Przed meczem: Lech – Termalica

Za 3 dni w sobotę, 12 lutego, o godzinie 20:00 w meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy 2021/2022, Lech Poznań zagra przy Bułgarskiej z beniaminkiem ligi Termaliką Nieciecza. Liderujący Kolejorz chcąc być Mistrzem Polski musi znaleźć sposób na ostatni zespół w tabeli.



Termalica Nieciecza od początku sezonu 2021/2022 miała problemy. Zespół nie grał źle, chciał atakować, strzelać gole, ale jednocześnie zapominał o obronie. Wesoły futbol nie przekładał się na punkty, w końcu pracę stracił trener „Słoników”, Mariusz Lewandowski. Zimą na stanowisku miał go zastąpić Michał Probierz, ostatecznie beniaminka objął Radoslav Latal. Drużynę z południa wzmocniło też 6 nowych graczy w tym 2 polskich piłkarzy.

Obrońcy Matej Hybs oraz David Domgjoni zdołali już wystąpić w naszej lidze. Na debiut czeka jeszcze bramkarz Pavel Pavluchenko, a także Dawid Kocyła, Maciej Ambrosiewicz oraz znany z gry w Pogoni Szczecin, Zvonimir Kozulj, który podczas zimowych przygotowań doznał urazu. Zimą Termalica Nieciecza przebywała w Turcji, była jedną z siedmiu ekstraklasowych ekip, która podczas okresu przygotowawczego nie przegrała sparingu.

Rywale podopiecznych Latala w spotkaniach towarzyskich nie byli zbyt wymagający, przez co sobotniemu przeciwnikowi Lecha Poznań udało się wykręcić niezły bilans 3-1-0. Beniaminek PKO Ekstraklasy zimą pokonał kontrolnie Stal Rzeszów 4:0, węgierski MTK Budapeszt 4:1, serbską Kolubarę Lazarevac 2:0 i zremisował z serbskim FK Radnik 1:1. Termalica Nieciecza rundę wiosenną 2021/2022 zaczęła od domowego meczu.

Drużyna, którą latem Kolejorz ograł na wyjeździe 3:1 na inaugurację wiosny 2022 pokonała Jagiellonię Białystok 2:1. Ekipa Termaliki Nieciecza oba gole strzeliła po rzutach karnych. „Słonie” po 20 kolejkach PKO Ekstraklasy 2021/2022 są na ostatnim 18. miejscu w ligowej tabeli mając do rozegrania zaległe spotkanie i 4 oczka straty do bezpiecznej pozycji.

Termalica Nieciecza w 19 meczach ugrała 15 punktów zaliczając bilans 3-6-10, gole: 22:33. Termalica to jedyny zespół, który na wyjazdach jeszcze nie wygrał notując bilans 0-3-6, bramki: 6:14. Drużyna z Niecieczy mająca na wyjazdach najgorszą ofensywę w PKO Ekstraklasie po raz ostatni zwyciężyła na obcym terenie w I-lidze dnia 22 maja 2021 roku z GKS-em w Tychach (2:0).

Początek sobotniego starcia Lech Poznań – Termalica Nieciecza 12 lutego o 20:00 przy Bułgarskiej.



10 ostatnich meczów Termaliki Nieciecza:

GKS Katowice – Termalica Nieciecza 1:2 d. (PP)
Termalica Nieciecza – Śląsk Wrocław 4:3
Wisła Płock – Termalica Nieciecza 1:1
Termalica Nieciecza – Górnik Łęczna 1:1
Piast Gliwice – Termalica Nieciecza 2:1
Termalica Nieciecza – Raków Częstochowa 0:2 (PP)
Termalica Nieciecza – Pogoń Szczecin 1:3
Stal Mielec – Termalica Nieciecza 1:0
Wisła Kraków – Termalica Nieciecza 3:0

Termalica Nieciecza – Jagiellonia Białystok 2:1 (1:0)
Bramki: 44.Wlazło – k. 50.Biedrzycki – k. – 70.Mystkowski
Skład: Loska – Grzybek, Biedrzycki, Putivtsev, Hybs – Bezpalec (85.Hubinek) – Stefanik (85.Kukułowicz), Wlazło (62.Gergel), Boneki, Grabowski – Śpiewak (73.Domgjoni).

Zimowe sparingi Termaliki Nieciecza:

15.01, Stal Rzeszów 4:0
19.01, MTK Budapeszt 4:1
22.01, Kolubara Lazarevac 2:0
27.01, FK Radnik 1:1

Zimowe transfery Termaliki Nieciecza:

Przyszli:
Pavel Pavluchenko (Ruch Brześć)
Matej Hybs (Viktoria Pilzno)
Dawid Kocyła (Wisła Płock)
Zvonimir Kozulj (Eyupspor)
Maciej Ambrosiewicz (Zagłębie Sosnowiec)
David Domgjoni (FC Luzern)

Odeszli:
Adam Hlousek (wolny transfer)
Martin Zeman (wolny transfer)
Patryk Czarnowski (Znicz Pruszków)
Michał Orzechowski (Znicz Pruszków)
Marcel Vasil (FC Kosice)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





8 komentarzy

  1. Pawelinho pisze:

    Mecz z Cracovią pozostawił wiele wątpliwości oraz przede wszystkim niepewność związaną z fatalnym dla Lecha wynikiem, który był i jest frajerską porażką 3:3 (tak wiem remis to nie porażka, ale w kontekście przebiegu spotkania tak to należy oceniać) i na ten moment nawet pomimo dobrego bilansu z rundy jesiennej u siebie, mam bardzo duże wątpliwości co do formy. Oby Salamon i Velde wrócili bo ostatni mecz pokazał jeszcze jedną niepokojąc kwestie tzn brak ławki rezerwowych. Niby nazwiska są, ale niestety nie ma w tym żadnej jakości, której nawet nie było przy wymuszonych zmianach jak to określił sam Maciej Skorża, a przynajmniej na ten moment nie ma skoro nie można było skorzystać z Ba Loua (bo wejść musiał Marchwiński – tutaj aż się prosiło o zabranie Czekały czy Antczaka w takiej sytuacji, którzy gorsi z pewnością nie są i daliby pewnie więcej niż ten promowany na siłę „wieczny” talent). Niby ławka rezerwowych w ostatnim meczu wyglądała bez większych zarzutów, ale ona tylko wyglądała co niestety poniekąd potwierdziło to co się później wydarzyło czyli potwierdziło to, że pisząc delikatnie nie pomogły drużynie „dowieść” korzystnego wyniku i zamiast 1:3 skończyło się stratą niemal pewnych trzech punków. Ogólnie taki wynik nie ma prawa powtórzyć się w mecz z Termalicą Niecieczą.

  2. Tadeo pisze:

    Jak widać w klubie nikt nic z tym nie robi.Transferów na newralgiczne pozycje , jak nie było tak nie ma.Musimy również pamiętać że od lata czeka drużynę dosyć mocne osłabienie w związane z odejściem kilku podstawowych zawodników. Kadra zespołu już powinna się wzmacniać, tym bardziej że czekają nas puchary. Runda jesienna jest bardzo krótka i czekają nas mecze co 3lub co 4 dni.

    • klaus pisze:

      W sumie to racja

    • Max Gniezno pisze:

      Moim zdaniem szkoda Kamińskiego. No ale jego już nie byliśmy w stanie zostawić i musiał trafić do silniejszej ligi.
      Natomiast jeśli słyszę że Satka, Ramirez zamiast walczyć o pierwszy skład wolą iść do innej ligi to jestem nawet za. Świeża krew, walka o wyjściowy skład, ciągła konkurencja na każdej pozycji wyjdzie tylko Lechowi na dobre.

  3. klaus pisze:

    Szanowna redakcjo taka prośba- może warto wyeksponować info o zbiórce na oprawę na 100- lecie klubu. Wiem, że akcja trwa i idzie to dość opornie(pewnie przez brak info), a cel szczytny…

  4. Kosi pisze:

    Mecz gdzie wychodzisz, atakujesz, strzelasz na 1:0 i kontrolujesz nie tak jak w Cracovie