Lista potencjalnych rywali prawie kompletna

Lech Poznań na kolejkę przed końcem sezonu 2021/2022 zapewnił sobie tytuł Mistrza Polski, dlatego powoli można już zacząć skupiać się na kolejnym starcie naszego klubu w europejskich pucharach. Po 7 latach Kolejorz zaprezentuje się w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, w których mając współczynnik 6.000 będzie nierozstawiony.



Dnia 13 maja w pierwszym pucharowym tekście od momentu powrotu Lecha Poznań do Europy, który nastąpił 20 kwietnia została podana lista potencjalnych rywali Kolejorza w pierwszym letnim losowaniu. Po minionym weekendzie lista potencjalnych przeciwników w I rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów 2022/2023 jest już niemal kompletna. Oprócz Lecha Poznań na kolejkę przed końcem tytuł Mistrza Rumunii wywalczył CFR Cluj stając się tym samym potencjalnym rywalem nierozstawionego Kolejorza.

Obecnie nie jest jeszcze znany tylko Mistrz Armenii, Luksemburga oraz Słowenii. Zespół, który sięgnie po tytuł w Armenii nie ma tak naprawdę znaczenia, bowiem identycznie jak Lech Poznań będzie on w losowaniu nierozstawiony. Najlepszą drużynę w lidze ormiańskiej 2021/2022 możemy poznać dopiero 28 maja. Wcześniej sezon zakończy się w Luksemburgu oraz Słowenii.

Na kolejkę przed końcem ligi luksemburskiej FC Dudelange o 3 oczka wyprzedza Folę Esch (obie te drużyny w naszym pierwszym losowaniu byłyby rozstawione). Bardzo ciekawie jest w lidze słoweńskiej, w której końcowe rozstrzygnięcie może sporo namieszać.

Jeśli dziś FC Koper wygra swój mecz, to o 2 punkty wyprzedzi Maribor. Ostatnia kolejka w lidze słoweńskiej zostanie rozegrana w niedzielę, 22 maja, o godzinie 17:30. FC Koper byłby nierozstawiony w losowaniu I rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, ale już Maribor znalazłby się wśród klubów rozstawionych stając się tym samym potencjalnym rywalem Lecha Poznań. W razie tytułu dla Mariboru do grona nierozstawionych spadłby Linfield z Irlandii Północnej.

Terminy pierwszych losowań z udziałem Lecha Poznań:

14 czerwca, godz. 12:00 – Losowanie I rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów 2022/2023
15 czerwca, godz. 12:00 – Losowanie II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów 2022/2023 (potencjalny rywal w kolejnej fazie)
15 czerwca, godz. 13:30 – Losowanie II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji 2022/2023 (potencjalny rywal w razie gdyby Kolejorz odpadł w I fazie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów)

Mistrz Polski pierwszego rywala na drodze do raju pozna we wtorek, 14 czerwca po godzinie 12:00. To losowanie dla nierozstawionego Kolejorza byłoby jednym z ważniejszych w ostatnich latach. Mianowicie w przypadku wyeliminowania rozstawionego rywala (5/6 lipca i 12/13 lipca – rewanż) oraz awansu do II rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów – Lech Poznań miałby już zapewniony udział w ostatniej IV fazie eliminacyjnej Ligi Konferencji, zatem byłby o krok od fazy grupowej europejskich pucharów 2022/2023.



I runda kwalifikacyjna Ligi Mistrzów 2022/2023 (stan na: 16 maja 2022):

* – kluby na niebiesko nie są jeszcze mistrzami w swoich krajach

ROZSTAWIENI:

25.000 – Karabach Agdam (Azerbejdżan)
23.500 – Malmo FF (Szwecja)
23.000 – Ludogorets Razgrad (Bułgaria)
22.500 – Sheriff Tiraspol (Mołdawia)
19.500 – CFR Cluj (Rumunia)
17.000 – Bodo/Glimt (Norwegia)
15.500 – Ferencvaros Budapeszt (Węgry)
13.000 – Slovan Bratysława (Słowacja)
8.500 – HJK Helsinki (Finlandia)
8.500 – The New Saints (Walia)
8.500 – FC Dudelange (Luksemburg)
8.000 – Żalgiris Wilno (Litwa)
7.250 – Lincoln Red Imps (Gibraltar)
7.000 – Shamrock Rovers (Irlandia)
7.000 – Linfield Belfast (Irlandia Płn.)

NIEROZSTAWIENI:

7.000 – Zrinjski Mostar (Bośnia)
6.250 – Szachtior Soligorsk (Białoruś)
6.250 – Sutjeska Niksić (Czarnogóra)
6.250 – KI Klaksvik (Islandia)
6.000 – Lech Poznań (Polska)
5.500 – Hibernians Paola (Malta)
4.500 – Tobol Kostanay (Kazachstan)
4.500 – FK Shkupi (Macedonia)
4.250 – Pyunik Erywań (Armenia)
4.000 – RFS Ryga (Łotwa)
3.250 – Dinamo Batumi (Gruzja)
3.000 – FC Koper (Słowenia)
2.750 – FK Tirana (Albania)
1.633 – FC Ballkani (Kosowo)

+ triumfator preeliminacji (najwyższy współczynnik: 4.750 – Levadia Tallinn, Estonia)

Jesienny terminarz kwalifikacji Ligi Mistrzów 2022/2023:

Preeliminacje – 21-24 czerwca
I runda kwal. LM – 5/6 lipca i 12/13 lipca (rewanże)
II runda kwal. LM – 19/20 lipca i 26/27 lipca (rewanże)
III runda kwal. LM – 2/3 sierpnia i 9 sierpnia (rewanże)
IV runda kwal. LM – 16/17 sierpnia i 23/24 sierpnia (rewanże)
1. kolejka LM – 6/7 września
2. kolejka LM – 13/14 września
3. kolejka LM – 4/5 października
4. kolejka LM – 11/12 października
5. kolejka LM – 25/26 października
6. kolejka LM – 1/2 listopada

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





31 komentarzy

  1. leftt pisze:

    Poproszę Żalgiris.

    • aaafyrtel pisze:

      a gdzie tam… jak znam życie, które chichoce, to przydzielony nam zostanie… karabach agdam (azerbejdżan)… jak europa to europa… logistycznie i finansowo będzie ambaras…

    • Mirco pisze:

      @left – mam podobnie też chciałbym żalgiris, ale tym razem, żeby im dołożyć, nawet jeśli mecz byłby w Wilnie. Te kilka lat temu miało być super, były pełne cztery zwrotki Hymnu pod Ostrą Bramą, tylko wynik był do dupy… Gdybyśmy ich znowu wylosowali byłoby fajnie.

    • kibol z IV pisze:

      @leftt – Też chciałbym Żalgiris

      #MajsterNaStulecie

  2. klaus pisze:

    A mnie to nie podnieca. Niczego wielkiego i tak nie osiągniemy. Może trochę szkoda pieniędzy do zgarnięcia…Skupić się na lidze, by znowu być mistrzem!! 7egia się rozsprzeda, Raków beż Lopeza też wuja będzie znaczył, paprykarze z urzędu mają brak trofeum…Może w przyszłym roku podwójna korona??

    • Reyvan pisze:

      Zdobywać tytuł MP w tej dość ogórkowej lidze? I dalej kisić się we własnym sosie?
      Po co?
      Tytuł MP, jest fajny, ale jest tylko krokiem do grania w Europie, do kontaktów z najlepszymi klubami, do jeszcze większych emocji.

    • inowroclawianin pisze:

      Tytuł jest po to by grać w Europie.

  3. Bart pisze:

    Bez szczęścia w losowaniach ciężko będzie coś ugrać w tej Lidze Mistrzów. Za to mamy duże szanse na fazę grupową LK albo LE, co też jest ważne, bo w ten sposób można sobie zbudować ranking na kolejne lata.

  4. Zlapany na ofsajdzie pisze:

    Karabach, Bodo/Glimt i Malmo – bardzo trudni rywale. Pozostali teoretycznie do przejścia. Ja jestem strasznie nagrzany na te puchary, uważam, że nie po to zdobywa się mistrza, żeby w nich nie powalczyć na maksa. Odpadnięcie w tej I rundzie będzie katastrofą, bo szanse na przejście 3 rywali w eliminacjach LKE raczej będą nikłe.

    • Sosabowski pisze:

      Każdy z nas pamięta mecze z Man City, Juventusem, Bragą, Austrią Wiedeń tych emocji nie ma w lidze! To jest coś czego ten klub potrzebuje.

      • Reyvan pisze:

        Czego potrzebuje? Dostać 4-0 jak z Benfiką? Nie zarobić kasy ani punktów do pucharów?
        W tym momencie, LM to mrzonka zwyczajna rywale już w II rundzie robią się trudni. Nie mówiąc o trzeciej czy czwartej eliminacyjnej.
        LE, jak pokazał sezon 20/21 to też za wysokie progi.

        LKE, to optymalne rozwiązanie, jest kasa do zarobienia. Punkty do zdobycia, i rywale do ogrania, nawet z możliwością awansu na wiosnę.
        Cały szczegół tkwi w tym, żeby to pogodzić jeszcze z występami w lidze i PP. W poprzednim sezonie Lech nie dał rady zupełnie, bo zdaje się że sam był zaskoczony tym covidowym awansem.
        W tym już nie będzie na jesieni tłumaczenia że to taka niespodzianka, i wcale się nie spodziewaliśmy.

    • robson pisze:

      Będą i tak duże, bo w eliminacjach LKE w ścieżce mistrzowskiej gra mnóstwo ogórków.

  5. mario pisze:

    a ja tych z Gibraltaru

  6. Franco pisze:

    W pucharach nie będzie Legii, to może przejmiemy ich „szczęście” w losowaniach LM.

  7. Sp pisze:

    Jak pokonamy rozstawionego rywala to przejmujemy jego współczynnik?

    • Zlapany na ofsajdzie pisze:

      Raczej musi tak być skoro losowanie kolejnej rundy odbywa się przed rozstrzygnięciem bieżącej. Sęk w tym, że tutaj wszyscy mają stosunkowo niski, więc może nie być czego przejmować.

      • Reyvan pisze:

        Nie ma czegoś takiego jak przejmowanie współczynnika.
        Lech natomiast, przy wylosowaniu rywala z wyższym współczynnikiem, ale takim naprawdę wysokim. Będzie do drugiej rundy losowany teoretycznie jako rozstawiony
        Ale tylko teoretycznie, bo tak naprawdę będzie brany pod uwagę współczynnik zespołu z którym Lech zagra.

        Obrazując trochę może, w chwili obecnej najgorszym z rozstawionych Klubów w II rundzie el do LM, będzie Ferencvaros. Ze współczynnikiem 15,500
        Jeśli Lech wylosowałby Ferencvaros jako przeciwnika w pierwszej rundzie, to do drugiej będzie losowany w parze Ferencvaros/Lech – ze współczynnikiem 15.500, i
        Mógłby trafić tylko na zespoły nierozstawione, z których najlepszy słoweński Maribor ma współczynnik 14.000, a najgorszy szwajcarski FC Zurich z 7.000

  8. Radomianin pisze:

    Całe lato w pucharach będzie zależało od tego jednego losowania. Albo szczęście i gramy z poważnymi szansami na grupę jakiś pucharów ,albo pech i raczej nie mamy szans na nic i odpadamy pewnie w 3/4 rundzie już LK

  9. Kosi pisze:

    Losowanie 50 na 50. Od HJK jest w sumie 7 klubow z ktorymi bylibysmy faworytem i obowiazkiem bylby awans. Chcialbym wlasnie to HJK, Zaligis lub Lincoln

  10. Lechita62 pisze:

    Kluczowe losowanie i kluczowa runda. Jeśli to przejdziemy to faza grupowa LK to obowiązek, a i o grupę LE można powalczyć. Jak polecimy już w I rundzie to o jakąkolwiek grupę będzie ciężko.

  11. mr_unknown pisze:

    Rywale mniej więcej na naszym poziomie, z każdym można powalczyć.

  12. Piknik pisze:

    Ten sezon jest wyjątkowy, MP zdobyte przez Lecha w podobnych okolicznościach co w roku 2015. Ten sam trener, paru piłkarzy, którzy zdobywali mistrzostwo z Kolejorzem w 2015 i w różnych okolicznościach wrócili do Poznania, aby znowu cieszyć się ze zdobycia najważniejszego tytułu w naszym kraju. I skoro tak lubimy wracać do tej przeszłości to chciałbym żeby ta obecna drużyna trafiła na Żalgiris Wilno i zemściła się sportowo za rok 2013 i za ten tragiczny dwumecz, który niestety był blamażem naszego klubu. To nie jest oczywiście jedyny argument za tym aby Piknik trzymał kciuki za właśnie takie losowanie . Geograficznie nie jest daleko i nie trzeba lecieć pół Europy na taki mecz. Myślę, że wyjazd do Wilna dla fanatyków Lecha też będzie ciekawą kibicowską przygodą. Sportowo klub z Wilna jest na papierze dużo słabszy od Lecha i mimo wszystko w pierwszej rundzie eliminacji, chciałbym trafić na jakiegoś słabszego rywala dlatego mam nadzieje, że trafimy właśnie na tą ekipę z Litwy.

  13. Pawelinho pisze:

    Z tego co pamiętam to wcale bym tak nie „świętował” chęci wylosowania Zalgirisu, z którym Lech z tego dwumeczu pyrrusowego zwycięstwa awansu do kolejnej rundy nie było z bardzo defensywnie ówcześnie ustawionej ekipie co ciekawe wtedy prowadzonego przez polskiego trenera (ale nazwisko wypadło mi z pamięci). W pierwszym meczu w Wilnie było 1:0 w Poznaniu 2:1 z tego co sobie sprawdziłem, a do spotkania doszło 2013 roku jeszcze za czasów trenera Rumaka. Generalnie bez względu na kogo trafi Lech to jego obowiązkiem jako MP jest po prostu awans do kolejnej rundy i jakoś ja nie mam specjalnych preferencji z kim powinien zagrać Lech w tej rundzie, ale najlepiej po prostu uniknąć długich i niepotrzebnych wyjazdów do Azerbejdżanu, Armenii itp azjatyckich krajów, które nie wiadomo po co są w strefie europejskiej, gdzie bliżej im do azji niż do Europy pod wieloma względami.

    • leftt pisze:

      No i właśnie o to chodzi – żeby wyjaśnić pewne zaszłości. Poza tym to dobre losowanie – blisko, bez jakichś dziwnych wypraw, Lech to nie Tony Halik. A ten trener nazywał się Marek Zub.

  14. Reyvan pisze:

    W teorii najlepsze byłoby wylosowanie przeciwnika, z górnej połówki rozstawienia do pierwszej rundy, ale nikogo z trzech pierwszych, i pokonanie go.
    Dałoby to pewne „rozstawienie” w losowaniu drugiej rundy, i możliwość trafienia tam słabszego – przynajmniej w teorii – rywala. I możliwość łatwiejszego awansu do III rundy el LM.
    A III runda, to już jest pewny awans do LKE.

    Tak czy siak nie ma rady, trzeba po prostu wygrywać i awansować.

  15. Didavi pisze:

    Przejście I rundy LM to obowiązek, bo to daje możliwości i niemal praktycznie puchary. Rywale? Są mocni jak Ferencvaros, Cluj, Slovan czy Ludogorets. Z tych mocniejszych Malmo nie wydaje się być złym losowaniem, oczywiście lepiej każdego od HJK w dół, ale to Malmo to nie już takie mocne, a wolałbym uniknąć Karabachów i innych Szeryfów bo granie z nimi się nigdy dobrze nie kończy.

  16. Ekstralijczyk pisze:

    No cóż.

    Są rywale na papierze mocniejsi i słabsi.

    Oby szczęście dopisało.

  17. F@n pisze:

    Redakcjo, Klaksvik jest z Wysp Owczych, nie z Islandii

    • leftt pisze:

      Tak. I kiedyś nawet mogliśmy z nimi grać. Ale przegrali ze Skonto Ryga w rundzie wstępnej. Sezon 1992/93.

  18. inowroclawianin pisze:

    Każdy do ogrania, jednak na początek dobrze by było ominąć kogoś z tych pierwszych siedmiu ekip. Dobrze by też było by pierwszy mecz rozegrać na wyjeździe. Osobiście chciałbym mały rewanzyk z Żalgirisem, ale najpierw wzmocnienia aby zespół był mocniejszy niż obecnie.