Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Johna van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Bartoscha Gaula na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 13. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Górnik Zabrze – KKS Lech Poznań rozegranym w niedzielę, 16 października, o godzinie 18:30.



John van den Brom (trener Lecha):„To ważne zwycięstwo w trudnym miejscu, gdzie jest świetna atmosfera. W pierwszej połowie graliśmy w piłkę kontrolując wydarzenia na boisku. Po golu nadal chcieliśmy grać swoją piłkę, później sędzia podyktował rzut karny, ale nawet przy stanie 1:1 dalej graliśmy swoją piłkę. Mówiłem piłkarzom w przerwie, by nadal robili swoje i rzeczywiście tak było. Wygraliśmy zasłużenie, choć końcówka była nerwowa. Górnik miał wiele dośrodkowań, to mogło dla nas się źle skończyć. Zwyciężyliśmy a to ważne, bo umieliśmy wygrać w trudnym meczu i znowu poprawić naszą sytuację w ligowej tabeli.”

„Każda wygrana jest trudna, dziś zasłużyliśmy na zwycięstwo mogąc zamknąć to spotkanie wcześniej. Przez nieskuteczność do końca było nerwowo, jednak jako zespół wykonaliśmy dobrą robotę, dobrze graliśmy w piłkę. Filip Dagerstal miał delikatny uraz, dlatego wrócił do Poznania, by pracować z fizjoterapeutami. Z kolei Michał Skóraś nie był do końca gotowy, dlatego podjęliśmy decyzję, że dzisiaj odpocznie.”

„Decyzje co do składu na środę będziemy podejmować w poniedziałek. Mecz z Górnikiem kosztował nas dużo wysiłku i na pewno nadal będziemy rotować składem. Rozegraliśmy już 5 meczów po kadrze, przed nami kolejne spotkania. Wiem, że rezerwowi mają jakość, na każdej pozycji jest kogo i kim zastąpić.”



Bartosch Gaul (trener Górnika):„Dobrze zareagowaliśmy po poprzednich nieudanych meczach, w pierwszej połowie nas pressing nie był zły, ale nie było to, co chcieliśmy grać. Z taką drużyną jak Lech trzeba mieć więcej jakości, Lech miał lepsze sytuacje, my mieliśmy głównie kontry. W drugiej połowie graliśmy lepiej, mieliśmy swoje sytuacje, jestem dumny z gry mojej drużyny w tej połowie. Zabrakło nam skuteczności, ale do końca walczyliśmy o punkty w tym meczu.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





7 komentarzy

  1. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Tulipan jak na razie pogodził ligę z pucharami, ale Raków nam odjechał jak grający rezerwami Villarel 😉

    • legat79 pisze:

      Tyle że ten ataków ma tylko ligę
      Zobaczymy za rok…

    • Pawel1972 pisze:

      Wiosną nadgonimy. Brom to pierwszy od czasów Smudy trener, który godzi grę w lidze z grą w pucharach. I to z dziurami w składzie. Ciekawe jak się czują ci, którzy chcieli go wypierdalać po dwóch meczach…

  2. smigol pisze:

    Ładny jest ten nasz wesoły Bromek taki holenderski.

  3. legat79 pisze:

    Sraków

  4. Bart pisze:

    Ciekawe jak van der Brom poradzi sobie z obsadą lewej obrony. Barry raczej do końca rundy już nie zagra, a Rebocho pewnie takiego maratonu nie wytrzyma i prędzej czy później przyda mu się odpoczynek. Kto go zluzuje i zagra na lewej obronie? Czerwiński, Żukowski albo Pereira? Milić? A może ktoś z rezerw?

  5. jerry21 pisze:

    VD Brom poradził sobie po raz kolejny .Mimo rotacji w składzie wygląda to dobrze. Kolejorz punktuje i to jest najważniejsze. Styl schodzi na dalszy plan.
    Brawa za odwagę. Ba Loua , Marchwiński, Velde.Zaryzykowal.
    Tak trzymać.
    Bednarek coraz pewniejszy.
    Teraz Śląsk. Oby to dalej szło w tym kierunku.