Warto wiedzieć: Raków – Lech (03.03.2024)
Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
Warto wiedzieć: Raków Częstochowa – Lech Poznań (03.03.2024)
O polepszenie bilansu – Lech zagra jutro z Rakowem po raz 26 w historii i 18 raz w Ekstraklasie. Ma szansę na 9 zwycięstwo, 8 ekstraklasowe i 5 na wyjeździe.
Trzy wygrane w Częstochowie – Lech wygrał na wyjeździe z Rakowem w Ekstraklasie tylko 4 razy. Przedostatnie wyjazdowe zwycięstwo miało nawet miejsce nie w Częstochowie a w Bełchatowie (jesień 2019 roku).
1994/1995, Raków Częstochowa – Lech Poznań 1:2
1997/1998, Raków Częstochowa – Lech Poznań 0:2
2019/2020, Raków Częstochowa – Lech Poznań 2:3
2022/2023, Raków Częstochowa – Lech Poznań 0:2
Trwa seria z bramką – W ostatnich 17 meczach Lecha z Rakowem na wszystkich frontach padł minimum jeden gol. Ostatni raz nie było bramek wiosną 1995 roku (w Częstochowie 0:0).
Wygrać 3 raz z rzędu – Jeszcze niedawno Raków był dla Lecha bardzo niewygodnym rywalem, w 2023 roku to się zmieniło. Kolejorz wygrał w Częstochowie 2:0 i u siebie 4:1.
Uwaga na Yeboaha – Lech musi uważać na Johna Yeboaha. Ten piłkarz grając z Lechem jeszcze w Śląsku wygrał z nami wszystkie 3 mecze i strzelił poznaniakom aż 3 gole (2 bramki zdobył przy Bułgarskiej). Jesienią na szczęście nam nie zagroził.
Ostatni mecz Szwargi? – W Częstochowie coraz więcej mówi się o pożegnaniu z trenerem Dawidem Szwargą. Raków jest w dołku, w ostatnich 2 spotkaniach na 2 frontach nie strzelił gola i we wtorek odpadł z Pucharu Polski.
Jedyny niepokonany zespół – Niedawno Jagiellonia przegrała u siebie pierwszy raz od roku (z Lechem), teraz Raków to jedyny niepokonany zespół u siebie w tym sezonie ligowym (8-3-0, 24:5). Ostatnim esktraklasowiczem, który wygrał w Częstochowie był właśnie Lech (14 maja 2023 – 2:0).
270 minut – Lech nie strzelił gola od dokładnie 270 minut nie potrafiąc zdobyć bramki w ostatnich 2 meczach u siebie.
Seria bez porażki – Lech ma na swoim koncie passę 7 wyjazdów z rzędu i 5 ligowych bez przegranej. Poznaniacy ostatni raz przegrali na wyjeździe 1 października 2023 roku (z Pogonią w Szczecinie 0:5).
Gra o utrzymanie podium a może o coś więcej? – Lech podchodząc do niedzielnego meczu w Częstochowie będzie znał już wyniki ważnych dla siebie spotkań takich jak: Górnik – Jagiellonia, Śląsk – Widzew i Legia – Pogoń. Kolejorz na chwilę może znowu stracić miejsce na podium, ale w niedzielę może nawet przeskoczyć z 3. pozycji na wyższą lokatę.
Odskoczyć mistrzom – Lech w ten weekend powalczy nie tylko o utrzymanie 3. pozycji w tabeli a może nawet o coś więcej. Co prawda Raków ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie, ale po tej kolejce Lech może mieć nad częstochowianami aż 7 oczek przewagi. Wystarczy wygrać.
Aż pięciu zagrożonych – Jutro na kartki muszą uważać zagrożeni pauzą w meczu z Górnikiem w Zabrzu – Filip Marchwiński, Jesper Karlstrom, Radosław Murawski, Elias Andersson i Filip Szymczak.
Będzie komplet – Raków zapowiada komplet publiczności na meczu z Lechem. Częstochowianie zaczęli nawet sprzedawać bilety na sektor gości po tym jak Kolejorz dostał od Ekstraklasy SA karę organizacji wyjazdu kibiców na to spotkanie.
Mecz na 3 kanałach – Hit 23. kolejki pomiędzy Mistrzem Polski a brązowym medalistą Mistrzostw Polski pokaże na żywo C+ Premium, TVP Sport i C+ 4K. My zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Lasyk rozjemcą – Arbitrem niedzielnych zawodów będzie Szymon Marciniak z Płocka, który w tym sezonie sędziował nam 3 razy (bilans 2-0-1, 9:5). Za system VAR będzie odpowiadał za to Tomasz Musiał.
Lech nie jest faworytem – Według firm bukmacherskich faworytem do zwycięstwa w niedzielę, 3 marca, o godzinie 17:30 będzie Raków. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 3.85, na remis 3.40 a na triumf rywala 2.05.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Jestem bardzo zawiedziony poziomem zarządzania Rakowa. Michał Świerczewski zupełnie nie rozumie, że Go nie stać na budowę klubu w stylu szejków, i że musi skupić się na szkoleniu i sprzedaży piłkarzy. Może to robić w modelu kupuję za milion, sprzedaję za 5. Tylko w takim przypadku rozwój Drachala, Crnaca, Yeboaha, czy Ledermana powinien być o wiele ważniejszy, niż wynik jednego sezonu. Tak Raków powinien poświęcić ten rok na rozwój piłkarzy. Druga rzecz to styl, powinni grać piłką szybko i jeśli nie wiedzą jak to informuję: Lederman w środku pola z prawem do zawalenia 10 meczy w ramach nauki.
Wyrzucanie Szwargi to jakieś nieporozumienie: drużyna, która próbuje wygrywać w każdym meczu musi tak wyglądać. Tam nie ma rozwoju piłkarzy. Uważam, że Lech powinien zaproponować transfer Ledermana i pokazać, że się da. Przy okazji Lederman wprowadzając elementy tiki-taki sprawiłby, że oczy by nas nie bolały. A w meczu z Pogonią do wejścia Gholizadeha bolały i to bardzo.
Przeciwieństwem Rakowa jest najlepiej zarządzana drużyna w Polsce, czyli Lech. Lech łączy cztery metody i planuje minimum 5 lat do przodu. Pierwsza to sprzedaż bardzo młodych zawodników z akademii za miliony euro. Druga to kupno za 1 sprzedaż za 5. Trzecia to szkolenie piłkarzy po to by grali przez kilka lat w Lechu, a potem się zobaczy (Mrozek i Pingot). Wreszcie czwarta to zatrudnianie grających trenerów trenerów, doskonałym przykładem jest Gholizadeh.
Pojedyncze błędy operacyjne: Andersson, Rumak itp. nie zmieniają całego obrazu. Obecnie najbardziej szwankuje profilowanie młodych piłkarzy, Szymczak powinien być 6/8, zaś Marchewa 9.
Mój największy zachwyt budzi planowanie wieloletnie i doprowadzenie do doskonałej sytuacji finansowej, do zysków z biznesu piłkarskiego, podczas gdy konkurencji mają tragiczną, bądź wiszą na właścicielu.
Te pięć lat do przodu to rok drugi, trzeci, czwarty, piąty i szósty. Co rok.