Zapowiedź: Spartak – Lech

W czwartek, 17 sierpnia, o godzinie 20:00 w rewanżowym meczu III rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Konferencji sezonu 2023/2024, Lech Poznań zagra na wyjeździe ze Spartakiem Trnava. Jutro Kolejorz postara się postawić kropkę nad i, nie ma się bronić, ma atakować, żeby znowu wygrać i pewnie awansować do ostatniej fazy kwalifikacyjnej.

Lech Poznań grą nie zawsze zachwyca, jednak w ostatnich 10 spotkaniach nie poniósł żadnej porażki wygrywając aż 9 razy. Tydzień temu długo wszystko było dobrze, Kolejorz prowadził ze Spartakiem Trnava różnicą dwóch goli, w końcówce przy stałym fragmencie gry nie zachował odpowiedniej koncentracji, stracił bramkę i aktualnie nie może być jeszcze pewny awansu do fazy play-off UEFA Europa Conference League. Po sześciu meczach w sezonie 2023/2024 nasza drużyna zrobił sobie przerwę, w weekend zespół odpoczywał, później wrócił do zajęć chcąc jutro po raz drugi ograć Słowaków. Czwartkowy mecz w Trnawie ma obejrzeć komplet widzów, Spartak nie ma tak naprawdę nic do stracenia, nie ciąży na nim presja, dlatego Lecha Poznań czeka tzw. mecz-pułapka, w którym słabszy piłkarsko przeciwnik może chcieć nam zaszkodzić nie tylko przy okazji stałych fragmentów gry. Doświadczenie, jakie zebrał Kolejorz w zeszłej edycji Ligi Konferencji może zaprocentować właśnie w takim meczu, jak w rewanżu na Słowacji, gdzie niebiesko-biali staną przed szansą kontynuowania dobrej, wyjazdowej passy w europejskich pucharach. Mowa o serii już 6 meczów bez porażki mogąc przy okazji wygrać 4 kolejne wyjazdowe spotkanie w europejskich pucharach.

Trener Lecha Poznań, John van den Brom nie będzie mógł jutro skorzystać z usług zawieszonego Bartosza Salamona, a także rekonwalescenta Ali Gholizadena. Po raz drugi w kadrze meczowej zabraknie Barrego Douglasa, w środę po 10:30 z Ławicy do Bratysławy poleciał za to Filip Dagerstal. Żadnych problemów kadrowych nie ma w ekipie Spartaka Trnava szkolonej przez Michala Gasparika. Do zdrowia wracają powoli rekonwalescenci znani z polskich boisk – Dobrivoj Rusov oraz Martin Sulek. Czerwono-czarni w ten weekend nie rywalizowali, przełożyli swój mecz FC Kosice, by lepiej przygotować się do rewanżu z Kolejorzem. Po jednobramkowej porażce w Polsce rywal bardzo mocno wierzy w awans, od tygodnia mobilizuje się na rewanż mogąc zagrać nieco odważniej niż u nas, kiedy sztab szkoleniowy przeciwnika zmienił system na 1-4-3-3. Lech rywalizuje w III rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy/Ligi Konferencji już 9 raz w historii, dotąd przebrnął ją 3 razy. Poznaniacy zagrają na Słowacji po raz drugi w historii. W Pucharze Intertoto 1987 przegrali na wyjeździe z FC Nitrą 1:2.

Arbitrem czwartkowych zawodów na Słowacji będzie Cesar Soto Grado z Hiszpanii, systemu VAR nie ma. Według naszego partnera, firmy bukmacherskiej Betcris, jutro faworytem do zwycięstwa będą goście. Kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.03, na remis 3.26 a na triumf Spartaka Trnava 3.33. W czwartek na trybunach City Areny zjawi się komplet około 19 tysięcy widzów. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na TVP Sport, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek rewanżowego meczu III rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Konferencji sezonu 2023/2024, Spartak Trnava – Lech Poznań w czwartek, 17 sierpnia, o godzinie 20:00 na City Arenie w słowackiej Trnawie. Jeśli Kolejorz przejdzie dalej, to o fazę grupową UEFA Europa Conference League zagra najprawdopodobniej z Dnipro-1, które tydzień temu w pierwszym spotkaniu III fazy kwalifikacyjnej Ligi Europy przegrało w Czechach ze Slavią Praga 0:3. Rewanż w Koszycach na Słowacji odbędzie się jutro o 20:00.




Przewidywane składy:

Spartak: Takac – Kostrna, Stetina, Kosa, Miković – Zeljković, Bukata, Prochazka – Azango, Ristovski, Daniel.

Lech: Bednarek – Pereira, Blazić, Milić, Andersson – Murawski, Karlstrom – Hotić, Marchwiński, Velde – Ishak.

Mecz: Spartak Trnava – Lech Poznań
Rozgrywki: III runda eliminacyjna Ligi Konferencji 2023/2024 (rewanż)
Termin: Czwartek, 17 sierpnia, godz. 20:00
Stadion: City Arena, Trnawa
Sędzia: Cesar Soto Grado (Hiszpania)
Sędzia VAR: (brak)
Miejsce gospodarzy:
Miejsce gości:
Najlepszy strzelec gospodarzy: 2 – Stetina
Najlepszy strzelec gości: 2 – Marchwiński
Poprzedni mecz: Lech – Spartak 2:1
Domowa forma gospodarzy: 1-0-0, 4:1
Wyjazdowa forma gości: 1-0-0, 2:1
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Betcris 1 x 2: 3.33 – 3.26 – 2.03 (Postaw w )
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: TVP Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 19000 (komplet)
Prognozowana aura: +25°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: powyżej 2,5 gola

Niepewni (Spartak)

Nieobecni (Spartak)

Niepewni (Lech)

Nieobecni (Lech)

Bartosz Salamon – zawieszenie
Ali Gholizadeh – rekonwalescencja
Barry Douglas – poza kadrą

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





14 komentarzy

  1. Didavi pisze:

    Mimo słabej postawy Spartaka u nas, to nie będzie dla nas łatwy mecz. Sami im podaliśmy rękę i walki, charakteru i ambicji im na pewno jutro nie zabraknie. Ważne, żeby nam nie zabrakło umiejętności. Tym wygramy. Skład, można powiedzieć ciągle ten sam. No bo kogo można wprowadzić? Andersson słabszy ostatnio, ale Douglas go nie zastąpi bo jest jeszcze gorszy (teraz też uraz). Ba Loua, Sobiech. Tak samo, na sztukę. Brakuje nam jakości z ławki na kilku pozycjach (lewa obrona, środek pomocy, skrzydło i atak). Żeby to nie był kluczowy element jutro i żeby to nam się nie zemściło w dalszej części sezonu. Bo gdyby wynik się nie układał, to do wejścia z ławki w ofensywie tylko Sousa i Szymczak się nadają. To trochę za mało.

  2. Sp pisze:

    Musimy w pierwszym kwadransie strzelić bramkę by łatwiej nam się grało, jak wiemy ten sędzia rozdaje dużo kartek, a tak jakiś faul blisko własnego pola karnego lub jakaś ręką w polu karnym i już będzie nerwowo. Gdy będziemy od początku meczu prowadzić to nic nam nie zagrozi.

  3. Pawelinho pisze:

    Lech sam sobie naważył piwa tym straconym golem na 2:1 w pierwszym meczu ze Spartakiem. W rewanżu nie można sobie pozwolić na jakąkolwiek dekoncentracje bo to woda na młyn dla Spartaka, który dzięki Lechowi właśnie jest w grze o awans, ale może dzięki temu zmusi to Lecha do większego wysiłku celem pokazania słowakom miejsca w szeregu. Reasumując oczekuje pewnego oraz wysokiego zwycięstwa w wykonaniu Lecha.

    • Kosi pisze:

      Jaja moga byc, gdy Spartak jako pierwszy strzeli gola. W takim meczu pod presja nie byl Lech nawet w ubieglym sezonie z Austria, Villarrealem, Djurgardenem itp.

      • versoo pisze:

        Miales mecz z Vikingurem na 0-1 gdzie Lech sie nie podniosl. Wlasnie rok temu jakos.

      • Pawelinho pisze:

        No tak ten fatalny mecz z Vikingurem niemalże od razu przychodzi namyśl w kontekście poprzedniego sezonu w europejskich pucharach.

    • tomek27 pisze:

      spokojnie , nie przegralismy od 10 meczów . Mamy doswiadczoną ekipę , w pierwszym meczu pokazalismy wyzszość . Troche wiecej wiary . Na rakow sie spuszczacie ,a w Lecha nie wierzycie …

  4. sorel pisze:

    Tą kryminalną końcówką tydzień temu zgotowaliśmy sobie niepewność przed jutrzejszym meczem. Trybuny, sędzia i jakiś (odpukać niefart) będą przeciwko nam. Koniecznie musimy zacząć od swojej gry, narzucić własne warunki i szybko strzelić gola.

    • S_KKS pisze:

      Przy takim scenariuszu najważniejsza będzie w pierwszych minutach indywidualna dyspozycja zawodników. Liczę na udźwignięcie presji, przebłysk i gonga, któregoś z pary Hotic – Velde. Tylko taka sytuacja, przy ataku Spartaka w pierwszych minutach, może ostudzić ich zapędy i wybić im z głowy nadzieje o awansie.

  5. wujek wladek pisze:

    Wie ktoś ilu kibiców Lecha pojechało/poleciało do Trnavy ?

  6. Jakub80 pisze:

    Mecz należy roztrzygnąć w pierwszej połowie. Wjechać w nich od razu.

  7. klaus pisze:

    Jest ktoś może z Was na wyjeździe?

  8. Kuki pisze:

    Będzie gorąco.
    Spodziewam się tego, że Janosiki rzucą wszystko co mają żeby w pierwszych 10-15 minutach spróbować jakiejś typowej ekstraklasowej wrzutki i gola dupą.
    Potem będzie łatwiej w mojej opinii. Najlepiej jakby to Lech w tym czasie coś wcisnął, wtedy emocje się skończą.

    Chcemy grać w Europie, to z takimi Słowakami trzeba jechać. Liczę na to że na świeżości Lech zamknie mecz w 1 połowie.