Lechici w kadrach – wrzesień 2021
W dniach 1-8 września szansę gry w swoich reprezentacjach otrzymało łącznie czterech powołanych zawodników Lecha Poznań trenujących na co dzień z pierwszym zespołem. Każdy z piłkarzy Kolejorza wziął udział w meczu o stawkę.
Środa, 1 września
Lubomir Satka rozegrał 90 minut w meczu eliminacji Mistrzostw Świata, Słowenia – Słowacja 1:1. Obrońca Lecha Poznań grał na środku obrony. Słowacy są na 3. miejscu w swojej grupie.
Czwartek, 2 września
W czwartek o 20:45 biało-czerwoni w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata pokonali w Warszawie kadrę Albanii 4:1 i zostali wiceliderem swojej grupy. Jakub Kamiński nie zadeiutował.
Piątek, 3 września
Już o godzinie 16:00 zaczął się wyjazdowy mecz Polski do 21 z Łotwą w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy U-21. Polacy wygrali w nim 2:0, pierwszą bramkę zdobył Michał Skóraś, który grał przez 89 minut. W 90 minucie na boisku pojawił się Filip Marchwiński.
Sobota, 4 września
Wieczorem o godzinie 20:45 kadra Słowacji rozegrała drugi wrześniowy mecz w eliminacjach do mundialu. Słowacy z Lubomirem Satką (grał przez 90 minut) ulegli u siebie Chorwacji 0:1 tracąc gola w 87 minucie gry. Po tej porażce reprezentacja obrońcy Lecha Poznań zajmuje dopiero 4. miejsce w swojej grupie.
Niedziela, 5 września
O godzinie 20:45 podopieczni Paulo Sousy zagrali w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata z San Marino na wyjeździe. Debiut w kadrze zaliczył Jakub Kamiński, który grał przez pełne 90 minut. Polacy wygrali 7:1.
Wtorek, 7 września
Tego dnia o 20:00 w Lublinie kadra Polski U-21 uległa w drugim meczu eMME reprezentacji Izraela 1:2. 90 minut rozegrał Michał Skóraś, drugi z lechitów Filip Marchwiński wszedł na boisko w 81 minucie.
Również 7 września o godzinie 20:45 w kwalifikacjach do mundialu Słowacja z Lubomirem Satką w kadrze zmierzyła się u siebie z Cyprem wygrywając 2:0. Obrońca Lecha Poznań ponownie rozegrał 90 minut. Słowacy są na 3. miejscu w swojej grupie.
Środa, 8 września
8 września obowiązki reprezentacyjne zakończyl Jakub Kamiński. Polacy o 20:45 w eliminacjach do Mistrzostw Świata zagrali na Stadionie Narodowym w Warszawie z Anglią. „Kamyk” zremisowane spotkanie 1:1 obejrzał z ławki rezerwowych. „Biało-czerwoni” po trafieniu w doliczonym czasie gry są na 3. miejscu w swojej grupie.
—
Cała czwórka lechitów ćwicząca na co dzień pod okiem Macieja Skorży powróci do klubu w czwartek, 9 września. Lech Poznań do ligowych zmagań po wrześniowej przerwie na kadrę wróci dopiero w niedzielę, 12 września. Tego dnia o godzinie 17:30 zmierzy się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
Lechici w reprezentacjach – wrzesień 2021
Lubomir Satka (1-90, 1-90 i 1-90)
eMŚ, Słowenia – Słowacja 1:1
eMŚ, Słowacja – Chorwacja 0:1
eMŚ, Słowacja – Cypr 2:0
Jakub Kamiński (0, 1-90 i 0)
eMŚ, Polska – Albania 4:1
eMŚ, San Marino – Polska 1:7
eMŚ, Polska – Anglia 1:1
Michał Skóraś (1-89 i 1-90) oraz Filip Marchwiński (90-90 i 81-90)
eMME, Łotwa – Polska 0:2
eMME, Polska – Izrael 1:2
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Kownacki ponoć kontuzjowany a strzela gola s sparingu z St. Truiden. O co chodzi?
a nie slyszales nigdy o cudownych ozdrowieniach? Te mialy miejsce dawniej nawet w Lechu
1- mecz U-21 z Łotwą Skórasia niezły, choć inni częściej byli przy piłce. Strzał – jego gol ładny, strzał „po długim słupku” w boczną siatkę. Marchwiński grał ogon, kilkanaście minut, nie zaistniał. Pewnie z Izraelem Skóraś zagra, Marchewa przsiedzi.
2 – Kamiński pewnie nie zagra z San Marino. A być może wtedy pojedzie na mecz U-21 z Izraelem ( tak mówili komentatorzy). Na mecz z Anglikami szans nie ma żadnych!
Kamiński jednak zagra od 1 minuty z San Marino. Więc pudło z Twojej strony.
No i się wreszcie Jakub Kamiński doczekał debiutu w kadrze, ale najważniejsze jest to, aby skrzydłowy Lecha wrócił zdrowy po zgrupowaniu reprezentacji, zgrupowań których nie cierpię.
Klimczak juz tabelke zmienil na inny kolor po debiucie Kaminskiego. Teraz kontrachent jak nie ma 10 to nie ma rozmowy….. ale ze Sousa Marchwinskiego nie powołał…..;)
Tak teraz mogą poszczycić się tym, że kolejny wychowanek został reprezentantem kraju.
A nie został? Nie zagrał 90 minut? Skąd ta zgryżliwość? Lewy, Linetty, Puchacz, Kendzi to byli lechici ( piszę o dzisiejszym składzie na San Marino). Kamiński to obecny gracz Lecha. Coś mi umknęło? 5 graczy z Lechem w CV w 1 składzie to mało? To nie powód do dumy? Nie promocja klubu? No przecież to oczywiste dla „znawców” , że wystarczy jak ktoś pracuje na zmywaku w AS Roma (Zalewski) to od razu „wielki talent” , albo kopnie prosto grając 15 minut na Euro ( Kozłowski) to od razu „objawienie (którym „interesuje się ” DVB czyli coś jak „Karbownik Michał na celowniku Barcelony).
No cóż.
Cudze chwalicie swego nie znacie… sami nie wiecie co posiadacie.
Aby poprawić Tobie samopoczucie – wszyscy (i obecny) lechita zagrali piach. Najlepszy był Piątkowski (RB Salzburg), Szymański , Frankowski , Świderski i zawodnik „polskiego BayernU” Slisz. Zadowolony?
Kolego Sto HA DWA zero,jeszcze Modern,Modern wyszedł od początku,to razem będzie SZEŚCIU czyli ponad połowa. No a z Parszawy tylko Szymański i Ślinisz na końcówkę,no to ale jak wiadomo o miejscu w tabeli nie decyduje i to w zasadzie jest wina PR i KK.
Zalewski nie pracuje na zmywaku tylko walczy by przebić się do składu AS Roma, gdzie kadra jest chyba silniejsza niż w Lechu. Bądźmy obiektywni. Do tego zaliczył spoko debiut w Reprezentacji.
ps: kurde zapomniałem o grającym w Championship Heliku… sorry. Też super grajek!
Na Raków pewnie Pereira wraca do składu, a na stoperze Salamon i Milić. Satka gra 3 mecz w przerwie na kadrę.
Oglądam u21 z Izraelem,Skóraś jeden z lepszych na boisku,ale obrona podobnie jak w pierwszej reprezentacji,dramat,Walukiewicz samobój,a Kiwior takie numery odpie*dala, że głowa mała.
Coś się stało z tym Walukiewiczem
1 połowę dało się jeszcze oglądać,ale druga?Idź Pan w ch*j.
Ku*wa,chłopy 20-21 lat,zero techniki,przyjęcie prostej piłki sprawia trudności.
Wszyscy się za granicę pchają,ŚO dzisiaj Serie A,Benedyczak 3 bramki w ekstraklasie,Parma,Bogusz,Borek by powiedział wielki talent,olbrzymi potencjał,Skóraś tylko szybkość,nic więcej.
Mamy dobrych młodych bramkarzy w ekstraklasie,1 lidze,a Polska myśl szkoleniowa wyciąga jakiegoś Lotka z rezerw Herty.
Te nasze talenty,szkolą się od małolata,a grają jak dzieci z podwórka.
Walukiewicz mówi,że zostało 8 spotkań,musimy wygrać wszystko do końca.?
Zaskoczony nie jestem grałem na Izrael wiedziałem co się świeci po meczu z Łotwą,ale poziom tragiczny.
Tak niestety szkoli się w Polsce, zero techniki a potem jakieś dziady ze Słowacji i Szwecji nas leją.
No Skóra jeden z najlepszych. I co z tego jeśli „talenty” Kiwior+Walukiewicz na spółkę z bramkarzem Lotką ( ponoć Hertha- wartość…. 125 000 euro!) odpierdalają takie numery że głowa mała. No i Benedyczak -b.Pogoń-( trener kadry Stolarczyk to stary portowiec!) . Prawdziwy „łowca bramek” – w Pogoni 40 meczów i …3 bramki. Litości… to ma być „kadra nadziei polskiej piłki”. No to ponoć NADZIEJA UMIERA OSTATNIA…
Cieszę się, że Kamiński nie wróci zmęczony. To chyba największy pozytyw dla nas.