Kolejny wychowanek zadebiutował u Skorży

W sobotę, 12 lutego pierwszym wychowankiem Lecha Poznań, który w sezonie 2021/2022 zadebiutował w PKO Ekstraklasie stał się Jakub Antczak. To kolejny młody zawodnik, który zaliczył debiut za kadencji trenera Macieja Skorży.



Podczas mistrzowskiej wiosny 2015 trener Maciej Skorża dał szansę zadebiutować w lidze wychowankowi Jakubowi Serafinowi oraz młodzieżowcowi Niklasowi Zulciakowi. W tym samym 2015 roku ekstraklasowy debiut zanotował Piotr Kurbiel. W kwietniu do tej trójki dołączył Norbert Pacławski, w sobotę Jakub Antczak stając się tym samym piątym młodzieżowcem i czwartym wychowankiem, któremu Maciej Skorża prowadząc Lecha Poznań dał szansę debiutu w Ekstraklasie.

Jakub Antczak jest kolejnym wychowankiem, który nie pochodzi z Poznania czy nawet z Wielkopolski. Niespełna 18-letni prawonożny pomocnik występujący najczęściej na lewym skrzydle urodził się 29 kwietnia 2004 roku we Wrocławiu. Swoje pierwsze kroki w futbolu stawiał w szkółce FC Wrocław Academy. Antczak trafił do akademii Lecha Poznań stosunkowo niedawno, przed sezonem 2019/2020, dlatego formalnie dopiero po tych rozgrywkach zyska status wychowanka Kolejorza.

Filigranowy skrzydłowy w sezonie 2020/2021 został z Lechem Poznań U-17 wicemistrzem Polski juniorów młodszych. Jakub Antczak w drużynie rezerw zadebiutował w sierpniu w Pucharze Polski, debiut w II-lidze zanotował we wrześniu, jesienią na 3 szczeblu w naszym rozegrał 443 minuty. Piłkarz, którym opiekuje się agencja managerska Pro Sport Manager w 9 ligowych spotkaniach zdobył 1 bramkę wpisując się na listę strzelców w wygranym meczu na wyjeździe z Olimpią Elbląg 2:1.

Jakub Antczak podczas meczu z Termaliką Nieciecza
null

Prawonożny boczny pomocnik grający w stylu Kamila Jóźwiaka wystąpił w każdym z 4 tureckich sparingów notując w Belek 138 minut. Jakub Antczak w zimowych meczach kontrolnych pokazał się z bardzo dobrej strony imponując zaangażowaniem i dynamiką, miał swój udział przy jednej z bramek autorstwa Daniego Ramireza. W sobotę 18-latek po raz pierwszy znalazł się w kadrze pierwszego zespołu Lecha Poznań na mecz ligowy i od razu zadebiutował w Ekstraklasie wchodząc na murawę w 71 minucie gry.

Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich 19 lat w pierwszym zespole Kolejorza zadebiutowało w Ekstraklasie łącznie 47 młodych piłkarzy z czego niemal wszyscy z wyjątkiem np. Dariusza Formelli czy Niklasa Zulciaka byli wychowankami akademii Lecha Poznań. U Macieja Skorży jesienią zadebiutował Bartosz Mrozek, ale nie w Ekstraklasie, dlatego nie ma go w poniższym zestawieniu tak samo, jak m.in. Filipa Borowskiego czy Jakuba Niewiadomskiego, którzy grali tylko w Pucharze Polski.



Młodzi piłkarze lub wychowankowie debiutujący w ligowym meczu Lecha Poznań od ostatniego powrotu Kolejorza do Ekstraklasy:

Sezon 2002/2003:

Marcin Klatt (09.04.2003, Wisła P. – Lech 0:0)

Sezon 2003/2004:

Dariusz Stachowiak (22.05.2004, Świt – Lech 1:0)
Mirosław Goliński (17.09.2004, Lech – Cracovia 0:2)
Arkadiusz Czarnecki (14.05.2004, Lech – Polonia 1:0)
Paweł Buzała (14.05.2004, Lech – Polonia 1:0)

Sezon 2004/2005:

Artur Marciniak (21.05.2005, Lech – Górnik Ł. 3:0)

Sezon 2005/2006:

Krzysztof Strugarek (14.10.2005, Górnik Ł. – Lech 0:0)
Jakub Wilk (10.03.2006, Lech – Zagłębie 0:1)

Sezon 2006/2007:

Sezon 2007/2008:

Maciej Kononowicz (03.11.2007, Jagiellonia – Lech 4:2)
Mariusz Szyszka (24.11.2007, ŁKS – Lech 1:2)

Sezon 2008/2009:

Mateusz Machaj (28.09.2008, ŁKS – Lech 0:3)

Sezon 2009/2010:

Mateusz Możdżeń (18.10.2009, Lech – Wisła 1:0)
Marcin Kamiński (21.11.2009, Lech – Ruch 3:1)
Mateusz Szałek (12.12.2009, Lech – Korona 2:0)
Bartosz Bereszyński (21.03.2010, Lech – Jagiellonia 2:0)

Sezon 2010/2011:

Kamil Drygas (11.09.2010, Śląsk – Lech 1:2)

Sezon 2011/2012:

Szymon Drewniak (25.03.2012, Lech – Śląsk 2:0)
Patryk Wolski (31.03.2012, Lech – Cracovia 3:1)

Sezon 2012/2013:

Tomasz Kędziora (27.10.2012, Lech – Jagiellonia 0:2)
Karol Linetty (02.11.2012, Wisła – Lech 0:1)

Sezon 2013/2014:

Jan Bednarek (23.09.2013, Piast – Lech 0:2)
Michał Jakóbowski (23.09.2013, Piast – Lech 0:2)
Dariusz Formella (03.11.2013, Lech – Górnik 3:1)
Dawid Kownacki (06.12.2013, Lech – Wisła 3:1)

Sezon 2014/2015:

Jakub Serafin (22.02.2015, Lech – Ruch 2:1)
Niklas Zulciak (04.04.2015, GKS – Lech 1:2)

Sezon 2015/2016:

Piotr Kurbiel (20.09.2015, Jagiellonia – Lech 1:0)
Kamil Jóźwiak (28.02.2016, Lech – Jagiellonia 0:2)
Robert Gumny (19.03.2016, Lech – Legia 0:2)

Sezon 2016/2017:

Paweł Tomczyk (17.12.2016, Cracovia – Lech 1:1)
Marcin Wasielewski (10.02.2017, Lech – Termalica 3:0)
Tymoteusz Puchacz (07.05.2017, Termalica – Lech 0:3)

Sezon 2017/2018

Tymoteusz Klupś (18.02.2018, Lech – Pogoń 2:0)
Jakub Moder (02.04.2018, Wisła – Lech 1:3)

Sezon 2018/2019

Filip Marchwiński (16.12.2018, Zagłębie S. – Lech 0:6)
Hubert Sobol (21.12.2018, Wisła – Lech 0:1)
Mateusz Skrzypczak (20.04.2019, Jagiellonia – Lech 3:3)
Krzysztof Kołodziej (04.05.2019, Lech – Zagłębie 1:1)

Sezon 2019/2020

Tomasz Dejewski (14.09.2019, Lechia – Lech 2:1)
Jakub Kamiński (20.09.2019, Lech – Jagiellonia 1:1)
Filip Szymczak (08.02.2020, Lech – Raków 3:0)
Michał Skóraś (08.03.2020, Wisła – Lech 1:1)
Miłosz Mleczko (12.07.2020, Lech – Lechia 3:2)

Sezon 2020/2021

Krystian Palacz (14.02.2021, Wisła P. – Lech 1:0)
Antoni Kozubal (14.03.2021, Lech – Piast 0:0)
Norbert Pacławski (08.05.2021, Wisła – Lech 1:2)

Sezon 2021/2022

Jakub Antczak (12.02.2022, Lech – Termalica 5:0)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





15 komentarzy

  1. Rahu pisze:

    Dla mnie kandydat na młodzieżowca numer 1 w kolejnym sezonie. Nieprzypadkowo Skorża po obozie wziął właśnie jego, uważam go za naturalnego następcę Kamyka, który debiutował nawet wcześniej.

    • Pawelinho pisze:

      Ja mam bardzo podobne zdanie na temat Antczak bo po pierwsze widać u niego potencjał oraz po drugie pokazał się z bardzo dobrej strony w swoim ligowym debiucie. W każdym bądź razie Antczak ma zadatki na dobrego skrzydłowego, ale żeby ten potencjał był chociażby na miarę Kamińskiego to musi być mądrze prowadzony i wprowadzany właśnie takimi zmianami jak tą z Termalicą.

      • Kosi pisze:

        O tym czy ma zadatki dopiero sie okaze. Po wejsciu z Termalika obiektywnie za wiele nie pokazal.

  2. Sp pisze:

    Widać w Lechu okreslony profil skrzydłowych, ale mi Antczak bardziej przypomina Kamyka. W sparingach też przy ofensywnych sfg zostawal z tyłu i zabezpieczał jak jego imiennik. Też bardzo na niego liczę i uwazam, że to nie Bąkowski będzie maszyny podstawowym młodzieżowcem, co nie oznacza, że nie będzie bronił

  3. Sp pisze:

    Redakcja, a Pacławski debiutował w lidze w Krakowie to już u Skorży.

  4. Przemo33 pisze:

    Gratulacje dla Antczaka. Kolejny młody wychowanek, który zadebiutował w drużynie Lecha. Nieźle zaprezentował się w sparingach, teraz Skorża dał mu szansę debiutu w meczu z Termaliką. Młody skrzydłowy, który ma talent i potencjał, kto wie, czy w następnych sezonach nie będzie na stałe w pierwszym zespole i będzie grał więcej i częściej, ale to czas pokaże. Życzę mu powodzenia w dalszej karierze i dużo zdrowia, by nie miał takich kłopotów zdrowotnych jak Klupś (bez obrazy dla niego, to tylko przykład).
    Będąc w temacie wychowanków, to jakiś czas temu kolega @Jakov napisał bardzo ciekawy komentarz właśnie na temat wychowanków, z którym się zgadzam. Praktycznie każdy wyróżniający się u nas wychowanek po pewnym czasie odchodzi z Lecha za granicę. Pytanie czy doczekamy się kiedyś w przyszłości wychowanka, który będzie chciał zostać w Lechu, będzie chciał tutaj grać, a nie wyjechać szybko za granicę, by tam robić karierę? Nie chodzi o powody, dlaczego młodzi gracze chcą wyjechać i rozwijać się, kontynuować swoją karierę gdzieś indziej za granicą, tylko czy ktoś będzie chciał zostać w Polsce, w klubie, w którym się wychował i tutaj kontynuować swoją karierę? Nie chodzi nawet tylko o nasz klub, ale ogólnie polskie kluby. Ciekawe, czy kiedyś ktoś taki się znajdzie.

    • Pawelinho pisze:

      Przemo33

      Mhmm a możesz napisać, gdzie się znajduje ten komentarz Jakov’a? Bo chętnie go przeczytam, a nie mam jak się w tym momencie odnieść do tego co napisałeś.

      • Przemo33 pisze:

        @Pawelinho
        Tak, pewnie. Jego komentarz możesz znaleźć w TOP10 13-19.01. Jeśli redakcja pozwoli, wkleję link:

        https://kkslech.com/2022/01/19/top-10-13-19-01-2/

      • 100h2o pisze:

        @Przemo33- szanse na pozostanie „wychowanka” dłużej ( to taki co klubie między 12 a 21 rokiem jest minimum 2 lata!) zerowe. Bo nie myślisz chyba o Tomczyku,Klupsiu czy Skrzypczaku (to nawet rodowici poznaniacy!). Ci nie mają (nie mieli) szans bo i tak zostaną „wychejtowani” przez troskliwych kiboli.
        A tzw „gwiazdka” w czasach paneuropejskiej wędrówki piłkarzy i to co sezon, dwa,trzy na bank w PIERWSZYM Lechu nie będzie długo. No i jak widać trnafer takiego grajka z klubu to wręcz „koło ratunkowe”. Bez niego chyba byłoby ciężko powiązać koniec z końcem.

      • Pawelinho pisze:

        Przemo33

        Dzięki.

      • Przemo33 pisze:

        @100h2o
        Masz dużo racji, ale nie do końca się z Tobą zgodzę. Oczywiście ciężko było i jest zatrzymać młodego gracza, wychowanka, który chce odejść za granicę, dalej się rozwijać, a klub dostaje dobrą ofertę. Nawet gdyby chciał zatrzymać piłkarza, to mogłoby się to nie udać, a ciężko przejść obok dobrej finansowo oferty i się nad nią nie zastanowić. A piłkarz też może się zbuntować, gdyby klub chciał go zatrzymać (w Lechu różne cyrki były w ostatnich latach, na szczęście nie w tej kwestii, ale Rutki nie do końca nad tym panują), mogłoby się skończyć jak w Borussii z Dembele i Aubameyangiem. Jednak Rutki same przyjęły taką strategię, a za kadencji tego zarządu sukcesów i trofeów było bardzo mało, jak na lekarstwo. Duże pieniądze da się zarabiać właśnie odnosząc sukcesy i zdobywając trofea oraz w przypadku naszego klubu awansując do fazy grupowej europejskich pucharów, ale Rutki o tym nie wiedziały i/lub nie chciały wiedzieć i nastawić się na sukcesy sportowe. Nie odnosili sukcesów, to chcieli zarobić w inny sposób. Równie dobrze mogliby nastawić się na sprzedać co sezon wyróżniających się piłkarzy z zagranicy, latem mogliby sprzedać na przykład Satkę, Amarala i Ishaka, ewentualnie jeszcze Ramireza i prawdopodobnie dostaliby za nich więcej pieniędzy niż ze sprzedaży Kamińskiego.
        Co do piłkarzy, których wymieniłeś to masz rację, gdyby zostali, to część kibiców mogłaby ich ostro krytykować, wręcz hejtować, bo na przykład Skrzypczak ma zbyt niskie umiejętności na Lecha, Klupś miał sporo kontuzji i gra głównie w rezerwach. Ale na przykład taki Tomczyk mógłby być zmiennikiem napastnika, nie zawsze mu wychodziło, ale starał się, walczył, szkoda tylko, że Żuraw wolał od niego Timura.
        Nie zmienia to wszystko faktu, że może, może kiedyś któryś z wychowanków będzie chciał zostać w Lechu. Ciekawe, jak na przykład potoczy się dalsza kariera Marchwińskiego, bo ani nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie, ani nie poszedł na wypożyczenie, stoi chłopak w miejscu. I ciekawe, czy i ilu wychowanków będzie chciało kiedyś w przyszłości do Lecha wrócić. Może kiedyś uda się poznać odpowiedzi na te pytania.

  5. kibic z podkarpacia pisze:

    Nie wiem czy tylko ja tak mam ale zawsze się cieszę jak młodzi dostają szansę.
    Uważam że nie będzie problemu z mlodzieżowcem w przyszłym sezonie mamy Antczaka który w tym momencie ma rywali do przeskoczenia
    na wypożyczeniu mamy też kozubala który już pokazywał swój duży talent i to wypożyczenie jest po to by się ograł pół roku i jak wroci będzie walczyć o skład
    z Szymczakiem jest akurat prosta sprawa bo będzie drugim napastnikiem ishak jest nie do wygryzienia i w razie czego on wchodzi
    Będzie też Bąkowski który właściwie z automatu będzie dwójka po odejściu holendra i uważam że jest realny scenariusz że jeśli awansujemy do europejskich pucharów to on będzie grał w esa a Bednarek w Europie
    Pingot prawdopodobnie pójdzie na wypożyczenie
    A marchwińskiego też może nie być w klubie

  6. Sosabowski pisze:

    Co do Antczaka, to po wszystkich sparingach w tym roku wieszczyłem mu rychłą karierę w naszym klubie. Wielu z was powstrzymywało mnie przed pompowaniem balonika. Ja jednak dalej uważam, że to materiał na zawodnika jeszcze lepszego niż Kamyk. Potrzebne jest jednak parę rzeczy. Po pierwsze stabilność i pomysł na wprowadzenie młodego u Skorży. Regularne minuty w wygrywanych meczach o co może być cieżko w najbliższym czasię. Ponadto wiara, że Antczak może nam pomóc a nie jest zapchaj dziurą jak Marchwiński. Porównanie nieprzypadkowe bo obaj dobrze wypadali w sparingach. A chyba najważniejsze to ciężka praca bo brakuje ewidentnie masy mięśniowej, szybkość i spryt to jedno a zbudowanie sobie postury gracza na poziomie seniorskim to drugie. Póki co widać, że to jeszcze chłopiec, utalentowany ale zbyt drobny. Czas pokaze. Ja mam wielkie nadzieje że to może być kolejny rekord i naprawdę fajny zawodnik.

  7. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Kuba Antczak jeszcze nic nie pokazał wielkiego. Niewiele jego gry w seniorach obejrzeliśmy. Wiadomix dopiero zaczyna wielki futbol. Mam tylko nadzieję, że nie odpuści, będzie się dalej rozwijał i zostanie bardzo dobrym piłkarzem. Wiele zależy od niego samego. Szansę od MS dostał i pewnie nadal będzie dostawał.