Oko na grę: Kristoffer Velde

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.



Kristoffer Velde dnia 19 marca strzelił bardzo ważnego gola w Łodzi mając za sobą udany marzec, w którym zdobył aż 3 bramki. Bez Norwega nie byłoby wygranej nad Widzewem, dlatego można było spodziewać się szansy dla niego od początku w kolejnym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Tak też się stało, Velde pojawił się w wyjściowej jedenastce co było dobrą okazją, by bliżej przyjrzeć się jego postawie w ramach „Oko na grę”.

Opis gry:

Przez natłok meczów i 46 oficjalne spotkanie w sezonie 2022/2023 norweski skrzydłowy stał się pierwszym piłkarzem Lecha Poznań w tych rozgrywkach, który już po raz 3 był bohaterem odcinka w ramach cyklu „Oko na grę”. Kristoffer Velde wychodząc w pierwszym składzie wraz z Michałem Skórasiem był ustawiony bliżej lewej flanki. Norweg od początku meczu pokazywał dużą chęć do gry, był zaangażowany w ten mecz i pod tym względem niczym nie ustępował czołowym piłkarzom Lecha Poznań. Problem był jak zwykle z jakością przede wszystkim dryblingów, w które obserwowany zawodnik nie bał się wdawać, ale nic one nam nie dały.

null

W 29 minucie Kristoffer Velde miał przebłysk swoich technicznych umiejętności, gdy świetnie i w stylu Roberta Lewandowskiego opanował piłkę w powietrzu. Prawonożny pomocnik czubkiem buta potrafił zatrzymać długie zagranie, po efektownym przyjęciu wdał się w pojedynek 1 na 1 z obrońcą Pogoni Szczecin, który oczywiście przegrał. Velde w tym meczu nie bał się być przy piłce, szukał miejsca na boisku, czasem szukał też go bliżej środka pola karnego. W drugiej połowie momentami jeszcze mocniej schodził z piłką do środka szukając sobie pozycji do oddania strzału. Pogoń Szczecin to jednak nie Lechia Gdańsk, tym razem naszemu skrzydłowemu nie poszło tak łatwo, jak miesiąc wcześniej, kiedy przeciwnicy zostawiali Norwegowi wiele miejsca.

null
null

Kristoffer Velde przez godzinę nie zdobył gola, niewiele pokazał, zatem można było spodziewać się jego rychłej zmiany. Ta nastąpiła w 61 minucie, gdy obserwowanego piłkarza zmienił Adriel Ba Loua zamieniając się stronami z Michałem Skórasiem. Przed zejściem 24-latek wykonał 14 podań (12 celnych), 6 dryblingów (2 udane) i zaliczył 2 kluczowe zagrania. Jego zmiennik nic nie pokazał irytując wczoraj mocniej od Velde. Czasami można się zastanawiać, który z nich jest lepszy? Nie tylko suche liczby pokazują, kto więcej daje Lechowi Poznań. Velde jest czasem niesamowicie irytujący, lecz co parę meczów potrafi zaskakiwać Lechową społeczność niekonwencjonalnym zagraniem/strzałem, ma konkretne liczby, jest czołowym strzelcem klubu w europejskich pucharach, umie lepiej przyjąć piłkę, jest groźniejszy w polu karnym i poza nim, a czasami potrafi nawet uderzyć głową co pokazał w Łodzi. A co ma Adriel Ba Loua? Ma dar do pokazywania ładnego uśmiechu na zdjęciach zespołu cieszącego się po zdobytych golach i momentami próbuje wykorzystać swoją szybkość na skrzydle. Właściwie tyle.

null
null

W tym sezonie Kristoffer Velde za grę przeciwko Karabachowi Agdam (1:0) dostał czwórkę, za październikowy mecz z Hapoelem Beer-Sheva (0:0) w „Oko na grę” został oceniony na jedynkę, tym razem za występ przeciwko Pogoni Szczecin może otrzymać co jedynie dwójkę. Norweg w niedzielne popołudnie za wiele nie pokazał, był to występ bez historii, w którym zbyt dużo z przodu nam nie zademonstrował. Przez kontuzję Filipa Szymczaka otwiera się więcej szans dla Kristoffera Velde, piłkarz mający nowy kolor włosów nawet mimo takiego występu, jak w niedzielę może zachować miejsce w wyjściowej jedenastce Mistrza Polski na sobotnie derby.

Ocena gry: 2

null
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





21 komentarzy

  1. Mazdamundi pisze:

    Mimo niezbyt udanego występu i tak powinien kończyć mecz z asystą, ale Ishak miał tego dnia inne zdanie na ten temat.

  2. Sosabowski pisze:

    Tak, zabrakło wzmianki o kradzieży asysty bo trzeba powiedzieć, że wyłożył Ishakowi na setkę. Niestety ten po raz kolejny praktycznie z 10 metrów ładuje w bramkarza. Mam wrażenie, że w wielu momentach sam był zaskoczony, że udało mu się kogoś przejść z piłką. Na ten moment jedyne atuty jakie ma to zejście w stylu Kamyka i strzał po długim. Przeciwnik na jego nieszczęście potrafi się do tego dostosować, więc ta sztuczka nie zawsze wyjdzie.
    Co do wspomnianego Ba Louy to jego występ podsumował strzał w trybuny i piękna wstawka na poznański stadion w poszukiwaniu piłki.
    Jak już gdzieś napisałem, gramy z jednym skrzydłowym, a po sezonie prawdopodobnie bez żadnego.

  3. tomek27 pisze:

    Tak to jest , ocena 2 … gdyby Ishak wykorzystał jego podanie , mecz skonczyłby sie 3-2 , dostałby 4 … gdyby …

  4. Grossadmiral pisze:

    Jest jeszcze jedna różnica między Velde a Balu otóż pierwszy jest szybszy i zdarza mu się sensownie czasami wrócić do obrony i nie markować powrotu truchtem na alibi.

    • melon771 pisze:

      Dlatego ja bym Ba Lou’e spróbowałbym wystawić na obronie. Na skrzydle jest zdecydowanie za słaby technicznie. Jak na lewej obronie nie da rady to wysłac do Czech. Po dwóch latach można śmiało stwierdzić, że w Lechu nie dał rady. Co do V lde,.widać że ma jakośc jeśli chodzi o przyjęcie, czy też podanie. W pierwszej połowie miał również bardzo dobre podanie do Ishaka. Także pomimo swoich wad jest to piłkarz dużo lepszy od Balou.

      • Muro pisze:

        Skąd, to byłby jawny sabotaż, facet kompletnie nie umie się zastawić w defensywie. Jedyna pozycja, na której szkodziłby najmniej to pozycja Sobiecha czyli środek ławki, ewentualnie.

  5. Jakub80 pisze:

    Umówmy się , facet za każdym razem gra swój mecz. Nigdy nie wiadomo co mu opdali , zarówno w pozytywnym jak i negatywnym aspekcie. Liczenie za każdym razem ,że to ten moment to niestety nie ta drużyna. Krzyśka generalnie dobrze by było spieniężyć. Niestety jego kolega Ba Loua gra nie lepiej.

  6. Ostu pisze:

    Jak powiedział Tom Dzons – on – znaczy Veldek Kiepski – pracuje nad sobą, my pracujemy nad nim i z nim…
    Ale mimo wszystkich wad Veldka to jest to gracz, który przerasta Baluja o głowę – także w dosłownym tego słowa znaczeniu…
    Baluj by się nawet do 1 ligi nie załapał a Veldek gdy tylko opanuje swoje ego i zapanuje nad swoją głową – pytanie tylko czy zapanuje – to będzie wiodącym szklydlowym Lecha…
    Wczoraj widać było jak nonszalancko – bez koncentracji i zaangażowania – wyszedł na trzepaczy…
    TYLKO na puchary wychodzi skoncentrowany i zaangażowany bo w eklapie wydaje się być przekonany o swoje przezajebistosci i że spokojnie można wygrać bez zaangażowania…

  7. Muro pisze:

    Króciutko: wpiszcie sobie w google „kura z grzywką” – pierwsze białe z brzegu to wypisz wymaluj norweski parodysta.
    Zapakować i sprzedać latem, z tego nic nie będzie.
    Niemniej – Ba Lua to jest jeszcze gorszy transfer niż Rudko, moim zdaniem. Każdy mecz z nim w składzie to osłabienie.
    Plus Marchwiński, który znowu robi Marchwińskiego – cała trójka do odstrzelenia.

  8. Levin_9 pisze:

    Wyobraźmy sobie że zamiast Velde mamy Baku w którego „wtopiła” legia. Mając dwóch takich „ananasów” jak on i Ba Loua aż strach się bać o co byśmy teraz walczyli. Velde jaki jest każdy widzi, ale przynajmniej raz w miesiącu ma to coś dające nam punkty i pieniądze.

  9. klaus pisze:

    Ktoś, kto był za sprowadzeniem do klubu Velde I Balou’y za tak ogromne pieniądze powinien zwrócić klubowi pieniądze i spierdalać z klubu. Rząsa- słyszysz? Dają Lechowi tyle, co Marchwiński, a nawet mniej. Pozbyć się szybko

    • tomek27 pisze:

      Ale ten sam Rząsa sprowdzil za darmo lub za guziki Ishaka , Milica, Salamona , Rebocho , Pereire , Kalstroma czy Dagarestala … łacznie na tę ósemkę nie wydalismy nawet 2 mln €… wiec nie wiem czy powinien spi.erdalac , skoro ma 80 % skutecznosci

  10. marcinos pisze:

    Velde jest broniony przez liczby. Strzelił w tym sezonie 10 goli i zaliczył 4 asysty ( w tym większość goli w pucharach). Balua jest kompletnie bezproduktywny. Na jego pozycję można dać całkowicie losowego skrzydłowego z I ligi – i taki zawodnik kopiąc na ślepo w ofensywnej drużynie jak Lech uzbiera 5 bramek. Marchwiński nawet strzelił kilka ważnych goli. Balua jest do odstzelenia jako pierwszy. Jeśli trener dotrze do Velde, da mu więcej minut – to moim zdaniem po odejściu Skórasia strzeli on znbowu 10 goli w kolejnym sezonie. A że ma irytujący i chaotyczny styl gry – to nie jest łyżwiarstwo figurowe.

  11. Didavi pisze:

    Znaleźć latem klub, który go weźmie.

  12. John pisze:

    Bramkę strzelić potrafi,liczby go bronią jednak strasznie irytuje swoją grą.
    Gdyby pojawiła się jakaś przyzwoita oferta to byłbym za tym żeby go sprzedać.
    Trudny charakter,a w defensywie to tylko udaje,że pracuje.

  13. leftt pisze:

    Ale zwróciliście uwagę, że w takiej sytuacji zostajemy bez żadnego skrzydłowego?

    • Didavi pisze:

      Tak. I to jest właśnie wynik odpuszczenia letniego i zimowego okna. Teraz nie ma wymówek. Velde, Ba Loua i Citaiszwili są za słabi na Lecha. Skrzydła to najgorzej obsadzona pozycja, która wymaga radykalnych zmian i poważnych wzmocnień.

    • John pisze:

      Praktycznie każdy powtarzał,że skrzydłowy powinien w zimowym okienku przyjść,priorytet.
      Trąbili,że Skóraś na sprzedaż po sezonie,Gio wiadomo,Velde swoje strzelił ale też niemiłosiernie wku*wiał swoją grą,Ba Loua to fajny gość,tylko tyle dobrego można o nim powiedzieć.
      Liczymy trochę na Wilaka,ale nie jest pewne czy on w Lechu zostanie.
      Pewnie będzie problem bo tych luk w kadrze będzie znacznie więcej.
      Oczywiście jest też możliwe,że Velde,i Ba Loua zostaną w Lechu, dojdzie Wilak,+ jakiś skrzydłowy,i jedziemy dalej.

      • Zbychu pisze:

        Efekt będzie taki, że zamiast jednego dobrego transferu, trzeba będzie zrobić trzy, a berjmów do wydania będzie tyle samo. I przyjdzie Taniosson, Rekovalescenćić i Niepodawadze, bo kiejda z gumy nie jest. Mam nadzieję, że przesadziłem.

      • tomek27 pisze:

        A ja uwazam ,ze Ba Lua i Velde zostaną . Wezmą kogos z rezerw , bo to stamtad mamy w ostatnich latach najlepszych skrzydłowych i trzeba bedzie kupic tylko jednego skrzydłowego

      • Ostu pisze:

        A przy kim ten „rezerwista” ma się uczyć…?!
        Przy Baluju…?
        Jeśli ma zostać to TYLKO Veldek Kiepski a Baluja pogonić i to szybko…