Wymarzony grudzień

Grudzień 2021 na długo zapadnie w pamięci kibiców a te święta dla kibiców Lecha Poznań żyjących losami klubu każdego dnia będą najszczęśliwsze i najspokojniejsze od lat. Atmosfera wokół klubu w tej chwili jest nawet lepsza niż 5 lat temu.



Porażka z Radomiakiem 1:2 nic nie zmieniła w postrzeganiu grudnia. Wszystko to, co wydarzyło się w Radomiu, zakrył mecz z Górnikiem Zabrze. W tym spotkaniu Lech Poznań pierwszy raz od listopada 2018 roku odrobił straty u siebie i wygrał mecz. Kolejorz odniósł arcyważne zwycięstwo, gdyż nie tylko przezimuje do wiosny jako lider pierwszy raz od 13 lat, ale także ma przewagę 4 oczek nad wiceliderem i 6 punktów nad trzecią drużyną.

Wspominając udany grudzień 2021 nie można również zapomnieć o rozgrywkach Pucharu Polski. Pierwszego dnia grudnia Lech Poznań wywalczył awans do ćwierćfinału, zatem w grudniu ma realne szanse na dublet wiosną 2022. Ostatni raz podobne nadzieje wokół klubu panowały w grudniu 5 lat temu, kiedy trenerem Kolejorza był Nenad Bjelica a po listopadowo-grudniowych kibice czuli, że zespół jest mocny i wiosną 2017 roku może coś wywalczyć.

Grudniowy mecz Lech – Górnik 2:1 (2021)
null

Sam grudzień śmiało można nazwać czasem Lecha Poznań. Ciężko tak naprawdę stwierdzić, dlaczego akurat w tym miesiącu Kolejorz zwykle nagle przyspiesza rozpoczynając pogoń za czołówką (w tym roku nawet jest jeszcze lepiej). W ostatnich latach grudniowe mecze często należały do bardzo przyjemnych spotkań, których przyzwoite wyniki zamazywały później słaby obraz całej rundy jesiennej.

Przed 2 laty grudzień nie był akurat bardzo dobry, jednak Lech w 4 spotkaniach nie przegrał ani razu, 2 razy wygrał wywalczając awans do 1/4 finału Pucharu Polski. Przed 3 laty poznaniacy za Adama Nawałki wygrali 3 kolejne mecze pokonując odpowiednio Śląsk Wrocław 2:0, Zagłębiem Sosnowiec 6:0 oraz Wisłę Kraków 1:0 co pozwoliło lechitom zakończyć nieudaną jesień na niespodziewanie wysokim 3. miejscu w ligowej tabeli.

Joao Amaral po grudniowym golu ze Śląskiem
null

Cztery lata temu było trochę gorzej, choć i tak nieźle. W listopadzie ekipa Nenada Bjelicy była w kryzysie. Lepszą formę złapała właśnie w grudniu zdobywając w 4 meczach 8 punktów tracąc w tym czasie tylko 1 gola. To pozwoliło przezimować lechitom do wiosny na 2. miejscu w tabeli ze stratą 2 oczek do lidera. W ostatnich latach grudzień był udanym miesiącem dla Kolejorza również 10 lat temu, kiedy za Jose Bakero udało się przełamać i wygrać oba grudniowe mecze przy Bułgarskiej.

Wcześniej za Macieja Skorży przed 7 laty, gdy w obu grudniowych konfrontacjach lechici także zwyciężyli kończyć rundę jesienną 2014/2015 na pudle z nadziejami na mistrzowski tytuł. Za to w grudniu 2012 poznaniacy rozegrali jedno spotkanie, które zakończyło się triumfem w Kielcach 1:0. W ostatnich latach Kolejorz rozgrywał w grudniu również międzynarodowe mecze, lecz forma w nich była już różna.

Grudniowy mecz w śniegu z Wisłą w 2013 roku
null

Dzień 1 grudnia 2010 roku przez zwycięski, arktyczny remis z Juventusem Turyn 1:1 już na zawsze zapadł w pamięci kibiców. Takie mecze jak z FC Basel, Benfiką Lizbona czy Rangersami już niekoniecznie. Sam grudzień 2020 należał zresztą do najgorszych miesięcy. Po odpadnięciu z Ligi Europy podopieczni ówczesnego trenera Dariusza Żurawia mieli zacząć gonić czołówkę, a skończyło się 1 punktem w 3 meczach i 2 porażkami przy Bułgarskiej (bilans goli 0:5).

Wtedy niebiesko-biali skończyli jesień na 9. miejscu, był to grudzień, w którym kibice mogli stracić resztkę nadziei, choć zwykle w grudniu Lech Poznań właśnie dawał nadzieję na udaną rundę wiosenną. Obecnie nikt już o tym nie pamięta, grudzień 2021 roku przeszedł do historii Kolejorza, śmiało można go porównać do grudnia 2008 roku, kiedy Kolejorz też był liderem Ekstraklasy, uczestnikiem 1/4 finału Pucharu Polski i jeszcze 1/16 Pucharu UEFA.

Lech – ŁKS 2:0 w grudniu 2019
null



Grudniowe mecze Lecha Poznań w ostatnich latach:

Grudzień 2021:

01.12, Garbarnia – Lech 0:4 (PP)
05.12, Zagłębie – Lech 2:3
11.12, Radomiak – Lech 2:1
19.12, Lech – Górnik 2:1

Grudzień 2020:

03.12, Benfica – Lech 4:0 (LE)
06.12, Lech – Podbeskidzie 4:0
10.12, Lech – Rangers 0:2 (LE)
13.12, Stal – Lech 1:1
16.12, Lech – Pogoń 0:4
19.12, Lech – Wisła 0:1

Grudzień 2019:

04.12, Stal – Lech 0:2 (PP)
07.12, Lech – ŁKS 2:0
14.12, Śląsk – Lech 1:1
19.12, Lech – Arka 1:1

Grudzień 2018:

02.12, Cracovia – Lech 1:0
07.12, Lech – Śląsk 2:0
16.12, Zagłębie S. – Lech 0:6
21.12, Wisła – Lech 0:1

Grudzień 2017:

03.12, Piast – Lech 0:0
10.12, Lech – Cracovia 1:0
13.12, Zagłębie – Lech 0:0
17.12, Lech – Termalica 3:1

Grudzień 2016:

04.12, Jagiellonia – Lech 2:1
11.12, Lech – Korona 1:0
17.12, Cracovia – Lech 1:1

Grudzień 2015:

02.12, Lech – Wisła 2:0
05.12, Korona – Lech 0:1
10.12, Lech – FC Basel 0:1 (LE)
13.12, Lech – Zagłębie 2:0
20.12, Piast – Lech 2:0

Grudzień 2014:

07.12, Wisła – Lech 1:2
13.12, Lech – Lechia 1:0

Grudzień 2013:

03.12, Korona – Lech 1:0
06.12, Lech – Wisła 2:0
13.12, Zawisza – Lech 2:2

Grudzień 2012:

09.12, Korona – Lech 0:1

Grudzień 2011:

03.12, Lech – ŁKS 4:0
12.12, Lech – Zagłębie 3:2

Grudzień 2010:

01.12, Lech – Juventus 1:1 (LE)
16.12, FC Salzburg – Lech 0:1 (LE)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





1 Odpowiedź

  1. Mateusz92 pisze:

    Grudzień to miesiąc Lecha. Ostatni miesiąc w roku zazwyczaj był dobry w wykonaniu naszej drużyny. Dobrą formę z grudnia często potwierdzaliśmy w rundzie wiosennej, która zwykle była lepsza niż jesień. W tym sezonie grudzień również okazał się udanym miesiącem. Dzięki dobrym wynikom w tym miesiącu udało się wypracować niedużą, ale jednak dającą komfort psychiczny, przewagę. Przewagę, która może okazać się bezcenna zwłaszcza na początku rundy, gdy czekają nas bardzo ciężkie wyjazdy.