Ostatnie dwa zimowe mecze towarzyskie
W sobotę, 21 stycznia Lech Poznań rozegra nie jeden a dwa mecze towarzyskie. Tym samym Kolejorz tej zimy zaliczy w sumie pięć sparingów, choć jeszcze w grudniu w planach były tylko trzy spotkania kontrolne.
Mistrzowie Polski po powrocie z Dubaju otrzymali od sztabu szkoleniowego dwa dni wolnego. We wtorek wrócili do zajęć i do inauguracyjnego meczu ze Stalą w Mielcu (piątek, 27 stycznia, godz. 20:30) przygotowują się już na własnych obiektach. Pod okiem Johna van den Broma wciąż trenują młodzi zawodnicy z rezerw i zespołów juniorskich, którzy ćwiczyli podczas obozu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Szybko do zajęć po drobnych urazach wrócili Michał Skóraś, Filip Marchwiński oraz Filip Dagerstal, powoli do treningów z całą drużyną wprowadzany jest Barry Douglas, ostatnio problemy zdrowotne mieli jedynie dwaj stoperzy – Bartosz Tomaszewski oraz Lubomir Satka, który niestety stracił zgrupowanie w Dubaju opuszczając sparingi.
Podczas obozu w ZEA niebiesko-biali rozegrali drugi, dodatkowy mecz kontrolny z Eintrachtem Frankfurt dzięki czemu trener miał szansę wystawić niemal wszystkich dostępnych zawodników w większym wymiarze czasowym. Jutro będzie tak samo. Początkowo z Hansą Rostock miał zagrać Lech Poznań i nasze rezerwy, które miały zmierzyć się z drugą drużyną tego klubu. Ostatecznie z przedstawicielem 2. Bundesligi zagramy na dwa składy. Jutrzejszy rywal Kolejorza to mały niemiecki klub, którego historia sięga 1965 roku. Hansa dotąd nic nie zwojowała, najlepszy okres przeżywała pod koniec lat 90-tych XX wieku oraz na początku tego wieku występując w Bundeslidze. Później biało-niebiescy balansowali na granicy drugiej i trzeciej Bundesligi. Hansa Rostock grała w 3. Bundeslidze od sezonu 2012/2013 do końca rozgrywek 2020/2021. W ubiegłym sezonie była beniaminkiem zaplecza Bundesligi, w tym notuje najlepszy wynik sportowy od wielu lat.
Podopieczni Patricka Glocknera po 17 kolejkach 2. Bundesligi 2022/2023 mając 21 punktów i bilans 6-3-8, gole: 17:23 zajmują niezłe 9. miejsce w ligowej tabeli. Hansa może pochwalić się wysoką średnią frekwencją, jesienią na mecze tego zespołu przychodziło średnio 24778 osób. Sobotni sparingpartner Lecha Poznań to doświadczona drużyna oparta przede wszystkim na niemieckich piłkarzach, choć znajdziemy w niej też Holendrów, Bośniaka, Szwajcara, Szweda, Austriaka czy Amerykanina. Najlepszym strzelcem jutrzejszego rywala Mistrza Polski z 6 golami jest Kai Proger, 6 asyst jesienią zaliczył za to Svante Ingelsson. Niegdyś w Hansie grali m.in. znani z występów na polskich boiskach Sławomir Majak czy Michael Gardawski.
Samo miasto Rostock zamieszkuje nieco ponad 200 tysięcy osób, leży na północy Niemiec i jest oddalone od stolicy Wielkopolski o 500 kilometrów. Biało-niebiescy aktualnie przygotowują się do wznowienia rywalizacji w Bundeslidze, a konkretnie do meczu z FC Heidenheim w sobotę, 28 stycznia. Tej zimy Niemcy rozegrali parę sparingów, ostatnio przegrali z CSKA 1948 Sofia 1:2, ale wcześniej umieli rozbić Cracovię aż 6:0. Pierwszy towarzyski mecz Lecha Poznań z Hansą Rostock zostanie rozegrany w sobotę, 21 stycznia, o godzinie 12:00 na jednym z bocznych boisk stadionu przy Bułgarskiej i wystąpią w nim głównie rezerwowi piłkarze Kolejorza w tym młodzież.
Następnie po 14:00 w drugim sparingu z Niemcami zaprezentuje się już bardziej optymalna jedenastka. Nie wiadomo tylko, gdzie zostanie rozegrane to spotkanie kontrolne – ponownie na bocznym boisku czy na głównej płycie stadionu. Od miejsca rozegrania drugiego sparingu uzależnione jest to, jak jutro będą wyglądały relacje na KKSLECH.com. Jeśli drugi sparing odbędzie się przy Bułgarskiej, to będą wystarczająco dobre wyniki, aby przeprowadzić tekstowy raport na żywo prosto ze stadionu. W sobotę jakieś relacje na pewno będą, powinny pojawić się również multimedia, lecz nie wiadomo z którego meczu sparingowego. Wszystko zależy wyłącznie od miejsca rozegrania tych gier kontrolnych.
Transmisję z drugiego towarzyskiego meczu Lecha Poznań z Hansą Rostock przeprowadzi LechTV na YouTube. Jeżeli natomiast drugie spotkanie nie odbędzie się na głównej płycie, tylko ponownie na bocznym boisku, to klubowa telewizja pokaże oba sobotnie sparingi. Warto przypomnieć, że jutrzejsze kontrolne gry Mistrza Polski z Niemcami są zamknięte dla kibiców.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Ciekawe jak to będzie wyglądać. Zawodników w kadrze jest za dużo, żeby każdy zagrał po 90 minut. Chciałbym zobaczyć Antczaka i Kozubala na swojej nominalnej pozycji ale skoro Douglas nie doszedł do siebie to znowu będzie kombinowanie.