Dogrywka: Pogoń – Lech 0:1
W niedzielnym meczu z Pogonią w Szczecinie zespół Lecha Poznań przerwał serię 11 kolejnych spotkań bez gola w pierwszej połowie w tym 7 ligowych. Tym razem o dziwo w pierwszej odsłonie Kolejorz zagrał lepiej niż w drugiej. Od około 70 minuty już tylko się bronił szczęśliwie wyszarpując pełną pulę głównie dzięki bardzo dobrej dyspozycji bramkarza.
OBRONA
Nasza ocena formacji: 4
Najlepszy piłkarz formacji: Van der Hart
Najgorszy piłkarz formacji: Czerwiński
POMOC
Nasza ocena formacji: 2
Najlepszy piłkarz formacji: Tiba
Najgorszy piłkarz formacji: Sykora
ATAK
Nasza ocena formacji: 1
OGÓLNE WRAŻENIE
Nasza ocena meczu: 3
Najlepszy okres w meczu: 31-45 min.
Najgorszy okres w meczu: 76-90 min.
Uwagi: 3 ligowa wygrana Lecha z rzędu, 88% celnych podań Rogne, raptem 77% celnych zagrań całego zespołu, 70% wygranych starć 1 na 1 przez Salamona, tylko 33% posiadania piłki przez Lecha po przerwie, 118,11 km pokonanych przez Lecha (najlepszy wynik poznaniaków w tym sezonie ligowym)
Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com: Van der Hart
Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com: Sykora
Ocena pracy trenera (1-6): 3
Ocena pracy sędziego (1-6): 3
Poziom meczu (1-6): 3
Składy
1-4-2-3-1 przechodzące na 1-4-4-2 i 1-4-3-3
Stipica – Bartkowski (81.Frączczak), Zech, Malec, Mata (54.Gorgon) – Dąbrowski, Drygas (65.Kurzawa) – Kucharczyk, Kozłowski (54.Smoliński), Kowalczyk – Benedyczak (46.Zahović).
1-4-2-3-1
Van der Hart – Czerwiński, Salamon, Rogne, Kamiński – Karlstrom, Tiba – Skóraś, Ramirez (90+1.Kvekveskiri), Sykora (80.Marchwiński) – Johannsson (73.Szymczak).
Statystyki meczu Pogoń – Lech 0:1
Bramki: 0 – 1
Strzały: 15 – 12
Strzały celne: 4 – 4
Strzały niecelne/zablokowane: 11 – 8
Stałe fragmenty: 15 – 5
Faule: 13 – 16
Żółte kartki: 2 – 1
Czerwone kartki: 0 – 0
Rzuty rożne: 8 – 3
Zmiany: 5 – 3
Spalone: 1 – 1
Posiadanie piłki: 57% – 43%
Celne podania: 82% – 77%
Wygrane pojedynki: 51% – 49%
Pokonane kilometry: – 118,11 km
Liczba zawodników w kadrze meczowej: 20 – 19
Lechowe statystyki meczu Pogoń – Lech 0:1
Strzały z pola karnego: 6
Strzały z dystansu: 6
Strona najczęstszych ataków: prawa
Najlepszy piłkarz Lecha według InStat: 345 – Salamon
Najsłabszy piłkarz Lecha według InStat: 221 – Johannsson
InStat index piłkarzy Lecha Poznań za ten mecz:
345 – Salamon
311 – Tiba
305 – Karlstrom
304 – Van der Hart
280 – Ramirez
266 – Kamiński
265 – Rogne
251 – Szymczak
242 – Skóraś
231 – Sykora
228 – Czerwiński
221 – Johannsson
—
Marchwiński (0)
Kvekveskiri (0)
Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:
33,31 km/h – Tiba
Statystyki biegowe Lecha Poznań:
Pokonany dystans: 118,11 km
Liczba sprintów (25,2 km/h): 98
Liczba szybkich biegów (19,8-25,2 km/h): 568
Najwięcej sprintów w Lechu: 16 – Ramirez
Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:
12,26 km – Ramirez
11,88 km – Karlstrom
11,48 km – Tiba
11,41 km – Skóraś
11,19 km – Czerwiński
10,87 km – Sykora
10,65 km – Kamiński
10,28 km – Salamon
10,18 km – Rogne
8,86 km – Johannsson
3,87 km – Van der Hart
2,78 km – Szymczak
1,90 km – Marchwiński
0,44 km – Kvekveskiri
Najlepsza lub najgorsza Lechowa akcja w meczu:
49 minuta – To nie był dobry mecz Lecha w ofensywie, przykładowo liczba strzałów była poniżej średniej, dało się jednak wyróżnić jedną z akcji. Był to przebłysk Daniego Ramireza, który tej wiosny rzadko pokazuje się z tak dobrej strony i m.in. właśnie dlatego Lech ma tak wiele problemów z przodu. W 49 minucie Pedro Tiba zagrał lekką górną piłkę do Jana Sykory, źle wybił ją obrońca, piłkę przejął Ramirez i dalej rozprowadził już akcję w swoim stylu. Hiszpan umiał utrzymać się przy piłce, przeskoczył nawet nogę Damiana Dąbrowskiego, balansem ciała zwiódł paru innych przeciwników oddając na końcu strzał zza pola karnego po którym sędzia mógł odgwizdać jedenastkę. Nie uczynił tego, ale Dani Ramirez w 49 minucie w końcu wniósł coś ciekawego do ofensywnej gry Kolejorza. Właśnie takich wiosennych rajdów jak ten opisywany brakuje w wykonaniu lewonożnego Hiszpana.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Chyba rywalizacja z Bednarkiem służy VdH
Zdecydowanie tak. Jedyny piłkarz, który poczynił postępy, zamiast cofnąć się w rozwoju. On zresztą gdyby się cofnął znaczyłoby, że czas szukać innego zajęcia, ale należy docenić to, że wreszcie mamy trochę więcej jakości między słupkami.