Przed meczem: Lech – Djurgarden
Za 3 dni w czwartek, 9 marca, o godzinie 21:00 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji, Lech Poznań zagra u siebie z Djurgarden Sztokholm. Szwedzi są w trochę innej sytuacji od Bodo/Glimt. Aktualnie znajdują się w rytmie meczowym a to dzięki spotkaniom w ramach Pucharu Szwecji.
Podopieczni trenerskiego duetu Kim Bergstrand & Thomas Lagerlof ligowe rozgrywki 2022 skończyli 6 listopada 2022 zajmując w Allsvenskan 2. miejsce za niespodziewanym mistrzem BK Hacken. Zimą Djurgarden Sztokholm przebywał na krótkim obozie w Hiszpanii i tylko tam miał okazję zapoznać się z naturalną trawą. DIF w trakcie przygotowań rozegrał w sumie 5 sparingów notując w nich bilans 3-1-1. Zimą Sztokholm opuścił boczny pomocnik Emmanuel Banda, który odszedł do Rijeki bądź stoper Hjalmar Ekdal sprzedany za prawie 3 mln euro do Burnley. Odeszli też m.in. pomocnicy Amadou Doumbouya czy Kalle Holmberg, którzy jesienią strzelili po bramce w Lidze Konferencji.
Zimą Djurgarden miał pieniądze na transfery wydając ponad 2 miliony euro. Z tzw. „wolnego transferu” na Tele2 Arenę przybył 30-letni hiszpański stoper Carlos Moros Gracia z Mjallby, który kiedyś grał w ŁKS-ie Łódź. W ostatnich meczach Pucharu Szwecji rezerwowymi byli środkowi pomocnicy Lucas Bergvall oraz Oliver Berg czy napastnik Jakob Bergstrom. Debiutu w nowej drużynie nie doczekali się jeszcze Wilmer Odefalk i Oskar Fallenius pozyskany parę dni temu z Bronby Kopenhaga. Tej zimy Djurgarden Sztokholm pozyskał dwóch piłkarzy z Mjallby oraz dwóch zawodników z Brommapojkarny, a więc z lokalnego rywala, który niedawno awansował z Superettan do Allsvenskan.
Zimowe sparingi Djurgarden Sztokholm:
21.01, Djurgarden Sztokholm – Brommapojkarna 1:1
28.01, Djurgarden Sztokholm – AFC Eskilstuna 5:1
07.02, Djurgarden Sztokholm – Las Palmas 3:1
11.02, Djurgarden Sztokholm – Sirius 1:0
14.02, Djurgarden Sztokholm – Varnamo 1:4
Za Djurgardenem Sztokholm trzy mecze w ramach grupy B Pucharu Szwecji 2023, który jest rozgrywany innym system niż liga a jego triumfator wiosną zapewni sobie start w letnich eliminacjach Ligi Konferencji 2023/2024 (DIF z racji 2. miejsca w lidze 2022 puchary latem ma zapewnione). Podopieczni trenerskiego duetu Kim Bergstrand & Thomas Lagerlof dnia 20 lutego w 1. kolejce rozbili u siebie występującą na drugim poziomie Landskronę aż 6:1. W 2. kolejce 26 lutego mierzyli się na wyjeździe z Orebro, które na co dzień gra w Superettan. W tym spotkaniu Djurgarden miał już problemy, szczęśliwie wygrał na wyjeździe 2:1 po golu w doliczonym czasie gry prawego obrońcy.
W sobotę, 4 marca na oczach niespełna 9 tysięcy widzów Djurgarden Sztokholm wywalczył awans do 1/4 finału Pucharu Szwecji 2023. Pucharowy przeciwnik Kolejorza skromnie, bo 2:1 ograł na Tele2 Arenie wspominaną już Brommapojkarnę potrafiąc odrobić straty jeszcze przed przerwą za sprawą dwóch trafień kapitana Magnusa Erikssona. Djurgarden Sztokholm zaprezentuje się wkrótce w ćwierćfinale tak samo jak BK Hacken, Hammarby, Kalmar FF, AIK Solna, Malmo FF, IFK Norrkoping i Mjallby.
Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Konferencji 2022/2023, Lech Poznań – Djurgarden Sztokholm zostanie rozegrany w czwartek, 9 marca, o godzinie 21:00 przy Bułgarskiej, rewanż odbędzie się w czwartek, 16 marca, o godzinie 18:45 na Tele2 Arenie w Szwecji.
Djurgarden Sztokholm w Pucharze Szwecji:
1. kolejka grupy B Pucharu Szwecji 2023, poniedziałek, 20 lutego, godz. 18:30
Djurgarden Sztokholm – Landskrona 6:1 (3:0)
Bramki: 12.Wikheim 27.Andersson 45.Asoro 49.Berg 79.Sabović 90.Bergvall – 86.Diawara
Skład: Zetterstrom – Johansson, Moros Gracia, Danielson (61.Lofgren), Andersson – Berg, Schuller (61.Sabović), Eriksson (61.Finndell) – Asoro (76.Radetinac), Edvardsen, Wikheim (76.Bergvall).
2. kolejka grupy B Pucharu Szwecji 2023, niedziela, 26 lutego, godz. 17:30
Orebro – Djurgarden Sztokholm 1:2 (0:1)
Bramki: 53.Milleskog – 7.Wikheim 90.Johansson
Skład: Zetterstrom – Johansson, Moros Gracia, Danielson, Andersson (63.Berg) – Finndell (80.Sabović), Schuller, Eriksson (63.Radetinac) – Asoro (63.Bengtsson), Edvardsen (85.Bergstrom), Wikheim.
3. kolejka grupy B Pucharu Szwecji 2023, sobota, 4 marca, godz. 13:00
Djurgarden Sztokholm – Brommapojkarna 2:1 (2:1)
Bramki: 39 i 44.Eriksson – 37.Vasić
Skład: Zetterstrom – Johansson, Moros Gracia, Danielson (61.Lofgren), Andersson – Finndell (61.Sabović), Schuller, Eriksson – Asoro (83.Bergstrom), Edvardsen, Wikheim (72.Radetinac).
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Spotkanie z Djurgårdens IF niż to, które miało miejsce w dwumeczu z FK Bodø/Glimt. Wpływ na to będzie miał zapewne fakt iż pierwszy mecz Lech zagra u siebie, a nie na wyjeździe dlaczego kluczem do awansu będzie to, aby zagrać na zero z tyłu i z jakąś niezłą zaliczką udać się do Szwecji na rewanż, a jak wiemy i pamiętamy gra na „sztucznym” nie pasuje Lechowi co było widać w pierwszym meczu z Bodø/Glimt czy przegranym pierwszym meczu z Vikingur na Islandii bo rewanż Lech wygrał i to dopiero po dogrywce. Tym bardziej przydałby się wynik najlepiej zwycięski przed rewanżem, aby uniknąć taki męczarni jak w pierwszym meczu z Vikingur’em czy Bodø/Glimt, ale wydaje się to mało prawdopodobne chociaż i tak mądrzejsi będziemy w czwartek zarówno względem personaliów jakie zagrają w postaci piłkarzy czy dobranej taktyki.
Właściwie można by wyjść takim składem jak na Lechię (z jednym wyjątkiem: Murawski zamiast Kvekve, bo babole tego drugiego bywają zbyt kosztowne)… Tylko że Lecha czeka jeszcze ta siermiężna kopanina na tym kartoflisku w Gliwicach! W innych okolicznościach by można było sobie to odpuścić, ale po wtopach z dolnośląskimi patałachami po prostu nie ma wyjścia, remis to absolutne minimum! Nie wiem na przykład, czy Rebocho da już radę zagrać dni później, a z drugiej strony Barry’emu na tym kartoflisku mogłaby się odnowić kontuzja.
Ale dobra, za bardzo wybiegam w przyszłość. U siebie z Djurgarden trzeba wyjść na galowo i natrzepać jak najlepszy bilans bramkowy. Mam tylko nadzieję, że w przypadku zwycięstwa (oby!) drużyna nie będzie za mocno świętować i nie da Bromowi pretekstu do kolejnych aktów sabotażu.
Trzeba zrobić zaliczkę i najlepiej minimum 2 gole. Tam wtedy można się nastawić na kontry, bo rywal właśnie na nie będzie liczył najbardziej i to już tutaj u nas w Poznaniu. Dlatego zaliczka musi być.