Zadowolić kibiców grą i wynikiem

Jutro wieczorem Mariusz Rumak zasiądzie na ławce trenerskiej Lecha Poznań pierwszy raz od sierpnia 2014 roku. W piątek szkoleniowiec Kolejorza nie ukrywał, że jego w sobotę zespół będzie atakował chcąc zadowolić kibiców zarówno swoją grą, jak i końcowym wynikiem.





Mariusz Rumak (trener Lecha):„Przed meczem mam pozytywne nastawienie, ale też czuję zniecierpliwienie, bo długo się przygotowywaliśmy. Mam nadzieję, że w sobotę pojawi się więcej niż 20 tysięcy kibiców na trybunach, a my swoją grą zrobimy z tego meczu święto. U piłkarzy widać koncentrację, wszyscy są skoncentrowani i rozmawiają już o meczu.”

„Widziałem jeden sparing Zagłębia na żywo, mamy także video z trzech innych gier. Analizowaliśmy również ostatnie jesienne mecze Zagłębia w Ekstraklasie, w tym nasze spotkanie z sierpnia. Waldemar Fornalik buduje jasno określony sposób grania, Zagłębie Lubin zbyt mocno się nie zmienia i gra podobnie. Zagłębie ma bardzo doświadczonego trenera, który potrafi dobrze przygotować swój doświadczony zespół. Zagłębie Lubin to dobry, solidny ligowiec, który na pewno łatwo się nie podda. Musimy wiedzieć o atutach przeciwnika, ale wszystko jest w naszych głowach i nogach.”

„Jeśli szanuje się kibiców, ten stadion, DNA klubu, to nie można w Poznaniu czekać na przeciwnika. Oczywiście, są różne okresy podczas meczów, kiedy to rywal będzie przy piłce, lecz to my chcemy atakować. Chcemy przejąć inicjatywę i mieć ją od pierwszej do ostatniej minuty. Chcemy tworzyć sytuacje, a także dobrze bronić, w tym po stracie piłki. Najważniejsze są 3 punkty, ale dla mnie liczy się też zadowolenie kibiców z gry.”

„W Turcji wypadł nam tylko jeden trening i jeden sparing został przerwany, więc zimą zrealizowaliśmy plan w 95%. Zespół podczas zimowego okresu przygotowawczego wykonał założenia motoryczne oraz taktyczne.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





14 komentarzy

  1. marcinos pisze:

    Obejrzałem sobie ten wywiad a przynajmniej jego fragmenty. Rumak na pewno jest zaangażowany i profesjonalny. Zobaczymy na żywo, czy obok tego będzie w stanie coś szczególnego wymyślić taktycznie.

  2. Niebieski77 pisze:

    To piłkarze swoim otwartym krytykowaniem Bromka narzucili na siebie ogromną presję i odpowiedzialność za wyniki bo jeśli zawalą ten sezon to okaże się że to oni są piz…i !

  3. Jakub80 pisze:

    Jeden wątek zwrócił moją szczególną uwagę, który się zresztą niestety powtarza. Mianowicie ,nie potrafią jednoznacznie określić stanu zdrowia Ishaka. Stwierdzenie ,że trwa wyścig z czasem kiedy nie wiadomo co mu faktycznie dolega jest co najmniej dziwne. Przebadajcie w końcu chłopa od stóp do głów żeby nie było żadnych wątpliwości i wtedy mówcie ,że wróci np. za tydzień , miesiąc lub pół roku. Panie profesorze Pawlaczyk to zakrawa na kpine…

  4. Sosabowski pisze:

    Nie wiem czemu, ale po konferencji mam tylko jeszcze większe wrażenie, że to spektakularnie się wywróci. Delikatnie mówiąc.

  5. Krzysztof pisze:

    W Rumaka nie wierze! To nie jest trener na Lecha. Za pierwszym razem nic nie osiągnął a było tylko kupe kompromitacji dlaczego teraz miałoby być lepiej? Wygrała tanisza opcja u rutka.

  6. bombardier pisze:

    Przecież takie konferencje MUSZĄ być prowadzone w ten sposób.
    Jest wszystko zapięte na ostatni guzik. Jesteśmy bardzo dobrze
    przygotowani pod każdym względem. Niech nikt nie ma wątpliwości
    znakomicie przepracowaliśmy okres przygotowawczy!
    Przecież nie powie – w zasadzie wszystko idzie jak po grudzie.
    Zawodnicy są dopiero w początkowym okresie treningów, szwankuje
    zgranie, wyniki wydolnościowe pod kreską, atmosfera taka sobie! itd
    Mecz z Zagłębiem będzie papierkiem lakmusowym, bo do dzisiaj
    to wieka CIEMNOŚĆ!

  7. Rafik pisze:

    ,,Zajefajnie” że wraca liga. Jest już pierwszy dreszczyk emocji. Jutro mecz na żyw.. ale naprawdę Rumak? To nie ma prawa bytu, to się nie uda, to już jest przegrany sezon. Szkoda w ..
    Tylko LP!

  8. leftt pisze:

    Widzę ogólne przygotowywanie gruntu pod chóralne „a nie mówiłem?” za kilka tygodni czy miesięcy. A może i dni.

  9. John pisze:

    Trzeba dać szansę Rumakowi, nie warto Lecha skreślać już na starcie.
    Można narzekać, jest Rumak i tyle.
    Warto pamiętać, że to ten doświadczony trener, Brom, zostawił Lecha z 8 punktową stratą, wcześniej kompromitując się z Trnavą, a bez pucharów tak miał Lech w lidze zamiatać, i ch*j z tego wyszło.
    Rumak lekko nie ma, terminarz trudny, i tylko 15 kolejek w lidze.
    Liczę na tzw efekt nowej miotły.

  10. Bigbluee pisze:

    Jutro ocenimy na boisku czy coś robili podczas przerwy zimowej a trenera, tak jak i Bromka, po 1-2 miesiącach.
    Za Broma nie było widać żadnego pomysłu na gre ale i wśród piłkarzy nie było widać ochoty na ratowanie sezonu po Trnavie.
    Zobaczymy w tej rundzie czy coś sie zmieniło.

  11. jerry21 pisze:

    Nareszcie wraca nasza liga!
    To najważniejsze.
    A jak będzie? Już niebawem się dowiemy jak to jedyz naszym kochanym Kolejorzem.
    Czas ochronny dla trenera Rumaka się kończy a rozpoczyna czas oceny.
    Rumak był w Lechu już od dłuższego czasu, zna klub od podszewki. Miał do dyspozycji pelny okres przygotowawczy i prawie wszystkich piłkarzy do dyspozycji. Brakowało tylko Dagerstala i Gholizadeha.
    Teraz nie ma już tłumaczeń i będzie oceniany za to co zobaczymy na boisku a nie za to co powie dziennikarzom.
    To tyle o trenerze.
    A piłkarze? Moim zdaniem krytykując ostatnio w licznych wypowiedziach trenera Broma sami narzucili sobie presję i dla nich też nie będzie już tłumaczeń. Jeśli faktycznie VD Brom jest winny tej zapaści Kolejorza i jego błędy doprowadziły jesienią do niezadowalających wyników to teraz z nowym – starym trenerem powinno być tylko lepiej. Czas żeby to udowodnili na boisku! Nie byli odpowiednio przygotowani do meczów taktycznie, wina Broma jak mówią. Więc Panowie teraz czas żeby pokazać to na boisku! Trenera z Holandii już nie ma. Nie przeszkodzi wam . Pokażcie że naprawdę potraficie, że Wam się chce! Kibice czekają.
    Początek rundy mega trudny, silni rywale. Ale jeśli początek będzie udany to może dać zawodnikom mentalnego kopa, może ich natchnąć wiarą w sukces.
    Ciekawe jak będzie wyglądał nasz skład na Zagłębie? Ja nie spodziewam się wielu zmian i niespodzianek.
    Liczę na Salamona mimo słabszych gier w sparingach wierzę, że dojdzie do dawnej formy i scementuje naszą defensywę.
    Chciałbym żebyśmy mieli pewniaka w bramce, nieważne kto w niej stanie. Bramkarza, który pomoże zespołowi.
    Wierzę w naszych skrzydłowych na czele z Velde. Liczę na to, że Gholizadeh pokaże na co go stać.
    Martwią kolejne problemy Ishaka.
    Z drugiej strony jest to szansa dla Szymczaka, może to będzie jego runda? A może Marchwińskiego?
    Już nie mogę się doczekać inauguracji.
    Mój osobisty typ na wiosnę to zdobycie Pucharu Polski i podium w lidze 2-3 miejsce.

  12. mario pisze:

    panowie, nie pierdolić.
    Jutro będziemy wiedzieć. Na razie musimy wierzyć. Ja wierzę.

Dodaj komentarz