Nie do wiary. Lech – Pogoń 0:1 d.

O godzinie 20:30 na ENEA Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2023/2024, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Pogoni Szczecin. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.



null Raport NA ŻYWO (przed meczem)

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

null 104 mecz Lecha z Pogonią w historii, 17 pucharowy i 12 w Pucharze Polski
null Lech nie wygrał z Pogonią u siebie od czerwca 2020 roku (6 zwycięstw w ostatnich 9 meczach u siebie)
null Lech ostatnio przegrał z Pogonią 0:5 a w Pucharze Polski 0:3 (w 2017 roku)
null W ostatnich 21 meczach z Pogonią zespół Lecha zanotował bilans 10-7-4
null Ostatnim ekstraklasowym rywalem pokonanym przez Lecha w Pucharze Polski u siebie była Pogoń (1 marca 2017 – 3:0)
null Lech w ostatnich 4 meczach w Poznaniu wygrał raz, Pogoń ma passę 4 kolejnych zwycięstw i serię 6 meczów z rzędu bez porażki (z zimowym sparingami 10)

null Przerwa w dostępie do serwisu z 27 na 28 lutego

18:50 – Dobry wieczór z Bułgarskiej! Na drugim w ciągu 3 dni przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo prosto ze stadionu. Gramy dziś o półfinał Puchar Polski, wiosną gramy o 5 występ na Stadionie Narodowym, gramy o kolejny finał w historii oraz o trofeum po 15 latach przerwy. TYLKO ZWYCIĘSTWO!

18:50 – Dopiero przed chwilą włączono wszystkie jupitery, udało się wcześniej uchwycić przygaszone trybuny. Za chwilę pierwsze zdjęcia.

18:50 – Pierwsi kibice Pogoni wchodzą już na sektor.

18:55 – Goście dojechali właśnie na stadion i rozpoczęli spacer po murawie, a kibice Pogoni rozpoczęli swój doping.

18:56 – Przypomnijmy, że w ostatnich domowych meczach Lecha z Pogonią padały głównie remisy. W grudniu 2020 roku Pogoń wygrała u nas 4:0, wcześniej w czerwcu 2020 to Lech zwyciężył 4:0 i było to nasze ostatnie domowe zwycięstwo nad tym rywalem. Najwyższy czas się przełamać.

18:58 – null Pierwsze fotki:

null
null
null

19:00 – Co za muza dzisiaj na stadionie. Ogień! Bon Jovi – Livin’ on a Prayer. Jest ta energia, o której mówił Mariusz Rumak. Byle tak za 1,5 godziny.

19:05 – Lechici odbyli baaardzo krótko pospacerowali po boisku.

19:12 – Poniżej skład Lecha. Bednarek w bramce.

19:20 – Na dole również skład rywala. Pogoń w systemie 1-4-3-3 zagęszczając środek.

19:26 – Na trybunach już wzajemne „pozdrowienia”.

19:26 – null W ramach „Oko na grę” obserwowany będzie Dino Hotić.

19:30 – Znamy pierwszego półfinalistę. Piast – Raków 3:0. Raków już na pewno nie zagra 4 z rzędu w finale. Dla przypomnienia losowanie 1/2 w piątek, 1 marca o 12:00.

19:35 – Bramkarze Pogoni wyszli na rozgrzewkę, pora na naszych.

19:36 – null Trochę pucharowych informacji dla przypomnienia: Lech rozegra swój 40 mecz w 1/4 Pucharu Polski. W dotychczasowej historii grając w ćwierćfinale przechodził dalej 17 razy, odpadał tylko 9 razy. Sezon 2023/2024 jest 27, w którym Lech Poznań doszedł do ćwierćfinału Pucharu Polski. Kolejorz rozgrywał dotąd 11 ćwierćfinałów Pucharu Polski, w których nie było rewanżowych spotkań. W takiej sytuacji 6 razy wygrał i 5 razy odpadł. Lech Poznań w 5 z 6 ostatnich sezonów Pucharu Polski, w których dochodził do ćwierćfinału potrafił przechodzić 1/4 rozgrywek i dostać się do półfinału.

19:38 – Na trybunach czy na loży prasowej czuć atmosferę tego meczu, czuć że jest to nieco inne spotkanie od np. tego sobotniego.

19:40 – 50 minut do meczu. Na ten moment nie jest źle, uprawnionych jest 18033 kibiców.

19:40 – null Przypominamy o przerwie technicznej serwisu, która może dotknąć nas już o 22:00. Raport będziemy prowadzili tak długo, jak będzie to możliwe. Więcej o nocnej przerwie -> null Przerwa w dostępie do serwisu z 27 na 28 lutego.

19:48 – Pogoń wypełniła już cały sektor.

19:57 – 33 minuty. Trwa rozgrzewka.

null

20:04 – null W ciągu ostatnich kilkunastu lat Lech Poznań odpadł wiosną z Pucharu Polski raptem 3 razy. Trzy lata temu poniósł domową porażkę w ćwierćfinale z Rakowem Częstochowa 0:2, przed 4 laty poległ w półfinale z Lechią Gdańsk po rzutach karnych oraz 12 lat temu na etapie 1/4 finału przegrał dwukrotnie z Wisłą Kraków wynikiem 0:1 (wtedy niebiesko-białych szkolił Mariusz Rumak).

20:05 – Mariusz Rumak jako trener Lecha nigdy nie pokonał Pogoni w Poznaniu. Z drugiej strony jako trener różnych klubów nie przegrał z Pogonią w żadnym z 3 ostatnich spotkań.

20:15 – Rozgrzewka zakończa. Emocje rosną!

20:16 – null O awansie do 1/2 finału pucharu krajowego decyduje tylko jedno spotkanie. W razie remisu dojdzie do dogrywki a później do rzutów karnych.

20:17 – Najwyższy czas, aby stadion przy Bułgarskiej był atutem Lecha. W ostatnich 4 spotkaniach rozegranych w Poznaniu wygraliśmy tylko raz pokonując Zagłębie 2:0.

20:18 – Spiker czyta składy. 12 minut!

20:20 – Stadion wciąż się zapełnia. Już teraz wygląda nieźle jak na środek tygodnia. Wielu kibiców zmobilizowało się.

20:21 – Hymn Lecha śpiewają kibice.

20:27 – Galvanize z głośników, piłkarze na boisku! Jedziemy o awans!

null Raport NA ŻYWO (mecz)

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

null 1 – 15 minuta

1 min. – Gramy o 1/2 PP! Mecz zaczął Lech.
2 min. – 2 minuty i 2 kornery dla rywala.
4 min. – Lech próbował grać w ataku pozycyjnym, w którym faul daleko od bramki popełnił Murawski.
5 min. – Na razie obie drużyny szukają rytmu.
9 min. – Na razie nasz atak pozycyjny wygląda podobnie, jak ze Śląskiem. Kilka podań i wrzutka do nikogo.
10 min. – Kolejne nieudane zagranie Douglasa. Wcześniej była dobra reakcja Lecha po stracie Murawskiego.
14 min. – Niecelne dośrodkowanie Pereiry z rzutu wolnego.
15 min. – Oba zespoły jeszcze się nie rozkręciły.

null 16 – 30 minuta

16 min. – Murawski zdobył efektownego gola z dystansu, ale wcześniej był faul innego lechity.
18 min. – Niebezpieczna wrzutka Grosickiego, na końcu Douglas wybił piłkę na korner.
20 min. – null Fart! Pogoń rozklepała Lecha, oko w oko z Bednarkiem stanął Grosicki, który zmarnował świetną okazję.
21 min. – Pogoń rozkręca się, kolejny strzał, Lech przegrywa walkę w środkowej strefie i przestał atakować.
24 min. – Co my gramy? Najpierw Marchwiński grał za wolno, po chwili Hotić spalił akcję.
25 min. – Niezły cross Pereiry do Velde, szybszy był bramkarz.
28 min. – Pereira, Karlstrom, Szymczak. Napastnik Lecha źle trafił w piłkę w polu karnym.
30 min. – Niecelny strzał Murawskiego z daleka. Coś zaczęło się dziać, przynajmniej Lech znów atakuje.

null 31 – 45 minuta

32 min. – Męczymy się w ataku. Plusem jest jedynie brak kolejnych groźnych szans dla rywala.
36 min. – Nic się nie zmienia, Lech męczy się na murawie, Pogoń szuka kontr.
39 min. – Fatalny strzał Hoticia po wcześniejszym kornerze. Bośniak wygląda na razie słabo.
42 min. – Kontra Lecha, po której mieliśmy nieudany rzut wolny.
44 min. – Cała pierwsza połowa to wielkie męczarnie. Może a właściwie to po przerwie musi być lepiej.
45 min. – Niecelna główka Pogoni po rzucie rożnym, po chwili sędzia zakończył połowę.

null
null
null
null

null 46 – 60 minuta

46 min. – Gramy dalej o awans. Przypominamy o magicznej godzinie 22:00, gdy może dojść do przerwy technicznej ze względu na migrację danych serwera. null Przerwa w dostępie do serwisu z 27 na 28 lutego
46 min. – Marchwiński zszedł z lewej flanki do środka i oddał lekki, płaski strzał.
48 min. – null Marchwiński znowu trafia w bramkarza! Najlepsza szansa w tym meczu.
50 min. – null Starcie Velde z Cojocaru. Faul w ataku Norwega, Rumun leży na boisku.
51 min. – null Żółta dla Velde za ten faul.
57 min. – Gramy dalej, lecz sędzia na pewno sporo doliczy do tego meczu.
59 min. – Z optycznej przewagi Lecha cały czas niewiele wynika.
60 min. – null Cojocaru po wyskoku do piłki zderzył się z Marchwińskim. Pomocnik leży na murawie.

null 61 – 75 minuta

64 min. – Gra przeniosła się do środkowej strefy boiska.
66 min. – Widzów: 17434.
67 min. – null Świetny strzał Velde i jeszcze lepsza interwencja bramkarza po technicznym uderzeniu! Powinno być 1:0.
70 min. – Lech ma coraz większą optyczną przewagę, lecz niewiele sytuacji. Pogoń czeka wyłącznie na kontrę.
73 min. – W środku pola jest coraz więcej przestrzeni. Może to wykorzystamy.
75 min. – Faulowany Hotić, kolejny wolny dla Lecha.

null 76 – 90 minuta

76 min. – null Cojocaru sparował bombę Hoticia, za chwilę jeszcze strzał Marchwińskiego był przyblokowany!
77 min. – Składna akcja, po której celną główkę Velde wyłapał bramkarz. Strzał był zbyt lekki.
80 min. – Coraz mniej czasu ma Lech. Widać jednak, że fizycznie wyglądamy lepiej od Pogoni.
83 min. – Następne 2 zmarnowane kornery przez Lecha. Jak nie idzie to nie idzie.
86 min. – Kolejny zawodnik Pogoni ma problemy i usiadł na murawie. Czas ucieka.
87 min. – Faul w ataku Szymczaka. Coraz bardziej pachnie dogrywką.
87 min. – Velde przewracany w polu karnym! Sędzia milczy, VAR też.
90 min. – Sędzia doliczył 7 minut.
90+2 min. – Lech wciąż bez zmian w tym meczu.
90+3 min. – Wypad Pogoni na naszą połowę i zablokowany strzał z daleka.
90+4 min. – Jeszcze 3 minuty.
90+5 min. – Jeszcze zablokowany strzał Velde, jeszcze Pereira. Nic nie wyszło.
90+7 min. – Niech to już sędzia skończy. Może uda się w dogrywce, będziemy mieli zmiany do przeprowadzenia, lepiej wyglądamy fizycznie.
90+7 min. – Koniec. Czeka nas dogrywka!

null 91 – 105 minuta

91 min. – null Ali za Marchewę.
92 min. – Błąd Pereiry, na szczęście też błąd Grosickiego, który nie opanował piłki.
94 min. – Byle Lech szybko wrócił do takiej gry, jak w ostatnim kwadransie. Wtedy pachniało zwycięskim golem.
95 min. – null Strzał Velde z daleka odbija bramkarz!
97 min. – Douglas uderzy z wolnego wysoko nad bramką. To już nie te lata, co kiedyś. Kiedyś Barry zdobywał gole z takich pozycji.
99 min. – Velde przejął piłkę, popędził lewą flanką i wszystko popsuł złym podaniem do Szymczaka.
101 min. – Miał atakować Lech, atakuje Pogoń. Faul Douglasa, wolny dla rywala z dobrej pozycji.
102 min. – Faul w ataku Hoticia. Sędzia mógł to puścić.
105 min. – Dwie akcje Gholizadeha, po jednej Velde nie umiał przyjąć piłki.

null 106 – 120 minuta

106 min. – null Kvekveskiri za Murawskiego.
107 min. – Dwie akcje Pogoni, po jednej Pereira zablokował Grosickiego, wcześniej Bednarek sparował płaski strzał. Było niebezpiecznie.
109 min. – Czas ucieka coraz szybciej. Pogoń przy piłce.
112 min. – Nasze stałe fragmenty to dziś nieporozumienie.
112 min. – null Ba Loua za Karlstroma.
114 min. – Najpierw Bednarek wyłapał dośrodkowanie Grosickiego, za moment Szymczak poślizgnął się psując kontrę.
116 min. – Ufff. Niecelny strzał głową rywala po kornerze.
117 min. – null Dziuba za Szymczaka.
118 min. – Pada gol dla Lecha, jednak był spalony. Szkoda. Cały stadion już wyskoczył z miejsc.
119 min. – null Pogoń zdobywa bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i główce. Nie do wiary.
120+2 min. – Lech znowu nie zdobędzie Pucharu Polski. Dobranoc.



Wtorek, 27 lutego 2024, godz. 20:30
1/4 finału Pucharu Polski 2023/2024
null Lech Poznań – Pogoń Szczecin d. 0:1 (0:0)

null Bramki: 119.Gamboa

null Asysty:

null Żółte kartki: Velde, Milić – Wahlqvist, Koutris, Gamboa

null Widzów: 17434

null Sędzia: Frankowski (Toruń)

null Sędzia techniczny: Tarnowski

null Sędziowie boczni: Boniek, Winkler

null Sędziowie VAR: Marciniak, Kawałko

null Lech: Bednarek – Pereira, Salamon, Milić, Douglas – Murawski (106.Kvekveskiri), Karlstrom (112.Ba Loua), Marchwiński (91.Gholizadeh) – Hotić, Szymczak (117.Dziuba), Velde.

null Rezerwowi: Mrozek, Czerwiński, Andersson, Blazić, Kvekveskiri, Dziuba, Ba Loua, Gholizadeh.

null Pogoń: Cojocaru – Wahlqvist (106.Smoliński), Loncar (90+2.Borges), Malec, Koutris – Przyborek (61.Wędrychowski), Gamboa, Ulvestad – Grosicki, Koulouris, Gorgon (78.Bichakhchyan).

null Rezerwowi: Klebaniuk, Lisowski, Borges, Gołębiewski, Smoliński, Wędrychowski, Korczakowski, Bichakhchyan, Paryzek.

null Kapitanowie: Salamon – Grosicki

null Ustawienia: 1-4-3-3 – 1-4-3-3

null Trenerzy: Rumak – Gustafsson

null Obserwacja „Oko na grę”: Hotić

null Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)

null Pogoda: +7°C, pochmurnie

null Miejsce: ENEA Stadion (ul. Bułgarska 17, Poznań)

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





314 komentarzy

  1. Ekstralijczyk pisze:

    Projekt ”Lech Poznań” pod wodzą Rumaka upadł.

    Szybko poszło.

    Z taką grą nie będzie europejskich pucharów.

    • Michu87 pisze:

      Rumak niestety jak wziął się za obronę to atak leży. Czy nie można tego jakoś wyśrodkować. Niestety na Szymczaka jesteśmy skazani bo nie ma kto grać. Ishaka jak dojdzie o ile dojdzie do formy to będzie maj i po ptakach. Ciężko to widzę. Załapanie się do pucharów to będzie wyczyn.

    • olos777 pisze:

      A ja mam ich wszystkich w dupie.Począwszy od trenera,piłkarzy i zarząd, na właścicielu kończąc.Zniszczyli skutecznie miłość do Lecha.Jest mi całkowicie obojętne czy zagrają w pucharach,czy dostaną w palnik z Puszczą u siebie 0-5.Zlewam to.Żal mi tylko tych kibiców,którzy się jeszcze łudzą.Co rok z gołej dupy w ryj.Odbijamy się od dupy do dupy.Właściciel coś pierdoli o niepoddawaniu,Rząsa odklejeniec o składzie na 3 fronty ,kiedy w składzie brakuje napastnika,10tki i 8ki………Kibiców mają za skarbonki i debili.Dlatego zlewam ich od 2015 kiedy dostałem pierwszy raz z dupy w ryj.O jeden raz za dużo ……

  2. sorel pisze:

    Poziom gry godny co najwyżej średniaka ekstraklapy… Bardzo, bardzo słabo wygląda Kolejorz przez ostatnie dwa i pół meczu. 15 lat mija od zdobycia ostatniego pucharu i jeszcze poczekamy 🙁 Wstyd i kompromitacja. To prawda, z taką grą prędko osuniemy się w tabeli

  3. Levin_9 pisze:

    Jedynym zwycięzcą dzisiejszego dnia jest Redakcja, udało się utrzymać serwer i ruch na stronie przynajmniej do 23.42 gdy to piszę. Chociaż jeden pozytyw.

  4. tomasz1973 pisze:

    Nie, ja mam dość! Próbowałem, dawałem szansę, jak wielu z Was zapewne zauważyło pisałem już mało i w zasadzie tylko pod meczem, ale tym razem jestem tak emocjonalnie rozjechany, że Lech rutków dla mnie przestaje być tym co wywoływało u mnie emocje przez 40 lat, tym co powodowało, że nie patrzyłem na koszty, na pogodę, na dojazd! Tym co powodowało, że zamiast na poprawiny ślubu siostry jechałem na stadion, a rodzina pukała mi się po głowie, tym czym zaraziłem córkę!
    Próbowałem…rumak – nic to!Brak transferów – nic to! Wysokie ceny za gównianą grę – nic to! Nawet przełamałem się i pojechałem na mecz, obejrzałem gowno, dzisiaj dołożyli drugie gówno i mamy gówno do kwadratu! Za duzo smrodu! Ja wysiadam, dla mnie zaczyna się liczyć więcej wszystko to co do tej pory było na drugim planie! Koniec z kłótniami z partnerką o Lecha, chce iść na obiad czy kawę – idziemy, chce jechać do mamusi, jedziemy. DOŚĆ! rutek mam cię w dupie! Oddaj nam naszego Lecha i spierdalaj do Wronek!

    • Ekstralijczyk pisze:

      Zapomniałeś dodać, żeby spierdalał do Wronek razem z Rząsą i Klimczakiem.!

    • djwiewiora pisze:

      Po raz pierwszy na Bułgarskiej od prawie 20 lat. Nawet partnerkę zabrałem,bo akurat w rodzinnym stronach zawitałem.
      Już pełen obaw byłem po remisie że Śląskiem,jednak magia stadionu dodała mi wiary,że będzie dobrze.
      Jednak ten mecz obnażył nas po raz kolejny i okrzyki radości w sektorze gości po strzelonej bramce oraz cisza po stronie kotła… była bardzo wymowna…
      Oj jak to zabolało…
      To był cios i boje się , że wesoły i pozytywny pan Mariusz może już tego nie dźwignąć.
      Kreatywność była dziś po raz drugi z rzędu gdzieś daleko poza horyzontem,tak jakby znów powolnie i bez polotu jak za wesołego Janka.
      I o co chodziło z tymi zmianami?
      @tomasz1983 rozumiem Twój ból…

  5. Sp pisze:

    Jutro zamyka się w naszym kraju okno transferowe i mimo, że to bardzo późno na zimowe wzmocnienia na rundę wiosenną przydało by się kogoś sprowadzić do środka pomocy by grał między Jesperem, a 🥕.
    Bardzo mnie ciekawi mina Dobrasza po meczu, gdy jeszcze nie tak dawno w meczykach z uśmiechem na twarzy opowiadał jak to się wspaniale oglądało mecz siedząc obok dyrektora sportowego bez jajecznego Tomka.
    Pozostało nam zdobyć mistrzostwo, na co z tym trenerem i składem się nie zanosi niestety, lub liczyć na powiedzmy Jagi dublet by jako wice mistrz czyli pierwszy przegrany przystąpić do eliminacji w Lidze Europy.

  6. Toruń pisze:

    Brak słów. Nasz źrebak się przejechał. Źrebaczek i Rząsacxek….tak. Wiara nie umiera. Tylko KOLEJORZ!!!!!

  7. Erwin pisze:

    Jak dobrze, że po pierwszej połowie poszedłem spać, bo wcześnie trzeba było wstać do pracy, brawo „trenerze” i Panowie piłkarze, jesteście wielcy.

  8. Rafik pisze:

    Hmm Kto by się spodziewał? 🙂
    Rumak i wszystko jasne!
    Tak samo będzie w lidze. Balonik jebnął wcześniej niż się nawet ja spodziewałem.
    Jutro narada i nowa strategia zarządu. Hmmm kogo by tu poszukać. Taniego i co fajnie na konferencji będzie mówił?
    Tylko LP!

    • bombardier pisze:

      Zawsze na końcu – nawiedzony kibicu – podajesz PRAWDZIWE STWIERDZENIE – „TYLKO LECH PRZEGRYW”
      Huknął jeden z dmuchanych BALONÓW przez entuzjastów „twierdzy Poznań”. Kolej na następny! Ale dalej DMUCHAJCIE –
      LECH TO POTĘGA!
      Dajcie się dymać właścicielom stajni AUGIASZA!
      Dopóki rutki będą na B-17 – Odór ich rządów zawsze będzie ŚMIERDZIAŁ!
      Na naszej pięknej poznańskiej ziemi NIGDY nie powinny pojawić się „wynalazki” typu – iworyjski clown, gruziński playboy, teherańskie
      widmo, włosko-polski dopingowicz, stare odpady ze Szwecji, Szkocji,
      meteoryt z Norwegii, a także nasze cieniasy – jak choćby Czerwiński.
      Na koniec o tak wspaniałym teamie jakim jest LECH przedstawiam
      MISTRZA SZTUKI KUGLARSKIEJ –
      Nasz znakomity trener – MARIUSZ RUMAK!
      Trzeba mieć zryty łeb, żeby tak pchać się na afisz.
      Po latach niepowodzeń, wrócił do Poznania i wczoraj dostał NAUCZKĘ!
      Po raz chyba trzeci w lutym – napiszę – „król” jest nagi!

Dodaj komentarz