Lechowy Śmietnik Kibica 2017/2018

Startują 4 kluby to raz. Legia grała 5 razy a my 2 to dwa. Oczywiście wybrałeś ostatnie 9 sezonów, zamiast okrągłych 10, żeby pominąć nasz trzeci występ.

Nie twierdzę, że to jakieś powalające liczby, ale jak już rzucasz liczbami to chociaż rzucaj w miarę poprawnymi.

Macie rację muszę to jeszcze policzyć ale i tak wasze wyliczenie pokazują że na tyle prób to słabo to wygląda co udowadnia moją tezę 🙂

Tutaj szczegolowiej wystepy naszych zespolow w fazie grupowej E-pucharow:
Puchar UEFA
2006/2007 – Wisła Kraków
2007/2008 – nikt
2008/2009 – Lech Poznań
Liga Europy
2009/2010 – nikt
2010/2011 – Lech Poznań
2011/2012 – Legia Warszawa, Wisła Ktaków
2012/2013 – nikt
2013/2014 – Legia Warszawa
2014/2015 – Legia Warszawa
2015/2016 – Lech Poznań, Legia Warszawa
2016/2017 – nikt
Tylko w dwoch sezonach zalapaly sie „az” dwa zespoly:(

Dzięki Lech Gol jakby nie patrzeć to jest żałosny wynik.

No i teraz mamy jeszcze zmianę zasad w eliminacjach jeżeli nie weźmiemy mistrza to aby dostać się do pucharow będzie bardzo trudno. Jak weźmiemy mistrza to ciężko ale łatwiej niż z 2 miejsca.

Niektórym nie dogodzisz. 🙂 Zagraniczny szrot – źle. Wyróżniający się polski ligowiec – też źle. 🙂

A ja wolę żeby Górnik wygrał. Nie chcę widzieć szmaty przez 2 miesiące na pierwszym miejscu.

Zapewne wasc pierdolisz. Wtedy chodziło o puchary. A teraz wytęż wzrok i znajdź 10 szczegółow.

Brosz do Lecha! A nie, czekaj… Lettieri do Lecha! A nie, czekaj… Ojrzyński do Lecha! A nie, czekaj…

🙂

No jak? Po dzisiejszym meczu Probierz:)

A ekipa, ktora przegrala 7 meczow liderem:) Cuda Cuda Oglaszaja…

Dilaver spokojnie da sobie radę na DP, a na stoperze zrobi się wtedy miejsce dla Rogne.

Teteh nie robi znaczacych postępów, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzi. W jego przypadku problemem jest zdumiewająca forma Łukasza Trałki, któłry zadziwia swoim rozwojem. Kiedy Łukasz do nas trafiał mocno kręciłem nosem.
Myślę ,że nikt Teteha się nie pozbędzie z klubu, a jeśli odejdzie to z przyczyn ambicjonalnych, żeby grać w podstawowym składzie.

@sas
Jeśli wierzyć transfermarktowi, to on w karierze na DP zagrał ponad dwa razy więcej meczów niż na ŚO. 🙂 Tak naprawdę to dopiero u nas zaczął na stałe grać na środku obrony. W poprzednich klubach zazwyczaj występował albo na prawej obronie albo jako defensywny pomocnik właśnie.

To, że Tetteh grać potrafi nie ma dla mnie wątpliwości, ale ewidentnie ma jakiś problem ze sferą mentalną. To odpuszczanie albo czasami wręcz odwrotnie – nadmierna agresja już nas trochę punktów kosztowało.

Teteh ciagle cos odwala , pozoruje grę , zreszta przy bramce termalici to tez on zawalił o ile sie nie mylę . Do końca sezonu bedzie siedział na ławce , chyba ze tralce sie cos stanie , gość zaraz bedzie miał 28 lat , podobno są na niego chętni , wiec lepiej poszukać kogoś lepszego/ młodszego

Ale te wszystkie błędy wynikają raczej z braku regularnej gry, przez co jest mniej pewny siebie i gubi czujność. Teteh jest na cenzurowanym podobnie jak Gytkjaer, Barkroth i nawet najmniejszy kiks jest rażąco uwypuklany, Trałce uchodzito samo na sucho.
Szkoda byłoby się go pozbywać bez odpowiedniego zastępstwa.

@Michu73
Akurat tutaj trenera bym nie winił. Po prostu Tetteh taki już jest, że jak mu się chce, to potrafi być najlepszą szóstką w lidze, a jak mu się nie chce to popełnia kosztowne błędy. Taki charakter. Zdolny, ale leniwy i chimeryczny. Trałka jest bardziej równy i więcej daje w ofensywie.

On się nie gubi, on jest po prostu leniwy. W obronie to on tylko stoi mniej więcej w tym miejscu co powinien, poza tym tylko patrzy na przeciwników z piłką i nie robi nic aby ją zabrać. Pozoruje pressing ucieka od piłki, jest wolny, odpuszcza krycie. Niech odchodzi.

Nie, nie piszę, że wolę piękno od tytułu. Chcę tytułu i jakości gry (nie mylić z pięknem, bo piękna w ekstraklasie raczej niewiele). Jeżeli nasze zwycięstwa będą wyglądać tak, jak w niedzielę – to będę zadowolony. Jeżeli tak, jak z Wisłą Płock – no to raczej nie do końca, chociaż oczywiście też bym się z tego tytułu cieszył. Tylko co dalej? Mam nadzieję, że marne mecze w listopadzie i grudniu to po prostu efekt „wyczerpania baterii” a nie czegoś głębszego.
Bardzo chcę, żebyśmy wygrali ligę w tym roku. Większość tutaj piszących twierdzi, że jest to naszym obowiązkiem i ja się z nimi zgadzam. Ale chcę naprawdę silnego Lecha, my po ewentualnym majstrze nie mamy zrobić tego, co w 2015 tylko iść dalej. Jeżeli Bjelica będzie dawał taką szansę to niech zostanie. Ale jeżeli wygramy tę ligę tylko przez słabość rywali? Gdybyśmy wygrali np. z Wisłą to teraz bylibyśmy liderem. I co, Tobie to wystarczy? Mnie nie. Ale o gustach się nie dyskutuje.
Aha, jeszcze jedno. Nigdy nie nazwałem i nie nazwę Bjelicy Żenadem, gdyż uważam, że przekręcanie imion i nazwisk jest bardzo słabe.

@leftt – Piszesz w poprzedniej wypowiedzi o zwolnieniu Bjelicy po zdobyciu Mistrza. Niby dlaczego ? Za co ? Za zdobytego majstra ? Za to że bez stylu zdobył Mistrza. Daj nam Bóg jak najwięcej takich trenerów. Bo to zwycięzców wspomina się latami. Ilu trenerów zdobyło z Lechem MP ? Wręcz kuriozalną i totalnie bezmyślną decyzją byłoby pozbycie się Nenada. Lech gra jak gra , mógł a nawet powinien mieć więcej pkt na koncie…ale ten kiepski stylowo Lech przegrał też najmniej meczy w lidze….Do niedawna narzekano na trenerskie pizdy typu koń , Janek U. Obecny trener ma charyzmę którą niekiedy dość mocno eksponuje…może zbyt mocno , też kwestia gustu..ale o tym nie dyskutujemy 🙂 Charyzmę która za jakiś czas może być przedłożona na mental zawodników…Chcesz silnego Lecha …żądaj tego od zarządu.Silny Lech to odpowiedniej klasy piłkarze , tych nie kupuje trener. Owszem ma jakiś wpływa …ale nic po za tym.
Jedno pytanie jeśli nie zdobędziemy Majstra zażądasz wymiany u streów władzy w Lechu…czy może znów winę poniosą wszyscy oprócz tych dwóch jegomości na prezesowych fotelach ? Jaki trener da Ci szansę na Wielkiego Lecha patrząc poprzez pryzmat Europy ? ŻADEN …

O odejściu Tetteha mówi się nie z tych samych powodów, co o Majewskim, Nielsenie itd. Tu chodzi raczej o to że mimo rzadkiej gry nadal są na niego oferty i można go pewnie sprzedać za rozsądną kasę. Z drugiej strony, wtedy wypada dość solidny zmiennik Trałki

I tak lepiej niż Tetteh

dla mnie Sheridan to bardziej Robak,tylko lepszy technicznie.

JRZ,daj Boże każdemu tyle co Rasiakowi.Po wyjeździe – w 2004 roku – „Rasialdo” strzelał gole dla takich zespołów jak m.in.: Derby County (18 bramek), Southampton (28) i Watford FC (8).Co pokazał Robak w Turcji?Kpić można z każdego.

*ma

Merebaszwili nie jest zły ,ale ciekawym zakupem dla Lecha, to on mógł być 5-7 lat temu.
Blisko 32 letni skrzydłowy a w Lechu mimo kontuzji Makuszewskiego ,skrzydłowych jest 4 ,a i Jevticia Bielica często ustawiał na skrzydle.
Najpierw ogarnijmy tego rywala dla Gajosa ,ewentualnie 10 ,napastnika i LO i powinno wystarczyć ,przy 4,5 odejściach.

Ten na „L”? 😉 Od początku śmierdziało od nich na kilometr. Z tego co słyszałem siedzi w tym parę osób niegdyś związanych z Lechem.

Czy wyszedł z kryzysu to okaże się dopiero na wiosnę. Na razie można powiedzieć tyle, że udało się jakoś przejść ten jesienny kryzys bez większych strat. Trzeba jednak pamiętać, że to zasługa przesłabej ligi. Gdyby w lidze był taki hegemon jak kiedyś Wisła Cupiała, to sprawa tytułu byłaby już dawno przegrana.

Wiosna to będzie moment prawdy dla Bjelicy. Jeśli wystrzelimy z formą, to będzie to oznaczało, że rzeczywiście jesienne wyniki były ceną rewolucji i ekstremalnie krótkiego okresu przygotowawczego. Jeśli natomiast dalej będzie męczenie buły takie jak w ostatnich miesiącach, to wniosek będzie z tego taki, że większość winy leży po stronie Bjelicy i nie nadaje się już na trenera Lecha.

@robson Bez większych strat? Odpadł z dwóch frontów na wczesnym etapie. To spora strata

Czyli wygrywamy ligę bo jest tak słaba że można to zrobić bez stylu, potem odpadamy w 3 rundzie LE, bo na LM z taką grę nie ma co liczyć, męczymy się oglądając dalej ten antyfutbol? Ja jako kibic tego nie chce i wolę zmieniać tak długo trenerów aż Lech będzie dominatorem tej śmiesznej ligi.

Chcę, żeby Lech grał na miarę możliwości swoich zawodników. Od tego, żeby wyciągnąć z nich 100% jest trener. Oczywiście zawodnicy też, ich podejście do swojego zawodu jest również ważne, może i ważniejsze. W naszej lidze możliwe jest zgarnięcie majstra przy grze na 70% czyli grając generalnie padakę. Co do zarządu – wiceprezesem jest syn właściciela w związku z czym zarządu nie da się wymienić, niezależnie od jego polityki, wyników drużyny i napinki na forum. Poruszamy się w takich realiach a nie innych i musimy to zaakceptować. Albo i nie musimy, w sumie niewiele to zmieni. Piszę z punktu widzenia zwykłego, szeregowego kibica.

Lech nigdy nie będzie dominatorem w tej lidze

kibol z IV, zgadzam się z Tobą. Wolę wymęczone MP, niż wspaniałą serię meczów po 3:0 i całą wuchtę wychowanków w pierwszym składzie, a na koniec 3-4 miejsce w lidze.

W temacie pompowania balonika najlepszym przykładem jest kadra i mundial. Np taki Engel (i nie tylko on) już pierdolił że w zasadzie do Rosji to jedziemy po medal. Nic się nie nauczył po Korei do której też mówił że jedzie po medal a skończyło się tak że upadł i sobie głupi ryj rozwalił

Bardzo konkretnie wypowiedział się na temat wprowadzania wychowanków do pierwszego składu. Faktycznie, na 4 poziomie rozgrywek w PL szału nie robią, nie leją wszystkich po 5:0. Samo bycie WYCHOWANKIEM Lecha Poznań nie powinno stanowić taryfy ulgowej w ubieganiu się o pierwszy skład.

Ciekawe czy Rakels i NBN byliby najlepsi w III lidze… A swoje szanse w I drużynie dostali.

dobrze, że powiedział obcokrajowcy bo już się obawiałem że zaszczycą nas swoją obecnością Formella z Tomczykiem…

Zawsze są kluby, gdzie jest po kilku dobrych zawodników na jedną pozycję.Jevtić bujał się na wypożyczeniach,i rezerwach Basel ,a gdyby przyszło znaleźć teraz godnego następce łatwo by o to nie było.Wypożyczenie jest dobrym zabezpieczeniem dla Lecha.Tu nawet jak by wydać,nie wiem 2-3 mln euro na zawodnika też ciężko o gwarancję że taki zawodnik odpali,szczególnie w naszej lidzie ,która jest ligą specyficzną ,jedyną w swoim rodzaju:-)

@Lolo a skąd ta pewność? Zapomniałeś o takich zawodnikach, jak Rakels, Thomalla czy Tshibamba. Nie bronię NBN, ale mieliśmy kilku gorszych napastników w ostatniej dekadzie (pod względem skuteczności).
@Coach Kluczem jest właśnie poszukiwanie w tych lepszych klubach. Ja chcę tylko uprzedzić kibiców, którzy nastawiają się na napastnika w dobrej formie (czyt. regularnie grającego i strzelającego w ostatnich miesiącach).

@Lolo A to dlaczego? Przecież ja tu nie krytykuję przyjścia żadnego konkretnego napastnika tylko wskazuje na wady pozyskiwania zawodników metodą wypożyczenia z opcją pierwokupu. Jednocześnie też już raz napisałem, że w niektórych sytuacjach może być to dobre rozwiązanie.

Ale ja znam zalety tej metody. Widzę tylko, że ty nie przyjmujesz do wiadomości wad, o których piszę. Wydaje mi się, że mylisz skutki z przyczyną. I przykłady Vernona i Rakelsa w 100% potwierdzają to o czym pisałem w pierwszym wpisie: „rezerwowi/ powracający po kontuzjach/ z innymi problemami w klubie.” – to jest opis zawodników, których kluby są skłonne wypożyczać z opcją pierwokupu. Prześledź ostatnią rundę Vernona lub Rakelsa (przed transferem). Oni musieli u nas wracać do formy i odbudowywać się, tak też będzie z napastnikami, którzy do nas trafią – nie będą to zawodnicy z 8-10 bramkami w minionej rundzie – o to możemy się założyć. Jeszcze raz tylko podkreślę, że mimo to w niektórych przypadkach może się to okazać świetnym pomysłem – nie wykluczam tego.

„aczkolwiek nie łapie się do 11 z różnych względów” – to twoje zdanie jest kluczowe – o to tylko od początku mi chodziło! Za dużo się może rozwodziłem o zawodnikach, powracających po kontuzji, ale to zdanie jest clue mojego wywodu!

Mam nadzieję, że to żart.

Ja dostałem sms że BŚ18 wraca z Tarnovii

Ja dostałem SMS że NBN zaprasza wszystkich kibiców Lecha na pożegnalną plenerową imprezę na Wrocławskiej

Opera@: amen!