Zobaczyć reakcję
Jutro o godzinie 20:30 zespół Lecha Poznań zagra u siebie z Puszczą Niepołomice i jedynie 3 punkty pozwolą nie pogorszyć sytuacji oraz uniknąć kolejnej kompromitacji. Trener Kolejorza, John van den Brom jest w 100% przekonany o pozytywnej reakcji swojej drużyny, ponieważ widział swoich piłkarzy podczas ostatnich dwóch treningów, zatem wie na co stać zawodników.
John van den Brom (trener Lecha): – „Rozumiem szok kibiców ostatnim wynikiem 0:5. Porażka to coś innego niż wynik 0:5, taki rezultat więcej nie może nam się przydarzyć. Wcześniej wygraliśmy wysoko z Rakowem, więc nie spodziewaliśmy się tak wysokiej porażki. Wszystko to, co wcześniej zbudowaliśmy, wyrzuciliśmy do kosza. Bolała mnie gra w Szczecinie, 2 dni po tym meczu mieliśmy spotkanie z piłkarzami i przenalizowaliśmy ten mecz. Musieliśmy przedyskutować ostatni mecz z piłkarzami i wyciągnąć z niego wnioski. Wtorek był średnim dniem, w środę i w czwartek już normalnie trenowaliśmy, a w piątek musimy zareagować na porażkę z Pogonią. Musimy odpowiednio zareagować na mecz w Szczecinie.”
– „Jestem odpowiedzialny za to, jak wygląda zespół na boisku. W Szczecinie musieliśmy zastąpić Jespera Karlstroma i zdecydować, kto zagra w ataku. Filip Marchwiński to nominalny pomocnik, dlatego wrócił na dziesiątkę a w ataku zagrał Filip Szymczak. Nie te decyzje zdecydowały o wyniku w Szczecinie, tylko indywidualne błędy w obronie. Analiza tego meczu nie była przyjemna, ale musieliśmy obejrzeć z piłkarzami te bramki. W meczu z Pogonią byliśmy nieobecni i to nie powinno się zdarzyć. Jutro zobaczycie reakcję, jestem przekonany o dobrej reakcji piłkarzy w meczu z Puszczą.”
– „Zawsze wychodzimy na boisko z chęcią wygranej. Wiedzieliśmy o możliwym pressingu Pogoni, spodziewaliśmy się ataków rywala od samego początku. Każdy mecz jest inny, z Rakowem odwróciliśmy losy meczu, z Pogonią nie. Doprowadza mnie do szału taka różnica pomiędzy meczami. Musieliśmy to przenalizować a teraz musimy odpowiednio zareagować na porażkę.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Dostali wpierdol 0- 5 i spokojnie to przeanalizowali……. 🙂 , co to da? 15 minut dobrej gry do 0- 1 z Puszczą? 🙂 brak słów. Niech grają dla gimbusów. Ja mam ich tam gdzie mnie zarząd….
Ja bym chcial zobaczyc jak go zwalniaja. Gosc sprawia wrazenie jakby za bardzo niczym sie nie przejal. „Przegralismy? No spoko. Szkoda tylko, ze tak wysoko, zaraz kolejny mecz.”
Ja chciałem zobaczyć reakcje Piotrka na blamaż z Pogonią. Nie zobaczyłem. Szkoda gadać …
Dokładnie to samo pomyślałem widząc tytuł i to tez chciałem napisać.
„nie spodziewaliśmy się tak wysokiej porażki” – „Nie umiemy zareagować w meczach, w których nie toczą się po naszej myśli. Straciliśmy dużo z tego, co wypracowaliśmy w ubiegłym sezonie, mamy duże problemy w obronie, nie umiemy grać w powietrzu. (…) (JvB 20 sierpnia 2023).
„Nie te decyzje zdecydowały o wyniku w Szczecinie, tylko indywidualne błędy w obronie.” – „Musimy wrócić do pracy, musimy poprawić się w obronie, bo nikt mi nie powie, że nasi defensorzy stracili umiejętności.” (JvB 20 sierpnia 2023). „W obronie podstawa to blokowanie strzałów. Nie możemy dawać tyle miejsca do oddawania strzałów. Analizowaliśmy ile sytuacji pozwoliliśmy wykreować naszym rywalom, to nie był Lech Poznań” (JvB, 1 września 2023) – No to jak ta praca idzie? Wnioski wyciągnięte, ale nie wdrożone. Poza tym zawsze można zauważyć jakiś „indywidualny” błąd i co z tego?
„2 dni po tym meczu mieliśmy spotkanie z piłkarzami” – ale że co, dzień wolny był po meczu? Nie powinna być jakaś regeneracja, potem właśnie takie spotkanie? „Przed nami naprawdę dużo pracy.” (JvB 20 sierpnia 2023)
„W Szczecinie musieliśmy zastąpić Jespera Karlstroma” – „Nie chcę kolejnych transferów, dostałem zawodników, których chciałem mieć” (JvB, sierpień 2023)
„Filip Marchwiński to nominalny pomocnik” – o co chodzi z tą „nominalnością”? Ma wpisane w papiery i tak musi być?
Właśnie dlatego napisałem, że mam już przekonanie że Brom nie wyciąga wniosków – jak już wyciągnie to złe – i nie umie analizować ..
A to oznaczać może tylko jedno – Brom znów wystawi Marchwinskiego na 10 – oby nie i postawi na Szymczaka bez formy…
a może wystawic Marchwińskiego na bramkę daje przecież dużą jakoś na każdej pozycji, albo jakoś tak
A może by tak przestać stawiać na zawodników którzy nic nie wnoszą pozytywnego do gry? Ostatnio przeglądałem statystyki Szymczaka i gość na 45 meczów w Lechu strzelił 4 bramki. Gol na kilkanaście meczów. Szymczak z Marchwinskim w jednym składzie to zazwyczaj była porażka taktyczna ale VdB często stawia na takie rozwiązanie.
Ciekawe, kto za Bromka….
nikt, Piter pewnie przeanalizował, że utrzymanie Bromka z ekipią i nowego trenera to za droga wymiana. Jakby miał go zmienić , to by to zrobił po Trnavie..nie ma co się łudzić..trzeba być gotowym na wygraną z Puszczą i ŁKS a póżniej wpiedziel z Legią itp..
Po takim sromotnym wpirdolu ,nawet słowa przepraszam, tylko plecie te swoje gadki że im po prostu nie wyszło .Wie dobrze że grają bez szefa to kombinawał że składem. Jutro oczekuję ognia na murawie i zgniecione puszczy.
niech spie*dala 🖕
Po takim pogromie oni w środę i czwartek normalnie trenowali a co się działo w PN,WT?Na plaży byli czy co?
To samo chciałem napisać. Co to w ogóle jest? Ja rozumiem, wrócili późno i proszę bardzo 11h odpoczynku jak każdy człowiek. Kiedy byki w Poznaniu? O północy max. Na 12 stawić się w klubie, roztrenowanie, trucht, siad na dupie na godzinę i pytać każdego co sądzi o swojej grze w tym meczu. Następnie zacytować co piszą kibice po tym meczu. Potem powrót na boisko i trening z piłkami bez max intensywności. Na koniec wszyacy na masaż na rozprowadzenie zakwasów i rozluźnienie mieści u tych co grali. Reszta co nie grała to proszę bardzo godzinna gierka 5 na 5.
Co to qrwa jest za plaża? Poniedziałek dzień wolny? Wtorek dzień wolny? Mecz w niedzielę byl a oni zaczynają trenować w środe czyli bliżej kolejnego meczu niż poprzedniego?
Co to za kabaret?
Niestety to się nazywa amatorstwo…Kabaret-czyli Rutek …Ja już nie mam słów na to co się dzieje z Dumą Wielkopolski…
Ale oni maja dobrze.zarabiaja zajebiście i pracuja 3 dni w tygodniu. Tez chce taka pracę