Lech uzupełnił sztab szkoleniowy
Lech Poznań prawie skompletował sztab szkoleniowy na nowy sezon 2021/2022. W piątek, 11 czerwca oficjalnie dołączyło do Kolejorza dwóch nowych szkoleniowców. Są nimi trener bramkarzy oraz pierwszy trener od przygotowania fizycznego.
Nowym trenerem bramkarzy został 39-latek pochodzący z Krakowa, Maciej Palczewski. Jest to wychowanek Wisły Kraków, który na pozycji bramkarza grał jeszcze m.in. w Cracovii, Dalinie Myślenice, Wisłoce Dębica, Szczakowiance Jaworzno, Proszowiance Proszowice, Okocimskim Brzesko czy w Przeboju Wolbrom. Palczewski nigdy nie zadebiutował w Ekstraklasie.
Nowy trener bramkarzy Lecha Poznań szkoli golkiperów od 8 lat. Najpierw pracował w Garbarni Kraków, następnie w 2015 roku przeniósł się do Cracovii, z którą w ubiegłym roku sięgnął po Puchar i Superpuchar Polski. Maciej Palczewski zastąpił na stanowisku Michała Chamerę.
Pierwszym trenerem od przygotowania fizycznego został natomiast Czech, Antonin Cepek, który w tym roku skończy 36 lat. Cepek pracował z juniorami w Slavii Praga, był trenerem od przygotowania fizycznego w młodzieżowych kadrach Czech, pracował również w FK Jablonec, Dukli Praga oraz FK Teplice. Antonin Cepek będzie współpracował z Karolem Kikutem.
Warto przypomnieć, że Maciej Skorża chciałby mieć w swoim sztabie jeszcze jednego asystenta, który dołączyłby do Rafała Janasa.
KKS Lech Poznań 2021/2022:
Pierwszy trener: Maciej Skorża
Asystent trenera: Rafał Janas
Trener pomocniczy ds. młodzieży: Dariusz Dudka
Trener bramkarzy: Maciej Palczewski
Pierwszy trener od przygotowania fizycznego: Antonin Cepek
Drugi trener od przygotowania fizycznego: Karol Kikut
Kierownik drużyny: Mariusz Skrzypczak
Analitycy: Hubert Barański, Wojciech Makowski
Specjalista ds. suplementacji: Patryk Wiśniewski
Sztab medyczny: Paweł Tota, Krzysztof Pawlaczyk, Andrzej Pyda, Marcin Lis, Paweł Cybulski, Maciej Łopatka, Maciej Smuniewski, Damian Bartkiewicz
Kucharz: Artur Dzierzbicki
Magazynier: Sławomir Mizgalski
Antonin Cepek – fot: fkteplice.cz
.jpg)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Nie brzmią te wzmocnienia za ciekawie ten Cepek młody a tyle już w życiu miejsc zwiedził jakby był dobry to dłuzej by na stanowiskach trwał a z teplicami prawie sie spierdolił z ligi w tym sezonie. Palczewski to też chyba nie wielki trener bramkarski sandomierskiego nie odbudował wcześniej a cracovia bramek też dużo traciła. Pachnie jak zwykle łapanką jestem rozczarowany
Mamy nowy „trynd”…
Najpierw zatrudnienie „Wąskiego”, faceta bez jakichkolwiek osiągnięć – powiedziałbym nawet że naznaczonego ciągłą zmianą pracy – tak to ujmę – gdzie prawie spuścił trenowany zespół z ligi…
Teraz w podobnym typie ten „specjalista” od przygotowania fizycznego – a biorąc pod
uwagę że zespół Kolejorza miał z tym ogromne problemy – należało oczekiwać, że więcej eksperymentów nie będzie i zatrudnią Prawdziwego Fachmana od tej profesji, jakiegoś Niemca czy innego Holendra…
I ten także jest „naznaczony” ciągłą zmianą pracy i też jak pisze @Grossadmiral, prawie spiscil zespół z ligii…
Na koniec ten „trener” bramkarzy – z nimi też mamy ciągłe problemy – i też należało oczekiwać faceta nie do eksperymentu…
Ale może pan Maciej widzi więcej i dalej niż my i okaże się Prawdziwym Wizjonerem…
…z Prawdziwą Wizją…
…a Jego Wizja Wypali…
„..a jak oni z tego wyjdą to ja kończę z goleniem czachy…
No już bez przesady, jak cały czas idzie w górę to raczej dobrze o nim świadczy, niż źle. No i nie wiem jak było w tym przypadku, ale często to jednak trener motoryki idzie za pierwszym trenerem.
Jasne, jasne… Żuraw też szedł w górę, dobrze to o nim świadczyło – na tyle dobrze, że przedłużono mu kontrak…
No ale takie rzeczy to tylko w Lechu…
Czepek wygląda jak Kraweć, a to już dobrze nie wróży. Ten Palczewski też wygląda na kolejnego kasztana. Zanim ktoś mi zarzuci że oceniam książki po okładce i znowu narzekam odpowiem: kondominium wroniecko-popowskie pod widzewskim zarządem powierniczym wiele lat ciężko pracowało na to byśmy wątpili w każdy ruch kadrowy przeprowadzony przez klub.
Tu można by się łudzić, że tych „wzmocnień” sztabu dokonał Pan Maciej…
Ale…
…oby się nie okazało, że oprócz grajków pan Maciej MUSI także „zbudować” sztab…
…On wszystkich ma uczyć swej roboty…?!
Ile lat trzeba pracować, żeby nie musieć być uczonym przez Skorżę i być uznanym za normalnego trenera?
Palczewski na plus. Niemczycki trzymał dobrą formę. Opinie o nim też są pozytywne. Ten Czech to wynalazek i wielka niewiadoma.
Niemczycki to tak po prawdzie bardziej robota trenera z Niepołomic.
Ale Palczewski go nie zepsuł. A to już coś 🙂
Co niektórzy z Nas mają juz niezłą schize…
…dobry trener to taki, który nic nie zepsul…
Czy my nie możemy liczyć na trenerów, którzy poprawiają grę i rozwijaja zawodników…?
I nieważne czy to pierwszy trener, trener bramkarzy czy trener od przygotowania fizycznego…
Chyba, że zgadzamy się – ja nie – z @bezjimienny, który twierdzi że dobry trener to „taki, który nic nie przegrał…”
Ja zdecydowanie wolałbym trenera który coś wygrywa…
Tak, proszę bardzo, jeszcze więcej wyrywaj z kontekstu i to z resztą nieumiejętnie.
I fajnie by było gdybyś się chociaż trzymał tego co piszesz. Palczewski niby coś wygrał, ale, że przyszedł do Lecha to należy to przemilczeć i nazwać „eksperymentem”. I Wy się potem dziwicie, że mając do wyboru Was i Rutków to potem piszę co piszę.
@Didavi – sorry, że tak to odebrałeś – przypomniałem sobie po prostu pewną wymianę postow sprzed kilku dni tu na forum – a twoje „oczko” dostrzegłem…
A poza tym jeśli piszę o kimś lub do kogoś konkretnego to „wywołuje” nicka…
@bezjimienny –
… ale Wy jesteście LECH Poznań…!!!
…tak krzyczeli kiedyś ludzie – tak zapowiedział kiedyś Twarowski w programie na żywo – to co może przechodzić w Stali Mielec – z całym szacunkiem dla niej – nie może działać w Lechu…
Czy Ty i Tobie podobni rozumiecie to…?
Oczywiście to założenie jest ważne jeśli Lech ma być adekwatny do swego potencjału, jeśli jednak wolą właściciela Lech ma się przestać kojarzyć z ponadprzeciętnym potencjałem – w tym potencjałem kibicowskim – to bardzo proszę…
Zadowalajcie się Palczewskimi…
A Ty pisz co chcesz i do kogo chcesz…
Ja będę Cię czytał z powodów, które już wyjaśniałem, a które pozwalają mi wyciągać coraz jaśniejsze wnioski…
@ Ostu Błagam Cię. Od 2 dni robisz ze mnie kogoś kim nie jestem. Tak napisałem z uśmieszkiem. To żart. Jak mam to inaczej ująć. Naprawdę nie jestem minimalistą w oczekiwaniach i wymaganiach. Nic sie nie zmieniło. Dalej wymagam zmian w klubie, dalej domagam sie wzmocnień, takich prawdziwych, nie uzupełnień. Dalej jestem tym samym wrogiem Rutka bo nic sie nie zmieniło i zapewniam Cię nie mam schizy 🙂
Powyższe miało wejść tu…
Nic to. Zapomnijmy, ja się nie obrażam, bo wiem i musisz uwierzyć, że mamy dokładnie takie samo zdanie na temat wroneckich, ich zarządzania Lechem ich pomysłów transferowych itd. Dokładnie to samo. I wymagamy też tego samego. Nie bez powodu jestem wśród wybrańców #MajsterNaStulecie.
Z oceną poczekałbym do końca przyszłego sezonu tego sztabu albo conajmniej do końca rundy jesiennej i wtedy należałoby ich wszystkich poddać jakiejś głębszej analizie.
Kolejnych dwóch kasztanów do wronieckiej stajni! Tu się nic nie zmieni, mamy kiepskich bramkarzy, których fachu ma nauczyć fachman, który jest nojnejmem, a w swej karierze nawet nie zbliżył się do słupków w ekstaklapowym zespole…
Polska język bardzo trudna.
Kolejne dwa kasztany. Nie ma za co.
???
Masz z czymś problem? Nie potrafisz się domyślić, ale ok, można i tak, problemem dla ciebie nie jest to, że zatrudniają „kasztany”, a to, że ja napisałem to niepoprawnie. Super, tak zapewne Lecha zbudujemy! Przekaż do Wronek, że masz sukces, wychwyciłeś niepoprawność językową głównego krytykanta, potwierdzę ci to, w razie czego.
Krzysztof Dowhań, najlepszy trener bramkarzy w Polsce (oszlifował m.in. Boruca, Fabiańskiego czy Szczęsnego), też jako piłkarz nigdy nie zagrał meczu w Ekstraklasie. Tak więc akurat ten fakt o niczym nie świadczy.
No tak, ale przeczytałeś gdzie on grał? Na jakiej piłkarskiej peryferii? Dowhoń, o ile się nie mylę, grał przynajmniej w Polonii W. w II lidze, Myślenice i Proszowice, jaka to grupa? A -klasa, Okręgówka? No gratuluje podejścia! Ale to nawet nie o to chodzi,słyszałeś kiedyś prędzej o nim, o jego sukcesie, jakimkolwiek?
Chociażby z ostatniego sezonu jedno nazwisko: Karol Niemczycki.
Czyli tyle ile ten, który w Lechu „wychował” Mateusza Lisa. Czyli nic.
Ciekawe dlaczego oni a nie inni, dlaczego właśnie na nich postawiono, jakie były ku temu argumenty? Ten trener bramkarzy mógł tu zabrać ze sobą Niemczyckiego, bo wątpię że zarząd ściągnie w tym okienku kogoś lepszego. Buffona mogli chociaż zapytać. To byłby też świetny numer marketingowy, a nie jakieś powroty wychowanków, które nie mają miejsca.
Ten Czech to totalny anonim. Nawet ludzie interesujący się czeską piłką nie są wstanie o nim niczego powiedzieć.
Czyli babrania ciąg dalszy, no ale jego pracę ocenimy za rok.
cóż, nie będę udawał, że znam fachowców od przygotowania fizycznego czy trenerów bramkarzy, ale spodziewałem się ludzi z trochę mocniejszych klubów, czy lig. A tu dupa na swoim miejscu, tj nie urwało tejże.
Pozostaje wierzyć Skorży, zaufać w jego rozeznanie rynku i tematu…
W korpo tani znaczy najlepszy…. Oby rywale nie odjeżdżali w 80 min. Mają 6 tygodni przygotowań , aby, nie powtórzyć ostatniego sezonu.
w 80 min nie będą…ale w 55 już tak 🙂
Czas pokaże czy to dobre wybory były.
Miejmy nadzieję, że Skorża wybrał najlepiej jak mógł.
Albo najlepiej z tych, których mu zaoferowali…
Większość dobrych trenerów nigdy nie była wybitnymi piłkarzami, co najwyżej otarli się o poważny futbol. Oby Palczewski był lepszym fachowcem niż jego „kolega” z Cracovii Rząsa, inaczej transfer nawet bardzo dobrego bramkarza będzie kolejnym niewypałem. Cepek jak dotąd pracował głównie z młodzieżą, a to trochę inny rodzaj przygotowań. Przekonany się po rundzie jesiennej jak wspólnie z Kikutem radzą sobie z seniorami
Wyglada na to że teraz Skorża z swoim sztabem jest ważniejszy, jak transfery i wzmocnienia drużyny A tyle się pisało i mówiło że Skorża ma władzę całkowitą co do transferów, a tym czasem na dwa dni przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu , transferów jak nie było tak nie ma.
może brak transferów to właśnie przejaw tej władzy. Kandydaci może tak słabi, że Skarża wypierdolił się na plecy.