Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Michała Probierza oraz opiekuna gospodarzy Macieja Skorży na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, KKS Lech Poznań – MKS Cracovia Kraków rozegranym w piątek, 6 sierpnia, o godzinie 20:30.



Michał Probierz (trener Cracovii):„W pierwszej połowie chcieliśmy dłużej utrzymywać się przy piłce i neutralizować atuty Lecha. To nam się udawało, choć przy VARze mieliśmy trochę szczęścia. W pierwszej połowie obie drużyny chciały stwarzać sytuacje, niestety przez cały mecz nie oddaliśmy celnego strzału i to martwi. Po przerwie w ciągu paru minut straciliśmy dwie głupie bramki, graliśmy bojaźliwie, w żaden sposób nie potrafiliśmy zaskoczyć Lecha przegrywając jak najbardziej zasłużenie.”

„Rozegraliśmy słabe spotkanie, martwi nasza gra, za stracone bramki i za zmianę w bramce ja biorę odpowiedzialność. Takie jest życie trenera. Kluczowym momentem tego meczu były szybko dwa stracone gole zaraz na początku drugiej połowy. Za ten mecz mogę tylko przeprosić kibiców, bo graliśmy naprawdę beznadziejnie.”

null



Maciej Skorża (trener Lecha):„Cieszymy się ze zwycięstwa, taki był nasz cel, który udało się zrealizować. Sam mecz nie był łatwy, z Cracovią nigdy nie gra się łatwo, bo to drużyna dobrze zorganizowana w obronie. W pierwszej połowie zagraliśmy zbyt nerwowo. Po nieuznanym golu wydawało mi się, że drużyna złapie rytm, jednak tak nie było. W drugiej połowie mieliśmy przyspieszyć grę i urozmaicić ataki. Bardzo mnie cieszy ta bramka na 1:0 i sama decyzja o strzale Bartka, ten gol prawdopodobnie był kluczowym momentem meczu. Po bramce na 2:0 kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku, mecz nie był może atrakcyjny, ale dla nas najważniejsze było wygrać i nie stracić bramki. W aspekcie mentalnym był to dobry mecz, co mnie bardzo cieszy.”

„Jesteśmy na dobrej drodze, dziś nie graliśmy wielkiej piłki, a jednak wygraliśmy, co bardzo nas buduje. To pozytywna energia, którą chcemy wykorzystywać, chcemy to kontynuować, chcemy być drużyną, która nie traci głowy na boisku. Dziś kontrolowaliśmy mecz, Cracovia w ogóle nam nie zagrażała, wykonaliśmy cel, nie straciliśmy bramki. Szkoda nieuznanego gola Mikaela Ishaka, w której Alan Czerwiński zaliczył asystę. Po tych 3 meczach mogę mieć ból głowy, kogo wystawiać.”

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





3 komentarze

  1. J5 pisze:

    Ten ból głowy skierował bym na inne aspekty, głównie wzmocnienia. Już w zeszłym roku Rząsa ogłosił kadrę na trzy fronty a w grudniu wszystko się posypało.
    Bezapelacyjnie można powiedzieć że Lech wygrał zasłużenie i w zasadzie kwestią czasu było to kiedy uda się strzelić bramkę. Dziwię się natomiast że Probierz te piękne gole nazwał głupimi. One były konsekwencją ataków Kolejorza i całkowitym brakiem chęci rywala na stwarzanie sobie sytuacji. Rywal ograniczył się do uporczywej obrony która dwa razy pękła. W sumie Kolejorz wygrał zasłużenie. Ten weekend już jest wesoły

  2. Marian5 pisze:

    Przyjechali po 0:0 i naszczescie im sie nie udalo. Kradli czas od początku, brawo Lech

  3. Pawelinho pisze:

    Cracovia jest zwyczajnie słaba i tyle. W pełni zasłużona wygrana Lecha.