Wyniki sondy: Przedłużyć kontrakt z Douglasem
Przez ostatni tydzień w jednej z wiadomości na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica” trwała sonda zapytaniem, czy Barry Douglas powinien grać nadal w Lechu Poznań? Po 7 dniach pora na wyniki tej ankiety.
Rezultaty ostatniej sondy są dość zaskakujące patrząc na komentarze, jakie ostatnio pojawiały się na temat Barrego Douglasa czy w newsie z ankietą opublikowaną 22 marca. Najwięcej głosów otrzymały 3 możliwości odpowiedzi na TAK. Za przedłużeniem kontraktu z lewym obrońcą opowiedziało się łącznie 59,9% kibiców Lecha Poznań, na NIE jest 36,3% internautów a 3,8% jeszcze nie wie, co należałoby zrobić. W ankiecie udział wzięło 8339 kibiców Kolejorza. Wszystkim użytkownikom dziękujemy za głosy i zapraszamy do licznego udziału również w kolejnych sondach na KKSLECH.com. Następna powinna pojawić się w drugiej połowie kwietnia.
Wyniki sondy: Czy Barry Douglas powinien grać nadal w Lechu?
26,2% – TAK. Jeszcze przez rok powinien u nas pograć, Lech potrzebuje doświadczenia w szatni
18,0% – TAK. To dobry zawodnik, ważny piłkarz Kolejorza, którego lubię i szanuję
15,7% – TAK. Wątpię, byśmy znaleźli latem kogoś lepszego. Douglas powinien zostać jako rezerwowy
13,3% – NIE. 27 maja dać mu kwiaty, ramę ze zdjęciem i pożegnać go. Lech potrzebuje impulsu, kogoś nowego
12,2% – NIE. Sportowo i motorycznie od dawna nie dojeżdża, Rebocho potrzebuje lepszego konkurenta
10,8% – NIE. Barry w tym roku skończy 34 lata, najlepszy czas ma już dawno za sobą
2,1% – NIE WIEM. Nie mam teraz zdania, poczekam z opinią do maja, do zakończenia rozgrywek
1,7% – NIE WIEM. Zaakceptuję każdą decyzję, jaką wkrótce podejmą władze Kolejorza
Przypomnijmy, że dwukrotny Mistrz Polski z Lechem Poznań latem 2021 roku wrócił do nas po kilku latach m.in. po to, aby pod okiem Macieja Skorży odzyskać tytuł. To się udało, Barry Douglas po raz drugi sięgnął z Kolejorzem po mistrzostwo a później po raz drugi w niebiesko-białych barwach zagrał w fazie grupowej europejskich pucharów. Lewy obrońca w ubiegłym sezonie za wiele nie występował, otrzymał szansę w 19 spotkaniach (15 ekstraklasowych), w których zaliczył 3 asysty i strzelił 4 gole imponując liczbami przede wszystkim w Pucharze Polski.
W tym sezonie pod względem suchych liczb jest gorzej. Barry Douglas nie zanotował dotąd żadnej bramki, żadnej asysty, na wszystkich frontach rozegrał 20 spotkań (11 w lidze). Tych meczów byłoby oczywiście więcej, gdyby nie uraz, którego Szkot doznał w pierwszej połowie meczu z Hapoelem Beer-Sheva (0:0) rozegranego 6 października 2022. Lewy obrońca długo się leczył, tej wiosny otrzymał tylko jedną szansę rozgrywając 90 minut przeciwko Piastowi w Gliwicach. We wrześniu Barry Douglas skończy już 34 lata.
Piłkarze z kończącymi się w czerwcu kontraktami:
Artur Rudko – 30.06.2023 (wypożyczenie)
Dominik Holec – 30.06.2023 (wypożyczenie)
Barry Douglas – 30.06.2023
Pedro Rebocho – 30.06.2023 (opcja przedłużenia)
Filip Dagerstal – 30.06.2023 (wypożyczenie)
Mateusz Żukowski – 30.06.2023 (wypożyczenie)
Lubomir Satka – 30.06.2023
Gio Tsitaishvili – 30.06.2023 (wypożyczenie)
Artur Sobiech – 30.06.2023
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Według mnie:
Artur Rudko – 30.06.2023 (wypożyczenie) – out
Dominik Holec – 30.06.2023 (wypożyczenie) – out
Barry Douglas – 30.06.2023 – może zostać
Pedro Rebocho – 30.06.2023 (opcja przedłużenia) – musi zostać + nowy kontrakt
Filip Dagerstal – 30.06.2023 (wypożyczenie) – musi zostać + kontrakt
Mateusz Żukowski – 30.06.2023 (wypożyczenie) – out
Lubomir Satka – 30.06.2023 – może zostać (choć pewnie nie zostanie)
Gio Tsitaishvili – 30.06.2023 (wypożyczenie) – out
Artur Sobiech – 30.06.2023 – out
To świadczy o tym, że Barry jest bardzo lubiany w Poznaniu. I o niczym więcej.
Też odnoszę wrażenie że Barry jest łagodniej oceniany bo jest bardzo lubiany i wielu z nas sympatia do niego przesłania rzeczywistość. A rzeczywistość jest taka że sportowo ten jego powrót jest bardzo przeciętny. Nie gra tak jak kiedyś, zatracił błysk w ofensywie, jego dośrodkowania nie są już tak groźne, coraz gorzej wygląda szybkościowo, rzadziej podłącza do ataków, być może dlatego że już nie ma tyle sił na powroty. No życie, postarzał się. Peak jego formy przypadł na jego pierwszy pobyt w Lechu, potem w Turcji i w Championship. Teraz Barry jest głównie atmosferoviciem i luksusowym rezerwowym. Może i by mógł zostać w takiej roli, ale tylko jeśli by się zgodził na obniżkę wynagrodzenia. Myślę jednak że lepiej będzie zafundować mu piękne pożegnanie na które zasłużył jak mało kto i iść dalej. Chcemy się w końcu rozwijać.
W tej sondzie wzięło udział ponad 8300 osób, w miarę aktywnych na forum jest 60 – 80, czyli około 1%. Sentyment zderzył się z „chłodnym spojrzeniem” większości tego jednego procenta i wygrał ten pierwszy. Zawsze czytając ile tysięcy kibiców zagłosowało w różnych sondach, zastanawiam się dlaczego tak mało (często 200 -300) osób bawi się w wybór użytkownika roku.
Wiele jest tematów gdzie kibice nie mają szerszego spojrzenia a jakieś pojedyncze cechy czy wydarzenia przysłaniają obraz całości, nakrywają czapką to jak jest, jakieś różowe okulary zakłada wiele osób w określonych tematach. Podobnie jak wygrana z Villarreal, przysłoniła całkowicie na tamten moment, grę (jej brak) Lecha. Tak i tu w tej sondzie raczej wygrał aspekt „sympatii” a nie szerszego spojrzenia na Barrego. On już Lechowi nie da jakości takiej jakiej będziemy oczekiwać chcąc grac o najwyższe cele, jakkolwiek byśmy nie zaklinali rzeczywistości. To samo nasz „ulubieniec” który wystawiany jest do składu nie z powodu oceny całościowej ale z powodu „bycia wychowankiem”. Tez nie da się na nim zbudować silnej pozycji na boisku ale jednak próbuje się to robic kosztem gościa co właśnie w trakcie przerwy na kadrę, załadował 2 kasty w U21. Dlatego mam nadzieję że Ani emocje ani sympatię czy animozje nie będą brały góry zarówno w ocenie gry jak i ocenie przydatnosci danego piłkarza.
Jesli Barry chce zostać to nie na umowie z 1 drużyną. Na pewno da się zagospodarować i spożytkować jego doświadczenie i właśnie to że jest lubiany.
Sportowo przedłużenie kontraktu się nie broni. Biorąc pod uwagę ilość pozycji wymagających wzmocnienia nie za bardzo liczę, ze kupią zawodnika na lewa obronę. To może miec sens tylko jeżeli jest pomysł na wprowadzenie do drużyny Palacza lub innego młodego . Tak czy inaczej ryzykowny pomysł bo przy kontuzji lub kiepskiej formie Rebocho będziemy głęboko w czarnej dupie.
Pożegnać kwiatami i antyramą. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Nie daj Boże będzie musiał grać w nowym sezonie za Rebocho i akurat będzie robił jakieś dziwne kiksy czy odstawał od reszty i cała ta sympatia na koniec może zostać zatarta. Wiemy że u nas że skrajności w skrajność i bardzo szybko może być zmieszany z błotem.
Z Douglasem nie ma najmniejszego problemu.
Zostanie to dobrze,nie zostanie, może jeszcze lepiej.
Pytanie co zrobić z takimi zawodnikami jak:
Velde? który ma bramkę ale wiadomo jak kaleczy grę,jaki ma charakter,wiecznie obrażony.
Marchwiński?
Raptem kilka lepszych spotkań,ma rok kontraktu,nie dawno wróg publiczny nr 1.
Brać co dają za obu i uciekać?
Ba Loua?
Aż nie chce wspominać jego statystyk,ku*wa, ciągle z jedną bramką w Lechu,to Marchwiński zagrał więcej dobrych spotkań w miesiąc,niż Ba Loua, który gra drugi sezon.
Amaral?
Ten to już chyba odlicza dni do końca sezonu.
No,ale wszystkich skrzydłowych to się Lech nie pozbędzie, choć nie wiem czy tak nie powinno być.
W przypadku braku racjonalnego uzupełnienia zostawienie się wiekowego względem wieku piłkarza Douglas’a jest rozsądnym ruchem, ale niekoniecznie pod względem sportowym bo niestety widać po szkockim piłkarzu, że u niego wiek wpływa na umiejętności bo ambicji itp walorów odmówić doświadczonemu obrońcy nie można.
Znalezienie lepszego, które BĘDZIE CHCIAŁ być rezerwowym , moim zdaniem będzie malomozliwe…
Znalezienie lepszego, który BĘDZIE CHCIAŁ być rezerwowym , moim zdaniem będzie mało możliwe…
W tej chwili Barry jeszcze jakoś daje radę. Nie jest na takim poziomie jak kiedyś, ale jakoś tam w lidze daje radę. Niestety jest coraz słabszy i pewnie będzie się to pogłębiać, bo skądinąd wiem, że fakt niegrania specjalnie mu nie przeszkadza. To taki hobby player coraz bardziej. Nie chcę, żeby powtórzył drogę Makuszewskiego, który kiedyś był jednym z najlepszych zawodników, prawie pojechał na MŚ a odchodził jako balast i pozbycie się go było dla wszystkich ulgą. Chociaż oczywiście nie jest to porównanie jeden do jeden, bo tam mieliśmy do czynienia z poważną kontuzją i paroma innymi wyskokami. Ale niech Barry odchodzi jako zasłużony, lubiany zawodnik. Szkoda by było legendy. Poszukajmy kogoś do rywalizacji z Rebocho.
Też właśnie najbardziej się tego obawiam, że Basher może już nie dojeżdżać. U nas szybko może stać się kozłem ofiarnym gdy wydarzą się jakieś niepowodzenia.
Nie szukając daleko: ostatni mecz z Pogonią, który zawalił. Nie było taryfy ulgowej. A jeśli zdarzy się kilka takich meczów?