Liga rozgrywała sparingi, Lech odpoczywał
Powoli zbliżamy się do końca pierwszej tej jesieni, dwutygodniowej przerwy na kadrę, za 4 dni zostaną rozegrane pierwsze spotkania w ramach 8. kolejki PKO Ekstraklasy 2023/2024. Ligowcy trwającą nadal wrześniową przerwę na mecze reprezentacji narodowych wykorzystali na pracę, na sparingi, wyjątkiem był Lech Poznań mający znowu najwięcej wolnego w całej Ekstraklasie.
Podczas wrześniowej przerwy na kadrę tylko trzy kluby nie rozegrały meczu towarzyskiego. Były to drużyny Lecha Poznań, Korony Kielce oraz ŁKS-u Łódź (oba zamykają tabelę). Ekipa Śląska Wrocław we wrześniu rozegrała nawet dwa sparingi, ale w tym drugim wystąpili głównie juniorzy. Na uwagę zasługuje towarzyska wygrana Piasta Gliwice nad Ruchem Chorzów 3:0 czy zwycięstwa pucharowiczów w postaci Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa, które na gry kontrolne odpowiednio z Wisłą Puławy oraz z GKS-em Katowice wystawili możliwie najmocniejsze składy.
Niektórzy ligowcy rozgrywali mecze towarzyskie w piątek, a nawet w sobotę (na przykład Raków Częstochowa). Wtedy Lech Poznań odpoczywał już drugi dzień. W ubiegłym tygodniu niebiesko-biali ćwiczyli tylko we wtorek, w środę oraz w czwartek. Pod nieobecność czterech kadrowiczów w postaci Jespera Karlstroma, Mihy Blazicia, Filipa Marchwińskiego i Filipa Szymczaka + jeszcze paru młodych graczy, którzy stanowią głębokie zaplecze pierwszej drużyny, z seniorskim Lechem Poznań przez 3 dni trenowali juniorzy z rezerw oraz z zespołu juniorów – Karol Kalata, Igor Draszczyk, Igor Stankiewicz, Sammy Dudek, Kamil Jakóbczyk i Jan Niedzielski.
W Lechu Poznań sytuacja wygląda tak jakby wszyscy byli już pogodzeni z losem. Trener John van den Brom narzekał ostatnio na długie przerwy pomiędzy meczami i brak rytmu meczowego niektórych piłkarzy, jednak nie zdecydował się żadnego rezerwowego zawodnika odesłać na piątkowy mecz rezerw, choć była tak możliwość. Holender już wcześniej przyznał, że w letnich przygotowaniach nic by nie zmienił, ofensywni zawodnicy w polu karnym mają dawać jakość, mają podejmować ryzyko, za bardzo nie ma nad czym pracować, nie ma co poprawiać, a Lech Poznań ma grać tak jak w drugiej połowie ostatniego meczu z Górnikiem Zabrze, kiedy punkt w końcówce świetną interwencją w defensywie uratował Dino Hotić.
Trener John van den Brom postanowił wykorzystać wrześniową przerwę na urlop również dla siebie. Holender sprawia wrażenie, jakby za bardzo nie przejmował się tym, co się dzieje. Po sezonie kończy się jego umowa, nawet w razie zwolnienia w trakcie rundy jesiennej wyjedzie z Polski wygrany dzięki dojściu do 1/4 finału Ligi Konferencji, na dodatek bez trudu znajdzie sobie nową pracę w Holandii, Belgii czy ponownie w krajach arabskich. Warto przypomnieć, że Holender wszystkich kadrowiczów będzie miał do dyspozycji w czwartek, 14 września. Pierwszy kadrowicz Miha Blazić powinien zameldować się na zajęciach już we wtorek, lecz wczoraj opuścił boisko już w 12 minucie z powodu urazu pięty. Rywal nadepnął naszemu obrońcy na nogę, na razie nie wiadomo, jak poważna jest to kontuzja.
Aktualnie Lech Poznań ma serię 3 ligowych meczów bez zwycięstwa, w 9 ostatnich spotkaniach na 2 frontach zachował tylko jedno czyste konto, nasz klub na wygraną zaraz po wrześniowej przerwie na kadrę czeka od dokładnie 7 lat. W niedzielę, 17 września, o godzinie 17:30 rywalem Kolejorza będzie Warta Poznań, która od powrotu do Ekstraklasy przegrała z nami wszystkie mecze (6 spotkań). Ze względu na dołek, w jakim znowu znalazł się Lech Poznań i na coraz niższą wiarę w trofea najbliższe derby nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem kibiców.
Sparingi ekstraklasowiczów (6-9 września 2023):
Tur Bielsk Podlaski – Jagiellonia Białystok 0:11
Lechia Dzierżoniów – Zagłębie Lubin 0:6
Widzew Łódź – Znicz Pruszków 2:1
Hansa Rostock – Pogoń Szczecin 1:1
Red Bull Lipsk – Śląsk Wrocław 4:2
Stal Mielec – Termalica Nieciecza 3:1
Resovia Rzeszów – Puszcza Niepołomice 1:1
Ruch Chorzów – Piast Gliwice 0:3
Radomiak Radom – Wisła Płock 3:2
Cracovia Kraków – Zagłębie Sosnowiec 3:1
Naprzód Rydułtowy – Górnik Zabrze 0:9
Wisła Puławy – Legia Warszawa 2:3
Warta Poznań – Miedź Legnica 0:2
Karkonosze Jelenia Góra – Śląsk Wrocław 2:2
Raków Częstochowa – GKS Katowice 3:2
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
#WszystkoJestDobrze.
#ABędzieJeszczeLepiej
#ICzegoSięTamCzepiacieSkoroSięNieZnacie
#BromJakSantos
Nie po to PRZERWA nazywa się PRZERWĄ aby w jej trakcie coś robić.
Poza tym klasyk stanowi że „Niedziela, 17:00, pogoda nie dopisuje do grania w piłkę.”
Poza tym co mieli ćwiczyć? Pereiry nie ma więc kto ma dogrywać na treningu? Skoro nie ma kto podać to po co trenować czy grac sparing.
Przynajmniej mogli wypoczęci obejrzeć mecz kadry i z czystym sumieniem powiedzieć: „ALE PIACH. Wstyd na cały świat.”
Ciekawe tylko ilu z naszych kopaczy doznało refleksji takiej, że dokładnie tak jak oni oglądając mecz kadry, to czują się kibice Lecha oglądając ich boiskowe poczynania w barwach Lecha i czując dokładnie takie samo zażenowanie serwowanym antyfutbolem.
#NaJakośćTrzebaPoczekać!
#NieMaINieBedzie
Organizacja sparringu to sa koszty.
brak sparringu to brak kosztów.
Wszystko w temacie.
Oby w razie zlego wyniku z Warta zarzad zrobil to co PZPN z Santosem. Nie ma na co czekac, Polska jeszcze moze uratowac awans, Lech takze moze uratowac sezon.
PZPN dalby Santosowi 2 pensje, a Lech temu co trenuje 9. Jest roznica.
To jest jakaś farsa…