Kolejne problemy Mikaela Ishaka

Kapitan Lecha Poznań, Mikael Ishak może opuścić pierwszy wiosenny mecz Lecha Poznań, a być może będzie pauzował nawet przez najbliższe 2 tygodnie. W piątek, 2 lutego o stanie zdrowia doświadczonego napastnika Kolejorza poinformował znany poznański dziennikarz Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl.




Mikael Ishak w ostatnim tureckim sparingu z Szachtarem Donieck (1:3) rozegranym 25 stycznia zderzył się z bramkarzem rywala i już po 26 minutach musiał opuścić plac gry. Wtedy wydawało się, że kapitan Kolejorza ma problem z barkiem. W rzeczywistości miał problem z klatką piersiową, po starciu z golkiperem rywala na chwilę go przytkało, dlatego Ishak profilaktycznie opuścił boisko. Po powrocie do Polski doświadczony napastnik przeszedł badania, które nie wykazały żadnych problemów.

Niestety na początku tygodnia Mikael Ishak odczuwał dyskomfort w żebrach i nie trenował z zespołem. Na razie nie wiadomo, kiedy Szwed wróci do zajęć, kapitan Lecha Poznań opuści sobotni, zamknięty sparing z Wisłą Płock (początek o 13:00) i najprawdopodobniej będzie niedostępny także na inaugurację wiosny 2024 z Zagłębiem Lubin przy Bułgarskiej (sobota, 10 lutego, godz. 20:00).

Warto przypomnieć, że Mikael Ishak w 91 meczach polskiej ligi strzelił już 47 bramek i powoli zbliża się do Christiana Gytkjaera (55 goli w 102 meczach Ekstraklasy). Po jego kontuzji oraz po urazie Artura Sobiecha (w tym sezonie już nie zagra), zespół Kolejorza został z jednym nominalnym napastnikiem, którym jest Filip Szymczak. Na dziewiątce może występować również Filip Marchwiński, który jako napastnik gra lepiej niż jako ofensywny pomocnik i potrafi notować na szpicy konkretne liczby.

Niedawno na KKSLECH.com przeprowadziliśmy sondę na temat napastników w Lechu Poznań. W ankiecie, w której udział wzięło 10141 internautów najwięcej kibiców opowiedziało się za koniecznością sprowadzenia nowego napastnika już tej zimy, ale nie kogoś do rywalizacji, tylko konkretnego zawodnika, który będzie miał szansę zostać liderem ofensywy Kolejorza.

Wyniki sondy: Kogo Lech powinien sprowadzić za Artura Sobiecha? (głosów: 10141)

41,1% – Potrzebujemy konkretnego napastnika a nie tylko kogoś do rywalizacji. Ishak czy Szymczak zbyt często mają kontuzje
20,5% – Sobiech i tak był głębokim rezerwowym. Lepiej jeszcze zimą poszukać konkretnego lewego obrońcy
15,1% – Oczywiście, że napastnika do rywalizacji. Latem Sobiechowi kończy się umowa, więc ktoś mógłby przyjść już teraz
10,4% – Nikogo. Zimowa łapanka napastników zwykle słabo się kończyła
9,0% – My nie mamy dziesiątki i trzeba ją sprowadzić. Marchwiński to napastnik, który odejdzie latem, Sousa sobie nie poradzi
3,9% – Po kontuzji Sobiecha powinniśmy poszukać piłkarza na jeszcze inną pozycję (napisz w komentarzu, kto powinien tu trafić)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





20 komentarzy

  1. ArcheologPoznanski pisze:

    Proponuję się szykować do kolejnego bojkotu i tym razem lepiej przygotować żądania. Cykl zamyka koło, efekt Pana Trenera Skorży już zniknął. Teraz wracamy do normalności:

    Rutek – synek amator, psujący zabawki szukający winnych w Was kibicach, którzy jesteście kochani jak chłop pańszczyźniany przez pana magnata(typowy pisowski syndrom).

    Rząsa -kto to jest?

    Klimczak – wielki szef marketingu. Marketingu, który jest najgorszy w esa. Większość klubów w 1 i 2 lidze ma lepiej rozbudowaną strukturę.

    PS. żaden transfer nic nie zmieni. Jeśli szczyt piramidy nie spłukuje gówna w kiblu, to szambo zalewa całość. Adios.

  2. Pawel68 pisze:

    My sobie możemy robić sondy i mamy rację!Ale niestety klubem rządzi ten który się nigdy nie podda,a więc czego dobrego możemy się spodziewać?Byle taniej byle jak k….

  3. sorel pisze:

    K… To już wygląda na jakieś fatum! Możemy przegrać sezon już w lutym. Marazm z Kolejorzu wprost zatrważający. Władze to wielki mem 🙁

  4. El Companero pisze:

    liczenie na to że Ishak będzie zdrów jak ryba od lutego do marca, to przejaw naiwności. Rumak spokojnie gadał że nie potrzeba transferów a my potrzebujemy napastnika przede wszystkim, bo Szymczakiem to możemy malować murawę w polu karnym. Niech śpią dalej, 4 miejsce na koniec sezonu to będzie sukces.

  5. Jakub80 pisze:

    Beznadziejna informacja. Ishak nawet nie ma szansy by dojść do formy. Z drugiej strony takie kontuzje mogą się zdarzyć w każdej chwili i każdemu. Co do jednego się zgodzę ,zd przydarzają się za często temu samemu piłkarzowi. Sztab medyczny niech się nad nim pochyli bardziej niż zwykle.

  6. John pisze:

    Duża strata, ale liczę, że Marchwiński znowu zacznie strzelać, może Szymczak.
    Z Ishakiem też ta gra wyglądała średnio, bo Marchwiński wrócił na 10.
    Oby nic poważnego.

  7. jarock pisze:

    Czegoś nie rozumiem… albo mamy słaby sztab medyczny w Kolejorzu albo budujemy public relations na dezinformacji ( patrz Gholizadeh teraz Ishak ). Czy jest inna opcja ?

    • Didavi pisze:

      Jedno i drugie. Wielokrotnie zawodnicy po kontuzji, urazie byli już w treningu i nagle kilka tygodni pauzy. I druga strona. W tym klubie nigdy nie mówią prawdy. Bo gdyby mówili prawdę to musieliby też powiedzieć. Odpuszczamy sezon w połowie. Nie liczcie na nic, darujcie sobie mecze. Zatrudniliśmy amatora, nie wzmacniamy kadry bo nie chcemy mistrza. A co masz zamiast tego? Kadra mocna. Kadra szeroka. Nie robimy rewolucji, bo nie potrzebujemy. Zniszczmy wszystkich. Jak to się ma do prawdy, do rzeczywistości? Nijak. PR-owe zagrywki żeby bileciki i karneciki sprzedać. Głodne kawałki o tym jak to Rumak szykował się do tej roli, analizował grę Lecha i decyzje Broma, bla bla bla. Kłamią na każdym kroku. A leczenie kontuzji i urazów jest na takim samym poziomie jak warsztat trenerski Rumaka.

  8. Didavi pisze:

    Jest Sobiech!!! Właśnie po to został przedłużony! A nie, nie ma Sobiecha. Jest Szymczak! Giga talent, co strzela mniej bramek niż wyśmiany, wykreślony Tomczyk. No i Szymczak będzie zmiennikiem Szymczaka, a i za Velde na skrzydle też wyjdzie Szymczak. Będzie dobrze!
    Wszyscy wiedzieli. Oni nie. Myślałem, że rumakowanie skończy się w 2 kolejce z Jagiellonią, może ze Śląskiem w 3-ciej, ale bez Velde i Ishaka to skończy się już w pierwszej z Zagłębiem. Śmierdzi remisem na kilometr i końcem wciskania kitu przez Rumaka jakby garnki albo polisy ubezpieczeniowe sprzedawał. A Kownacki piątym do grania w ataku Werderu będzie siedział całą wiosnę i oglądał to zielone z ławki. A taki Jesus Jimenez rozwiązuje kontrakt w Dallas i choć miał słaby sezon, bez gola i mało grał, to jestem pewny, że w Ekstraklasie spokojnie by strzelał i byłby idealnym napastnikiem do Lecha i rywalizacji z Ishakiem.
    Czekam na te lutowe mecze jak na wyrok. Życie i boisko zawsze bardzo szybko weryfikuje plany, decyzje, pomysły i minimalizm wronieckich skner tym razem też tak będzie, tylko to nie oni, a my jak zwykle pokrzywdzeni.

  9. jerry21 pisze:

    Saga z Ishakiem trwa.
    Po sparingu w Turcji lament wielki Ishak zszedł z kontuzją. Co to będzie?!
    Nic. Ok. Król Ishak zdrowy, będzie do dyspozycji.
    Po tygodniu problem wielki.
    Ishak kontuzja, nie zagra w sparingu i chyba w lidze na inaugurację.
    Już pisałem, że trójka naszych nominalnych napastników to nie okazy zdrowia, niestety.
    Został Szymczak, ale czy na pewno zdrowy? Oby.
    Jednak ja liczę na Filipa M.
    Liczę, że to Marchwiński wypełni tę lukę grając na 9.
    Pokazał już, że potrafi. Może to znów jego szansa?
    On na 9 , a za nim Sousa, może później Gholizadeh?
    Czy tak będzie? Może tak, a może Rumak jednak postawi na Szymczaka?
    Jest jeszcze możliwość, że Ishak nagle ozdrowieje…

  10. sorel pisze:

    Nie wiem, czy macie podobne wrażenie. Przyglądając się przygotowaniom klubów z czołówki do rundy wiosennej, można odnieść wrażenie, że w Kolejorzu panuje kompletny bezład, brak kompetencji i zaangażowania. Żadnych transferów; kontuzje, słabiutka gra w sparingach… Wszystko leży. Z wielkim niepokojem przychodzi czekać na rozpoczęcie gry.

  11. bas pisze:

    Norma ,jak co sezon.Tam tylko.liczą że znów przyjdzie Skorża i zdobędzie MP, to jest cały plan.

  12. mario pisze:

    Wydawałoby się, że w obliczu kontuzji Ishak zbyt wielkiego problemu nie ma. Mamy przecież Marchwińskiego, który już nie jeden raz pokazał, że potrafi grać na 9. Za nim Sousa i może jakoś się uda na początku.
    Ale przecież mamy też Szymczaka. No właśnie – Szymczak. Jeśli nominalny napastnik zostanie pominięty na rzecz niby nominalnej 10, to jaki sygnał klub da Szymczakowi? Oczywiście, można powiedzieć, że musi grać najlepszy klub najlepiej przygotowany. Ale zakładając, że po okresie przygotowawczym wszyscy będą gotowi mniej więcej tak samo, to Marchwiński na 9 będzie w zasadzie jednoznacznym sygnałem: wolimy Marchwińskiego niż Szymczaka. Dla klubu ok. Dla Szymczaka nie za bardzo.
    Istnieje też możliwość przesunięcia Szymczaka na 10, czy skrzydło, ale na skrzydle gra on gorzej chyba niż na 10, na której nie błyszczy. Szymczak ma najbardziej przechlapane w tej kadrze, choć do niedawna myślałem, że tym pechowcem jest Marchwiński.
    Z drugiej strony, Marchwiński chociaż jako taki grał na tej 9, podczas gdy Szymczak miał tylko przebłyski zakończone ogromnym pechem.
    Tak, czy inaczej ogólnie jest słabo, bo i Marchwiński w mojej opinii nie jest graczem, na którym ze spokojnym sumieniem możemy oprzeć atak. Pozostaje mądrze ustawić zespół w ofensywie. Bardzo mądrze.

  13. Tetryk78 pisze:

    Ishak nie ma już 20 lat i kontuzje będą coraz częściej a okresy dobrej gry już raczej sporadycznie. Szymczak i Marchwiński to „wiecznie młode talenty” a gdzie napastnik w wieku ok 26lat w szczycie formy gotów dać jakość i wymusić na jednych rozwój a na Ishaku „trzymanie formy”? E…jak kiedyś ktoś śpiewał „tu nie będzie rewolucji”…

  14. 07 pisze:

    Ishak jest jeden, lecz mamy do czynienia z roznie dwoma przypadkami. Przychodził za Gyta do odgruzowania. W pierwszym okresie rósł, forma szła w górę, strzelał, asystował, został kapitanem podpisał nowy kontrakt. Wydawało się że Lech zrobił dobry interes. No i się zaczęło- bolerioza, teraz kolejne urazy… Lech niby ma Ishaka, Szymczaka, czy Marchwińskiego czyli grojków ktorych taki Raków czy L mocno by chciały, ale na tydzień przed ligą nie mamy pewności co do ich formy strzeleckiej, a co za tym idzie rowniez punktowej…. po przedłuzeniu kontraktu Ishak wnosi do zespołu dużo nizszą wartość niz na początku pobytu w Poznaniu. Jest to moje prywatne zdanie.

  15. Krzysztof pisze:

    Szkoda nawet strzępić ryja.

Dodaj komentarz