Alan Czerwiński z nowym kontraktem
30-letni uniwersalny obrońca Lecha Poznań, Alan Czerwiński zostaje przy Bułgarskiej. Kontrakt defensora wygasający 30 czerwca 2023 roku został dziś przedłużony do końca sezonu 2024/2025 z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy.
Alan Czerwiński występuje w Kolejorzu od lata 2020 roku odnosząc przy Bułgarskiej największe sukcesy w swojej karierze (Mistrzostwo Polski i dwa awanse do fazy grupowej europejskich pucharów). Obrońca zdobył w Lechu Poznań więcej bramek niż w Zagłębiu Lubin, jednak występując w ekipie „Miedziowych” częściej wykorzystywał swoich ofensywne atuty notując więcej asyst. Alan Czerwiński już podczas ostatniego lata mógł odejść, ponieważ wiosną za kadencji Macieja Skorży rzadko był nawet rezerwowym. Po mistrzowskim sezonie Kolejorza opuścił Tomasz Kędziora, nie było więc mowy, aby Lech Poznań przed meczami co 3-4 dni stracił jeszcze jednego prawego obrońcę.
Finalnie Alan Czerwiński został przy Bułgarskiej rywalizując jesienią nie tylko z Joelem Pereirą. 30-latek rozegrał w minionej rundzie 940 minut podczas których prezentował się przyzwoicie. Obrońca wyróżniał się solidnością i doświadczeniem, jego występy cechowała odpowiedzialność w grze defensywnej, zawodnik nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu będąc ważnym rezerwowym. Jesienią Alan Czerwiński w 4 meczach łatał dziurę nawet na stoperze dając sobie radę na nietypowej dla siebie pozycji. Doświadczony prawy obrońca w Gruzji wszedł nawet na pozycję defensywnego pomocnika i strzelił gola po uderzeniu z daleka, a w spotkaniu z Koroną po wrzutce z prawej strony zaliczył asystę przy zwycięskim golu Filipa Szymczaka.
W listopadzie przeprowadziliśmy na KKSLECH.com sondę na temat tego piłkarza, w której udział wzięło 7263 kibiców. Dawno nie było ankiety, w której internauci byliby aż tak zgodni. Parę tygodni temu aż 92,1% ankietowanych uważało, że wygasający 30 czerwca 2023 roku trzyletni kontrakt Alana Czerwińskiego powinien zostać przedłużony. Łącznie 4,7% kibiców było na NIE, a 3,2% użytkowników KKSLECH.com nie wiedziało, co zrobić w sprawie umowy obrońcy lub nie miało zdania na ten temat. We wtorek, 3 stycznia zarząd Kolejorza spełnił życzenie kibiców podpisując z Czerwińskim nowy kontrakt ważny teraz do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy.
Wyniki sondy z listopada: Czy umowa z Alanem Czerwińskim powinna zostać przedłużona?
44,7% – TAK. To solidny, doświadczony obrońca, dobra zapchajdziura na każdej pozycji w defensywie
32,1% – TAK. To bardzo wartościowy zmiennik na prawej obronie dla Pereiry
15,3% – TAK. Latem i tak trzeba by kogoś ściągnąć za niego a to Polak, których w zespole jest mało
3,2% – NIE. Mamy Filipa Borowskiego na wypożyczeniu, on słabszy nie będzie, stawiajmy na młodych
3,0% – Nie wiem. Poczekam z opinią do wiosennych meczów
0,9% – NIE. Nie przekonuje mnie jego gra, piłkarz daje niewiele jakości
0,6% – NIE. On już się nie rozwinie, nie ma sensu by był głównie rezerwowym
0,2% – Nie wiem. Niech zarząd robi co uważa. Zaakceptuję każdy ruch
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
I to jest bardzo dobra informacja!
dobry zmiennik dla Joela.
Cieszy ten news.
Zasłużył sobie na ten kontrakt.
Super!
I super . został własciwie tylko Rebocho to przedłużenia ,ale on chyba ma opcje przedłużenia przez klub ,wiec na ten moment mamy komplet .
Czyżby w końcu ktoś się nauczył na błędach? Seria dobrych decyzji jak przystało na najlepszy klub w kraju!
To nie kwestia jakichś tajemnych nauk, tylko pieniędzy (które po części sam Czerwiński zarobił) i atmosfery w drużynie, dzięki którym dobrzy zawodnicy nie mają odruchu ucieczki na słowo „przedłużenie”. Chociaż akurat Czerwiński zawodnikiem jest średnim i nawet w gorszej sytuacji w klubie to on bardziej potrzebowałby Lecha, niż my jego.
Jeżeli chodzi o niego to widać, że jest dobrym rezerwowym. Wychodzi na boisko i daje jakość – nie ważne na jakiej pozycji zostanie wystawiony. Nie kręci nosem że nie gra tylko czeka by udowodnić na boisku swoją przydatność, a że ma konkurencję w postacie Portugalczyka na swojej pozycji to gra tyle ile gra.
Dobra decyzja klubu jak i samego Alana
Myślę że to dobry ruch zarządu. I dobra decyzja Alana, który godzi się być rezerwowym, ale to dobry piłkarz, bardzo solidny.
Cieszę się z tego ruchu. Nie rozumiem tylko dlaczego kibice piszą o „zapchajdziurze”, „byciu rezerwowym” dla Pereiry. Nie zauważyłem, żeby Alan był od niego gorszy. A nawet uważam, że ostatnie mecze zagrał wyraźnie lepiej niż Pereira. A to tylko sprawi, że obaj beda solidnymi, równoważnymi, bocznymi obrońcami. A nawet Alan może grać na środku/lub wahadle w razie potrzeby. Dobry ruch.
Bycie solidnym zmiennikiem a zapchajdziurą to duża różnica. Czerwiński jest solidnym zmiennikiem który zawszę może wskoczyć w miejsce Pereiry, nie obniżając poziomu.
Jedno nie przeczy drugiemu, zwłaszcza jak się jest solidnym zmiennikiem na kilka pozycji.
No i dobrze się stało.
No i fajnie.!
Dobra decyzja, Alan pokazał jesienią, że może się nam przydać i zagrać na niezłym poziomie i to na kilku pozycjach.
Bardzo dobra decyzja. Idealny rezerwowy dla Pereiry. W tym sezonie jak wchodzi i gra, to nie zawodzi. Nie znajdziemy lepszego rezerwowego na prawą obronę, w dodatku Polaka, co nie jest dla nas bez znaczenia. Do tego konstrukcja kontraktu. 2 lata to idealne rozwiązanie. Zbyt długi kontakt dla 29 latka, który bazuje na fizyczności byłoby ryzykiem. 2 lata to optymalnie. W każdej chwili można przedłużyć o kolejny rok lub też sprzedać. Kolejne przedłużenie zrobione!
Brawo za to!
Decyzja jak najbardziej słuszna bo Czerwiński jest bardzo solidnym piłkarzem, który nie marudzi, kiedy nie gra tylko jeśli już gra to daje naprawdę dużo solidności.
nie będę oryginalny, dobrze się stało, że przedłużyli z nim kontrakt. Za to należy popaprańców pochwalić. I wcale nie myślę, że musi być zmiennikiem Pereiry. Broni od niego chyba lepiej. W przodzie jest chyba gorszy i może dośrodkowania ma gorsze od Pereiry, choć i ten ostatnio w tym elemencie nie był najlepszy. Osobiście szanuje Czerwińskiego, jest rezerwowym, ale jak wchodzi to na boisku zostawia kawał zdrowia. Dobrze, że będzie nadal u nas.
No i bardzo dobrze
? ?
Przedłużenie umowy z Alanem to ??? Co z Borowskim? Albo za słaby albo jeszcze nie gotowy .
Wydaje mi się, że chyba jeszcze nie ten poziom. Może ktoś wyciągnął wnioski po casusie Pingota.
W sensie w tym przypadku, licząc na regularną grę co 3-4 dni, Borowski byłby rzucony jako zmiennik Pereiry na głęboką wodę. Podpisując Alana mamy pewnych dwóch prawych obrońców i Borowskiego, którego można spokojnie wprowadzać.
Jedno nie wyklucza drugiego. Przedłużenie kontraktu Alana nie oznacza rezygnacji z Borowskiego. Swoją drogą, liczę że będzie dostawał swoje szanse od następnego sezonu. Pamiętaj,że będzie jeszcze puchar Polski.
Były chwile, że chciał odejść. Grał mało za Maćka Skorży.
To jest solidny obrońca, który poniżej pewnego poziomu nie schodzi. W dodatku doświadczony i Polak. Na pewno jest to dobra wiadomość.
Solidny obrońca, dobry ruch.
Bardzo dobra decyzja. Teraz jeszcze nowy kontrakt dla Jespera i zdecydować co dalej z Rebocho i Douglasem. Stabilizacja i dopuszczanie świeżej krwi to dobra droga.
Jak dla mnie Rebocho na naszą ligę jest ok, zjazd formy widoczny, ale wcześniejszy sezon pokazał, że potrafi. Poczekajmy aż zakończy dobrze okres przygotowawczy bo wcześniej miał infekcje i kontuzje. A Douglas świetny koleś, ale czasu nie oszuka. Te „wpadki” kiedy grał wynikają już z tego, że nie nadąża.
Precyzując: jesień 2021 pokazała że Rebocho potrafi. Jego zjazd zaczął się już wiosną 2022. Rok temu początek rundy miał słaby, pewnie dlatego że wracał po poważnej kontuzji i potrzebował czasu na dojście do formy (swoją drogą nie rozumiałem i byłem zaskoczony że rok temu Rebocho zaczął rundę i kilka meczów dochodził do formy, a Barry który cały czas był w treningu siedział na ławce). Po średnim początku rundy resztę mistrzowskiej wiosny miał już lepszą, ale to wciąż nie był ten Rebocho z jesieni 2021. Całą wiosnę 2022 notował głupie straty w wyniku przesadnego holowaniq piłki, i to cud że dopiero jesienią 2022 potraciliśmy bramki po jego głupich stratach. Zgadzam się że trzeba poczekać na koniec obozu ivwznowienie rozgrywek przed zdecydowaniem co zrobić z Rebocho. Co do Douglasa: to już nie jest ten Barry, jego powrót czysto sportowo jest bardzo przeciętny, ale… myślę że mógłby zostać jeszcze na rok bo po pierwsze rezerwowy lewy obrońca i tak będzie potrzebny a znalezienie lepszego rezerwowego lewego obrońcy może być ciężkie, a po drugie Barry w szatni jest bardzo ważną postacią i dużym mentorem dla młodych i szkoda by było z tego rezygnować. Tylko problemem będzie pewnie jego kontrakt. Douglas pewnie ma wysoki kontrakt, a utrzymywanie luksusowego rezerwowego nie będzie miało sensu. Można moim zdaniem rozważyć zaproponowanie Douglasowi przedłużenia o rok ale z niższymi zarobkami i z jasnym przedstawieniem że widzimy go w roli rezerwowego i mentora pomagającego w szatni.
Masz rację co do Rebocho i Douglasa. Pytanie, co zrobi z nimi i co zdecyduje klub? Rebocho miał dobry początek w Lechu, ale później było już tylko gorzej. Z drugiej strony Douglas, chociaż to doświadczony piłkarz i nie zapomniał jak się gra, to już nie jest tym samym piłkarzem którym był, gdy po raz pierwszy grał w Lechu. Czy klub przedłuży kontrakt z Douglasem? Czy może jednak pozwoli mu odejść? I co z Rebocho? Pytań jest sporo, jednak raczej chyba mało prawdopodobne jest, by po sezonie obydwaj odeszli z Lecha, bo to wiązało by się z szukaniem nie jednego, a dwóch nowych lewych obrońców. Do tego klub nadal może wierzyć w Rebocho. Z drugiej strony zarówno Douglas, jak i Rebocho mogą zostać w Lechu na kolejny sezon. Teraz to tylko gdybanie, jak dalej potoczy się ich kariera w Lechu, ale mimo wszystko moim skromnym zdaniem przydałby się nam nowy lewy obrońca. Chociaż po to, żeby zwiększyć rywalizację na lewej obronie. Na pewno jest to pozycja, gdzie trzeba się zastanowić, co dalej zrobić z obecnymi piłkarzami. Nie może też być powtórki z poprzedniej rundy, gdy obydwaj piłkarze nie przekonywali. Oby runda wiosenna w ich wykonaniu była już lepsza.
Liczy się potencjał a ten Rebocho ma co też pokazał, więc będą na pewno chcieli z nim przedłużyć kontrakt. Myślę, że to jest zawodnik do odbudowania jeśli dobrze przepracuje okres przygotowawczy bez kontuzji. Co do Douglasa kwestią na pewno będzie kasa. Jeśli ma tak dobry kontrakt jak wszyscy się spodziewamy to siedząc wyłączni na ławce nie zapracuje na niego. Szczególnie po kontuzji powrót może być ciężki. Charakter i to co daje zespołowi to jedna a na koniec może okazać się, że w Excelu jest na czerwono i trzeba coś z tym zrobić.
Do tego sezonu Alan nie przekonywał, ale w tym zaczął lepiej grać i dawał radę nawet grając na innych pozycjach. Dobra decyzja o przedłużeniu kontraktu. Czerwiński to Polak, do tego doświadczony i może być wartościowym zmiennikiem, który w razie potrzeby może zagrać też na innych pozycjach. Dzięki temu do odejścia Pereiry nie musimy szukać nowego prawego obrońcy i mamy przynajmniej na chwilę spokój na tej pozycji.