Kontynuować dobrą passę
Jutro wieczorem Lech Poznań drugi raz z rzędu zagra z beniaminkiem i to przy Bułgarskiej. W meczu z ostatnią drużyną w tabeli obowiązkiem Kolejorza są 3 punkty, które pozwoliłyby rozpocząć zwycięską passę. Trener niebiesko-białych, John van den Brom cieszy się z sytuacji kadrowej, jest także zadowolony z możliwości częstszej gry swojego zespołu, który wkrótce powróci do rywalizacji co 3-4 dni.
John van den Brom (trener Lecha): – „Wszyscy kadrowicze wrócili zdrowi i w dobrych humorach. Filip Szymczak zdobył 2 gole, Filip Marchwiński zadebiutował w reprezentacji Polski, a Miha Blazić jest blisko awansu na Euro. Podczas przerwy na kadrę wielu zawodników mogło z nami trenować, rozegraliśmy sparing, trenowaliśmy dobrze, trenowaliśmy dużo. Prawie wszyscy są gotowi do gry, nie zagra tylko Dino Hotić i Ali Gholizadeh, ale nawet bez nich mamy szeroki wybór.”
– „Mamy dobrze przenalizowany ŁKS, byłem nawet na ich spotkaniu z Jagiellonią, obserwowaliśmy to spotkanie z Maciejem Kędziorkiem. ŁKS zmienił trenera, ale nie wymienił zawodników. Wiemy, jak zagra rywal, zagramy też u siebie, a tu zawsze jesteśmy faworytem. Cieszymy się, że teraz będziemy grali co 3-4 dni, chcemy w najbliższych tygodniach kontynuować dobrą passę.”
– „Chcielibyśmy grać na 0 z tyłu, ale dla mnie najważniejsze zawsze są wygrane. Akceptuję stratę gola, gdy będziemy wygrywać. Cały zespół musi dobrze bronić, gra w obronie zaczyna się tak naprawdę już od napastnika. Mamy bardzo dużą moc z przodu, zawsze możemy strzelić bramkę. Oczywiście, chcemy w końcu zagrać bez straty gola i mam nadzieję, że to będzie już jutro.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Cytat:
„Podczas przerwy na kadrę wielu zawodników mogło z nami trenować, rozegraliśmy sparing, trenowaliśmy dobrze, trenowaliśmy dużo.”
Czyżby wyciągnięto jakieś wnioski?
Naprawdę?
Zobaczymy podczas meczu.
Tylko 3 pkty.
jezu, jaka nuda i jakie banaly. Po co oni to organizuja jeszzcze skoro prawie nikt nie przychodzi a Janek nie ma nic ciekawego do powiedzenia.
dokładnie…
…..” trenowaliśmy dobrze, trenowaliśmy dużo”…. czyli mozna trenować jak należy?
Czy tak było to się okaże i pewnie nie z ŁKSem, a z Jagiellonią i Cracovią. Gholizadeh potrzebuje kolejnych dwóch tygodni i tak od przerwy do przerwy, aż do zimy i wyjazdu na turniej. Ale Brom mówi, że już nie chce o tym gadać. Jak zwykle udaje, że problemy nie istnieją i zadowolony ze wszystkiego. Tylko, że to on go tu ściągnął i nie ma z niego żadnego pożytku i do wiosny nie będzie. Ale najlepiej udawać, że tematu nie ma. Cały Brom.