: 170 cm/70 kg
Boiskowe pseudo: „Kosiba”
Pozycja: napastnik/lewy pomocnik
Lata gry w Lechu: 1931–1950
Mecze w Lechu: 64
Gole w Lechu: 26

Henryk Czapczyk

Henryk Czapczyk uchodził za najlepiej wyszkolonego zawodnika z całej trójki legendarnego tercetu ABC. Czapczyk urodził się 27 sierpnia 1922 roku, czyli kilka miesięcy później niż powstał nasz klub. W trakcie swojej kariery piłkarskiej występował m.in. w Lechu i Warcie Poznań, a więc był jedynym graczem z trójki, który reprezentował także lokalnego rywala. Popularny „Ciapa” pojawił się w Kolejorzu sensacyjnie, gdyż w tamtych czasach nie do pomyślenia były takie transfery jak ten z Warty do Lecha. Czapczykowi przejście na stadion na Dębcu załatwił jego ojciec, który był kolejarzem.

Henryk Czapczyk zaliczył w Lechu 77 ekstraklasowych spotkań w których zdobył 14 bramek. Henryk Czapczyk był najbardziej utytułowanym piłkarzem z całego tercetu ABC. Lech Poznań nie święcił wówczas zbyt wielkich sukcesów w Ekstraklasie, natomiast „Ciapa” wraz z Wartą wywalczył wicemistrzostwo i mistrzostwo kraju. Czapczyk po zakończeniu piłkarskiej kariery w 1953 roku został trenerem i w tej dziedzinie również odnosił sukcesy. W sezonie 1960/1961 wprowadził Lecha do Ekstraklasy. Aktywnie przestał działać w futbolu dopiero w latach 90-tych, kiedy odszedł z Sokoła Pniewy. Jedna z trybun przy Bułgarskiej także jest nazwana jego imieniem i nazwiskiem.

Henryk Czapczyk
Data i miejsce urodzenia: 27.08.1922 w Poznaniu
Data i miejsce śmierci: 30.08.2010 w Poznaniu
Wzrost i waga: 177 cm/75 kg
Boiskowe pseudo: „Ciapa”
Pozycja: napastnik (środek)
Lata gry w Lechu: 1949–1953
Mecze w Lechu: 77
Gole w Lechu: 14



Zygfryd Słoma

Zygfryd Słoma urodził się w 1927 roku i zmarł w 2007 roku. W Kolejorzu występował w latach 1945-1961 na pozycji środkowego obrońcy lub defensywnego pomocnika. W Ekstraklasie rozegrał łącznie 222 mecze w których strzelił 17 goli. Dwa razy wystąpił w reprezentacji Polski.

Teodor Napierała

Teodor Napierała urodził się w 1945 roku. W Lechu występował na pozycji pomocnika w latach 1965-1980. W tym czasie zaliczył 237 występów. Z Kolejorzem przeżył wiele. Notował spadki, awanse i wywalczył nawet brązowy medal Mistrzostw Polski w 1978 roku. W przeszłości miał okazję trenować Lecha.

Hieronim Barczak

Hieronim Barczak urodził się w 1953 roku w Poznaniu. W niebiesko-białych barwach grał w latach 1972-1986. Barczak jest rekordzistą klubu jeśli chodzi o liczbę występów. Historia głosi, że w Kolejorzu rozegrał aż 435 spotkań w tym 367 w Ekstraklasie w których strzelił 1 bramkę. Przez lata był podstawowym lewym obrońcą i kapitanem naszego klubu. Z Lechem sięgnął po dwa mistrzostwa i dwa puchary.

Mirosław Okoński

Mirosław Okoński to jeden z bardziej zasłużonych piłkarzy w historii Lecha Poznań. W Kolejorzu występował w latach 1977-1986 z przerwą na Legię Warszawa w której musiał grać, by odbyć służbę wojskową i krótko jesienią 1992 roku (wiosną przeszedł z Lecha do Olimpii). „Okoń” występował na pozycji napastnika lub pomocnika. Lewonożny piłkarz w sezonie 1982/1983 z 15 golami sięgnął po koronę króla strzelców Ekstraklasy. Okoński wraz z Lechem Poznań zdobył trzy Mistrzostwa Polski i dwa krajowe puchary. Sukcesy święcił też w niemieckim HSV i greckim AEK-u Ateny. W obu klubach grając regularnie zgarnął odpowiednio puchar oraz mistrzostwo.

Damian Łukasik

Damian Łukasik grał w Lechu w latach 1983-1998 z małą przerwą na występy w Izraelu i Dyskoboli. W Ekstraklasie zaliczył 246 meczów w których jako rosły mierzący 194 cm wzrostu stoper strzelił 14 goli. Z Lechem aż cztery razy był Mistrzem Polski i zdobył jeszcze dwa Puchary Polski.

Jarosław Araszkiewicz

Jarosław Araszkiewicz aktualnie jest skautem Lecha Poznań, pracuje z młodzieżą, nawet do dziś gra w piłkę występując w oldbojach. Wraz z Kolejorzem w którym grał w ataku zdobył aż pięć mistrzostw kraju dokładając do tego dwa puchary kraju. Popularny „Araś” spędził przy Bułgarskiej w sumie 13 sezonów. Wystąpił w 174 meczach zdobywając 40 bramek.

Piotr Reiss

Piotr Reiss w trakcie 23 lat swojej profesjonalnej piłkarskiej kariery łącznie aż 407 razy wystąpił w niebiesko-białwej koszulce z czego 327 razy w lidze. „Rejsik” zdobył w Ekstraklasie 109 goli. „Reksio” jest najstarszym strzelcem bramki nie tylko dla Lecha Poznań, ale także w całej Ekstraklasie oraz najstarszym zawodnikiem, który kiedykolwiek zagrał na najwyższym froncie w naszym kraju.

Gdyby Lech Poznań sięgnął w 2013 roku po Mistrzostwo Polski to Piotr Reiss byłby również najstarszym mistrzem. 407 występów w barwach Kolejorza oznacza, że naszej kolejnej legendzie do rekordzisty pod względem gier w Lechu Poznań, czyli Hieronima Barczaka zabrakło 28 spotkań. Piotr Reiss swoją pierwszą bramkę dla Kolejorza i to na dodatek w debiucie w Ekstraklasie strzelił 30 lipca 1994 roku w wyjazdowym meczu ŁKS Łódź – Lech Poznań 0:2, a ostatnią 21 kwietnia 2013 roku w domowym spotkaniu Lech Poznań – Zagłębie Lubin 3:1.

Podczas swojej kariery popularny „Reksio” był katem Górnika Zabrze, któremu wbił w sumie aż 15 goli z czego 3 w barwach Warty Poznań. Legendarny zawodnik w trakcie swojej bogatej kariery w Kolejorzu raz awansował z nim do 1/16 europejskich pucharów, wywalczył dwa Puchary Polski, jeden Superpuchar Polski i w 2007 roku za kadencji Franciszka Smudy został królem strzelców Ekstraklasy z 15 golami. Reiss jako rodowity poznaniak zaczął i skończył karierę w Lechu.

Piotr Reiss w niebiesko-białych barwach spędził mnóstwo czasu, w czasie jego gry wychowało się parę pokoleń kibiców. Pamiętają i będą o nim pamiętać starsi jak i młodsi kibice. „Rejsik” w ostatnich latach swojej kariery wypromował przecież paru piłkarzy z którymi grał w ataku. To dzięki niemu w poszczególnych sezonach eksplodowała forma kolejno Bartosza Ślusarskiego, Damiana Nawrocika, Krzysztofa Gajtkowskiego, Zbigniewa Zakrzewskiego czy Hernana Rengifo. Dzięki asystom „Reksia” ci jak i inni zawodnicy zdobywali gole co w większości przypadków zaowocowało późniejszymi transferami tych graczy do innych klubów.

Waldemar Kryger

Waldemar Kryger urodził się w 1968 roku w Poznaniu występując podczas swojej kariery na pozycji obrońcy. W Lechu grał w latach 1983-1998 oraz 2002-2004. Przez lata był ostoją linii defensywnej Kolejorza z którym zdobył trzy Mistrzostwa Polski, dwa puchary i dwa Superpuchary kraju. W niebiesko-białych barwach zaliczył łącznie 303 występy.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





3 komentarze

  1. bombardier pisze:

    REQUIESCAT IN PACE

  2. Mohito pisze:

    Pamiętam jak nas gonił, że pety do słoika mamy wrzucać a nie śmiecić. Do zobaczenia Panie Geniu

  3. kibol z IV pisze:

    Kolejny z Nas Lechitów w sektorze niebo….Legendy nie umierają .
    Odpoczywaj w spokoju .