Wokół meczu: Puszcza – Lech 2:1
Wokół meczów – Wszystko co dotyczy rozegranego spotkania przez Lecha Poznań z danym rywalem w Ekstraklasie, w Pucharze Polski lub w europejskich pucharach. Liczby, statystyki konkretnego meczu, ciekawostki, klasyfikacja Lechowych strzelców, asystentów czy zestawienie kartek.
Drugi mecz, pierwsza porażka
Lech grał dziś z Puszczą drugi raz w historii. Po jesiennym zwycięstwie 4:1 dziś przyszła porażka 1:2, która oddala Lecha od Europy.
Kolejna porażka w Krakowie
Sobotni mecz odbył się na niegościnnym obiekcie przy Kałuży. Lech od 1948 roku, czyli od pierwszego meczu z Cracovią zwyciężył w Krakowie tylko 9 razy, w tym 6 razy w lidze. Ostatnie zwycięstwo przy Kałuży odnieśliśmy w lipcu 2020 roku (2:1). Jesienią mimo gola Velde na 1:0 zremisowaliśmy z Cracovią w Krakowie 1:1, dziś było jeszcze gorzej.
Beniaminek zbyt mocny
Lech od sezonu 2002/2003 rozegrał z beniaminkami 113 oficjalnych meczów wliczając do tego spotkania pucharowe. Niebiesko-biali zanotowali w nich bilans 66-27-20, gole: 228:101, z beniaminkiem wygrali wcześniej 6 raz z rzędu. Dziś seria została przerwana.
Koniec passy
Lech po 4 meczach bez porażki, w których zdobył 8 punktów i nie stracił żadnej bramki, poniósł porażkę. To pierwsza przegrana od 3 marca.
Bez wyjazdowego przełamania
Lech ma serię 4 kolejnych gier na wyjazdach bez wygranej. Ostatni raz zwyciężył na obym terenie 17 lutego. Dzisiaj pierwszy raz od 17 lutego strzelił gola na wyjeździe.
Jest gorzej
Lech Poznań jeszcze dziś może stracić miejsce na podium. Wszystko zależy od wyniku spotkania w Częstochowie (Raków – Legia). Jutro za to Śląsk czy Jagiellonia mogą nam uciec na niebezpieczny dystans.
1. Jagiellonia Białystok 52 pkt.
2. Śląsk Wrocław 50
3. Lech Poznań 48
—
4. Pogoń Szczecin 47
5. Raków Częstochowa 45
6. Legia Warszawa 45
Lechici poprawiają liczby
W sobotę 8 ligowego gola w tym sezonie zdobył Mikael Ishak, 5 asystę zaliczył Filip Marchwiński.
Nikt nie pauzuje
W sobotę żaden z 4 zagrożonych piłkarzy nie ujrzał żółtej kartki. Dziś po drugiej żółtej kartce w sezonie 2023/2024 zobaczyli za to Miha Blazić oraz Afonso Sousa.
Kolejny mecz na wyjeździe
Po meczu z Puszczą kolejne spotkanie rozegramy ponownie na wyjeździe. W niedzielę, 21 kwietnia o 15:00 starcie z innym beniaminkiem, ŁKS-em Łódź.
Kolejne trzy mecze Lecha Poznań:
21.04, ŁKS – Lech (15:00)
28.04, Lech – Cracovia (17:30)
03.05, Ruch – Lech (20:30)
Jest średnio
Lech Poznań po 28 kolejkach ma tyle samo punktów, co 12 miesięcy temu. Słabo.
Sezon 2023/2024
3. miejsce – 48 pkt. 13-9-6, 40:32
Sezon 2022/2023
3. miejsce – 48 pkt. 13-9-6, 40:27
Sezon 2021/2022
1. miejsce – 56 pkt. 16-8-4, 54:20
Sezon 2020/2021
10. miejsce – 33 pkt. 8-9-11, 36:36
Sezon 2019/2020
4. miejsce – 43 pkt. 11-10-7, 48:29
Sezon 2018/2019
5. miejsce – 43 pkt. 13-4-11, 41:37
Sezon 2017/2018
3. miejsce – 49 pkt. 13-10-5, 43:21
Sezon 2016/2017
3. miejsce – 49 pkt. 14-7-7, 44:22
Pogorszony bilans sezonu
Lech Poznań pogorszył dziś swój bilans w sezonie 2023/2024. To już 8 porażka i 5 na wyjeździe.
DOM: 11-3-3, 32:15
WYJAZD: 7-6-5, 22:24
OGÓŁEM: 18-9-8, 53:39
0:1 jak porażka
Wliczając mecze Lecha Poznań na wszystkich frontach od sezonu 2015/2016 drużyna Kolejorza przegrywała dziś 0:1 po raz 155. Przegrała 98 mecz.
Lech przy wyniku 1:0
181-21-14
Lech przy wyniku 0:1
16-41-98
* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2023/2024)
—
Gole w sezonie 2023/2024
Ekstraklasa
9 – Velde
8 – Ishak
6 – Marchwiński
4 – Ba Loua
3 – Szymczak
2 – Karlstrom
1 – Blazić, Czerwiński, Dagerstal, Gurgul, Milić, Pereira, Kvekveskiri, Murawski
Puchar Polski
2 – Wilak
1 – Szymczak, Velde, Marchwiński
Liga Konferencji
2 – Marchwiński, Velde
1 – Hotić, Milić, Murawski, Ba Loua
Asysty w sezonie 2023/2024
Ekstraklasa
5 – Pereira, Velde, Marchwiński
3 – Ishak, Ba Loua
2 – Hotić, Karlstrom
1 – Sousa, Andersson, Kvekveskiri, Murawski, Szymczak, Sobiech, Czerwiński, Salamon
Puchar Polski
2 – Szymczak
1 – Hotić
Liga Konferencji
2 – Pereira
1 – Andersson, Karlstrom, Czerwiński, Blazić, Marchwiński, Ishak
Żółte kartki w sezonie 2023/2024
Ekstraklasa
7 – Murawski, Karlstrom
5 – Velde
4 – Ishak, Marchwiński, Andersson
3 – Szymczak, Salamon
2 – Czerwiński, Milić, Douglas, Hotić, Gholizadeh, Blazić, Sousa
1 – Bednarek, Dagerstal, Sobiech, Ba Loua, Mrozek, Pereira, Gurgul
Puchar Polski
1 – Dziuba, Karlstrom, Douglas, Milić, Velde
Liga Konferencji
1 – Sousa, Andersson, Ishak, Marchwiński, Murawski, Pingot
Czerwone kartki w sezonie 2023/2024
Ekstraklasa
1 – Murawski, Karlstrom
MECZE KOLEJORZA:
Moje wokół meczu:
Amatorszczyzna, bankructwo mentalne, bicz boży, bieda, bitka, blamaż, bonanza, bójka, brakoróbstwo, burda, burza, chaos, chryja, cyrk, draka, dramat, dyshonor, dyskredytacja, dziadostwo, farsa, fiasko, fucha, fuszerka, gańba, gorzka pigułka, granda, hańba, harmider, heca, horrendum, infamia, jaja, jatka, kaszana, kataklizm, katastrofa, kino, klapa, klęska, klops, kłopoty, knot, komedia, kompromitacja, krach, krótkie spięcie, lichota, łatanina, marnizna, marnota, mordobicie, nawalanka, niedbałe wykonanie, niedola, niedoróbka, niehonor, niepomyślność, nieporozumienie, niepowodzenie, niesława, niesnaski, nieszczęście, niewypał, numer, obciach, obsuwa,okrywać, olanie, opera, ośmieszenie, ośmieszenie się, partactwo, partaczenie, partanina, partyzantka, pasztet, pech, plajta, plama, płacz i zgrzytanie zębów, podważenie autorytetu, pogardzenie, pogrom, pohańbienie, poniżenie, porażka, poruta, półśrodek, prowizorka, przeboje, przegrana, przewalanka, przypał, pyskówka, raban, rozbicie, rozgromienie, rozpacz, rozróba, ruina, scysja, sensacja, skandal, skompromitowanie, słabizna, Sodoma i Gomora, spór, sromota,
szamotanina, szarpanina, szopa, szopka, śmieszność, tandeta, tarapaty, tragedia, tragifarsa, tragikomedia, trudność, trzęsienie ziemi, ujma, upadek, upodlenie, upokorzenie, urażenie, utarczka, wiocha, wpadka, wrzask, wstyd, wsypa, wtopa, wypadek, zadyma, zajście, zakłócenie spokoju, zaraza, zatarg, zawód, zblamowanie się, zdyskredytowanie, zgrzyt, zguba, zhańbienie, zlekceważenie, zła praca, zły los, zniesławienie, zniewaga, znieważenie, zwada, żenada, Piotr Rutkowski, Mariusz Rumak do potęgi drugiej.
I Gargamel!!!
Panie Rutkowski i wszyscy zarządzający LECHEM POZNAŃ! Ja rozumiem, że to pana klub, może pan robić z nim co chce. Ja rozumiem, że można znaleźć swoje miejsce na ziemi, mieć tyle, ile się chce i nie chcieć iść dalej. Być może przychody uzyskiwane z klubu są wystarczające dla właścicieli, dla prezesów, dyrektorów sportowych i to panom pasuje. Jeżeli jesteście w swoim miejscu na świecie i tu się chcecie zatrzymać, to to po prostu powiedzcie. Chcecie mieć klub niezagrożony spadkiem. Ok. Ale wy mydlicie wszystkim oczy. Zarabiacie dlatego, że klub, którym zarządzacie, to LECH POZNAŃ. To dlatego ludzie przychodzą na mecze, bo to LECH POZNAŃ. To dlatego macie kiboli, którzy kupują i noszą koszulki, bluzy i szaliki – bo to LECH POZNAŃ, to dlatego dzieci proszą rodziców o kupienie piórników z herbem LECHA POZNAŃ i potem dumnie je noszą. Macie klub, który jest kochany na terenie całej Wielkopolski. Zresztą nie tylko Wielkopolski. A wy cynicznie tą miłość wykorzystujecie finansowo. Żadne tłumaczenia, żadne „biorę to na siebie”, żadne „jestem bardzo rozczarowany i wkurzony” nic nie znaczą. Bo odniszę wrażenie, że to po was spływa jak po kaczce i nikt wam nic nie zrobi, najwyżej ktoś tam pośmieszkuje albo coś tam napisze w internecie. Ot, taki wentyl bezpieczeństwa.
To jest LECH POZNAŃ. Gdybyście założyli sobie klub FC Rutkowski to proszę bardzo, róbcie sobie klub na miarę swoich wymagań. Sprzedawajcie sobie koszulki, bluzy, szaliki i piórniki FC Rutkowski, zarabiajcie na transferach takiego klubu. Tylko że z takim zarządzaniem, to byście z okręgówki nie wyszli.
Pan Jacek Rutkowski, przejmując klub mówił, że będzie sprzedawał emocje. Ja nie myślałem, że będą to przede wszystkim emocje negatywne.
@Zbychu super skopiuj i wyslij do Henszela .Może doczekasz się odpowiedzi?.Ja pisze niestety nie może ,nie potrafi,ma zakaz,ale jednak bierze wypłatę od Piotra…i nie odpisuje bo po co! Mają nas wszystkich za klientów.Ja nie pójdę na pewno,ale cóż szmata przyjeżdza,dzieci ze szkól i 2 razy stadion pełny!W czym mamy problem?Kasa się zgadza….
I tu poruszyłeś Pawle kolejny przykład braku szacunku dla kibiców. Ani dialogu, ani nawet jednostronnego przepływu informacji. W innym wątku Komarny pisał, że kontuzję Alego dość dokładnie krzedstawiono. Tylko że potych wszystkich milczeniach, tym mydleniem oczu przy Ishaku, ciągnących się przez tygodnie drobnych urazach, to ja już przekazom z klubu nie wierzę.
A klientów też się szanuje. Żeby przyszli drugi raz. Nawet o dojną krowę się dba, żeby mleko ciągle dawała. Chyba, że ktoś uważa, że ma monopol. Ale to już nie te czasy. Są inne rozrywki, mlodzi mogą sprzed komputera nie wychodzić i ķrzywda im się nie dzieje (w ich mniemaniu).
Z całego serca życzę Warcie stadionu w Poznaniu. Także po to, żeby osoby zarządzające Lechem poczuły konkurencję i zaczęły dbać o kibica.
Wstyd i żenada. W schyłkowym okresie Broma myślałem, że gorzej już być nie może, okazało się że nie tylko może, ale jest i nie zanosi się na poprawę. Muszę uderzyć się w piersi, bo byłem jednym z tych kibiców, którzy uważali że warto dać Rumakowi drugą szansę. Mimo licznych wpadek i coraz bardziej nijakiej gry wciąż upatrywalem szansę na przyzwoity wynik w tym sezonie, głównie za sprawą prezentów że strony konkurencji w walce o tytuł. No właśnie w walce. To słowo zarządzającym Klubem i piłkarzom jest zupełnie obce. Daliśmy się we wczorajszym meczu zdominować Puszczy, klubikowi który wygrał mecz konsekwencją i determinacją, któremu po prostu zależało na zwycięstwie. Nie jest wstydem przegranie meczu nawet z przeciętnym zespołem walczącym o utrzymanie. Wstydem jest uczynienie tego w stylu takim jak w sobotę, dać się zdominować w takim meczu to poruta wieksza niż lanie z paprykarzami czy srakowem. Współczynnik xg po pierwszej połowie mówi sam za siebie, to jak byśmy grali wczoraj z City albo Realem, a to była tylko drużyna której zależało, z umiejętnościami poniżej przeciętnej naszej niby ekstraklasy. Pretensje można mieć nie tylko do zarządu i „trenera” – profesjonalni gracze nawet na kacu i chwilę po przejściu grypy, nie mają prawa przejść w taki sposób obok meczu jak to uczynili piłkarze Lecha. Terminarz jest jaki jest i obym się mylił ale na koniec sezonu, z taką ,”grą” czeka nas kolejny rok bez pucharów i zmarnowanie dobrego współczynnika. Dotychczas mieliśmy w tym sezonie kupę szczęścia i jesteśmy nadal wysoko w tabeli, zdecydowanie na wyrost patrząc na grę zespołu. Szczęście ma to do siebie, że nie podparte pracą i umiejętnościami prędzej czy później się kończy i mam wrażenie że limit już się wyczerpał.
Panie właścicielu, zarządzie, trenerze i panowie piłkarze – przynosicie wstyd wszytkim którzy tworzyli ten Klub przez ponad 100 lat i nam wiernym choć naiwnym kibicom, którzy mimo narzekań, ciągle liczą że może od następnego meczu coś drgnie i których w tym następnym znów spotyka zimny prysznic.
Wstyd!!