Przed meczem: Lech – Piast

W niedzielę, 10 grudnia, o godzinie 12:30 w meczu 18. kolejki Ekstraklasy, Lech Poznań zagra u siebie z Piastem Gliwice. Przed Kolejorzem ostatnie domowe spotkanie w 2023 roku.




Piast Gliwice po niezłych wynikach w letnim okresie przygotowawczym na inaugurację bieżących rozgrywek ligowych przegrał u siebie z Lechem Poznań 1:2, choć prowadził z nami 1:0. Dla Kolejorza jeszcze niedawno było to jedyne wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie Ekstraklasy, natomiast dla Piasta do dziś jest to najwyższa porażka w trwających rozgrywkach. Piast pierwsze zwycięstwo tej jesieni odniósł dopiero w 4. kolejce pokonując u siebie Raków Częstochowa 2:1, z którym wiosną ponownie u siebie zagra w 1/4 finału Pucharu Polski.

Po tamtej wygranej gliwiczanie mieli serię aż 5 meczów ligowych bez zwycięstwa notując podczas tej passy 4 remisy. Porażka ze Śląskiem we Wrocławiu dnia 23 września była ostatnią przegraną niedzielnego rywala Kolejorza. Podopieczni Aleksandara Vukovicia mają aktualnie serię 10 meczów na 2 frontach bez porażki, w tym 8 ligowych. Od 23 września „Piastunki” wygrały jednak tylko 3 razy, w tym 2 spotkania w ramach Pucharu Polski z dużo niżej notowanymi przeciwnikami.

Najwięcej goli: 4 – Dziczek
Najwięcej asyst: 5 – Felix
Najwięcej meczów: 16 – Kądzior, Ameyaw
Najwięcej minut: 1350 – Plach
Gole do przerwy: 8
Gole po przerwie: 6
Żółte kartki: 33
Czerwone kartki: 4
Najwyższe zwycięstwo: Piast – Raków 2:1 (11.08.2023)
Najwyższa porażka: Piast – Lech 1:2 (22.07.2023)
Ciekawostki: Tylko 2 porażki Piasta (najmniej obok Śląska), najmniej straconych goli wraz ze Śląskiem (14 bramek), bez wygranej na wyjeździe, najwięcej remisów w lidze (aż 12), aż 6 bezbramkowych remisów, 2 najgorsza ofensywa w lidze

* – uwzględnione są rozgrywki Ekstraklasy

Piast Gliwice jest jednym z największych rozczarowań PKO Ekstraklasy 2023/2024 i przy okazji jest mistrzem remisów. Piast Gliwice ma na swoim koncie już 12 remisów (6 bezbramkowych), ma 2 najgorszą ofensywę w lidze (14 zdobytych goli) i przy okazji najlepszą defensywę obok Śląska Wrocław (tylko 14 straconych bramek). Zawodnicy Vukovicia tej jesieni przegrali tylko 2 razy ulegając m.in. Lechowi Poznań, ostatni raz na wyjeździe w lidze triumfowali jeszcze w ubiegłym sezonie ogrywając Radomiaka w Radomiu 1:0 (6 maja 2023).

Piast Gliwice po 16 rozegranych meczach w Ekstraklasie ma 18 punktów. Z bilansem 2-12-2, gole: 14:14 i na wyjeździe 0-8-1, bramki: 7:8 zajmuje dopiero 12. miejsce w ligowej tabeli mając tylko 2 oczka przewagi nad strefą spadkową. W lidze najlepszym strzelcem niedzielnego rywala niebiesko-białych z 4 trafieniami jest Patryk Dziczek, a 5 asyst ma Jorge Felix. W czwartek o 12:00 ekipa z Górnego Śląska rywalizowała w Pucharze Polski eliminując na wyjeździe Carinę Gubin (5:2). Mimo gry w mocnym składzie III-ligowiec przegrywając 0:2 umiał doprowadzić do remisu 2:2.

Początek niedzielnego meczu Lecha Poznań z Piastem Gliwice już o godzinie 12:30 przy Bułgarskiej. Będzie to ostatnie domowe spotkanie niebiesko-białych w tym roku kalendarzowym. Ten pojedynek będzie też jednym z punktów obchodów 105. rocznicy Powstania Wielkopolskiego, o czym więcej pisaliśmy -> TUTAJ.

Obecna forma Piasta Gliwice:

Piast Gliwice – Lech Poznań 1:2
Stal Mielec – Piast Gliwice 0:0
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 0:0
Piast Gliwice – Raków Częstochowa 2:1
Cracovia Kraków – Piast Gliwice 1:1
Piast Gliwice – Ruch Chorzów 0:0
Radomiak Radom – Piast Gliwice 1:1
Piast Gliwice – Legia Warszawa 1:1
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1:0
Wieczysta Kraków – Piast Gliwice 0:4 (PP)
Piast Gliwice – Widzew Łódź 3:2
Zagłębie Lubin – Piast Gliwice 1:1
Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0:0
Warta Poznań – Piast Gliwice 1:1
Termalica Nieciecza – Piast Gliwice 0:1 (PP)
Piast Gliwice – Korona Kielce 0:0
ŁKS Łódź – Piast Gliwice 3:3
Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice 0:0
Piast Gliwice – Puszcza Niepołomice 0:0 (przerwany)
Carina Gubin – Piast Gliwice 2:5 (PP)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





4 komentarze

  1. 07 pisze:

    Słyszę,że w kibicach wiara w 6 pkt w ostatnich 2 meczach….. 🙂 🙂 🙂 inaczej tego nie da się skomentować.

    • Didavi pisze:

      Brom zbudował taką maszynę, że musimy obawiać się dosłownie każdego meczu. Od 1 ligowca do Piasta. A 6 punktów w meczach z takimi ligowymi przeciętniakami stają się przedmiotem dyskusji, bo wydają się w tym momencie dla Lecha wyzwaniem nie do wykonania. A wszystko zależy od tego którą nogą wstał Velde i czy Ishak ma katar. Bo wszystko zależy od indywidualności i tylko na tym można opierać swój optymizm. Niestety Brom też wierzy w indywidualności, a nie w trening. Cóż. Trzeba więc wierzyć, że Velde znowu to pociągnie. Bardzo podobał mi się Hotić z Arką i choć pewnie wejdzie z ławki, to on ma to coś. Robi liczby, choć mało gra. Może Ali, który pewnie wyjdzie w podstawie w końcu się przywita golem lub asystą. Może Marchewa pójdzie za ciosem. Ishak się odblokuje bo odkąd brakuje mu 2 goli by wyprzedzić Gytkjaera to się zaciął. A może to będą mecze Sousy. Może tak, może nie. Forma dnia zadecyduje, bo przecież nie trening i przygotowania to byłoby zbyt proste. Trzymam się tego, że zdobędziemy te 6 punktów i tego, że będą to ostatnie 2 mecze Broma. Szansa na jedno i drugie jest dokładnie taka sama, 50%. My chcemy, ale mokra szmata wstydu, kompromitacji i zawodu gdzieś tam sobie leży i tylko czeka by znowu wycelować nam prosto w twarz. Po Piaście, po Radomiaku, a może oficjalnym stanowiskiem klubu wspierającego Broma do końca sezonu lub w najgorszym wypadku, nowym kontraktem. Trzeba być gotowym na wszystko 🙂

  2. John pisze:

    Dobrze, że zbliża się przerwa w rozgrywkach.
    Lech gra u siebie,jedna porażka w tym sezonie, Piast 12 remisów,i ja kompletnie nie wiem jakiego meczu się spodziewać.
    Z góry zakładam stratę punktów, a po ewentualnej wygranej odetchnę z ulgą.
    Największe nadzieje pokładam w Velde, bo cała reszta chyba myślami na wakacjach, bo po kim innym widać, że jest w wysokiej formie?
    Mecz z Arką, choć wygrany nie dodał mi optymizmu.
    Obrońcy dużo błędów w wyprowadzeniu piłki,kiedy wydawało mi się, że po wejściu Murawskiego Lech kompletnie zamknie środek pola, to Lech tylko piłkę wybija łatwo byle dalej.
    Zero oczekiwań co do stylu, przyjmę nawet 1-0 po bramce samobójczej Piasta, gdy Lech celnego strzału w meczu nie odda.

  3. janusz.futbolu pisze:

    Zagramy na zero z tyłu.