Plusy i minusy: Lech – Pogoń 0:1 d.

Wtorkowy mecz był kontynuacją Lechowych nieszczęść w sezonie 2023/2024. Kolejorz w drugim kolejnym meczu u siebie nie zdobył gola, miał takie same problemy w ataku pozycyjnym, jak w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław i jeszcze stracił bramkę tuż przed rzutami karnymi.

We wtorek nie było żadnych plusów, było tylko kilku minusów. Pierwszym jest kolejny z rzędu sezon bez Pucharu Polski, na który Kolejorz poczeka sobie minimum do 2025 roku, czyli przez 16 lat. Tej wiosny Lech Poznań był faworytem bukmacherów do zdobycia tego trofeum, w końcu już jesienią odpadł Śląsk Wrocław, Legia Warszawa, a tuż przed godziną 19:30 jeszcze Raków Częstochowa. Lech po 3 latach ponownie odpadł z Pucharu na etapie ćwierćfinału, wcześniej odpadł w tej fazie 12 lat temu, gdy trenerem poznaniaków też był skompromitowany Mariusz Rumak.

Kolejny minus to kolejne upokorzenie przez Pogoń Szczecin. „Portowcy” do m.in. zwycięstwa w 1/16 finału Pucharu Polski 2017/2018 (3:0) i jesiennej wygranej 5:0 dołożyli wczoraj triumf 1:0 po złotej bramce w 119 minucie gry upokarzając Kolejorza, na którego zaczęli mieć patent. Lech Poznań nie wygrał z Pogonią Szczecin od ponad 2 lat a u siebie od niespełna 4 lat. Na dodatek niebiesko-biali pierwszy raz w historii odpadli z „Portowcami” z Pucharu Polski po porażce przy Bułgarskiej, dlatego Mariusz Rumak znowu umocnił się w negatywnej historii naszego klubu.

null
null

Mariusz Rumak znowu nie umiał wygrać tzw. „meczu na szczycie”, meczu „o coś”, a więc od lat 2012-2014 nic się nie zmieniło. Jeden przebłysk w Białymstoku to za mało, w ciągu 3 dni Kolejorz rozegrał u siebie 2 spotkania, w tym jedno śledzone z trybun przez prawie 33 tysiące ludzi. Efekt sportowy? Jeden marny punkt, 0 strzelonych goli oraz przegranie szansy na trofeum, które uratowałoby trwający, pełen bólu sezon 2023/2024.

Lech Poznań we wtorek długo nie miał pomysłu na grę. Pogoń tak jak Śląsk – zamknęła wszystkie strefy, grała czujnie z tyłu, defensywnie, z kontry, nie pozwoliła lechitom rozkręcić się w środku pola. Poznaniacy byli groźniejsi dopiero w drugiej połowie, kiedy m.in. przez zmęczenie zawodników ze Szczecina na murawie zrobiło się więcej miejsca. Lech Poznań w ataku pozycyjnym wyglądał tak jak za kadencji Mariusza Rumaka kilkanaście lat temu, lecz teraz ma lepszych zawodników, dlatego rozczarowanie grą z przodu jest dużo większe.

null
null

We wtorkowy wieczór znowu polegaliśmy na przebłyskach m.in. Kristoffera Velde, który po zmianie stron trochę się rozkręcił czy Filipa Marchwińskiego, który po wznowieniu gry w drugiej połowie szybko oddał 2 celne uderzenia. Na minus są także stałe fragmenty gry. W ofensywie nie przyniosły one żadnego zagrożenia, ponieważ dośrodkowania z rożnych czy z wolnych pozostawiały wiele do życzenia tak jak m.in. bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego Barrego Douglasa już w drugiej połowie. Za to Pogoń Szczecin lepiej wykonywała sfg, jeszcze przed przerwą mogła zdobyć gola głową po kornerze i po strzale głową na końcu strzeliła bramkę, lecz po wrzutce z rzutu wolnego.

Dużym rozczarowaniem była wczoraj dogrywka. W drugiej połowie Lech zaczął się rozkręcać, dobrze wyglądał fizycznie, Pogoń miała dołek i to było widać choćby po 70 minucie gry. Wówczas wydawało się, że dogrywka będzie naszym atutem i to w niej m.in. po przeprowadzeniu zmian przepchniemy awans. Niestety, trener Mariusz Rumak rozmontował grę drużyny swoimi trzema głupimi roszadami. Wejście Aliego Gholizadeha było jeszcze logiczne, nie wiadomo jednak po co szkoleniowiec Kolejorza zdjął solidnie wyglądających Jespera Karlstroma oraz Radosława Murawskiego, którzy mieli kontrolę w środkowej strefie boiska a w ich miejsce wpuścił Adriela Ba Loua oraz Nikę Kvekveskiriego, który na końcu nie pokrył Gamboy. Chorą zmianą było także wpuszczenie Maksymiliana Dziuby za Filipa Szymczaka, przez co od 117 minuty graliśmy bez napastnika.

null




Plusy meczu z Pogonią 0:1 d.

(brak)

Minusy meczu z Pogonią 0:1 d.

– Minimum 16 lat bez Pucharu Polski
– Ciąg dalszy złych pass z Pogonią
– Kolejny przegrany mecz na szczycie
– Kolejne spotkanie bez gola, brak pomysłu na grę
– Stałe fragmenty gry (w ofensywie i defensywie)
– Brak kontroli trenera nad meczem

Plusy meczu ze Śląskiem 0:0

– Solidna gra w defensywie

Minusy meczu ze Śląskiem 0:0

– Stracone 2 punkty, niewykorzystana szansa na objęcie prowadzenia
– Pogorszenie sytuacji w tabeli
– Kolejny mecz bez wygranej przy wysokiej frekwencji
– Rozczarowująca gra w ofensywie

Plusy meczu z Jagiellonią 2:1

– Wygrana za tzw. „6 punktów” w meczu na szczycie
– Zmniejszenie straty do lidera, wzrost szans na tytuł
– Skuteczna i taktyczna gra w pierwszej połowie
– Liczby wychowanków
– Postawa obrony przez wiele minut

Minusy meczu z Jagiellonia 2:1

– Gra Lecha w drugiej połowie
– Słaba gra zmienników, w tym prawego skrzydła

Plusy meczu z Zagłębiem 2:0

– Zwycięstwo pozwalające utrzymać 3. miejsce
– Wygrana przerywająca kilka złych pass i przełamująca niewygodne Zagłębie
– Przyzwoita, taktyczna gra do 30 minuty
– Bardzo dobre spotkanie pod względem fizycznym
– Liczby przede wszystkim Szymczaka i Ba Loua

Minusy meczu z Zagłębiem 2:0

– Przeciętna postawa przez wiele minut
– Kartki i kontuzje

Plusy meczu z Radomiakiem 2:2

– Liczby Pereiry

Minusy meczu z Radomiakiem 2:2

– Roztrwonienie prowadzenia 2:0
– Mała liczba stworzonych sytuacji
– Kolejne stracone punkty
– Kolejny wyjazdowy mecz bez wygranej
– Wiele kartek, pauzy i zagrożenia

Plusy meczu z Piastem 0:1

(brak)

Minusy meczu z Piastem 0:1

– Kolejna strata punktów
– Powiększona strata do lidera i wicelidera
– Kolejna zmarnowana szansa na odskoczenie pucharowiczów
– Przerwane passy z Piastem
– Nieudolnie prowadzony atak pozycyjny

Plusy meczu z Piastem 0:1

(brak)

Minusy meczu z Piastem 0:1

– Kolejna strata punktów
– Powiększona strata do lidera i wicelidera
– Kolejna zmarnowana szansa na odskoczenie pucharowiczów
– Przerwane passy z Piastem
– Nieudolnie prowadzony atak pozycyjny

Plusy meczu z Arką 1:0

– Awans do ćwierćfinału
– Zdobycie trudnego terenu
– Gol do szatni dający duży komfort po zmianie stron
– Indywidualna dyspozycja Bednarka, kolejny przebłysk Velde

Minusy meczu z Arką 1:0

– Brak postępów w grze i problemy w drugiej polowie
– Słaby mecz Kvekveskiriego

Plusy meczu z Koroną 1:0

= Wyszarpane zwycięstwo pozwalające utrzymać 3. miejsce
– Przebłysk Velde i dobra forma Mrozka
– Podtrzymane serie z Koroną
– Wyjazdowe przełamanie

Minusy meczu z Koroną 1:0

– Kontuzja Ba Loua

Plusy meczu z Widzewem 1:3

(brak)

Minusy meczu z Widzewem 1:3

– Bolesna porażka u siebie 1:3
– Koniec passy z Widzewem, koniec passy u siebie, koniec passy po kadrach
– Brak pomysłu na grę
– Brak organizacji w środku pola i w defensywie
– Niewykorzystana szansa na 2. miejsce
– Pogorszenie sytuacji w tabeli

Plusy meczu z Legią 0:0

– Trzeci mecz z rzędu na 0 z tyłu
– Brak porażki mimo słabej gry

Minusy meczu z Legią 0:0

– Kolejny słaby mecz na wyjeździe
– Bardzo słabe taktyczne przygotowanie do meczu
– Liczba stworzonych sytuacji
– Niewykorzystana okazja na odskoczenie Legii

Plusy meczu z Ruchem 2:0

– Pewne zwycięstwo, pełna kontrola
– Mecz na 0 z tyłu
– Gol po stałym fragmencie
– Status quo w tabeli
– Kolejne liczby liderów

Minusy meczu z Ruchem 2:0

– Nieskuteczność

Plusy meczu z Zawiszą 4:0

– Pewny awans do 1/8, 4 gole
– Mecz wychowanków, dobre liczby
– Udane debiuty
– Wyjazdowe przełamanie i czyste konto

Minusy meczu z Zawiszą 4:0

(brak)

Plusy meczu z Cracovią 1:1

– Niezła pierwsza odsłona i kolejna bramka Velde

Minusy meczu z Cracovią 1:1

– Stracone 2 punkty przy prowadzeniu 1:0
– Niepewna sytuacja w tabeli
– Fatalna druga połowa
– Następny stracony gol
– Znaczące pogorszenie się sytuacji kadrowej

Plusy meczu z Jagiellonią 3:3

– Dobra gra do 24 minuty
– Indywidualne liczby Mikaela Ishaka i Adriela Ba Loua

Minusy meczu z Jagiellonią 3:3

– Stracone 2 punkty przy prowadzeniu 3:0
– Duże wahania w grze
– Duże problemy w obronie i przy okazji stałych fragmentów
– Nieudane zmiany, w tym wejście Czerwińskiego
– Dominacja rywala przy Bułgarskiej

Plusy meczu z Puszczą 4:1

– Wymagane zwycięstwo
– Próba odbudowy twierdzy
– Indywidualne liczby piłkarzy
– Przełamanie Ishaka

Minusy meczu z Puszczą 4:1

– Kolejny mecz ze straconym golem
– Znowu dwie różne połowy

Plusy meczu z Pogonią 0:5

(brak)

Minusy meczu z Pogonią 0:5

– Bolesne sprowadzenie na ziemię
– Fatalna gra od 16 minuty, brak jakiejkolwiek taktyki
– Katastrofalny występ wielu zawodników
– Kolejna kompromitacja w ciągu paru tygodni
– Najwyższa przegrana w lidze od 23 lat

Plusy meczu z Rakowem 4:1

– Trzecia wygrana z rzędu, progres Lecha Poznań
– Bardzo dobry, najlepszy mecz w sezonie
– Kolejne odrobienie strat
– Wysoka lub rosnąca forma liderów zespołu
– Udane zmiany

Minusy meczu z Rakowem 4:1

– Uraz Dagerstala, pauza Karlstroma

Plusy meczu ze Stalą 2:1

– Wymagane zwycięstwo, które przynajmniej nie pogorszyło sytuacji
– Odrobienie strat w ciągu 3 minut
– Indywidualna postawa Marchwińskiego, Velde czy Pereiry

Minusy meczu ze Stalą 2:1

– Fatalne 33 minuty meczu
– Kolejny zmarnowany tydzień bez progresu, męczarnie i nerwówka do samego końca
– Łatwo marnowane kontrataki w drugiej połowie

Plusy meczu z Wartą 2:0

– Zwycięstwo dające przełamanie
– Odczarowanie złych pass i kontynuowanie dobrych serii
– Indywidualna postawa Hoticia, Marchwińskiego oraz Dagerstala
– Mniej strat w środku pola, lepsza jakość dośrodkowań

Minusy meczu z Wartą 2:0

– Wolno prowadzony atak pozycyjny, mała liczba stworzonych sytuacji
– Gra nogami Bartosz Mrozka

Plusy meczu z Górnikiem 1:1

– Wejście Dino Hoticia

Minusy meczu z Górnikiem 1:1

– Wolna i przewidywalna gra już po kilkunastu minutach
– 40 bezsensownych dośrodkowań
– Zmarnowane 2 tygodnie na pracę
– Marny remis w rywalizacji z zespołem będącym w kryzysie
– Kontynuacja złych pass
– Coraz większe straty

Plusy meczu ze Śląskiem 1:3

(brak)

Minusy meczu ze Śląskiem 1:3

– Fatalna gra, przygnębiająca przegrana
– Widoczny brak formy u wielu piłkarzy i brak pomysłu na grę
– Druga bolesna porażka w ciągu 3 dni
– Kolejny nieudany mecz we Wrocławiu i ze Śląskiem
– Przerwane dobre serie

Plusy meczu ze Śląskiem 1:3

(brak)

Minusy meczu ze Śląskiem 1:3

– Fatalna gra, przygnębiająca przegrana
– Widoczny brak formy u wielu piłkarzy i brak pomysłu na grę
– Druga bolesna porażka w ciągu 3 dni
– Kolejny nieudany mecz we Wrocławiu i ze Śląskiem
– Przerwane dobre serie

Plusy meczu ze Śląskiem 1:3

(brak)

Minusy meczu ze Śląskiem 1:3

– Fatalna gra, przygnębiająca przegrana
– Widoczny brak formy u wielu piłkarzy i brak pomysłu na grę
– Druga bolesna porażka w ciągu 3 dni
– Kolejny nieudany mecz we Wrocławiu i ze Śląskiem
– Przerwane dobre serie

Plusy meczu ze Spartakiem 1:3

(brak)

Minusy meczu ze Spartakiem 1:3

– Wielki wstyd, jedna z największych kompromitacji w historii klubu
– Miliony złotych straty, zmarnowana szansa na fazę grupową
– Roztrwonione prowadzenie
– Brak pomysłu i sił na grę
– Proste błędy w obronie

Plusy meczu ze Spartakiem 2:1

– Kolejna wygrana przybliżające do gry w fazie play-off
– Następne zwycięstwo u siebie w Europie
– Optyczna dominacja i kontrola przez większość meczu
– Kolejny bardzo dobry mecz Pereiry

Minusy meczu ze Spartakiem 2:1

– Momentami wolna, przewidywalna gra
– Głupio stracony gol, przez który Lech nie może być pewny awansu
– Defensywne stałe fragmenty gry
– Niezrozumiałe zmiany

Plusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Charakter przy stanie 0:1 i po czerwonej kartce
– Udane zmiany Johna van den Broma
– Stałe fragmenty gry w ofensywie
– Wyrwany remis dający lidera
– Kolejny mecz na wyjeździe bez porażki

Minusy meczu z Zagłębiem 1:1

– Słaby mecz, w którym Lech miał szczęście
– Słaba postawa obrony
– Kolejne nieudane spotkanie z Zagłębiem i przerwanie zwycięskiej passy

Plusy meczu z Żalgirisem 2:1

– Przypieczętowany awans wygraną
– Udana rotacja
– Brak urazów i odpoczynek czołowych piłkarzy
– Przedłużone passy w Europie i nie tylko

Minusy meczu z Żalgirisem 2:1

– Kolejny stracony gol w Europie

Plusy meczu z Radomiakiem 2:0

– Trzecia wygrana z rzędu, siódma licząc tamten sezon
– Awans na 1. miejsce
– Kolejny dobry mecz Hoticia
– Dobra optycznie gra przez godzinę

Minusy meczu z Radomiakiem 2:0

– Kryzys w grze po 68 minucie gry
– Kilka prostych błędów w defensywie

Plusy meczu z Żalgirisem 3:1

– Wymagane zwycięstwo, 6 wygrana z rzędu
– Kolejny udany pucharowy wieczór przy Bułgarskiej
– Bardzo dobra pierwsza połowa
– Efektywny mecz nowych piłkarzy
– Rozstrzygnięcia w innych spotkaniach II rundy eliminacyjnej

Minusy meczu z Żalgirisem 3:1

– Bardzo słaba druga połowa na stojąco
– Stracony gol i brak awansu już 27 lipca

Plusy meczu z Piastem 2:1

– Wygrana na inaugurację po 5 latach
– Przedłużenie dobrych pass z Piastem
– Wyszarpane zwycięstwo po 2 celnych strzałach
– Umiejętność odrobienia strat
– Przebłysk Marchwińskiego
– Brak strat po 1. kolejce

Minusy meczu z Piastem 2:1

– Problemy z grą w powietrzu
– Mikro-urazy

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. Mazdamundi pisze:

    Dziwię się, że tego wolnego Douglas nie oddał Hoticowi. Barry to już nie za bardzo się lubi z tymi
    rzutami wolnymi, a Hotić w Belgii ponoć potrafił dobrze wykonywać sfg.

  2. kilo82 pisze:

    Nasze stałe fragmenty od dłuższego czasu to po prostu tragedia. Tak ważny element gry u nas zupełnie kuleje. Plus jest tak, że na pewno nie czeka nas kolejna spieprzona majówka…

  3. sorel pisze:

    Emeryt Douglas marnuje rzuty wolne ostatnio… Jednego się bardzo obawiam: oby ta wczorajsza gorzka porażka nie była początkiem naszego osuwania się po równi pochyłej.

    • tomek27 pisze:

      U nas każdy je marnuje . Pereira nie lepiej wykonał rzut wolny z linii pola karnego w meczy ze Śląskiem . Właściwie podał piłkę w koszyczek do bramkarza . Nawet Nie wiem czy on chciał podać czy strzelać

  4. tomek27 pisze:

    Z tymi zmianami już tak jest . Jak nie zmienia to zarzut jak zmienia to też zarzut . Sęk w tym że zmiany trzeba było robić , ale nie bardzo było kogo wprowadzić . Od dawna nasi zmiennicy nic nie dają . Kvekve to nie wiem kiedy ostatnio zagrał dobry mecz ? Nie wiem czy w ogóle w Lechu . Szymczak był beznadziejny cały mecz , a w końcówce dosłownie się przewracał o własne nogi . Byc trzeba było zostać przy zmianach Aliego i Baluy , ale też nie wiemy kto co sygnalizował . Muras był chory w tygodniu więc może nie miał sił . Nie wiem sam …

Dodaj komentarz