Ligi wracające po mundialu

Dokładnie za miesiąc 27 stycznia najszybciej w historii polskiej ligi wystartuje runda wiosenna piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023. Za Lechem Poznań już ponad połowa najdłuższej od rozgrywek 2012/2013 przerwy zimowej, przed piłkarzami Kolejorza ostatni tydzień wolnego.



Mistrzowie Polski po przerwie świąteczno-noworocznej wrócą do zajęć 3 stycznia, by już 4 stycznia wylecieć na obóz do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Początek zgrupowania w ciepłym kraju zaraz na początku nowego roku to standard w naszej lidze, przykładowo zespoły Rakowa Częstochowa, Korony Kielce i Jagiellonii Białystok wyruszają na obóz do Turcji już 2 stycznia. Z kolei dziś do zajęć wracają zawodnicy Śląska Wrocław, którzy pojadą na mini-zgrupowanie w góry, gdzie będą przebywać do 31 stycznia. Jutro natomiast przygotowania do rundy wiosennej rozpocznie Cracovia mająca w planach m.in. tradycyjny sparing z rezerwami w Nowy Rok.

W paru ligach na Starym Kontynencie jest trochę inaczej. Po mundialu jeszcze przed świętami do gry wrócili zawodnicy występujący na najwyższym froncie w Belgii, Izraelu czy w Turcji, do tego rozgrywano mecze w ramach hiszpańskiego Pucharu Króla i Pucharu Ligi Angielskiej. W drugi dzień świąt rywalizowano już w Premier League, 28 grudnia do rywalizacji wracają kluby z francuskiej Ligue 1, a dobę później zawodnicy grający w lidze portugalskiej.

30 i 31 grudnia to mecze ligowe nie tylko w Anglii, ale także w Hiszpanii, przykładowo w sylwestra o 14:00 ekipę FC Barcelony czeka derbowy bój z Espanyolem, w którym Robert Lewandowski nie zagra z powodu zawieszenia. Na początku stycznia (4 dnia tego miesiąca) po mundialowej przerwie ruszą rozgrywki włoskiej Serie A, 6 stycznia ponownie zaczną grać w holenderskiej Eredivisie, z mocnych lig najpóźniej rywalizacja zostanie wznowiona w Bundeslidze, w Niemczech pierwszy mecz w 2023 roku zostanie rozegrany dopiero w piątek, 20 stycznia.

A kiedy rywalizacje po Mistrzostwach Świata w Katarze wznowią ligi podobne poziomem do naszej czy ligi toczące się w krajach leżących nieopodal Polski? Przykładowo w Austrii zaczną grać dopiero 10 lutego, w Chorwacji już 18 stycznia, w Czechach 28 stycznia, na Słowacji 10 lutego, a na Ukrainie nawet 4 marca (tamtejsza liga zakończyła jesienne zmagania dopiero pod koniec listopada).

Późno runda wiosenna zacznie się również w Danii (17 lutego), Bułgarii (11 lutego), a nieco wcześniej w Serbii (4 lutego). Bardzo szybko runda rewanżowa rozpocznie się za to już w Rumunii, gdyż już 20 stycznia. Liga rumuńska ma w sezonie 2022/2023 bardzo krótką przerwę, zawodnicy w tym kraju ligowe rozgrywki zakończyli dopiero tydzień temu mogąc grać aż do świąt, gdyż Rumunów zabrakło na mundialu.

Warto przypomnieć, że runda wiosenna PKO Ekstraklasy 2022/2023 na tle Europy ruszy w nietypowym terminie. W piątek, 27 stycznia, o godzinie 18:00 zespół Miedzi Legnica podejmie przed własną publicznością Radomiaka Radom. Mistrz Polski wiosnę 2023 zainauguruje tego samego dnia w piątek, 27 stycznia, lecz o godzinie 20:30, kiedy zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec.

Kolejorz przez pierwszy miesiąc rozegra aż 8 meczów na 2 frontach, luźniej może być w marcu, gdy Lech Poznań może wziąć udział w raptem 3 spotkaniach o stawkę. Wiosną przyszłego roku od 27 stycznia do 27 maja niebiesko-biali na 2 frontach rozegrają minimum 20 meczów z czego 9 przy Bułgarskiej. Lechowy terminarz wiosny znajduje się -> TUTAJ.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Sosabowski pisze:

    Miedź Legnica vs Radomiak Radom, po takiej przerwie obejrzałbym nawet taki szlagier! Ekstraklasa to takie hobby, że czasem ciężko je zrozumieć komuś z zewnątrz. Po Mundialu oczy będą krwawiły po większości kolejek. Człowiek jakby był na odwyku.

    • Ostu pisze:

      Zdecydowanie NIE…
      Nie obejrzę tego „meczu” – dosyć mam oglądania dyscypliny sportu z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku…
      Zasiądę przed TV dopiero do Kolejorza…