Udany październik z małą ryską

Październik 2021 był jednym z najlepszych miesięcy dla Lecha Poznań w ostatnich latach. Pogoda była tak samo dobra, jak wyniki Kolejorza, do wygrania wszystkich meczów w 10 miesiącu 2021 roku zabrakło naprawdę niewiele.



Październik często był smutnym czasem dla kibiców Kolejorza. Zespół Lecha już nie wpadał a pogłębiał swój coroczny jesienny kryzys, nie wygrywał, patrzył na to, jak inne ekipy uciekają mu w tabeli mogąc tylko liczyć na jedno przypadkowe zwycięstwo, po którym nagle wszystko miało ruszyć. W 2021 roku wreszcie było inaczej, poznaniacy wyglądali na boisku tak jak aura przez większą część 10 miesiąca w roku.

III etap jesieni (czas pomiędzy październikową a listopadową przerwą na kadrę) wciąż trwa, do rozegrania pozostał jeszcze wyjazdowy mecz z Górnikiem Łęczna, jednak Lech już zrobił wiele. Przede wszystkim w III etapie ligowej jesieni wygrał pierwszy mecz na wyjeździe od 2016 roku a u siebie od 2018 roku.

02.10, Lech – Śląsk 4:0
17.10, Legia – Lech 0:1
22.10, Lech – Wisła P. 4:1
26.10, Unia – Lech 0:2 (PP)
29.10, Stal – Lech 0:0

null

Kolejorz w 5 październikowych spotkaniach na 2 frontach zaliczył bilans 4-1-0, gole: 11:1. Lechici jedyną bramkę stracili w domowej konfrontacji z Wisłą Płock, po wyrzucie z autu i w bardzo przypadkowy sposób. Poznaniacy podczas październikowych zmagań oddali na bramkę aż 111 strzałów w tym 46 strzałów celnych. To daje średnią aż 22,2 uderzeń na mecz i 9,2 celnych.

Strzały i strzały cele w meczu ze Śląskiem: 15/9
Strzały i strzały cele w meczu z Legią: 17/6
Strzały i strzały cele w mecz z Wisłą P.: 26/13
Strzały i strzały cele w mecz z Unią: 23/9
Strzały i strzały cele w mecz ze Stalą: 30/9

Październikowa skuteczność była piętą achillesową Lecha Poznań. Podopieczni Macieja Skorży w aż 3 z 5 październikowych spotkań oddali na bramkę przeciwników tylko po 9 celnych strzałów, w dosłownie każdym meczu byli nieskuteczni mogąc tak naprawdę wygrywać dużo wyżej. Lechici w Warszawie zmarnowali pierwszy rzut karny od wiosny 2019 roku. W 4 październikowych spotkaniach nieskuteczność poznaniaków nie miała konsekwencji, dopiero w piątek w Mielcu mimo 30 strzałów, 9 celnych, 71% posiadania piłki i 25 kluczowych zagrań niebiesko-białym nie udało się odnieść zwycięstwa, przez co październikowe zmagania miały małą ryskę.

null

W październiku Lech Poznań strzelił aż 4 gole między 51 a 60 minutą gry. Po serii 7 kolejnych ligowych meczów w Warszawie bez wygranej triumfował przy Łazienkowskiej pierwsze spotkanie od 6 lat, w dodatku po 2 kolejnych spotkaniach z Wisłą Płock bez zwycięstwa w końcu ograł tego przeciwnika. W październikowej tabeli Ekstraklasy nasz zespół był oczywiście najlepszy dzięki bilansowi bramek, taki sam wynik 10 punktów miała Lechia Gdańsk i Raków Częstochowa. Drużyna Lecha Poznań straciła najmniej goli, więcej bramek w lidze w październiku strzeliła tylko Pogoń Szczecin (10 trafień przy 9 golach Kolejorza). Niebiesko-biali w październiku odjechali broniącej tytułu Legii Warszawa na aż 10 punktów, klub z Łazienkowskiej w 10 miesiącu 2021 roku nie zdobył choćby oczka, w PKO Ekstraklasie był najgorszy.

Plusem październikowych zmagań Lecha Poznań, o którym mówi się niewiele jest brak nadejścia corocznego jesiennego kryzysu. Aktualnie w ogóle nie widać, by miał on nadejść, nie widać w grze zespołu czy w indywidualnej postawie zawodników niepokojących rzeczy zapowiadających dołek. Liderujący Kolejorz potrzebuje tylko lepszej skuteczności, by listopadowe zmagania zacząć od wygranej przedłużającej czas spędzony na fotelu lidera PKO Ekstraklasy.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





1 Odpowiedź

  1. Kosi pisze:

    +10 punktow nad Legia w pazdzierniku, Rakow z Lechia punktowali jak Lech, w Warszawie nadal gadac o zaleglych dwoch meczach 🙂 dla spokoju mogloby one juz sie odbyc