Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Johna van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Jensa Gustafssona na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 10. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, Pogoń Szczecin – Lech Poznań rozegranym w niedzielę, 1 października, o godzinie 17:30.

John van den Brom (trener Lecha):„Gratuluję Pogoni zwycięstwa, dla nas jest to wysoka porażka, rozmiary zwycięstwa Pogoni robią wrażenie. Ten wynik jest dla nas niespodziewany. To nie był nasz dzień, o czym mówiłem zawodnikom w szatni. To nie był dzień nasz, całego sztabu. Dziś nic nie funkcjonowało tak jak trzeba i to 3 dni po Rakowie. Wtedy rozegraliśmy bardzo dobry mecz, dziś najgorszy. W Szczecinie gra się ciężko, trzeba być w bardzo dobrej formie, żeby tutaj wygrać i my o tym wiedzieliśmy. Rywal grał agresywnie, wiedzieliśmy o jego atutach, ale nie umieliśmy się przeciwstawić. Musimy przenalizować to spotkanie. Musimy się podnieść i wyjść z tej sytuacji.”




Jens Gustafsson (trener Pogoni):„Gratuluję wszystkim piłkarzom, jestem dumny z każdego z nich. Kilka dni temu byliśmy bardzo rozczarowali, dziś chcieliśmy się zrehabilitować i zagrać dużo lepiej. Ta wygrana jest dla kibiców, którym dziękujemy za doping. Wszyscy zapracowali na ten wynik, musieliśmy się naprawdę mocno napracować, aby go osiągnąć. Ostatnio spektakularnie przegraliśmy, dziś spektakularnie wygraliśmy. Musimy znaleźć stabilizację. Dziś nic nas nie zatrzymało, wszyscy byli zdeterminowani, każdy przed meczem chciał dać z siebie wszystko.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





32 komentarze

  1. smigol pisze:

    Musicie to spakować bagaż panie brom i wypie*dalać!

    • 07 pisze:

      Dokładnie. Zagrali 1 dobry mecz w tej rundzie z Rakowem, by zostać zdemolowanym 3 dni później w Szczecinie. Holendry juz wracajcie na zbiory tulipanów. Juz wam dziękujemy. Won

  2. Kaktus108 pisze:

    Cała konferencja Broma trwała 3 minuty, żaden dziennikarz nie zgłosił chęci zadania pytania.

  3. Kali pisze:

    Panie trenerze, czy skoro trzeba być w dobrej formie by wygrać w Szczecinie, a wy dostajecie łomot (bo inaczej się tego nie da nazwać), oznacza to nawet wg Pana że jesteście bez formy?? W takim razie pakuj sie czlowieku i nawet do Poznania nie wracaj.

  4. El Companero pisze:

    może mieli dwa dni wolnego po Rakowie? Trener bredzi farmazony , które wszyscy słyszą co tydzień. Człowieku, jeśli w Szczecinie gra sie trudno to sie przygotowuje odpowiednią taktyke na trudnego rywala. Nawet mogłeś murować , remis każdy brałby w ciemno, porazke jedną bramką po walce też by ci wybaczono. Ale taką degrengoladę na boisku to my już mieliśmy za Rumaka, Urbana i Zurawia. Idziesz w ich ślady? Ok do widzenia.

  5. legat79 pisze:

    Panu mówię żegnam!

  6. are pisze:

    Przed pierwszą przerwą na reprezentacja trzeba było zwolnić tego pseudo trenera.Dzisiaj już jak pisałem jest pozamiatane.Broma od poniedziałku nie powinno być w klubie,jak go nie zwolnią,to puste trybuny.A przy okazji pogonić także Rząse.

  7. F@n pisze:

    Brom swoje zrobił, ale zmierza to w złym kierunku i nie będzie z tego nic dobrego. Powinien odejść.

  8. Radomianin pisze:

    Do widzenia dzieki za LK fajnie się oglądało.choć mozlliwe ze to jeszcze nauka Skorzy działała bo ty nie przygotowałaś zespolu. Miałeś swój czas teraz i zjebales pp calosci. Jutro zwolnienie i tyle
    Zegnam i nie wracaj pseudotrenerze

  9. Kali pisze:

    Oby tylko nie wymyślili, że owszem zwalniamy Bromka a w jego miejsce bierzemy Czesia, który dzisiaj stracił pracę u szejków. Już wolałbym Papszuna, choć domyślam się że go nie wezma. Oczywiście jeśli Bromek wogóle poleci, w co nie wierzę.

  10. PAWEL pisze:

    Tylko wizja braku występów w pucharach może wpłynąć na zwolnienie Brooma. Rutkowscy ,,bez cieszenia,, się dojadą z tym trenerem do końca. Dostanie zadanie promowania młodych( zresztą sam to już dawno zrozumiał), bo to dla korporacji z Wronek jest najważniejsze. Wszyscy to wiemy, ale co sezon się łudzimy…

  11. Jakub80 pisze:

    Dramat co ten gość mówi. Od zawsze trzeba być w formie żeby wygrać gdziekolwiek. Czy to Szczecin czy Mielec. Co za tuman…

  12. Kali pisze:

    A po Rakowie marzyłem że wygramy dzisiaj i Legia dostanie w Białymstoku. Niestety tylko 50% z tego się sprawdzi.
    Jaga 2 LEgia 0 po 30 minutach

  13. mario pisze:

    może jakieś słówko do kibiców?
    Coś w stylu „przepraszamy”?
    Qrwa, nieudaczniku jeden to jest Lech Poznań!!! Lechowi nie wolno przegrywać w takim stosunku z takim klubem jak Pogoń!!!
    Skoro masz kibiców w dupie, skoro masz klub w dupie, to wypie.dalaj do kraju depresji i tulipanów i nie wracaj!!!

  14. Olo pisze:

    Zrobiłem sobie zestawienie szalonego Bromka w meczach z czołówką.
    Raków: 4 mecze – 2 porażki, 2 zwycięstwa, przy czym zwycięstwo ze skacowanym Rakowem po zdobyciu mistrzostwa.
    Pogoń: 2 remisy i porażka, a raczej kompromitacja.
    Legia: 2 remisy.
    To zestawienie dedykuję dyrektorowi sportowemu.

  15. Kali pisze:

    Tak sobie obserwuję grę Jagi i powiem ze jakbym brał z Polski trenera (poza Skorżą, bo to dla mnie marzenie ściętej głowy) to postawiłbym na Siemieńca (uważam że najlepszy z młodej fali) razem z Masłowskim zamiast Rząsy. To co Siemieniec zrobił z Jagą, która nas zaraz wyprzedzi w tabeli, od zeszłego sezonu to szapoba.

  16. jerry21 pisze:

    Moim zdaniem zmiana trenera być musi.
    Jednak myślę, że po kolejnym meczu, tym z Puszczą.
    Będzie przerwa na reprezentację.
    A więc już czas działać panie Rutkowski!

  17. Harnaś pisze:

    Jednak zwalniamy…

  18. Hazaj pisze:

    Zwalnianie i zatrudnianie trenerów to normalka. Pozostaje zrobić analizę efektów pracy i tego jak jest, jak na plus/minus zmienia się drużyna, ale to oczywiste. Nie ma tu limitu czasu. Takiego np Michniewicza zwolniono w Arabii po 4 miesiącach.To oczywiście patologia ale Brom pracuje już półtara sezonu (nieomal) i można ocenić czy Lech wszedł na półkę wyżej. Chyba nie skoro odpadł z Trnavą i dostał oklep od Pogoni. Były sukcesy, ale nie zrobił kroku do przodu,a wiadomo… jak klub nie robi postępów to co się zastanawiać. Inny trener i próbować … może to on da Lechowi więcej? A jak nie to… następny. W piłce to normalka.

  19. Szota Arweladze pisze:

    Wypowiedź trenera van den Broma jest bulwersująca. I to delikatnie mówiąc. Żeby uzmysłowić wszystkim, jak bardzo kpi on z kibiców Kolejorza, wyciągnę jego zdania z tego potoku słów, który jest policzkiem dla wszystkich szanujących się fanów Lecha.

    1. „dla nas jest to wysoka porażka” – Ostatni raz Lech Poznań przegrał różnicą pięciu goli 1.04.2000! 23 lata temu! Trenerem był wtedy Marian Kurowski. Myślę, że mimo wszystko to Brom mógłby się od niego czegoś nauczyć. Po nim jeszcze ponad dwudziestu trenerów prowadziło Lecha i żaden się tak nie zbłaźnił. A sytuacja finansowa, kadrowa czy kibicowska bywała znacznie gorsza. I to jest wysoka porażka? To jest totalna kompromitacja a nie wysoka porażka! Używając takich wyrażeń trener zdradza, że chyba nie wie jaki klub trenuje.

    2. „To nie był nasz dzień, o czym mówiłem zawodnikom w szatni” – Co to znaczy nie był nasz dzień?To kiedy był wasz dzień? W szczęśliwie wygranym meczu ze Stalą? Czy w Poznaniu ze Spartakiem Trnava? Bo na pewno nie w ostatnim meczu z Rakowem. Bo to był wypadek przy pracy. Lech nie ma mieć swojego dnia, tylko ma mieć swoją rundę, swój sezon. Ma mieć swój styl, powtarzalność, charyzmę. I trener w szatni mówi po takim meczu „to nie był nasz dzień?” Na pewno wpłynie na morale zespołu w sposób gigantyczny. Chłopaki, nie martwcie się, to po prostu nie był nasz dzień…

    3. „trzeba być w bardzo dobrej formie, żeby tutaj wygrać” – przypomnę mecze Pogoni w tym sezonie u siebie:

    Pogoń – Widzew skromne 2:1
    Pogoń – Linfield wymęczone 3:2
    Pogoń – Radomiak porażka 0:2
    Pogoń – Gent wygrana 2:1 z rywalem pewnym awansu
    Pogoń – Sląsk porażka 0:2
    Pogoń – Korona 3:1
    Pogoń – Legia porażka 3:4 z rywalem grającym w 10

    Robi niesamowite wrażenie! Rzeczywiście trzeba być w niezwykle bardzo dobrej formie żeby wygrać w Szczecinie. Te wyniki dobitnie to pokazują. Nie wiem w jakiej formie trzeba być, żeby strzelić choć bramkę – w dobrej wystarczy? Czy jednak jak się jedzie o Szczecina tylko w dobrej formie to od razu bez walki się przegrywa? A jak nazwać formę, gdy doznaje się ogromnej porażki i uczestniczy w blamażu? Jak van den Brom śmie w ogóle tak mówić?!

    4. „Musimy przeanalizować to spotkanie” – jeśli mnie wiedza nie zmyla to w każdym klubie są sztaby, które analizują każde spotkanie pod różnym kątem. Rozumiem, że to będzie takie zwykłe spotkanie, które trzeba przeanalizować i poklepać po plecach. Czy ten trener nie rozumie, że jak się pali dom, to się nie siada i nie mówi, że trzeba przeanalizować dlaczego się zapalił tylko się gasi pożar. Od tego analizowania nic się nie poprawi. Już niejedno spotkanie trener analizował i dalej te domy płoną. Umiejętność wyciągania wniosków jest być może jedną z najważniejszych cech trenera. A Brom nie ma tej umiejętności wcale.

    Niestety nie ma tu miejsca na poezje i trzeba to sobie powiedzieć wprost – to powinien być ostatni mecz van den Broma w roli trenera Kolejorza.

    • Bigbluee pisze:

      Tak jak z Rakowem, był to wypadek przy pracy
      Tak Bromek paprykarzom, podał Lecha na tacy.
      Oczy bolały od samego patrzenia,
      Trener w trybie pilnym, do wypierdolenia.

      • Szota Arweladze pisze:

        Brawo @Bigbluee, mnie nie wypada tak dosadnie pisać, dzięki za świetne zastępstwo! 👍🏻

  20. Kali pisze:

    Szota, po twoim wpisie, już chyba nic nie trzeba dodawać.

  21. Pawel68 pisze:

    Jeszcze Brooma do konferencji ktos dopuścił tego przegrywa i jednego z największych hańb w dziejach Kolejorza…Brak słów on jednak zostanie bo Rutek nie będzie tracił kasy na 2 kontrakty…K…!!!

  22. Ostu pisze:

    Tak, wypowiedź jest bulwersująca i jednocześnie „wyjaśniająca” ….
    Co trzeba przeanalizować …?!
    Ja już przed meczem przeanalizowałem, że na przykład nie wolno wystawiać Marchwinskiego na 9 – ile razy trzeba to powtarzać….?
    Ile razy TRZEBA powtarzać, że nie wolno pozwolić by zawodnicy „dochodzili do formy meczami” – było już tyle DOWODÓW….
    Tym meczem Brom potwierdził, że nie umie wyciągać wniosków – prawdopodobnie dlatego nie szło mu w poprzednich klubach – trener musi się rozwijać RAZEM z zawodnikami a Brom cały czas myśli, że na eklape wystarczy…
    NIESTETY nie wystarczy….
    Wystarczy natomiast tego gadania Nr Brom…
    Wystarczy…
    No to Złotousty ma problem….
    Tak jak napisałeś @Szota Arweladze – pkt 1 – Lech przegrał ostatni raz różnicą 5 goli gdy..,
    … zajął ostatnie miejsce w lidze…
    Reszta wywodów we wnioskach

  23. Krzys pisze:

    Moim zdaniem Brom już nie panuje na sytuacją od meczów z Trnavą.
    Pewnie jego wymiana wydaje się przesadzona być może nawet szukany i dobierany jest następca z tej sławnej scoutingowej listy trenerów pasujących do Lecha. Ale dla mnie to nie jest rozwiązanie problemu Lecha. Bo znowu przyjdzie trener, który będzie pasował do aktualnej koncepcji i mentalności prowadzenia tego klubu wg kryteriów Piotra i Tomasza.
    Wg mnie właściciel powinien się zastanowić nad rewizją obecnej strategii zarządzania klubem i zmiany z tzw dobrej atmosfery w klubie na zdrową rywalizację napędzającą rozwój sportowy w walce o wyniki sportowe. Przede wszystkim zatrudnić kompetentnego i mającego ambicje, charakter i mentalność zwyciężania Dyrektora Sportowego. Być może na to stanowisko zamiast Rząsy nadawałby się ktoś taki jak Skorża a może on sam byłby zainteresowany swoim rozwojem na tym stanowisku. A potem dopiero wybór odpowiedniego trenera i innych decyzji co do prowadzenia pionu sportowego.
    Piotr, ty sobie sam nie poradzisz oddaj proszę część władzy dotyczącą zarządzania klubem / pionem sportowym profesjonalistom.

  24. tomasz1973 pisze:

    Długo jeszcze będziesz czadził w Poznaniu?

  25. Ostu pisze:

    To ja zaryzykuję twierdzenie, że przegraliśmy mecze z Trnava przez Ishaka – i przez Broma, który go wystawił – i należy pociągnąć tę myśl dalej….
    Zgadzamy się, że Brom nie umie wyciągać wniosków – wprowadzać ich w życie – i to jest najprawdopodobniej powód, dla którego mu „nie szło” w drugich sezonach drużyn, które prowadził…
    Zgadzamy się że trener MUSI się rozwijać razem z drużyną….
    No więc jeśli uznamy że Broma należy się pozbyć to podstawowe pytanie brzmi – kto za niego…?
    I pytanie najważniejsze – kto go będzie wybierał…?
    Napisałem we wnioskach na ten temat ale obecny układ „funkcjonalny” będzie produkował nam CALY CZAS takie problemy….