Bartosz Salamon zawieszony na 3 miesiące

W czwartek, 13 kwietnia przed meczem Lecha Poznań z Fiorentiną przyszła bardzo zła wiadomość z Europejskiej Federacji Piłki Nożnej. Dziś wieczorem Kolejorz będzie musiał sobie poradzić bez lidera defensywy Bartosza Salamona.

Lech Poznań otrzymał od UEFA pismo, w którym centrala poinformowała o zawieszeniu Bartosza Salamona na 3 miesiące. W tym czasie obrońca Kolejorza nie może trenować z zespołem i nie może grać w żadnych spotkaniach. Tym samym Salamon nie wystąpi wieczorem przeciwko Fiorentinie, ze względu na uraz Filipa Dagerstala partnerem na środku defensywy Antonio Milicia będzie Lubomir Satka.

Próbka B nie została jeszcze zbadana, lecz UEFA postanowiła zawiesić stopera Kolejorza już teraz. Trzymiesięczne zawieszenie Bartosza Salamona oznacza, że doświadczony zawodnik w sezonie 2022/2023 już nie wystąpi. Klub zdecydował się odwołać od czwartkowej decyzji UEFA.

Przypomnijmy, że we wtorek, 4 kwietnia Lech Poznań otrzymał od UEFA informację o pozytywnym wyniku Bartosza Salamona, który wziął udział w kontroli po rewanżowym meczu z Djurgarden Sztokholm. Kontrola lechity wykazała w jego organizmie obecność chlortalidonu, który jest substancją zakazaną. Zarząd już wcześniej powołał niezależną komisję złożoną z ekspertów, którzy badają wszelkie okoliczności.

Lech Poznań chce wyjaśnić przede wszystkim to, w jaki sposób wspomniana, zakazana substancja znalazła się w organizmie obrońcy. Według klubu Bartosz Salamon nie przyjmował jakichkolwiek leków czy suplementów diety bez zgody oraz konsultacji ze sztabem medycznym Kolejorza. Sam piłkarz również zarzekał się, że nie przyjmował niczego bez konsultacji z klubowym lekarzem.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





59 komentarzy

  1. Krzysztof pisze:

    Myślę, że makaroniarze zrobili swoje ????

  2. Bart pisze:

    Frajerska zagrywka że taka decyzja przyszła akurat na kilka godzin przed meczem, ale chociaż wymiar kary łagodny.

    • klaus pisze:

      Ja myślę, że na razie zawieszenie na 3 miesiące. Po próbce B to się zmieni

  3. F@n pisze:

    Ta decyzja to skandal. To albo od razu zawieszamy albo czekamy na wynik. Co za sku*****. W dodatku Dagerstal uraz. Satka Villareal udźwignął, ale tu jest po urazie. Prze*****.
    Oby tylko te 3 miesiące to była już ostateczna kara, a nie, że mu do**** jeszcze 9.

  4. Didavi pisze:

    W dniu meczu, a to kur#@. Gdyby nie kontuzja Dagerstala nie miałbym obaw. Bardzo słaba zagrywka ze strony uefy. Śmierdzi naciskiem Fiorentiny. 3 miesiące, a to dopiero pewnie wstęp. Pozostaje nam wierzyć w Lubo.

  5. leftt pisze:

    Pytania bez odpowiedzi:
    1. Czy 3 miesiące to ostateczna kara czy do wyjaśnienia, jak pytał F@n? Bo jeśli ostateczny to w dłuższej perspektywie lepiej.
    2. Jak to się ma do tego, że niby się czeka 2-6 miesięcy?
    3. Makarony interweniowały? To podobne do nich.
    4. Uciekł mi temat Dagerstala. Co z nim i jak poważny jest uraz?
    5, 6,7 itd – DLACZEGO, KU*WA, AKURAT DZISIAJ?

  6. Jakub80 pisze:

    Też jestem zdania ,że tu nie ma przypadku. Dla takiej Fiorentiny jesteśmy wielką zagadką i dla nich potknąć się na Lechu gdzie celują w finał, będzie totalną kompromitacją. Wbrew wszystkiemu walka na całego.

  7. Bart pisze:

    Bardzo dziwne zachowanie uefy. Najpierw go nie zawieszają od razu i mówią że może grać do czasu wyjaśnienia sprawy, co sumie w takich sytuacjach było precedensem, a potem gdy sprawa jest w toku i na kilka godzin przed meczem przysyłają takie pisma. To już jest chamstwo i premedytacja. Mogli jeszcze poczekać i przysłać takie pismo o 20 i ściągać Salamona z rozgrzewki.

    • Sosabowski pisze:

      Od razu dać Walkowera bo przecież zakaz trenowania a był na rozgrzewce po dostarczeniu pisma! Niech od razu udupią Lecha po co się rozdrabniać. To jest absurd. Nawet nie czekają na próbkę B.

  8. Mazdamundi pisze:

    Lubo poza dobrymi umiejętnościami ma już doświadczenie w zastępowaniu Bartka, więc pozostaje nam być w dobrej myśli.

  9. tomasz1973 pisze:

    A te 3 miechy to ostateczna kara, czy tylko środek zapobiegawczy? Bo jak ostateczna to pół biedy, ale jak tylko „na teraz” to nie dość, że na porę godzin przed meczem robią rozpierduchę to jeszcze nie mamy praktycznie stoperów.

  10. Grossadmiral pisze:

    Oczywiście że dzisiaj zawieszenie żeby nie było czasami jakiś procesów sądowych jakby viola odpadła. Byłbym spokojny jakby grał Dagerstal ale Satka nie szczególnie sobie radzi z szybkimi i silnymi zawodnikami. Swoją drogą zawieszenie może być dłuższe więc chyba jednak czas dzwonić do Kamińskiego żeby wrócił skoro w Niemczech już wiele dobrego go nie czeka.

  11. Muro pisze:

    Su****** w najczystszej postaci.

  12. Bart pisze:

    Włosi posmarowali, czy użyli innych środków nacisku na uefę? Bo o tym że Włosi maczali w tym palce jestem przekonany. Ale to świadczy tylko o jednym – Fiorentina boi się Lecha, i to tak bardzo boi że ucieka się do brudnych gierek. Niech ta wiadomość zadziała na całą społeczność Lecha jak płachta na byka. Niech doping na stadionie będzie jeszcze gorliwszy, a drużyna niech będzie jeszcze bardziej zmobilizowana. Rozjebać ich.

    • leftt pisze:

      100% poparcia. Jazda z kur***** „W” nie dodałem, bo mi moderacja posty zatrzymuje.

  13. Pawelinho pisze:

    uefa w pełni. Winny bez weryfikacji drugiej próbki. Ręce opadają.

  14. smigol pisze:

    Prawda jest taka że gdyby przeszedł badanie antydopingowe bez problemu to by nie było sprawy. Gdyby Włochom zawiesili piłkarza za doping kilka godzin przed meczem to ja bym nie narzekał. Trzymaj się Bartek.

  15. legat79 pisze:

    Dziwne to. Ale już nic się nie da. Liczę na dobry mecz Satki będzie się chciał pokazać. Były pogłoski o chęci wyjazdu na Półwysep Apeniński.
    Mam nadzieję, że piłkarze w takich okolicznościach dadzą jeszcze więcej „z wątroby” aby uzyskać dobry wynik!

  16. Lechita62 pisze:

    Timing tej decyzji jest co najmniej zastanawiający. Ciężko uwierzyć w przypadek. Jednak jeśli jest to cała kara, to źle by nie było. 3 miesiące to dużo mniej niż pauza, którą Bartek odbywał w wyniku ostatniej kontuzji. Przy dobrym treningu indywidualnym jest w stanie po okresie zawieszenia bardzo szybko odbudować formę. Jeśli byłby to rok to już miałby kłopot. Jeśli jeszcze więcej to 32-latka może to oznaczać koniec kariery.

    • Lechita62 pisze:

      edt: To nie jest ostateczna kara, to działanie prewencyjne na czas toczącego się postępowania. Może być dużo gorzej. Masakra :/

  17. jerry21 pisze:

    ***** z UEFA!
    Oj boją się w Fiorentinie LECHA.
    Celowa zagrywka w dniu meczu, w tym nie ma przypadku. Dlaczego nie od razu?
    S***** z uefa

  18. Pawel1972 pisze:

    Panie władzo, ja nie wiem skąd te dwa promile, to trzeba wyjaśnić, a nie zabierać prawo jazdy…

    • Lechita62 pisze:

      No to swoją drogą. W organiźmie znaleziono niedozwoloną substancję i tyle. Nikt w UEFA nie będzie się zastanawiał skąd się tam wzięła. Policja przy zabieraniu prawka też nie prowadzi postępowania co, ile i kiedy kierowca wypił. Fakt jest faktem. Tutaj też jeśli próbka „B” potwierdzi wynik próbki „A” to nikt nie będzie się pieścił i żadne postępowania prowadzone przez klub i badania na wykrywaczu kłamstw nie pomogą.

    • leftt pisze:

      To niech zabierają to prawo jazdy od razu. Albo po wyjaśnieniu sprawy, czyli zbadaniu próbki B, tak jak zwrócił się do nich klub. Bo o moment podjęcia decyzji chodzi, nie o samą decyzję.

      • Didavi pisze:

        Ale prawo jazdy też zatrzymają od razu, a nie po tygodniu. Nikt nie czeka pod domenmi nie sprawdza. O! Chce gdzieś jechać, cyk zabieramy prawko. A tutaj tak właśnie wyszło. Albo od razu zawieszenie albo dopiero po próbce B. Co się niby zmieniło w ostatnich dniach? Mówili, że może grać do wyjaśnienia.

      • Lechita62 pisze:

        Oczywiście, że sam moment zawieszenia jest podejrzany i ciężko wierzyć w przypadek. Chodzi o samą decyzję, a nie jej moment jej podjęcia. Faktycznie mniej by śmierdziało gdyby był zawieszony natychmiast po otrzymaniu wyników próbki „A”, a nie na kilka godzin przez rozpoczęciem może najważniejszego meczu Lecha w XXI wieku. Natomiast samo zawieszenie niespodzianką już nie jest. Jest źle i wygląda na to, że trzeba się rozglądać za nowym stoperem.

  19. Ostu pisze:

    Nie mam wątpliwości, że to nie przypadek zawieszenie na kilka godzin przed meczem – nie wczoraj, gdy JESZCZE można było pewne rzeczy przetestować, nie jutro – właśnie te kilka godzin budzi moje największe wkurwienie….
    I proszę mi nie pisać że to TYLKO moje przypuszczenia bo to obraża moją inteligencję…
    Należy dodać, że to właśnie DZIŚ ukazało się mnóstwo komentarzy jak to bardzo Fiorentina jest zainteresowana Skórasiem – chcą mu namieszać w głowie – a te dwie „akcje” oznaczają jak bardzo się nas boją…
    I tu podzielam zdanie, że gdyby był Dagerstal to byłbym spokojny a tak to jestem zmuszony napisać po raz pierwszy, że meczu na SPOKOJNOSCI NIE obejrzę…
    Trzymam się uparcie myśli, że jednak Satka – chcąc ZDECYDOWANIE odejść – wzniesie się na wyżyny zaangażowania i swoich umiejętności by pokazać się milionom i powalczyć o dobry kontrakt w dobrej lidze…

  20. Bart pisze:

    To nie jest cała kara tylko wstępna kara. W zależności od dalszych ustaleń, albo mu ją skrócą albo dojebią więcej.

    A jak ten zakaz trenowania ma się prawnie? Uefa może oczywiście zabronić występów w oficjalnych meczach nad którymi sprawuje pieczę. Tu nie mam żadnych wątpliwości. Ale jak mogą komuś zabronić trenowania? Przecież to już wkracza w ograniczanie swobód obywatelskich, a to mogą ograniczać tylko sądy a nie organizacje pozarządowe. Jest na sali jakiś prawnik? Są dobre podstawy prawne dla takiego zakazu? Kojarzę że Barcelona wygrała jakąś apelację i Suarez mógł normalnie trenować, a jedynie nie mógł grać w oficjalnych meczach. No i jak to uefa chce egzekwować? Założą mu opaskę z gps i będą śledzić czy nie biega po parkach i nie gra w piłkę na orlikach?

    • leftt pisze:

      Nie wiem, może to kwestia jakichś ubezpieczeń przy ewentualnych kontuzjach na treningach itp.

    • bezjimienny pisze:

      Normalnie, Lech jest w PZPN, PZPN jest w UEFA, a warunkiem przynależności do jednego i drugiego jest wzajemne respektowanie swoich zawieszeń, pewnie jest na to punkt w umowach akcesyjnych i tyle. Może trenować i grać tam gdzie ich jurysdykcja nie sięga.

    • Bart pisze:

      To czemu po odwołaniach Barcelony okazało się że Suarez może uczestniczyć w treningach a nawet grać w sparingach? Równi i równiejsi? Chodzi mi tylko o prawo. Jeśli mają dobre podstawy prawne to niech zabraniają, ale jeśli nie ma ku temu solidnych podstaw to trzeba walczyć o sprawiedliwość. Prawo w idealnym świecie powinno zawsze działać tylko w oparciu o spisane przepisy i niezależnie od kontekstu i nacisków z zewnątrz. To właśnie mają symbolizować figury Temidy trzymającej wagę z zasłoniętymi oczami. Kara może być surowa, ale proces zawsze musi być sprawiedliwy.

      • bezjimienny pisze:

        Ale to CAS pozwoliło mu trenować, a nie decyzja FIFA/UEFA/federacji.
        Może jakby Lech doszedł do tego etapu to też by to wywalczył, acz doping też jest inaczej traktowany.

  21. Wuchta pisze:

    Mimo, że jestem jak najdalszy od wszelkich teorii spiskowych typu: zamach smoleński, opinie zidiociałych szurów antyszczepionkowych, to jednak ja również nie wierzę w przypadek. Akurat Włosi mają bardzoooooooo duże plecy w UEFie i zawieszenie kogoś na 12H przed kluczowym meczem jest czystym chamstwem. Jak chcieli to mogli go zawiesić od razu albo chociaż we wtorek. Dobrze, że jeszcze tego pisma nie wysłali jak piłkarze byliby dzisiaj o 20.30 na rozgrzewce.

  22. Levin_9 pisze:

    3 miesiące to kara tymczasowa do momentu zbadania próbki B, wtedy zdecydują o tej końcowej, być może derby Poznania byly ostatnim meczem Salamona w Lechu. „Ludzkie pany” w tej UEFie, przecież mogli dostarczyć pismo gdy piłkarze będą już stali w tunelu, pewnie dopiero teraz ktoś się połapał że Lech nadal gra w pucharach. W Warszawie lub za tydzień w Radomiu bardzo prawdopodobnie że jednym ze stoperów będzie Czerwiński.

  23. fox pisze:

    Szkoda w ogóle gadać.Załatwili Lecha bez mydła.Oczywiście,że to nie jest przypadek.Najlepiej by było jak by to zrobili 10 minut przed meczem.Chamstwo i tyle.Pierodolene uefa(celowo z małej litery)Na razie e miechy a później przyjdze kolejny ważny mecz do się karę dowiesi.

  24. Ostu pisze:

    Czy ktoś gdzieś słyszał/wyczytał o której przyszła do klubu ta wiadomość?

  25. yossarian pisze:

    Można było się spodziewać niestety. Denerwujący jest czas podania tej informacji ale powinniśmy być na to niestety gotowi. Tylko ten czas, szkoda, że nie przekazali tego zdecydowanie wcześniej lub później. Jednak nie zmienia to faktu, że od momentu wykrycia niedozwolonej substancji powinniśmy mieć z tyłu głowy cały czas, że w każdej chwili mogą go zawiesić.

    Satka da radę.

  26. F@n pisze:

    Szkoda, że go nie zdyskwalifikowali po hymnie ligi konferencji tuż przed gwizdkiem. Albo w czasie meczu, żebyśmy musieli zrobić wymuszoną zmianę. Ci ludzie są niepoważni.

  27. janusz.futbolu pisze:

    Mam nadzieję, że ta informacja wywoła w piłkarzach jeszcze większą chęć wygranej, że ich to zmowtywuje do lepszej gry, a nie zdołuje..

  28. Jakub80 pisze:

    Jakiś transparent by się przydał na meczu w stronę Salomona i Lubo.
    Co nas nie zabije to nas wzmocni. Walić tą Fiorentine, idziemy po zwycięstwo.

  29. Mazdamundi pisze:

    Ciekawe, czy w związku z tym Satka bohaterem „Oka na grę”? W ubiegłym sezonie Lubo był chyba jednym z najlepszych zawodników, będących pod lupą – pamiętam, że były to wygrane mecze z sowieckimi w stolicy i z Narciarzami w Płocku.

  30. Ostu pisze:

    Widzę/czytam, że decyzja uefy wywołała burzę w necie i co ciekawe większość zdecydowana ma podobne poglądy, do ogólnie tu na Forum – w tym wątku – prezentowanych…
    I tak sobie teraz myślę że taka zagrywka uefy może wbrew pozorom podziałać jeszcze bardziej mobilizująco na zespół…
    …byle się nie przemotywowali bo Brom wyraźnie podkreślał że wygrać to możemy właśnie głową…
    Cierpliwość
    Determinacja
    Koncentracja
    SKUTECZNOŚĆ

  31. Ekstralijczyk pisze:

    Ekhm….

  32. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    No to pozamiatane na stoperze przed tak ważnymi meczami. Skurwesyny nie ludzie.
    Wiadomo dzisiaj 13-ty.
    Satka musi dać radę.

  33. smigol pisze:

    Teraz to by się ten Helik przydał.

  34. mario pisze:

    no jak ku…wa, są pozytywne wyniki probki A i nic, badana jest próbka B, nie ma jeszcze wyników i zawieszamy podstawowego obrońcę na kilka godzin przed meczem???? Na jakiej podstawie, skoro nie zawieszono go od razu??? Śmierdzi wałkiem na odległość. To znaczy nie mówię, że Salamon nic nie brał, bo pewnie coś mniej lub bardziej świadomie jednak wziął ale skoro go nie zawiesili od razu po wynikach probki A to tym bardziej nie powinni go zawieszać przed poznaniem wyników próbki B… I jak tu później nie myśleć, że nie grzebali przy tym Włosi???

  35. koles z gostynskiego pisze:

    Są równi i równiejsi od samego dołu do samej góry. Tak było jest i będzie i żadna rewolucja tego nie zmieni.Jeden ku.as zdechnie przyjdzie następny.

  36. MaPA pisze:

    W tej sytuacji może wyjściem jest gra trójką obrońców np.Satka Milić Czerwiński.Zaznaczam że nie mam papierów ma trenera.

  37. Gadzuki pisze:

    Nie wiem dlaczego ale pachnie mi tu warszawską ku*** , ktoś napisał pisemko do Uefa w stylu – W celu zapewnienia równorzędnej rywalizacji na boisku zwracamy się z prośbą o przyjrzenie się sprawie pozytywnego wyniku testu próbki A Bartosza Salomona i braku zawieszenie tego zawodnika w rozgrywkach Ekstraklasy jak również Pucharach Europejskich – no jak nic jakiś ******* z warszawy przed niedzielnym meczem

    • Pawel1972 pisze:

      „Nie wiem dlaczego ale pachnie mi tu warszawską ku*wą”

      Ja wiem czemu. To się nazywa paranoja.

  38. Hazaj pisze:

    Samo określenie „sustancja wykryta w organizmie Salamona MOŻE powodować…” jest do dupy. Piwo też MOŻE powodować zwiększenie wydalania moczu i maskować…. co? Spożycie golonki?
    Co maskować? Czy tą „maskowaną ” substancje wykryto czy nie wykryto w końcu ?. Dla mnie to klasyczne pierdolenie o Szopenie a muzyka Kopernika.Luka w przepisach jak dziura panny Mani !!!!
    …. jego mać !!!

  39. Hazaj pisze:

    Post nie przeszedł dzięki.

  40. John pisze:

    Samo zawieszenie nie jest żadną niespodzianką ale moment jego ogłoszenia już tak,na 10 godzin przed meczem z Fiorentiną.
    Niestety, to pewnie początek problemów Salamona,teraz musi skupić się nad linią obrony,i przedstawić dowody,że ta substancja w jego organizmie to czysty przypadek.
    Wierzę w to,że jest totalnie nie winny jednak środek zabroniony znalazł się w jego organizmie,takie są fakty.
    Jeśli już mieli zawieszać to albo po pozytywnej próbce A,albo po wynikach próbki B, praktycznie formalność.
    A nie najpierw nie zawieszają,i nagle na kilka godzin przed meczem jeb,nie możesz grać ani trenować przez 3 miesiące.
    Możliwe,że ktoś o to zawieszenie się upomniał albo UEFA wie więcej niż wiedziała na początku.
    Cóż,szkoda ale każdy miał świadomość powagi sytuacji.

  41. bas pisze:

    *** , brudne zagrywki makaroniarzy. Właśnie jadę na stadion na wielkim w*** mam nadzieję że dzisiaj kibice poniosą Lecha do dobrej gry.

  42. deel pisze:

    Dajcie już spokój z tym lamentem. W rozgrywkach UEFA, po meczu 1/8 u zawodnika wykryto niedozwoloną substancję o czym Lech został natychmiast poinformowany. Salamon nadal występował w rozgrywkach krajowych do czego miał prawo bo nie zapadła żadna wiążąca kara. UEFA uznała jednak, że nie może pozwolić na dalszą grę naszego obrońcy w Lidze Konferencji i go zawiesiła do czasu orzeczenia kary lub uniewinnienia od zarzutu. Tego należało się spodziewać. Nikt im teraz niczego nie zarzuci.

    • bombardier pisze:

      BRAWO, BRAWO, BRAWO!
      Jedyna BARDZO LOGICZNA wypowiedź.
      Wszystkie powyższe – SUPER NIEPOWAŻNE BIADOLENIE!

  43. Boomer pisze:

    Mogli jeszcze zawiesić o 20.45. Po co się śpieszyć?