Zapowiedź: Śląsk – Lech

W niedzielę, 26 lutego, o godzinie 17:30 w meczu 22. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Lech Poznań zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Przed Kolejorzem szansa na rewanż za dwie jesienne porażki u siebie 0:1 i 1:3, które dla wszystkich kibiców były dużym szokiem.



Emocje związane z awansem Lecha Poznań do 1/8 finału Ligi Konferencji powoli opadają, wszyscy żyją już rywalizacją o ćwierćfinał tych rozgrywek, jednak nie można zapomnieć o Ekstraklasie, w której obowiązkiem Kolejorza jest wywalczenie awansu do europejskich pucharów. Na razie Lech nie jest już nawet trzeci, w piątek wyprzedził go Widzew, ale potrzebuje punktu, by odzyskać 3. lokatę. Remis we Wrocławiu to absolutne minimum. Jeden punkt na wyjeździe nie byłby zły, a już tym bardziej po ciężkim boju z Bodo/Glimt po którym na pewno dojdzie w naszym składzie do wielu zmian. Z drugiej strony jedno oczko nie pozwoli poznaniakom zrewanżować się na Śląsku za dwie domowe porażki w tym za przegraną po której było już wiadomo, że w sezonie 2022/2023 nic nie zdobędziemy. Przed Mistrzem Polski bardzo trudny mecz, od 2010 roku wygraliśmy na nowym sezonie Śląska raptem dwa razy triumfując we Wrocławiu w 2018 i 2022 roku wynikami 1:0. Kolejorz ma na swoim koncie serię 5 kolejnych wizyt we Wrocławiu bez porażki, Lech Poznań ostatni raz przegrał na terenie Śląska we wrześniu 2017 roku za Nenada Bjelicy (0:2). W niedzielne popołudnie przeciwnik na pewno będzie mocno zdeterminowany, bowiem nie wygrał u siebie w ostatnich 4 domowych spotkaniach, tydzień temu przegrał na wyjeździe, a jego przewaga nad strefą spadkową wynosi obecnie tylko 3 punkty.

Trener Lecha Poznań, John van den Brom nie będzie mógł jutro skorzystać z usług pauzujących za kartki Mikaela Ishaka i Kristoffera Velde, pod znakiem zapytania stoi występ Bartosza Salamona, który w czwartek opuścił murawę podczas przerwy. W niedzielę zagrożonych pauzą będzie 4 zawodników, którymi są Barry Douglas, Afonso Sousa, Michał Skóraś oraz Alan Czerwiński. Kolejorz jeszcze nie wyjechał na Dolny Śląsk, zespół uda się do Wrocławia dopiero w niedzielę po godzinie 9:00. Z kolei w ekipie Śląska Wrocław szkolonej przez Ivana Djurdjevicia zabraknie kontuzjowanego Patryka Janasika i Petra Schwarza, nie będzie też zawieszonego za kartki Diogo Verdasci. Kolejorz ostatni raz przegrał na wyjeździe w lidze dnia 20 lutego 2022 roku (z Lechią w Gdańsku 0:1). Aktualnie ma passę 16 kolejnych wyjazdowych meczów bez porażki co jest rekordem klubu. Lech podczas trwającej ligowej serii bez porażki na wyjeździe zanotował bilans 10-6-0, gole: 24:10 zaliczając 8 czystych kont. Poznaniacy zagrają ze Śląskiem Wrocław równo po roku od meczu z Pogonią Szczecin, dnia 26 lutego 2022 niebiesko-biali wygrali na wyjeździe 3:0 i odzyskali prowadzenie w ligowej tabeli.

Arbitrem niedzielnych zawodów na Dolnym Śląsku będzie Bartosz Frankowski z Torunia, za obsługę systemu VAR będzie odpowiadał za to Paweł Pskit. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.00, na remis 3.50 a na triumf Śląska Wrocław 3.95. W niedzielę na trybunach stadionu Tarczyński Arena zjawi się około 13 tysięcy widzów w tym ponad 2 tysiące kibiców Kolejorza. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Premium, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek tym razem prosto z obiektu przeciwnika pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 16:35. Początek meczu 22. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań w niedzielę, 26 lutego, o godzinie 17:30 na stadionie Tarczyński Arena mieszczącym się przy ulicy Aleja Śląska 1 we Wrocławiu. Kolejorz w tych rozgrywkach ligowych zawsze miał wyższe posiadanie piłki po ostatnim gwizdku sędziego i wygrał wszystkie spotkania, w których prowadził 1:0 (9 meczów).



Przewidywane składy:

Śląsk: Leszczyński – Bejger, Poprawa, Gretarsson – Konczkowski, Bukowski, Olsen, Garcia – Yeboah, Exposito, Jastrzembski.

Lech: Bednarek – Pereira, Dagerstal, Milić, Czerwiński – Murawski, Kvekveskiri – Szymczak, Marchwiński, Skóraś – Sobiech.

Mecz: WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 22. kolejka PKO Ekstraklasy 2022/2023
Termin: Niedziela, 26 lutego, godz. 17:30
Stadion: Tarczyński Arena, ul. Aleja Śląska 1
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
Sędzia VAR: Paweł Pskit
Miejsce gospodarzy: 11
Miejsce gości: 3
Najlepszy strzelec gospodarzy: 4 – Exposito, Yeboah
Najlepszy strzelec gości: 9 – Ishak
Poprzedni mecz: Lech – Śląsk 1:3 (PP)
Domowa forma gospodarzy: 3-5-3, 13:16
Wyjazdowa forma gości: 5-5-0, 14:7
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 3.95 – 3.50 – 2.00
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com prosto z Wrocławia już od 16:35
Transmisja tv: C+ Premium
Przewidywana frekwencja: ok. 13000
Prognozowana pogoda: +2°C, pochmurno
Nasz typ na mecz: x

Niepewni (Śląsk)

Nieobecni (Śląsk)

Patryk Janasik – kontuzja
Petr Schwarz – kontuzja
Diogo Verdasca – pauza za kartki

Niepewni (Lech)

Bartosz Salamon – kontuzja

Nieobecni (Lech)

Mikael Ishak – pauza za kartki
Kristoffer Velde – pauza za kartki

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





22 komentarze

  1. Sp pisze:

    Skoro Basher już zagrał w rezerwach to może on dostanie szansę od początku , dobrze by też było gdyby Amaral w końcu pojawił się na boisku może przy braku Ishaka i chęci pokazania wszystkim, że nie jest graczem przeciętnym wygrał by nam mecz. Ciekawe czy przy braku Velde Gio dostanie jakieś minuty

  2. Didavi pisze:

    Nie rozumiem dlaczego Lech nie odwołał się w sprawie kartki Ishaka?! Pewnie i tak nie zagrałby w podstawie. I tak liga już przegrana, ale jak można tak po prostu odpuścić skoro nawet w stronniczej legia+ekstra mówili, że pewnie się odwołają i są szanse to zmienić.
    Skład na jutro typowy pod promowanie, zbieranie minut i pod stratę punktów. Chyba gdyby Ba Loua zagrał 2 mecz z rzędu to nic by mu się nie stało, co? Wtedy Szymczak mógłby zagrać w ataku. To samo z Sousą. Może by tak Amaral się pojawił skoro już jest w kadrze? Marzenia. A co się dzieje z Satką, nikt nie wie.

    • Pawelinho pisze:

      Didavi tutaj akurat nie jestem zdziwiony brakiem odwołania klubu od kartki Ishak’a, która była niesłusznie pokazana podobnie jak nie uznana bramka, ale niestety taki jest Lech rutków pod tym względem, gdzie czarni z gwizdkami mogą bezkarnie okradać Lecha. Niestety nie sądzę, aby pod tym względem w klubie mogło się coś zmienić bo do tego trzeba byłoby tupnąć nóżką, a tego obecny zarząd w takich sytuacjach nie potrafi bo woli mieć „dobre relacje” z ligą.

  3. Pawelinho pisze:

    Mam spore obawy może nie sam wynik bo ten będzie różny i trudno go przewidzieć, ale bardziej skład. Nie dlatego, że nie zagra Ishak, bo w jego miejsce zagrać powinien Szymczak lecz niestety o kolejną promocje Marchwińskiego kosztem pierwszej drużyny. Najbardziej racjonalny skład na spotkanie ze Śląskiem powinien być taki:
    Bednarek – Rebocho (Douglas jeśli jest zdrowy), Milić, Dagerstal, Czerwiński – Murawski, Karlstrom – Ba Loua, Sousa, Skóraś – Szymczak czyli prosto szybko i na temat, a nie ze zbędnym kombinowaniem jak wcisnąć ?, który od początku sezonie nie przekonuje pod względem piłkarskim, a poza tym jest to piłkarz kompletnie bez formy, którego świetnie definiuje to:
    „82 min. – Marchwiński miał piłkę przy nodze w polu karnym. Więcej dodawać nie trzeba.” z relacji meczowej w zasadzie nic dodać nic ując.

    • Renegat pisze:

      Niestety, tak chyba będzie. Ciekawi mnie w sumie, czy nacisk przez szeroko rozumiany zarząd na wystawianie go jest podyktowany tylko wypełnieniem minut dla młodzieżowca, czy również liczą, że przez wystawianie go w ligowej młócce znajdą w jakiś sposób na niego frajera z zagranicy. Że np. nie wiem, ktoś z 2 Bundesligi będzie akurat przebywał we Wrocku, przyjdzie skacowany po całonocnych szaleństwach na mecz i potem stwierdzi : „O tak! Właśnie kogoś takiego potrzebujemy! Muszę go zapisać!”
      Zastanawiałem się też, czy jeżeli on już z jakiegoś powodu musi wychodzić na boisko, to czy jest pozycja, na której jego roztargnienie i – z braku lepszego słowa – pizdowatość byłyby mniej szkodliwe. Nie wiem, defensywny pomocnik – może na „przecinaka” jest za miękki, ale by chociaż z racji wzrostu przechwytywał górne piłki?

      • Sosabowski pisze:

        Myślę, że sprzedaż to jedno ale oni dalej wierzą, że pójdzie śladem Skórasia i Szymczaka i w końcu odpali. Ale ile to już lat… Od tego czasu sprzedaliśmy tylu utalentowanych piłkarzy a Marchwiński jak był tak i jest. I to w tej samej formie. Marchewa ma problem mentalny i chcą go budować regularną grą. Taki pewnie jest plan. I wiem, że wielu to będzie śmieszyło. Ale skoro gra to znaczy, że ciągle jest wiara, że coś przeskoczy.
        Po drugie nie liczcie na optymalny skład. Wyjdą Ci którzy będą gotowi do rotacji żeby skład po Glimt mógł odpocząć. To była mordęga i skurcze Ishaka to pokazały. Moim zdaniem ten mecz będzie na tej samej zasadzie co z Zagłębiem. Alibi skład i może się uda a jak nie to wejdą podstawowi ratować sytuację. Szanse na wygraną są małe.

      • Levin_9 pisze:

        A ja się zastanawiał ile jest „zasługi” włoskiej agencji menedżerskiej w tym promowaniu przez zarząd Marchwińskiego.

      • Sp pisze:

        Tyle, że on ma kontrakt do czerwca 24, więc jak latem nie odjedzie to zimą będzie mógł podpisać z kim za darmo, bo chyba nie wyobrażacie sobie kolejnego nowego kontraktu dla niego.

      • Pawelinho pisze:

        Sp
        Jest trzecia opcja czyli kolejne przedłużenie.

        Sosabowski
        Dlatego napisałem „najbardziej racjonalny skład” tzn taki, którego w lidze latający tulipanek na pewno nie wystawi bo są tzw inne mniej racjonalne priorytety jak promocja wspomnianej ?. Jednakże standardowo kto zagra ze Śląskiem w wyjściowym składzie Lecha tak naprawdę mądrzejsi będziemy mniej więcej na godzinę przed meczem.

      • Pawelinho pisze:

        Renegat

        Może na to liczą kto wie, ale prawda jest taka, że nawet w tej 2. Bundeslidze musisz mieć odpowiedni mental, jakość i przede wszystkim umiejętności no i rzecz jasna truskawka na torcie czyli musisz być 2xrazy lepszym piłkarzem niż piłkarz z niemieckim paszportem. Tam nikt ? nie będzie ciągnął za uszy tzn zagrasz jeden lub dwa słabsze mecze lądujesz na ławie jak nie dasz dobrej zmiany na ławie to nie masz de facto czego szukać. Swoją drogą ciekaw jestem co się stanie jak ? przekroczy wiek młodzieżowca tzn czy skończy jako wieczny „łonderboj” w rezerwach czy jako taka zapchaj dziura? Bo na ten moment żadnej opcji wykluczyć tak naprawdę w jego przypadku nie można bo na ten moment wydaje się, że tak jakby ? miał jakieś haki na rutka ? i dlatego wiecznie jest w pierwszym składzie ? (poza okresem kiedy drużyną kierował Skorża mhmm….a nie będę pisał na razie tej dość mocno naciąganej teorii w kontekście odejścia trenera, który dał majstra).

      • Renegat pisze:

        Pawelihno

        Na pewno 2 Bundesliga to też wyższe progi, ale nie przeszkodziłoby to Rutkowi i spółce się łudzić. Ja osobiście prędzej bym się spodziewał, że łykną go jakieś Turki, ale tam z kolei sam zainteresowany będzie się zapierał rękami i nogami, żeby nie trafić do jeszcze bardziej topornej i chaotycznej ligi. Na wypożyczenie do jakiejś Gieksy też nie pójdzie, bo nie chce się przepychać z drwalami.
        Wiecie, czytałem ostatnio artykuł o Bodo i tam było, że oni na stałe współpracują z jakimś psychologiem z sił powietrznych, który właściwie ich nastawia mentalnie. Może im by go wypożyczyć? Wprawdzie nie sądzę, żeby Norwegowie byli naiwniakami, sami zresztą doświadczyli próbki jego umiejętności. Z drugiej strony muszą ciągle sprzedawać ludzi, żeby się utrzymać, to może by go wzięli jako rezerwowego. Nawet jakby nie zagrał, to myślę, żeby mu dobrze zrobiła zmiana otoczenia.

    • edved pisze:

      Zgoda co do składu, ale Rebocho pewnie nie zobaczymy, gdyż chłopak rzekomo nie ma parametrów do gry co trzy dni. Mógłby też Amaral wejść z ławki.

  4. Pawlisko pisze:

    Miło by było, gdyby to racjonalne podejście trenera do ustalania składu nie było jednorazowym wybrykiem, a stało się normą. Wiadomo, jakieś rotacje pewnie będą, ale nie przesadzajmy, bo przecież nie mają w nogach 20 meczów.

  5. MARCINzKALISZA pisze:

    Bednarek – Pereira, Dagerstal, Milić, Rebocho – Murawski, Kvekveskiri – Ba Loua, Sousa, Skóraś – Szymczak

    I jedziemy z nimi! Bo punkty potrzebne.

  6. Toruń pisze:

    Niech w końcu rezerwiści pokażą na co ich stać. To naturalne, że ktoś pauzuje za kartki i dobrze, że w takim meczu. Od początku robić swoje. Marchewa pamiętaj, że grasz w Lechu!!!!! Limit cierpliwości się kończy. Tylko KOLEJORZ!!!!!! Jutro zdzieramy gardła!!!!!!

  7. jerry21 pisze:

    Od roku Lech nie przegrał na wyjeździe.
    Oby podtrzymał tę passę.
    Obstawiam remis.
    Na pewno będzie wiele zmian w składzie.
    Myślę, że czas by zagrał Tsitaishvili.
    Poza tym Kvekve od początku z Murawskim, w ataku Szymczak.
    Punkt to minimum, które trzeba zdobyć.
    Trochę szkoda, że Velde nie może zagrać, miałby okazję.

  8. Szota Arweladze pisze:

    Fragment zapowiedzi meczu Śląsk – Lech na jednej z lubianych stron sportowych:

    „Mikael Ishak przeżył w zeszłym tygodniu traumę, gdy jego wyrównujący gol z Zagłębiem w końcówce spotkania nie został uznany. Swojej 10. bramki w lidze będzie szukał we Wrocławiu”

    Musiała być dogłębna analiza przed meczem.

  9. mario pisze:

    Myślę, że nie ma się co srać z tym składem. Kolejny mecz za tydzień, będzie więc czas na regenerację. Boki obrony bez zmian. Środka pola nie ma co murować dwiema 6, to tylko Śląsk. Skrzydła to samo, bez zmian, może Skórasia zmienić w okolicy 60 minuty bo jest mocno eksploatowany. Wtedy wysłałbym na plac Gio. Na kierownicy obowiązkowo Sousa, jest jeszcze młody, więc szybko się regeneruje, poza tym nie gra za wiele. Atak – Szymczak, który narobił się z Bodo, ale też powinien szybko dochodzić do siebie. Może w ostatniej fazie za niego wpuściłbym Sobiecha. Trzeba gonić szmatę.

  10. Ostu pisze:

    Dzisiejszy skład Lecha i jego „przewidywanie” to czysta zgadywanka…
    to nie może się udać…
    Rebocho raczej nie zagra bo on ma kłopoty z grą co 3 dni ale z drugiej strony następny mecz dopiero za 5 dni – kolejny za 6 dni w pucharach – i być może właśnie na teraz i ze względu na wagę punktów Brom zaryzykuje…
    Nie wiemy czy w obliczu gry z drwalami ze Śląska Brom zdecyduje się wystawić Souse…
    A zatem znowu „ryglowanie środka” i gra na dwie 6 ale…
    W obliczu kontuzji Salamona występ Dagerstala na środku obrony jest raczej przesądzony
    … no i tu właśnie jest ten moment, że ten Dagerstal mógłby zagrać na def pom ale w związku z sytuacją powyżej…
    Zatem prawie pewne jest wystawienie Marchwinskiego…
    Ale kto zagra na środku ataku to ja już nie podejmuję się zgadywać…
    No chyba że wyjdziemy w ustawieniu 4-3-3 i będziemy mieli „atakujące trio”, w którym zamiennie będą mogli wysuwać się do przodu akurat Ci którzy będą się lepiej czyli w danej chwili lub będą mieli możliwość lepszego wykończenia…
    – czy wystąpi Baluj i znów zakażą mu strzelać i będzie musiał podawać tego nie wie nikt…
    W obliczu powyższego nie pozostaje nam nic innego jak wsłuchać się w głos buków, którzy przewidują wyraźne zwycięstwo Kolejorza…
    …i tey wersji się będę trzymał…

  11. Jakub80 pisze:

    Mnie dziś nie interesuje kto będzie grał w podstawie. Pisaliście że jest czas na zmienników, dokładnie tak. To jest jeden z takich meczów. Mają wyjść i pokazać swoją wyższość. Zostawić serducho i przywieźć 3 pkt do Poznania.