Lechowy Śmietnik Kibica 2017/2018

Śmietnik Kibica – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim. Nie tylko o futbolu!




>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum pierwszego starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum drugiego starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum trzeciego starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum czwartego starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum piątego starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum szóstego starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum siódmego starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum ósmego starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum dziewiątego starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze otwarty w połowie listopada 2014 <<

>> Dowiedz się czym jest i komu służy ŚMIETNIK KIBICA. Poznaj jego wszystkie możliwości <<




Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.05):

– Jeśli chcecie dokładać swoją cegiełkę w rozwój i utrzymanie witryny, które jest coraz większe możecie raz dziennie i codziennie korzystać z reklam na KKSLECH.com. Dla Was to chwila, dla nas wielka pomoc. Z góry dziękujemy wszystkim za wsparcie, które jest możliwe również przez przekazywanie darowizn na PayPalu. Adres: redakcja@kkslech.com
– Nie ma możliwości dodawania komentarzy jako „Anonim” i podpisywania się tym nickiem. Moderatorzy będą usuwać takie wpisy
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.05):

– Dokładnie opiszemy i przeanalizujemy mecze Lecha z Wisłą Płock, Jagiellonią, Wisłą Kraków i Legią
– Regularnie będziemy przyglądali się sytuacji Lecha w lidze
– Poruszymy temat gry Lecha Poznań latem w Europie

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!

Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.05):

– Trwa sprzedaż biletów na ostatnie spotkanie z Legią (niedziela, 20 maja, godz. 18:00)

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2018, godz. 08:30




28 490 komentarzy

  1. Stachursky pisze:

    Oglądał ktoś może Tomka Kędziorę w meczu Lazio-Dynamo? Swego czasu pojawiały się plotki o zainteresowaniu jego osobą właśnie Lazio ,nie wiem na ile prawdziwe ,ale jestem ciekaw jak się spisał.

    • KotorFan pisze:

      Dobrze grał, w ogóle nie odstawał poziomem. Jedynie w ostatniej akcji trochę odpuścił Immobile, który trafił w słupek.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      To jest zawodnik z charakterem, takiego charakteru nam obecnie brakuje. Licze, że kolejny trener będzie dobieral bardziej charakternych zawodników.

  2. KotorFan pisze:

    Brawo Kendi i Kadar.

  3. slavo1 pisze:

    Czy ktoś się dziwi, że rzeźnik azjatów dostał 3 mecze kary a Gajos 4? Bo ja nie. I to nie z powodu rodzaju faulu…

    • tomek27 pisze:

      Gajosowi i tak chyba anulowali, wiec w sumie i tak miał 3

    • slavo1 pisze:

      Tiaa – jemu też anulują jedną… „… z okazji rodzinnego charakteru świąt..”

    • Siódmy majster pisze:

      @tomek27-anulowali, ale najpierw miał dojebane 4.To dlaczego ległonista 3?O to się rozchodzi.

    • Grimmy tel pisze:

      Doszukiwanie się logiki, konsekwencji, spójności, jakiejś ciągłości decyzyjnej w działaniach komisji ligi, jest jak szukanie tychże elementów w sędziowaniu Szymona Marciniaka. Z góry skazane na porażkę.

    • tomek27 pisze:

      Zobaczymy czy mu anulują jeden mecz , bo teraz ma tyle samo ile miał Gajos ,wiec nie rozumiem poki co o czym mowa.

    • robson pisze:

      I tak cud, że dostał jakąkolwiek karę od komisji.

    • slavo1 pisze:

      @robson – ty im nie podpowiadaj… może całość anulują.

    • tomasz1973 pisze:

      tomek27
      Ale czego nie rozumiesz? Dali Gajosowi na wstępie 4, a temu chujowi z legi 3, proste to chyba jest no nie? Nawet pozorów nie zachowują, a można było (dla wybielenia sie z tej i wielu innych podobnych sytuacji) dać 4 i też później skrócić. Mieliby argument, że są te same standardy względem wszystkich, ale po co, kto im co zrobi? Mamy kaprys (interes) dać zawodnikowi Lecha, Wisły, czy innej Korony 4 mecze kary, to damy, a mamy kaprys (interes) dać zawodnikowi legii 3 to też damy! Oni sami się proszą o krytykę, podejrzenia i o nazywanie ich komisją legi! To samo jest na boisku, ile fauli, za które powinna być z automatu czerwona jest tylko „wyceniona” na żółtą, a przewinień na żółtą nie dostrzega się wcale? potem na koniec sezonu większość klubów w każdym meczu ma ubytki ze względu na pauzę za kartki, a kurwa z Warszawy gra w pełnym składzie.

  4. Pershing577 pisze:

    Witam,jesli my wygramy z Jagiellonią a legia wygra w Gdańsku to juz ciężko będzie ją dogonić

    • Grimmy tel pisze:

      Nie martwmy się o gonienie Legii, oni jeszcze pogubią punkty. Martwmy się o nasze punktów gromadzenie.

    • robson pisze:

      Ale wtedy do obu liderów będziemy tracić 5 pkt. To chyba lepiej niż tracić 8 do Legii i 11 do Jagi?

  5. babol pisze:

    Kluczem do majstra będzie zdobywanie punktów na wyjazdach. Pamiętam, że kiedyś za Rumaka zdobywaliśmy b.dużo punktów na wyjazdach. Śrubowaliśmy nawet serię spotkań bez porażki czy nawet wygranych meczów. Za to u siebie to była tragedia. Dzisiaj jest odwrotnie, u siebie znakomicie, a na wyjazdach nic nie przywozimy. Trzeba dołożyć parę punktów z wyjazdów. Może do majstra to nie wystarczy, ale chyba każdy jest świadomy, że z obecnym trenerem utrzymanie 3 pozycji, a może i nawet zepchnięcie Legi i zdobycie wicemistrzostwa należałoby uznać za dobry wynik.

    • 07; pisze:

      Może wystarczy odmłodzić zespół …. Rumak grał Kownackim, Kamińskim, Kędziorą, Linettym… – sprawdźcie to są fakty.
      Tymczasem Belica gra Majewskim i Situmem , a wyniki ma takie – wyjazd – wygrane – wrzesień – 0, październik -0 , listopad -0, grudzień – 0, Styczeń – okres przygotowawczy , luty kontynuacja – 0, marzec – 0.
      Nigdy nie byłem wielbicielem takiego Leśniodorskiego, ale przypuszczam, że gdyby był prezesem Lecha to najpóźniej w październiku byłby w szatni w ”rękawicach bokserskich”…. Rutkowski nigdy nie będzie w stanie wstrząsnąć drużyną. Czasami w piłce z miłego pana w garniturze musi wyjść kawał skur….a , aby ” zmobilizować wojsko”.

    • robson pisze:

      Do końca sezonu mamy prawdopodobnie cztery wyjazdy. Wygrać chociaż ze dwa, w pozostałych starać się nie przegrać, kontynuować dobrą serię u siebie i może coś z tego będzie…

  6. asdf pisze:

    Ale to nie pierdo lenie się z leniami w drużynie to akurat mi się w Bilicy podoba.
    Nie trenujesz dobrze to wyjazd z kadry.
    I nie ma znaczenie czy twoj rywal na pozycje gra lepiej czy gorzej, trening praca do podstawa.

    • Raul pisze:

      Tylko co z tego skoro taki Tomasik staje się teraz ”pokrzywdzony” a Bielica ten zły tak dla zasady bo gra Kostewycz. Nikt nie pomyśli że Tomasik faktycznie prezentuje się jeszcze gorzej od niego.

    • asdf pisze:

      Nie dla zasady tylko dlatego, że trenuje lepiej i z wiekszym zaangażowaniem niż Tomasik.
      Wierze, że w dłuższej perspektywie takie podejście musi się opłacić.

    • mario pisze:

      Raul – nikt tak nie pomyśli, bo nikomu nie mieści się w głowie, ze zawodnik za pół bańki może być gorszy od Kostewycza niebędącego w formie. Zawodnik, który jeszcze niedawno był w 3 najlepszych zawodników na swojej pozycji.

    • luck pisze:

      @mario-zrozumcie w końcu, że w tej trójce był jeden raz w życiu, przez całą swoją długą karierę. I więcej nie będzie.

    • mario pisze:

      luck, ale o tym to ja pisałem dawno temu i nie musisz mi tego tłumaczyć. Od początku uważałem ten transfer za przepłacony. Ale skoro gość już tu jest, to dlaczego nie dostaje szansy w obliczu braku formy Kostewycza. Dlaczego nie ma go nawet na ławce? Słabszy od niego nie może być i o to tu chodzi.

  7. meni mi bol pisze:

    Angulo coraz tańszy, Carlitos również. Gytkier i Tomczyk i możemy przysły sezon rozwalić.

  8. pewniak pisze:

    Dzisiejsze doniesienia ze strony Przeglądu Sportowego: „1 mln euro za Aleksandyra Kolewa oferowały Sandecji dwa kluby – Lech Poznań i Zagłębie Lubin. Beniaminek nie chciał jednak sprzedać napastnika.” – HA HA HA!!! Chyba oba kluby razem 1 mln i to nie euro a złotych!

    • robson pisze:

      Lech oferował chyba 250 tys. euro, więc rzeczywiście koło miliona złotych. Wygląda na to, że pomyliły im się waluty.

    • bezjimienny pisze:

      Raczej albo jedno albo drugie- razem milion euro, albo osobno po milionie złotych.

    • pewniak pisze:

      @bezjimienny – oczywiście napisałem tak, bo chciałem wyśmiać tego „newsa” – Wyobrażacie sobie Rutka oferującego 1 mln eurasów za takiego grajka z naszej ligi, a co śmieszniejsze – „bogata” Sandecja odrzuca taką ofertę. Co za bullshit!

  9. Michu87 pisze:

    legia już w niedzielę nie zagra bo wprowadzili zakaz handlu.

  10. Pershing577 pisze:

    Trener legii wbił szpilke naszemu że za duzo płacze

    • robson pisze:

      Wiadomo. Najlepiej gdyby siedział cicho i uważał, że nic się nie stało.

    • pewniak pisze:

      Czyli koniec chorwackiej przyjaźni i słodkiego pierdzenia o wzajemnym szacunku. O, jak mi przykro 😉

    • robson pisze:

      A tak swoją drogą to po meczu z Cracovią Jozak sam wypłakiwał się na konferencji i nagle w ciągu kilku dni zarzuca to komuś innemu. 🙂

    • Grimmy pisze:

      Robson,
      Widocznie na dobre przesiąkł już atmosferą warszawki. Legionista pełną gębą…

    • Pershing577 pisze:

      Chciałbym zeby Lech cudem zdobył mistrza i zobaczyć mine tych nadętych legionistów ciekawe czy by nie płakał ten ich trener

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Jozak idealnie pasuje do szmaty – zero z przerosnietym ego!

  11. robson pisze:

    @Grimmy
    Zastanawiające jest jak przez tydzień przeszedł z daleko posuniętej uprzejmości wobec Bjelicy do mało wyrafinowanych personalnych zaczepek. Może ktoś mu w klubie zwrócił uwagę, że tu jest Legia i nie może być mowy o choćby kurtuazyjnym szacunku dla rywala. Tam trzeba być chamem i bucem. 🙂

    • Grimmy pisze:

      Może pobiera prywatne lekcje u Radovicia: „Jak być prawdziwym Legionistą…”

    • Bart pisze:

      Albo może zamknęli go na dobę w jakiejś piwnicy i cały czas puszczali nagrania z zachowaniami Czerczesowa

  12. tomasz1973 pisze:

    Jedno zdanie wycięte z wywiadu z Marcelem Lizakiem, młodym bramkarzem, który rozwija się w Gironie, rewelacji hiszpańskiej ligi, szkoda, że nasz Bielica tak nie ma:
    „Wszystko spaja trener Pablo Machin, który doskonale potrafi przeanalizować każdego przeciwnika. Zawsze ma plan i widzi słabe punkty rywali. ”

    Wywiad, jak ktoś ma ochotę przeczytać:
    https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/laliga/marcel-lizak-girona-dopiero-w-hiszpanii-zostalem-bramkarzem-wywiad/fk1j9cn

    • Michu73 pisze:

      Z perspektywy kibica wydaje sie to oczywiste, ze musisz sie przygotować indywidualnie pod każdego przeciwnika, tak jak łatwe wydaje sie reagowanie w trakcie meczu na słaba grę zespołu (każdy wie kto jest do zmiany itp.) ale te elementy odróżniają właśnie trenerów przeciętnych od tych rzeczywiście dobrych. Świeży, ostatni przykład to mecz juve z kogutami. Majstersztyk trenerski ale za to musisz zapłacić naprawdę gruba kasę trenerowi i jeszcze mieć graczy zdolnych jego plan wykonać. U nas jaki jest koń każdy widzi. Chociaż na MP naprawdę powinno wystarczyć.

    • tomasz1973 pisze:

      ale my płacimy duuuuże pieniądze trenerowi! Oczywiście jak na warunki eklapy, a i u nas znajdą się tacy, którzy za mniejszą kasę wiedzą o tym co piszesz, tak więc Bielica wypada tu podwójnie do dupy, raz, że drogi ( jak nie najdroższy w lidze), to dwa, zero właściwego czytania przeciwnika i odpowiednich zmian w trakcie meczu ( ostatni przykład, mecz w Kielcach i Situm w ataku)

    • Michu73 pisze:

      Tomasz, wyglada na to ze trzeba zapłacić jeszcze większe

    • Siódmy majster pisze:

      Trener zawsze ma plan.No to jest ich dwóch.Ten drugi nazywa się Olsen.Egon Olsen ;))))))))))))))))))))

  13. Michu87 pisze:

    Widać Jozak szybko się uczy być stolcowym bucem. ;>

    • El Companero pisze:

      wiejski półinteligent chce się przypodobać kibolom tęczowych takimi wypowiedziami, bo wkrótce zaliczy kolejne porażki i grunt pod nogami mu się obsunie…

  14. Sokole pisze:

    A karnego nikt nie komentuje w meczu Wisły?

    • chris pisze:

      Reka zagwizdana podobnie jak u nas. Mamy syndrom marciniaka. On zagwizdal to i ja teraz musze:)

    • Grimmy pisze:

      Absolutnie dwie całkiem różne sytuacje. Był ruch ręki do piłki, u Kostewicza nie było. Była intencja, zawodnik Śląska był świadomy gdzie jest piłka, była korzyść dla drużyny broniącej, bo zawodnik Śląska uderzył piłkę ręką, która następnie odbiła się w stronę główkującego Wiślaka, gdyby nie zagranie ręką, piłkarz Śląska nie miałby szans na dojście do piłki, a zawodnik Wisły najprawdopobniej uderzyłby ją głową na bramkę. Nie wiem jak można stawiać znak równości między jedną, a drugą.

    • Michu73 pisze:

      Co tutaj komentować. Grimmy wszystko Tobie wyjaśnił

  15. Michu87 pisze:

    Sokole szkoda już strzępić ryja. Wszystko zostało powiedziane i mam nadzieje, że te nasze gadanie trochę da do myślenia całemu środowisku sędziowskiemu. Ja tam nie mówię sędzia też człowiek, ale coś jest nie hallo skoro Marciniak co sędziuje nam to robi babole na korzyść legi. Skoro Legia taka mocna to niech wygra sama, a nie popychają ich sędziowie. Pytam się jak ma nasz piłka iść do przodu jak takie cyrki są. Remis dał by dużo w tym meczu o ile wygramy z Jaga.

  16. Michu73 pisze:

    Z naszych „rodzimych” trenerów to ja osobiście nie widzę u nas żadnego

  17. Bart pisze:

    Miałem coś skrobnąć o Lechowym upośledzeniu taktycznym, ale skoda strzępić ryja.

    Idę oglądać derby w Premier League.

  18. robson pisze:

    Ależ ta Cracovia goni. Patrząc na terminarz mają autostradę do ósemki. Probierz wprawdzie irytuje często swoim pajacowaniem, ale trzeba przyznać że budować drużyny to on potrafi.

    • Michu73 pisze:

      No właśnie. Jest dobry ale sprawdza sie tylko w sytuacjach kiedy ma zbudować zespół i robi to praktycznie od postaw dostając sporo czasu i zaufania właściciela/zarządu. Jak dostaje klub z większymi aspiracjami i lepszymi piłkarzami (może nawet „gwiazdami” na miare naszej ligi) to sie gubi. Dlatego u nas byłby to kompletny niewypał.

  19. jaskoff pisze:

    Wie ktoś dokładnie co się dzieje z Tomczykiem? Znowu nie było go nawet na ławce… Jakaś kontuzja?

  20. Michu73 pisze:

    Semir z następna asystą

  21. jaskoff pisze:

    Probierz bywa w sytuacjach kryzysowych nieobliczalny i narwany bardziej niż Bjelica, dlatego też sceptycznie podchodziłbym do niego w kontekście Lecha. Do tego musi mieć pełnię władzy, co z jednej strony jest dobre, ale z drugiej przy jego charakterze dosyć niebezpieczne… Chociaż to i tak jedyny polski trener, którego brałbym pod uwagę przy ewentualnej zmianie szkoleniowca.

    • robson pisze:

      A moim zdaniem on z kryzysami właśnie umie sobie radzić. Po klęsce w derbach przystąpił do czystki i Cracovia gra jak z nut. W Jadze też miał kryzys, gdy w 2015 rozprzedali mu całą drużynę, a on od podstaw zbudował kolejną i wrócił na podium. Tylko że on w tych klubach zawsze miał duży margines samodzielności, a to w Lechu raczej nie byłoby możliwe.

    • maks pisze:

      ludzie Cracovia zanotowała kilka zwycięstw z rzędu a tu już chwalenie Probierza pod niebiosa – jedyne miejsce gdzie mu szło to był Białystok…..Cracovia jak na nasze ekstraklasowe warunki nie musi martwić się że nie ma kasy, Filipiak jaki jest taki jest ale z głodu tam nie umierają i mogą zająć się graniem w piłkę, potrafi też ściągnąć ciekawych piłkarzy więc górna ósemka to obowiązek dla takich zespołów (innym w miarę ogarniętym jest np Zagłębie Lubin)….a w Jadze mu szło ale jak widać odszedł i Jaga też sobie radzi….w innych zespołach często była kompromitacja

    • Byly pisze:

      Nie słyszałeś, jak „brzydko (delikatnie mówiąc)” wyrażał się o Poznaniu… , ja słyszałem… -ostatni, który odważy się TU pracować.

    • KotorFan pisze:

      Posiadanie piłki Pogoń 75% Cracovia 25%.

  22. Mietek pisze:

    Nawrot: Zauważyłeś, że największe perły Lecha, jego wychowankowie grają tutaj dość krótko? Gdy nieznacznie przekroczą 20 lat, są sprzedawani. Sytuacje takie jak z Piotrem Reissem, który jako wychowanek grał tu z małymi przerwami do końca kariery, teraz są już trudne do wyobrażenia.
    Klupś: Zmienia się to, taka jest polityka klubu. Też chcę pójść tą drogą. Gra w dobrych, zagranicznych klubach to marzenie każdego zawodnika.

    Pleśnierewicz: Chciałbym podążyć drogą starszych kolegów i trafić do pierwszy drużyny, ograć się w polskiej lidze i wtedy może pomyśleć o wyjeździe na zachód.

    Nawet młodym zależy na szybkim transferze za granicę. Rutki się cieszą.

    • Olka pisze:

      dziwisz się? piłkarz to tez zawód,jak każdy inny

    • Raul pisze:

      No tak, znowu wina illuminati z Wronek, wyprali młodym mózgi tak, że zanim jeszcze jako dzieci zaczynają chodzić już wtedy ich pierwsze słowa to ”chcę zostać za 18 lat sprzedany za grubą kasę żeby Rutkowscy mogli na mnie zarobić”. No i nie zapomnijmy o chemtrails, Rutki na 100% maczają w tym palce, a co tam.

      Absolutnie nie ma z tym nic wspólnego że czasy się zmieniły i KAŻDY młody ma marzenie żeby zagrać kiedyś w wielkim klubie w przykładowym finale ligi mistrzów, a nie kopać się 15 lat po czole w piłkarskim trzecim świecie.

    • bezjimienny pisze:

      Wiadomo, lepiej do końca życia być marnym, ekstraklasowym kopaczem, niż iść do poważnej ligi z nadziejami na grę po kilku latach w najlepszych klubach na świecie.

    • nikt pisze:

      Megalommania takich mietków mnie rozbraja. Tak młodzi mają zostać w eklapie i marnować kariery bo mietek sobie ubzdurał żeby tak było. Obudź się swiat się zmienił.

  23. Olka pisze:

    jako kibole Lecha piszemy tu dużo o ambicjach, woli walki itp. niech się chłopak rozwija a będziemy z niego dumni:) nie podcinajmy skrzydeł:)

  24. jaskoff pisze:

    Podawanie Reissa w tym kontekście nie jest zbyt trafione z prostego powodu. On nigdy nie miał wielkiego potencjału, żeby zrobić karierę z prawdziwego zdarzenia na zachodzie. Myślisz, że gdyby w wieku 21 lat miał świetną ofertę z dobrego zachodniego klubu, który chciałby na niego postawić, toby nie odszedł? Oczywiście żeby poszedł.

  25. meni mi bol pisze:

    Drygas zaczął strzelać. Brać go.

  26. Raul pisze:

    Macie swój szrot, pizdy 🙂

    Jazda po majstra Kolejorzu!!!

  27. aaafyrtel pisze:

    zdaje mi się, że w obu dwumeczach, z cska i jagiellonią jesteśmy lepsi, to dobrze przed rundą dodatkową…

    • John pisze:

      A to nie jest tak,że przewagę ma ten kto ma wyższe miejsce w tabeli po 30 kolejkach.
      Przy równej liczbie punktów ,przewagę by miał Lech.

    • aaafyrtel pisze:

      no właśnie jak to jest w regulaminie, może ktoś jest oblatany regulaminowo… jednak bilans dwumeczu myślę powinien być istotny dla całokształtu…

    • rakuda pisze:

      Bilans jest tylko istotny przy równej liczbie punktów w rundzie zasadniczej. Później liczy się tylko, kto był wyżej po rundzie zasadniczej. Chyba, że to pozmieniali przy usuwaniu podziału punktów.

    • tomek27 pisze:

      Nic nie zmieniali . Tak jest

  28. Łajdak pisze:

    No to chyba wraca świeżość. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Wygląda to co raz lepiej

  29. John pisze:

    No mecz fantastyczny, ale czekam na to przełamanie na wyjeździe i doczekać się nie mogę.
    Może jak ta zwyżka formy przyszła,bo mam nadzieje że przyszła to uda się wygrać już z Wisłą.
    Z Lechią powinno być dobrze ,mają fatalną obronę ,Górnik to samo a z nimi Lech gra u siebie.

  30. Michu87 pisze:

    Mental, ambicja i wkurwienie ;> to musi być w każdym meczu bo jak mówią jedna jaskółka wiosny nie czyni.

  31. ks robak pisze:

    Handel i nic więcej, za trzy kolejki nie będą usuwane posty o korupcji w naszej piłce nożnej

  32. 07 pisze:

    Po zwycięstwie nad Legią 3-0 Lech przestał grać. Mam nadzieje, że po zwycięstwie nad liderem znowu zacznie grać. Konieczne jest przypieczętowanie dobrej gry w kolejnym meczu.

  33. 777 pisze:

    I znowu się zaczyna co sezonowe teoretyzowanie, gdzie kto zgubi punkty a my wszystkich rozp….my, i tak w kołeczko. Jedno zasadnicze pytanie, nie idzie czasem zagrać tak kilka razy na wyjezdzie, 2 zwyciestwa wyjazdowe a jaka bylaby zasadnicza roznica w tabeli. Czyżby piłkarze stwierdzili, ze juz mozna, bo na mistrza nie ma szans?

  34. ks robak pisze:

    Dobry mecz , takiego Lecha oczekuję

  35. mr_unknown pisze:

    Szkoda, bardzo szkoda tych straconych wcześniej głupio punktów. Chociażby mecz z Wisłą przy odrobinie lepszej skuteczności mógł się skończyć podobnym wynikiem jak dzisiaj.

  36. ArekCesar pisze:

    Dzisiaj było fajnie i super. Ale przeanalizowałem terminarz na kolejki 31-37 i przy takim układzie w tabeli mamy na wyjeździe Wisłę, uległą i Jagiellonię. W zależności kto będzie liderem po 30 kolejce to z nim mamy mecz ostatniej kolejki, a z wiceliderem w 35 kolejce. Nie będzie więc łatwo, a w 3 kolejki nie spodziewam się byśmy do jednej z tych drużyn odrobili 5 pkt.
    Dlatego też trzeba zmniejszyć stratę do minimum teraz i najlepiej temat załatwić do 36 kolejki 🙂 by do rywali jechać już jako mistrz.

  37. KotorFan pisze:

    Chodzą słuchy, że nowy napastnik ma dołączyć do Lecha w tym tygodniu. Trzeba Bjelicy oddać, że miał rację z koniecznością sprowadzenia 3. napastnika.

    • 07 pisze:

      Aż tak chcą zaszaleć? No to dawać tutaj tego młodziana.

    • anonimus pisze:

      pytanie kto to będzie..

    • Grimmy pisze:

      Mało kto negował tutaj potrzebę sprowadzenia 3 napastnika. 3 napastników w zespole, to tak naprawdę minimum przyzwoitości. Większośc po prostu prioretyzowała sprowadzenie porządnej 6 i 8/10.

    • robson pisze:

      Podobno Ukrainiec, czyli znowu będzie problem z limitami.

    • Raul pisze:

      Mało kto? Na 10 komentarzy 9 było o tym że Nenad wymyśla pierdoły zamiast zająć się sprowadzeniem 6/8, a dwóch napastników na jednym froncie z pewnością wystarczy. (Nie neguję potrzeby transferu pomocnika, żeby nie było bo jakiś geniusz zaraz mi to przypisze)

    • Grimmy pisze:

      Raul,
      Nic nie poradzę, że masz problemy z czytaniem między wierszami. Większość się denerwowała na zarząd, że nic nie robi, aby sprowadzić 6 i 8, a nie, że szuka 3 napastnika, bo to te pozycje pilniej wymagają wzmocnienia. Co z resztą udowodnił początek roku, Trałka wypadł i nagle jest katastrofa. Wyobraź sobie, że wypada nagle Gajos i jest katastrofa 2.0. Niech sobie i 5 napastników sprowadzają, ale są na boisku i inne pozycje. A zarząd dał dupy, żeby wzmocnić środek pola. A jak ważny jest środek pola udowodnił mecz z Jagą. Wygraliśmy walkę o tę strefę, wygraliśmy bez problemów mecz, stwarzając kilkanaście sytuacji do strzelenia bramki. Zarząd cacy, wszystko w Lechu cacy, tyllko kibice be, malkontenci – zawsze ponurzy, nieuśmiechnięci, krytykujący bezpodstawnie. Każdym swoim wpisem dajesz temu wyraz…

    • tomasz1973 pisze:

      Grimmy
      Ten typ tak ma…ale ok, nie byłoby się z kim zżymać, gdyby wszyscy myśleli tak samo, po takim meczu jak dziś, nawet Raul wydaje się sympatyczniejszy, chociaż na co dzień wkurwia.

    • kibic pisze:

      czyli co? Choblenko na straty?

  38. qaw pisze:

    w na chlodno bedzie

  39. BartiLech pisze:

    Ukraiński napastnik Oleksandr Gladkiy ma przejść testy medyczne w Lechu. CV bardzo dobre 🙂

  40. KKSczyliJA pisze:

    Gładko poszło 🙂

  41. Sokole pisze:

    Gladky w 3 lata strzelił 9 goli … trochę na siłę te ściąganie 30 latka

    • Grimmy pisze:

      Lepszego z kartą zawodniczą nie znajdziesz, a trener chce – i powienien mieć(!) – trzech napastników. Mam nadzieję, że to krótkoterminowa umowa (pół roku/rok), żeby sprawdzić, czy chłopu chce jeszcze się biegać za piłką…

    • Grimmy pisze:

      @Sokole,
      Chociaż nie wiem, jak Ty liczysz te 9 goli w 3 lata. Ja naliczyłem, za transfermarkt, 14 goli w 2,5 roku 😉

  42. robson pisze:

    „Ołeksandr Hładkij – były piłkarz m.in. Szachtara Donieck, Dynama Kijów i Dnipro. Grał przeciwko Lechowi Poznań w Lidze Europy. Były król strzelców ligi ukraińskiej, w sezonie 08/09 dwa gole na Camp Nou. W Doniecku 185 meczów, 63 gole,31 asyst. Ostatnio Karpaty”

    Kurczę, nie wiem czy kiedykolwiek grał w Lechu piłkarz z takim CV. 🙂 Żeby tylko mu się jeszcze chciało i nie było to tylko odcinanie kuponów. Ciekawy mogą stworzyć duecik z Christianem…

  43. mr_unknown pisze:

    Zawodnik na podobnym etapie kariery jak Eduardo. Nawet nie wiadomo czy testy przejdzie.

    • robson pisze:

      Cztery lata młodszy jednak.

    • mr_unknown pisze:

      Nie wiem dlaczego myślałem, że on jest z rocznika 85. 31 lat to nawet spora szansa, że jeszcze ma ochotę do grania, przydałby się taki z Arką czy Koroną ale te mecze już za nami niestety.

  44. TLP pisze:

    Proponuję jakaś mobilizację na piątek żeby chociaż było te 25 tyś

  45. jaskoff pisze:

    Myślę, że realnie to się koło 20 tysięcy zakręci

  46. Gadzuki pisze:

    Przed następnym meczem na klozetowej Rutkowski musi sobie kupić gnata ( o ile już nie ma) – i działać tak jak w Grecji prezes POAK gdy nas będą próbowali wykiwać

    • ww pisze:

      już jeden taki prezes(nieoficjalny) klubu piłkarskiego w Poznaniu jest;)

  47. JR (od 1991 r.) pisze:

    Za łatwo idzie szmacie jak dotąd. Nam idzie ten sezon jak krew z nosa. Spora zasługa w tym Nenada, bo zaliczylismy falstart. Przy tak słabej lidze i tylu chętnych na spadek powinno być znacznie lepiej.

    • Gadzuki pisze:

      do końca mają jeszcze Skisłą u siebie , Arka na wyjeździe i śledzi u siebie, każdemu z ich przeciwników są potrzebne pkt – Skisła broni się przed wypadnięciem z grupy mistrzowskiej, Arka chce wskoczyć do 8 , śledzie bronią się przed spadkiem – ale czy to wystarczy by im urwać pkt zobaczymy

    • Tony pisze:

      5-1 z Jagiellonią to zasługa Bjelicy czy grajków?

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Wydaje mi się, że Jaga rozkraczyla się w pewnym momencie. Zagrali bardzo pasywnie w środku i zaliczyli mnóstwo strat. Czyli tak jak my do tej pory. Niemniej szczególnej taktyki z naszej strony to nie wymagało.

    • tomek27 pisze:

      Gadzuki

      A pokaz mi zespol ,który w tej chwili nie potrzebuje punktów w naszej lidze.Przeciez każdy o cos walczy .Wg mnie ,to my mamy najgorszy terminarz w cale trojki

    • tomek27 pisze:

      Ciezki wyjazd do Krakowa .Wydaje się,ze będzie to trudniejszy mecz niż wyjazdy do Lubina i Gdyni . Poza tym Gornik u siebie ,ostatnio graja słabiej , jednak to nadal 4 sila w naszej lidze .

  48. mr_unknown pisze:

    Mecz z Legia był niezły ale przypominal takie typowe spotkanie za Smudy. Idziemy wszyscy do przodu i albo odrobimy albo nam strzela z kontry. Za to z Jagą zagrali dokładnie tak jak to zawsze Bjelica zapowiadał. Od 20 minuty pełna kontrola nad meczem, Jagiellonia całkowicie zneutralizowana, Lech nie pozwolił im stworzyć ani jednej groźnej sytuacji, a po drugiej stronie wykorzystał w pełni swoje atuty i z chłodną głową punktował. Problem jest taki, że póki co wygląda to bardziej na przypadek. Juz raz Lech oszukał kiboli tym 3-0 z Legia tak więc teraz żaden wynik z Lechia mnie nie zdziwi.

    • tomek27 pisze:

      Wlasnie to samo pisałem .Mecz z Legia w 2 polowie nie był wcale dobry ,gdyby Legia była lepsza ,szybko by nas pokarała jedna z kontr , a mieli ze 3-4 naprawdę dobre gdzie szli 3 na 1 ,3 na 2.Natiomiast wczoraj było idealnie

    • bezjimienny pisze:

      W drugą stronę, wczoraj widać było, że potrafią- oszukani to się możemy czuć po tych wszystkich Koronach i Pogoniach.

    • mr_unknown pisze:

      Może i potrafią ale najwyraźniej przeważnie im się nie chce.

  49. Siódmy majster pisze:

    Lechia Betony Gdańsk ma nowego kierownika budowy.Bardzo liczyłem na to ,że tenże kieras natchnie swój nowy zespół aby chociaż nie przegrał ze szmacianką.Stało się inaczej , a sam Stokowiec przyznał,że jego debiut z nową drużyną zawsze jest nieudany.Teraz Kolejorz nie ma prawa zlekceważyć beznadziejnej Lechii bo ona w każdej chwili może się obudzić.Tam jest całkiem sporo dobrych graczy i prędzej czy później Stokowiec coś z tej materii wykroi.Oby po meczu z nami dopiero.Panowie piłkarze Lecha ,nie jesteście jeszcze wielcy.Ale możecie być.Na pełnej kurwie jazda z betonami po 3 punkty.Inna opcja nie ma prawa się zdarzyć!

    • kibic pisze:

      ich taktyka na mecz z Lechem to murowanie bramki, mam nadzieję ze Bjelica w końcu nauczył się taktyki pod przeciwnika i na murarzy znajdzie taran, który im ten murek zburzy

    • slavo1 pisze:

      I jednocześnie na pytanie dziennikarza o „przygotowanie fizyczne” stwierdził, że nie będzie komentować działań poprzednika, niedwuznacznie dając do zrozumienia, że są nieprzygotowani do gry przez całe 90 minut. I nie tylko chodzi o mentalny brak zaangażowania. Musimy to wykorzystać, bo za 2 tygodnie Lechia będzie na pewno silniejsza.

    • bezjimienny pisze:

      Jest to szczególnie zabawne ponieważ poprzednim pierwszym trenerem był…trener przygotowania motorycznego.

  50. czuk91 pisze:

    co z tym Hładkim?

  51. slavo1 pisze:

    Dla mnie idealnym przykładem błazeństw Stępniewskiego są dwie sytuacje z wczorajszych meczów. Vujadinović u nas i ktoś tam z Lechii vs Radović. W Lechii :” piłka wybita wcześniej nie ma karnego” u nas ” ewidentny karny” mimo że piłka wybita przez Vujo jest już ze 150 metrów dalej i dopiero wtedy noga uderza gracza Jagi. Abstrahując od słuszności (lub nie) decyzji, to jest to klasyczne wyciąganie różnych wniosków z tych samych danych. I to wszystko w ciągu 30 minut….Normalnie urząd skarbowy albo polityk…, tak, tak żenada Panie Stępniewski.

    • bezjimienny pisze:

      A bo Ty myślałeś, że on tam jest od interpretacji przepisów tak?
      Nie. On tam broni sędziów. I tyle.

    • slavo1 pisze:

      no tak – w swojej naiwności starczej tak uważam : jest tam po to by tłumaczyć zawiłości ciężkiej pracy Sędziów piłkarskich z obiektywnego punktu widzenia i ciepełka studia i wielu kamer wokół boiska :). Ot taka syzyfowa praca, autorytetu, dla głupich kibiców 🙂

    • Grimmy tel pisze:

      Bezimienny,
      Ale chyba tylko Takich, których lubi, bo Musiałowi wczoraj nieźle się dostało…

    • Grimmy tel pisze:

      *takich

    • KrewIHonor88 pisze:

      Pan Sławek to taki sam ekspert, jak poprzedni – ten któremu prokuratora skróciła nazwisko.

    • bezjimienny pisze:

      @Grimmy
      Bo Musiał z Krakowa.

    • rakuda pisze:

      Poprzedni to akurat był Słabik, któremu (z tego co wiem) nie skrócili, ale on też był mega, bo w każdej sytuacji twierdził, że nie można karać zawodnika za to, że jest słaby: trafił w kolano zamiast w piłkę – „chciał dobrze ale mu nie wyszło”, wybił piłkę ręką z linii bramkowej – „gdyby był lepszy wybiłby nogą, nieudolność zawodnika nie może być przyczyną podyktowania karnego”.

      Dopóki Twaro tam był to z „Panem Sławkiem” przynajmniej było wesoło, teraz została już tylko żenada.

    • Marcosii pisze:

      Grimmy:
      cytat z 2017 z wujka G żeby nie było, ze wchodziłem na ich strony:
      „Musiał to sędzia wrogo nastawiony do Legii. Sędziuje zawsze przeciw nam, choć u nas trochę się boi. Ta menda odebrała nam wiele punktów, podobnie jak Frankowski” teraz wiesz dlaczego ma takie a nie inne oceny od tego pseudo eksperta ?

  52. Szczun pisze:

    Wie ktoś pod jakim linkiem można obejrzeć cały wczorajszy nasz mecz?

  53. Lech77 pisze:

    Nowy napastnik dzisiaj przeszedł testy medyczne , jutro ma podpisać kontrakt .

  54. babol pisze:

    Vujadinowic nie faulował. Piłkarz Jagiellonii wbiegł na jego nogę gdy wybijał piłkę. Wiedział, że nie zdąży, a mimo to wpakował tam girę. O ile sytuacja z karnym jest dziwna. Osobiście bym takiego nie zagwizdał. Chociaż sędzia się wybroni i to znacznie bardziej logicznie niż w Warszawie. Jakby nie patrzeć obrońca Jagiellonii zatrzymał strzał Jevticia z odległości. Ktoś powie, że to była jednak zbyt bliska odległość i ma po części rację, ale czy został nabity? Z takiej odległości i w tej strefie przy strzale obrońca powinien mieć ręce z tyłu. Nie przy ciele, ani z boku. Moim zdaniem obrońca Jagiellonii celowo lub nie zablokował strzał Jevticia. To, że piłka trafiła w rękę to pech. Pamiętam karnego z przed roku z Termaliką, było 3-0 dla nas. Obrońca Termaliki nabił sobie piłką rękę. Sędzia wskazuje na wapno. Rozbawiła mnie interpretacja pana Sławka w meczu Tottenham Juve. Sytuacja znacznie bardziej klarowna od Kostevycha. Gościu coś bredzi o kiksie obrońcy i braku w umiejętnościach. Dla mnie to był karny. Obrońca sam nabił sobie piłką rękę. To jest karny, ewidentny błąd obrońcy, po prostu pech. W przypadku Kostevycha sam przypadkowo dotyka ręką piłkę. Z takiej odległości to jest przypadek, karny jest, ale naciągany na siłę!

    • rakuda pisze:

      Co do ręki z BBT vs ręka w Tottenham Juve to trzeba pamiętać, że u nas jest inna interpretacja i każdy taki kiks = karny, w cywilizowanym futbolu taka ręka jest traktowana jako przypadkowa i karnego nie ma.

      Co do Kostewycza to pierdolenie o nienaturalnym ułożeniu rąk i celowości jest słabe okrutnie, bo KAŻDY obrońca w takiej sytuacji miałby tak ułożone ręce (więc albo ktoś na siłę broni Marciniaka albo nie wie co to jest naturalne ułożenie rąk), dodatkowo Kostya był pchnięty plecami/biodrem przez wszawską ciotę, więc karny podwójnie z Marciniakowej dupy.

      Co do karnego z Jagą to faktycznie dość miękki, ale (IMHO) zaważyło to, że dostał w dłoń, która powiększała obrys ciała, gdyby dostał w łokieć/przedramię to karnego by nie było.

  55. piotrekk_994 pisze:

    Barry Douglas powołany do reprezentacji Szkocji. Uwielbiałem tę lewą nogę u nas 😉

    • robson pisze:

      Chodzą też pogłoski, że Dilaver może być niebawem powołany do reprezentacji Bośni (selekcjonerem tej reprezentacji niedawno został znajomy Bjelicy Robert Prosinečki).

    • bezjimienny pisze:

      Zasłużył. W pakiecie z Burićem. Nie zdziwiłbym się też powołaniem dla Vujadinovića, pomimo wczorajszego bardzo słabego występu.

  56. Bart pisze:

    A ja sugeruję by zlać tego całego Pana Sławka ciepłym moczem i nawet nie komentować tych jego bredni

  57. Obserwator pisze:

    @Bart. Dokładnie tak.

  58. Michu87 pisze:

    Witamy nowego na pokładzie 🙂

  59. babol pisze:

    Burić to według mnie największy wygrany zimowego obozu. Pamiętam go z poprzedniego sezonu gdzie przegrał rywalizację z Putnockim. W obecnym z początku była rotacja i Burić bronił słabiutko. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie bez niego Lecha. Co do Dilavera to jest moim zdaniem zdecydowanie najlepszym naszym zawodnikiem i na pewno jednym z lepszych obrońców od lat. Ten transfer jest na pewno zdecydowanie na plus. Gratulacje dla Douglasa.

    • bezjimienny pisze:

      Burić ten obóz to w zasadzie walkowerem wygrał. Ale, że w lidze nie dał powodu by go cofać na ławkę to już całkowicie jego zasługa.

  60. El Companero pisze:

    powtórzę to co wczoraj pisałem, obejrzyjcie sobie na zwolnionym tempie sytuację z nieuznanym golem Situma. Po dośrodkowaniu przez Majewskiego, piłka spada na rękę gracza Jago z nr 16 Gutieriego. Czyli według Marciniaka byłby ewidentny karny, tak samo arbiter od var-u też by już krzyczał do arbitra gdyby to było w w-wie. Powinniśmy mieć rzut karny a w zamian co dostaliśmy? Var i pierdzielenie komentatorów że albo był spalony Situma albo jego ręka. Jeśli ktoś jest profesjonalnym sprawozdawcą sportowym musi takie rzeczy wychwytywać. Obaj komentatorzy jednak sprawiają wrażenie ociężałych umysłowo i takich, którym nie zależy na obiektywiźmie. Tak samo Pan Sławek, jeśli on nie widzi ręki Gutieriego tzn że czas iść na emeryturę…

  61. babol pisze:

    Na stop klatkach nawet w meczu Lecha ze Śląskiem Robak był na spalonym! Sam to oglądałem, stop klatka i zdziwienie, a na powtórkach, że jednak minimalnie przed obrońcą. To samo z Vujadinoviciem. Według powtórek na równi, a nawet przed obrońcą. Na stop klatce niby minimalnie wychylony, przynajmniej ktoś tak to zweryfikował. Skoro VAR nie ogarnia stop klatek to śmiech na sali.

    • rakuda pisze:

      Te spalone to już kiedyś jakiś techniczny tłumaczył na weszło, że (przy stykowych sytuacjach) w zależności od tego którą stop-klatkę wybiorą to spalony jest albo nie ma, bo kontakt piłki ze stopą/butem podającego trwa kilka (lub więcej) klatek. Wyszło na moje (że przypierdalanie się VARem do centymetrowych spalonych jest bez sensu), i te sytuacje to potwierdzają. W obu (IMHO) powinni puścić tak jak puścili bo w stykowych sytuacjach mają (niby) promować drużynę atakującą.

    • aaafyrtel pisze:

      od dawna mnie intryguje, kto, na jakim cyku czy innym haju wymyślił te przepisy o spalonym… pewnikiem jakiś angol czy inny brytol mający przekonanie że na prawo jak wszyscy nie jest właściwe tylko na lewo to jest to… spalony to absurd…

    • Alcatraz pisze:

      To trochę za daleko zaszło, powinien być jakiś margines błędu, nie wiem np 25 cm przy którym nie powinno się zmieniać decyzji, Bo za chwilę będziemy z suwmiarka patrzeć na spalone.

      W przyszłości systemy elektroniczne ogarną to raz na zawsze.

  62. KotorFan pisze:

    Arajuuri walczy o mistrza Danii
    Douglas jest blisko awansu do Premier League i ma powołanie do reprezentacji Szkocji
    Kędziora i Kadar są blisko 1/4 Ligi Europy
    Wilusz zbiera dobre noty w lidze rosyjskiej
    Kamiński był podstawowym w Stutgarcie do momentu kontuzji
    Bednarek 6 baniek siada na ławie w Southampton
    Gumny pójdzie latem za 8 baniek
    Dilaver jest najlepszym obrońcą Ekstraklasy

    Lech specjalizuje się w promowaniu zawodników defensywnych

  63. asdf pisze:

    Trała otrzyma powołanie do kadry. Pewne info

    • bezjimienny pisze:

      Dorobił się jakiegoś nowego obywatelstwa jak nikt nie patrzył?

    • aaafyrtel pisze:

      zdaje się to, że to chodzi o naddniestrze…tylko niezbyt uznawany ten twór jest…

    • Glos pisze:

      A co Nawalka ma lepiej Jodlowca powolac? Tralka z naszej ligi jest jednym z najbardziej rowno grajacym defensywnym obronca.

    • aaafyrtel pisze:

      ma nieusuwalną wadę, gra do tyłu zamiast do przodu… robi jednak za napastnika i czasami skutecznie…

  64. prezol pisze:

    Nie wiem czy nie lepiej zakończyć sezon na 4 pozycji.Mielibyśmy lidera u siebie,a czuję że będzie to uległa.Wyjazdy do Białegostoku i Zabrza.Nie byłoby żle pod warunkiem,że strata nie będzie duża.

    • robson pisze:

      Zakończenie rundy na 4. pozycji oznaczałoby jeszcze większą stratę do lidera, a podziału punktów już nie ma.

    • ArekCesar pisze:

      Wygrać 3 mecze i do tego remis i porażka klubów przed nami i mamy lidera po 30 kolejkach i ich u siebie. Mamy z nimi lepszy bilans bezpośrednich spotkań i osobno i razem.

    • Bolek pisze:

      Ja będę zadowolony jak straty nie będą większe niż 2 punkty po sezonie zasadniczym. To będzie oznaczać, że wszystko znowu od nas zależy. Liczę, że Jaga zgubi punkty z Arką i Zagłębiem i cweLka również z Arką i Wisłą.

  65. robson pisze:

    Może Ukraińców chcą przyciągnąć na stadion. 🙂

  66. aaafyrtel pisze:

    nawet kosmici wrzeszczący kolejoorz, kolejoorz byliby mile widziani mniemam…

  67. Amicus pisze:

    Miał być trzeci napastnik i jest. Wobec długiej kontuzji Koljicia, który w Lechu już zapewne nie zagra, to swietne posunięcie. Hladkyj na pewno nie zapomniał, jak się w piłkę gra. Lech oferując półroczny kontrakt (z możliwością przedłużenia) zrobił bardzo dobry interes. Być może odpali i będzie git. Ma teraz w przerwie reprezentacyjnej szanse na zgranie się z zespołem.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Dokładnie. Widzę, że pialiśmy prawie równocześnie i podobnie myślimy ;). Jedyna uwaga – wprawdzie Koljic nie zagrał prawie nic, ale w te kilkanaście minut które dostał zasłużył na to, żeby przynajmniej rozważyć danie mu szansy po powrocie. Przedłużenie kontraktu o pół roku z opcją byłoby dla nas niezłe. Chyba, że obaj Ukraińcy nas pozytywnie zadziwią i będziemy mieć taki atak, że Koljić będzie bez szans na grę.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Fajna literówka o poranku z tym „pialiśmy” zamiast „pisaliśmy” :).

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Koljić powinien dostać szansę! I wiek i umiejętności wskazują, że jest to niezła inwestycja. Musi się porządnie wyleczyć.

    • Siódmy majster pisze:

      @Jacek-to jaką ksywkę wolisz?Kogutek czy Kogucik? ;)))

    • Jacek_komentuje vel Kogutek pisze:

      @Siódmy
      Kogutek brzmi jednak bardziej dostojnie 🙂

    • bezjimienny pisze:

      Półroczny? Chyba trzymiesięczny.

  68. Jacek_komentuje pisze:

    Przecież on się ma pojawić w składzie wyłącznie z powodu kontuzji Koljicia. Bądźmy realistami. Na tym etapie sezonu (zamknięte okno) i przy obecnej formie Gytkjaera (jeśli jest zdrowy i bez kartek to od niego zaczyna się zapewne ustalanie składu) nikt przytomny nie powinien spodziewać się wielkiej gwiazdy i milionowego transferu. W tych okolicznościach Hładki wygląda na całkiem przyzwoity ruch.

  69. Michu87 pisze:

    Jeszcze pamiętajcie o Tomczyku on też liczy, że wróci z wypożyczenia i będzie grał w Lechu. Jeśli Lech przejdzie na gre dwoma napastnikami to wtedy 4 napastników jak najbardziej wskazane.

    • bezjimienny pisze:

      No właśnie- pytanie czy przejdzie. Bo mam dziwne wrażenie, że do końca będzie grał Gytkjaer, a Ukraińcy będą wchodzić tylko na zmianę lub gonienie wyniku.

  70. leftt pisze:

    @JR(od 1991 r.)

    Pewnie Koljić zasługuje na drugą szansę. Pewnie tak byłoby sprawiedliwie. Ale życie nie jest sprawiedliwe. Po tym sezonie w ataku będzie Gytkjaer, może ktoś z dwójki Ukraińców i wróci Tomczyk. Czyli trzech. Jaki jest sens w tej sytuacji wypożyczania czwartego napastnika spoza Unii i po poważnej kontuzji? Przecież to kwintesencja wkurwiającej nas wszystkich polityki transferowej z naszą kochaną rzeźnią przy Góreckiej w roli głównej. Tak więc wiem, że jest to okrutne, ale według mojej aktualnej wiedzy na dzisiaj nie jest to transfer w interesie Lecha. Tak to widzę.

    • Raul pisze:

      Z tym Gytkjaerem nie byłbym pewny, pewnie będę zjechany przez fanatyków pie*dolenia o szrocie ale gość jest zbyt dobry na ekstraklasę i czuję że po sezonie już go nie będzie. Pytanie czy będziemy atakować LE (LM?) Khoblenką jako pierwszym napastnikiem czy będziemy szukać kogoś podobnego do Gytkjaera jeśli chodzi o umiejętności. Chociaż oczywiście chciałbym żeby został, fajnie ogląda się w Lechu gościa który coś potrafi.

    • leftt pisze:

      Z kimkolwiek byśmy nie zostali: na pewno Koljić nie będzie pierwszym napastnikiem.

  71. wagon pisze:

    przed startem następnego sezonu Ekstraklasy i eliminacji w pucharach kadra musi być budowana już dziś, to co zaważyło na tak słabym starcie w lidze i pucharach w obecnym sezonie to „zniknięcie” z kadry Bednarka, Kędziory, Wilusza- podstawowych obrońców, Kownackiego i Robaka- podstawowych napastników,
    przed następnym sezonem też może być różnie, Situm- niewyjaśniona sytuacja, Gumny- transfer, Khoblenko- to samo co Situm, Barkroth- pewnie będzie chciał odejść, Majewski- już raz miał ultimatum, Jevtić- może będzie chciał się sprawdzić w lepszej lidze, Gytkjaer- odbudował się, ktoś może być chętny na jego usługi,
    latem może być niezłe zamieszanie bo jeszcze trener ma być nowy, chyba że Zarząd sypnie kasą i utrzyma najlepszych,

    • bezjimienny pisze:

      W decydującym dwumeczu w LE straciliśmy jedną bramkę- więc obrona nie miała tu nic do rzeczy.
      Sypanie kasą ma znaczenie tylko w przypadku Szituma. Jak Jevtić, albo Gumny będą mieli oferty to można zainteresowanym powiedzieć wprost-ok, możemy sprzedać, ale po eliminacjach.

    • rakuda pisze:

      @bezjimienny mowisz o tym dwumeczu, w ktorym zremisowalismy 2:2 u siebie po dwoch bledach obroncow?

    • bezjimienny pisze:

      Mój błąd, wydawało mi się, że było 1:1. Ale dalej bardziej winię atak niż obronę.

    • rakuda pisze:

      Nie twierdze, ze nasza ofensywa grala wtedy (czy ogolnie na pozcatku sezonu) jakos super, ale akurat w tym meczu wcisneli 2 bramki a obrona zaliczyla 2 klopsy, wiec pozostane przy swoim :P.

      Nie zmienia to jednak faktu, ze Bjelica bardzo szybko te obrone poskladal do kupy i wlasciwie poza meczem w Gdansku (no I w Szczecinie ale to byl PP), nie bylo sie do czego przyczepic. To ze mamy tak malo punktow, to ewidentnie wina ofensywy, miejmy nadzieje, ze to juz historia, bo remisami 0:0 nawet 3. miejsca nie zgarniemy.

    • Lech Gol pisze:

      @bezjimienny – „Ale dalej bardziej winię atak niż obronę.”
      Kiedy caly zespol gra defensywnie to oczywiste, ze formacja obronna z reguly jest na plus i na odwrot 🙂

  72. Xavi pisze:

    O 12 ma podpisać kontrakt

  73. blady pisze:

    Czy może ktoś podać linka do ostatniego meczu? Dzięki.

  74. Omnadrenowy Rycerz pisze:

    Tymczasem Jasmin Burić dostał powołanie do kadry Bośni i Hercegowiny na sparingowe mecze z Bułgarią i Senegalem.

    • bezjimienny pisze:

      Kra. Kra. Kra.

    • 07 pisze:

      Dilaver też ma dostać.

    • bezjimienny pisze:

      Na liście go nie ma. Jeśli nie ma ciężkiej kontuzji to myślę, że będzie na następnej.

    • KotorFan pisze:

      I tak Buric nie pogra przy Begovicu.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Ale przynajmniej Nenad nie powie, że nie ma choćby jednego reprezentanta w składzie 😀

    • bezjimienny pisze:

      W sparingach myślę, że może nawet 90 minut dostać. O punkty-wiadomo, tylko jak kartki, kontuzje etc.

    • Omnadrenowy Rycerz pisze:

      @ KotorFan
      Ale Bjelica będzie miał przynajmniej reprezentanta w składzie 😉

    • bezjimienny pisze:

      Begovića z resztą nawet nie ma na tej kadrze.

    • KotorFan pisze:

      Ciekawe jak z Dilaverem, czy ma szanse stać się podstawowym w tamtej reprze.

    • KotorFan pisze:

      Właśnie sprawdziłem, podstawowy duet stoperów Bośni gra w Dynamie Moskwa i Utrechcie, więc Dilaver nie jest bez szans.

  75. wamp pisze:

    A nie uważacie, że gdyby naprawde cos bylo z tym napastnikiem to na naszej stronie nie byłoby o tym info czy czegokolwiek?

    • bezjimienny pisze:

      Ciiiicho, to wielka tajemnica pewnie ma być.
      Albo marketingi mają urlop.
      Albo nie ma żadnego Hładkiego (przez „H”-to Ukrainiec jest!). Hładkiego wymyśliliście Wy-dziennikarze!

    • Gadzuki pisze:

      A nie było napisane w Na chłodno że nie będzie informacji do momentu podpisania kontraktu było napisane jak byk!!!

    • Szafran pisze:

      Gadzuki.. że co??

  76. UPA Kommando pisze:

    Gładki uciek

  77. Figo pisze:

    Gładki upadł,właśnie wraca do Ukrainy

  78. Czlo pisze:

    No, brawo Kubacki, brawo Stoch!

  79. robson pisze:

    Stoch – kosmita!

    • MP pisze:

      Szkoda Stefana

    • kilo82 pisze:

      Stefan jak zwykle w drugiej serii ma pecha, on już chyba nigdy nie stanie na podium indywidualnie…

    • KotorFan pisze:

      Nie ma pecha, tylko nie może oddać dwóch petard. Dziś Stefan skoczył w 1. serii znakomicie, a w drugiej nieźle. Jakby 2 razy skoczył znakomicie, to byłby na podium. Podobnie na igrzyskach. Według mnie Hula jest półkę niżej od Kubackiego i Norwegów.

    • robson pisze:

      Tak naprawdę Hula jest w słabszej formie niż kilka tygodni temu i pierwszy skok był raczej zasługą świetnych warunków. Można było się spodziewać, że w drugiej serii przy wietrze w plecy już tak dobrze nie będzie.

    • kilo82 tel pisze:

      Jak dla mnie ma ewidentnego pecha w kluchowych momentach, pomimo sezonu życia. Żeby oddać dwie petardy, trzeba trafić dwa razy na dobre warunki – chyba że jest się Kamilem, ale nawet Kamil sobie nie poradził w niedzielę, jak warunki były chujowe.

  80. Michu87 pisze:

    Stoch skacze w innej lidze 😀 27,7 pkt przewagi nad drugim Kubackim który też zanotował bardzo dobry występ.

  81. robson pisze:

    Kolejna znakomita wiadomość jest taka, że Horngacher zostaje w Polsce. 🙂

    • Jacek_komentuje pisze:

      Wbrew dziennikarzom TVP ani on ani Tajner tego nie powiedzieli!

  82. MP pisze:

    A z Gładkim tak Gładko nie ma problem z barkiem jutro dodatkowe badania

  83. kiko pisze:

    Przyjdzie Jackson Martinez 🙂

  84. Wesol pisze:

    Pewnie jeśli nie Gładky to przyjedzie Subotić ew Matulevicius.

  85. mr_unknown pisze:

    Yannick Boli

  86. John pisze:

    A koniecznie musi ktoś przyjść zostało 10 spotkań.Gytkjaer ma pierwszy skład jest w formie,do tego jest Khoblenko,chyba że i on ma jakieś problemy ze zdrowiem.

  87. robson pisze:

    Bjelica dla Weszło: „Już po spotkaniu z Koroną odbyło się kilka spotkań z psychologiem, który miał nam pomóc w odblokowaniu się poza domem.” Ciekawe, czyżby już przestał uważać siebie za najlepszego psychologa? 🙂

  88. Grimmy pisze:

    @Robson,
    Bjelicy przydała się ta lekcja pokory, którą jest obecny sezon. On zaczął już naprawdę odlatywać po tym dobrym pierwszym półroczu w Lechu (pół rundy jesiennej oraz runda rewanżowa, tak do kwietnia). W pewnym momencie załączył mu się Beenhakker i traktował wszystkich do okoła jak debili, którzy nie znają się na futbolu. Tę arogancję czuć było w każdym wywiadzie. Zabrakło tylko żeby zaczął nam mówić, że już czas wyjść z drewnianych chatek… Szkoda tylko, że akurat życie uczy go pokory w Lechu. A szczęściem jest, że sezon jeszcze nie jest doszczętnie stracony. Pokorny Bjelica jeszcze może doprowadzić nas tam, gdzie co roku chcemy się znaleźć.

    • robson pisze:

      Wygląda na to, że to „ultimatum” ze strony zarządu trzeźwiąco podziałało na Bjelicę. Szkoda tylko że tak późno zarząd zareagował, bo już pod koniec rundy jesiennej należało wezwać Bjelicę na dywanik.

    • enow pisze:

      Nie wiem kiedy ten brak pokory u niego zauważyłeś. Mi się wydaje, że było wręcz odwrotnie, po świetnym początku wiosny zeszłego roku on jako jedyny tonował nastoje. Mi się wydaje, że właśnie miał za dużo pokory, za mało pewności siebie było widać w końcówce.
      W tym roku z czołówką mamy dobry bilans więc tej pewności siebie nie powinno zabraknąć co jest dobrym prognostykiem.

    • Grimmy pisze:

      @Enow,
      W jego wypowiedziach, sposobie traktowania rozmówców. Jedna z wypowiedzi: Nie jest nam potrzebny żadny psycholog, jestem najlepszym psychologiem dla drużyny. Parę miesięcy później – Bjelica przyznaje, że drużyna współpracuje z psychologiem. Dodaje do tego, wielokrotnie, że on nie wie co jest nie tak w drużynie. Jeśli chodzi o sposób traktowania rozmówców, to poczytaj wywiady z nim sprzed paru miesięcy. Praktycznia każda odpowiedź na pytanie dziennikarza może opisać następujący schemat: „Chuja się znasz, chuja wiesz, masz tu odpowiedź na odpierdol…” Jego ośli upór i trzymanie się wciąż tych samych schematów, moim zdaniem, pokazywały, że on się miał za niemalże nieomylnego. Nie potrafił się przyznać do błędu. Twierdził, że zespół gra dobrze, chociaż nie grał. Dopiero jak zaczęło palić się krzesło na którym siedział, zaczął coś kombinować i zmieniać w grze zespołu, w taktyce, w przygotowywaniu się do meczów. Banował kibiców na facebooku czy tam innym facebooku, którzy wyrażali się negatywnie na temat gry Lecha, albo wklejający linki do tego forum. Twierdził, że nie wchodził tutaj, a podbierał zdjęcia z tego forum. Drobne rzeczy, ale zebrane razem, pokazują, że brakowało mu pokory. Obecnie widzę sporą zmianę w jego postawie, z której bardzo się cieszę, bo Bjelica trzeźwo myślący, to trener, który potrafi wiele dać drużynie. Bjelica bujający w obłokach i fruwający odmętach absurdu, to gwarancja upadku sportowego naszej drużyny…

    • Bart pisze:

      Czyli co, Bjelica poczuł się zbyt pewnie i dopiero po pójściu na dywanik się ogarnął? Lepiej późno niż wcale, tym bardziej że ciągle wszystko jest w naszych rękach a sezon jeszcze nie jest przegrany.

      Pozostaje mieć nadzieję, że na dobre wraca Bjelica z okresu gdy wszystko wyglądało najbardziej obiecująco – tj. Bjelica z pierwszego półrocza pracy w Lechu. Taki który trzeźwo patrzy na mecze, i nawet po wygranej 3:0 potrafi opierdolić piłkarzy jeśli uzna że zagrali za słabo. Z takim Bjelicą można spokojnie przedłużyć umowę.

    • enow pisze:

      Częściowo się z Tobą zgadzam, ale tylko częściowo.
      Prawdę mówiąc wywiady wole oglądać i słuchać niż o nich czytać.
      Rzadko się udzielam, ale z Tobą chyba można dyskutować bez narażania się na wyzwiska.
      na obronę Bielicy mogę powiedzieć, że jego konflikt z dziennikarzami jest bardzo widoczny i to może być częściowo powód dlaczego jest tak przedstawiany.
      W jednym z wywiadów to Bielica zarzucił dziennikarzom brak pokory i z tym ja się akurat zgadzam.
      Uważam, że dziennikarze nie wiedza o drużynie tyle co on, i pewnie żaden nie zna się tak na piłce jak on.
      On nie ma być miły i przytakiwać fachofcom dziennikarskim tak jak wesoły Janek, on ma osiągać wyniki.
      A wydaje mi się, że wyniki akurat go bronią, ale to jest moje zdanie.
      Może niepotrzebnie dyskutuję, ale ja akurat należę do ludzi, którzy go cenią, a po takich meczach dalej na tym (lechowym!!) forum trwa ciągle hejt na Bielicę – jak Majewski w maju nie trafia z dwóch metrów w bramkę to wina Bielicy, ale jak wygrywają z liderem 5-1 to zasługa wszystkich tylko nie Bielicy.
      Pozdrawiam, mam nadzieję że w tym roku jeszcze będziemy Bielicę na rękach nosić.

    • enow pisze:

      Częściowo się z Tobą zgadzam, ale tylko częściowo.
      Prawdę mówiąc wywiady wole oglądać i słuchać niż o nich czytać.
      Rzadko się udzielam, ale z Tobą chyba można dyskutować bez narażania się na wyzwiska.
      na obronę Bielicy mogę powiedzieć, że jego konflikt z dziennikarzami jest bardzo widoczny i to może być częściowo powód dlaczego jest tak przedstawiany.
      W jednym z wywiadów to Bielica zarzucił dziennikarzom brak pokory i z tym ja się akurat zgadzam.
      Uważam, że dziennikarze nie wiedza o drużynie tyle co on, i pewnie żaden nie zna się tak na piłce jak on.
      On nie ma być miły i przytakiwać fachofcom dziennikarskim tak jak wesoły Janek, on ma osiągać wyniki.
      A wydaje mi się, że wyniki akurat go bronią, ale to jest moje zdanie.
      Może niepotrzebnie dyskutuję, ale ja akurat należę do ludzi, którzy go cenią, a po takich meczach dalej na tym (lechowym!!) forum trwa ciągle hejt na Bielicę – jak Majewski w maju nie trafia z dwóch metrów w bramkę to wina Bielicy, ale jak wygrywają z liderem 5-1 to zasługa wszystkich tylko nie Bielicy.
      Pozdrawiam, mam nadzieję że w tym roku jeszcze będziemy Bielicę na rękach nosić.

    • Grimmy tel pisze:

      Bez obaw, szanuję swoich rozmówców, bez względu na to, czy zgadzają się ze mną, czy mają zdanie odmienne od mojego i raczej nie pozwalam sobie na obrażanie innych.

      Co do tematu dyskusji, Bjelica mocno sobie nagrabił w tym sezonie i jeśli nie zdobędziemy MP, przy słabości konkurencji, to będzie dla mnie głównym winowajcą takiego obrotu spraw. Dlaczego przyczepiłem się tej arogancji? Bo arogancja odcina człowieka od możliwości trzeźwej i rzeczowej oceny sytuacji, a to ma kluczowe znaczenie dla efektywności podejmowanych przez nas decyzji i działań w celu rozwiązania danego problemu. Bjelica w pewnym momencie wszędzie i we wszystkim widział przyczynę niepowodzeń Lecha, tylko nie w pracy swojej i swojego sztabu. Winny był VAR, mniejszy budżet niż Legia, mniejsza jakość transferów, winni byli dziennikarze, a wreszcie nawet kibice. Obecnie widać zmianę w jego postawie i nastawieniu. Z czego bardzo się cieszę. Może to dziwić tych, którzy kojarzą moje wcześniejsze wpisy na temat Bjelicy. W końcu często to tu krytykowałem (mam nadzieję tylko, że w granicach przyzwoitości i dobrego smaku), jednak nie jestem wrogo mu nastawiony, nie jestem jego antyfanem i nie życzę mu źle. Gdybym życzył mu źle to znaczyłoby, że źle życzę samemu klubowi. Nigdy nie mam tak, ze zyczę porażki Lechowi, zeby wyszlo na moje i zeby zwolnili Bjelice – czy jakiegokolwiek innego trenera. Dopki jest tu Bjelica, zawsze będę życzyć mu samych zwycięstw, bo najważniejsze jest aby wygrywał Lech. Nieistotne z jakim trenerem na ławce.

      A co do Ciebie, to pisz czesciej, ciekawych rozmówców nigdy dosyć. Nawet jeśli nie będziemy się zgadzać, w końcu nie ma takiego obowiązku. Pozdrawiam.

  89. kawa i mleko pisze:

    smiech na sali z tym naszym scoutingiem

  90. Bart pisze:

    Mourinho dostał po dupie, radosny wieczór 🙂 Zawsze mam frajdę gdy tego pajaca dopada karma 🙂

    • enow pisze:

      Bardzo to dużo mówi o Tobie.

    • Bart pisze:

      Ano mówi – np że nie znoszę aroganckich osób które nie mają do innych za grosz szacunku

    • enow pisze:

      Nie jest bardzo kontrowersyjny, ma tyle samo wiernych fanów co ludzi, którzy go nie lubię.
      Dziennikarze przedstawiają go dość negatywnie.
      Ale jak już posłuchamy piłkarzy i ludzie z którymi pracuje, a przede wszystkim kibiców klubów, w których pracował, to chyba nie zgodziliby się z Tobą.
      Zawoją droga przepychanki z dziennikarzami to jego wspólna cecha z Bielicą. Szkoda, że nie można ich porównać pod kątem wyników pracy 🙂

    • enow pisze:

      Oczywiście „Jest bardzo kontrowersyjny”

    • Siódmy majster pisze:

      @Bart- a ode mnie pełne poparcie.Nie znoszę tego aroganta Mourinho

  91. Raul pisze:

    Patrząc na kulisy to Radut zagrał słabszy mecz ale radości ze zwycięstwa w szatni odmówić mu nie można 😀 32:29

    • Michu73 pisze:

      To dobry piłkarz. Widać, ze jest dobrze fizycznie przygotowany do rundy i bardzo chce sie pokazać. Czasami za bardzo i to jemu przeszkadza. Jak on, Situm i Darko zaczną grać w każdym meczu na swoim poziomie to rozklepiemy kazdego w tej lidze. Ale jak widać, nie jest to łatwe, bo takiego meczu jeszcze nie było:)

    • Bart pisze:

      Też odnoszę wrażenie, że akurat Radutowi mocno zależy. Na pewno ma umiejętności by widowiskowo wkręcać w ziemię większość obrońców w tej lidze. W Rumunii pokazywał przecież że grać w piłkę potrafi. Pozostaje pytanie dlaczego tak rzadko mu wychodzi. Może faktycznie nieraz za bardzo chce, jest przemotywowany i brakuje mu luzu?

  92. Gandalf pisze:

    Tej wiadomo co z tym nowym napastnikiem ?

  93. slavo1 pisze:

    Zaciekawił mnie wybór dokonany przez wp.pl dotyczący tzw. piłkarzy kolejki. Nie wnikając (szczegółowo) w wybór na poszczególne pozycje, chciałbym pokazać, że w 11 kolejce jest 2/11 polskich piłkarzy (Jodłowiec i Zbozień). To a propos sytuacji młodych w klubach, i ciągłego (słusznego moim zdaniem) lamentu, że mało promuje się (czy raczej trenerzy dają mało szans) młodych i polskich piłkarzy. Wygląda to na krótkowzroczność trenerów i właścicieli czy jakości młodego narybku piłkarskiego? A może wynik za wszelką cenę, „tu i teraz”? W mojej opinii należałoby (jeśli jest to prawnie możliwe) wprowadzić obowiązek np. min 5-6 polskich piłkarzy w tym minimum 2-3 poniżej 23 lat. Wymusiłoby to jednocześnie inwestycje w akademie przy klubach. I byc może skończyłoby to ściąganie tzw. emerytów/szrotu z zagranicy. Nie wiem jak to wygląda/wyglądało w Belgii ale efekty widać w najlepszych klubach europejskich.

    • Jacek_komentuje pisze:

      I gdzie jest dziś belgijska piłka w pucharach europejskich, jak już sprzedali Hazarda i de Bruyne? Podpowiem – w rankingu klubowym UEFA na 33 miejscu, 3 miejsca poniżej Polski.
      Najlepsi młodzi polscy piłkarze grają dziś np. w Sampdorii albo Napoli i żadne przepisy nie spowodują, że ktoś ich przytrzyma na dłużej w Polsce. O szrocie z zagranicy już czytałem na tym forum nie raz. Czy Tomczyk jest naprawdę lepszy niż Gytkjaer? Dałby nam prędzej mistrzostwo? A może Niezgoda jest lepszy niż Angulo albo Carlitos?

    • F@n pisze:

      W tym sezonie zajęli 33 miejsce, niżej nie spadną, ale łącznie są na 9. Rok temu skończyli na 6. Ranking jest złożony z 5 ostatnich sezonów. Rok temu Anderlecht i Genk odpadli w 1/4, a Gent w 1/8 LE

    • KKs7 pisze:

      @Jacek_komentuje poważnie Belgia jest za nami?

    • sebra pisze:

      @Jacek_komentuje – co prawda Belgowie za ten sezon po względem ilości zdobytych punktów wyglądają gorzej niż my, ale warto sobie uświadomić też z czego to wynika, a lepszy rezultat osiągnięty przez naszą federację jest tylko i wyłącznie efektem większej ilości spotkań rozegranych w rundach eliminacyjnych przez nasze drużyny. Jeśli chodzi o całe rozgrywki to w eliminacjach nasze kluby rozegrały w sumie 18 spotkań, a belgijskie tylko 8, natomiast w fazie grupowej my 0 spotkań, a Belgowie 12. W sumie porównywalna ilość spotkań tylko poziom trudności w zdobywaniu punktów trochę inny. Jeśli spojrzymy na ranking z ostatnich 5 lat to Belgowie są dla nas poza zasięgiem, a porównywać się powinniśmy z Azerbejdżanem lub Szkocją.

    • bezjimienny pisze:

      Dopóki jesteśmy w UE nie ma żadnej możliwości narzucania limitu Polaków.

    • slavo1 pisze:

      @bezjimienny – jasne, prawo o swobodzie zatrudniania. Ale można by np. przekazywać premię do klubów… (nie tylko junior-pro) Myślę, że jest to do zrobienia – kwestia czy rozwiązanie jest/może być skuteczne.

    • Lech Gol pisze:

      Bezsensowna dyskusja z zatrudnieniem cudzoziemcow. To jak z pomidorami – wolisz polskie /tez nawozone h..j wie czym/ czy tansze z importu. Dopuki nie wyksztalcimy hurtowo polskich talentow to rodzynki beda tak drogie, ze na ich pozyskanie bedzie stac kazdy bogatszy od naszych klub. Wracajac do porownan z warzywami /niestety taka prawda/ to rynek ten jest zdrowszy, bo mimo cel tansze i lepsze sa produkty ze sprzyjajacych obszarow klimatycznych:)

  94. Jacek_komentuje pisze:

    @KKs7
    Zdaje się, że redakcja nie przepuści linki do strony uefa, więc wpisz w wyszukiwarce ranking lig uefa i potem current season.
    Oczywiście rację ma też F@n, że to może być jednorazowy wybryk i jednak Anderlecht czy Brugia znaczą więcej w Europie niż jakikolwiek polski klub. Co nie zmienia faktu, że jeśli chcemy podnosić poziom klubowej polskiej piłki to moim zdaniem żadne administracyjne przymusy nie spowodują, że Kownacki czy Zieliński dłużej pograją w Polsce albo że nagle wszystkie kluby postawią na akademie. Tak jak jestem przeciwny parytetom płci, tak samo parytety krajowe (w tym ograniczenia dla graczy spoza UE) nic nie dadzą.

    • slavo1 pisze:

      Czy gdzieś w moim wywodzie napisałem, że istotą jest zatrzymanie młodych piłkarzy w PL? Wręcz przeciwnie – ciągły napływ młodej krwi może tylko polepszyć sytuację. Tak w lidze jak i w reprezentacji. Dodatkowym skutkiem (ubocznym) mogłoby być wzrost średniej ceny sprzedaży polskiej młodzieży – ergo – wyższe pieniądze budżetów ligowych – ergo lepsza baza – …. i się rozpoczyna kółko. A co do Belgii – podam tylko kilka nazwisk , które każdy kibic kopanej doskonale zna : Curtois, Hazard, Lukaku, Dembele, Witsel, Company, DeBruyne,….. wystarczy myślę. I nie ma najmniejszego znaczenia że nie grają u siebie. Ale kiedyś grali. Niektórzy juz mają około 30 ale pamietacie jak grali na ME? na MŚ?

    • Jacek_komentuje pisze:

      Lewandowski, Milik, Glik, Szczesny, Zielinski, Teodorczyk, Piszczek, Linetty, Kownacki. Możemy się przerzucać. Pewnie więcej osób z krajów trzecich zna Belgów niż Polaków, ale wstydu nie ma. A pamiętasz, jak grali na ME? I może zagrają na MŚ na miarę naszych kibicowskich nadziei?
      Ciągły napływ młodej krwi może tylko polepszyć sytuację – 100% zgody. Tylko jeżeli nie chcesz zatrzymywać najzdolniejszych w PL, to znaczy, że grać mają albo gorsi (Ci co nie wyjadą) albo młodziaki zanim wyjadą – to drugie zresztą np. w Lechu się dzieje i niejeden na tym forum narzeka, że to źle.
      Żeby nie było wątpliwości – ja też chcę, żeby było jak najwięcej dobrych polskich piłkarzy. Grających w naszej lidze i za granicą. Ale wiara w to, że administracyjnymi metodami (limity) spowodujesz napływ „młodej krwi” na odpowiednim poziomie jest nieuzasadniona.
      Z innej beczki – czy Górnik Zabrze ma zbudowaną akademię? A przeszkodziło im to w zbudowaniu takiej drużyny, o jaką chyba Ci chodzi? Potrzebowali wsparcia od Bońka i kolegów jakimś dodatkowym limitem?

    • slavo1 pisze:

      Naturalnie nie ma sensu przerzucać się nazwiskami. Ale sam podałeś dwóch (naszych, z Lecha) którzy poszli tą drogą, poprzez akademie klubową. Reszta to indywidualni, średniej klasy, piłkarze. Ich wartość (bez Lewego oczywiście) jest niższa niż samego DeBruyne. Co do naszej reprezentacji – to stawiam (sobie) pół litra dobrego trunku, i już się założyłem nawet, że PL nie wyjdzie z grupy na MŚ.
      Administracyjne metody czasami wymuszają głębsze zmiany, rozłożone w czasie, ale jednak. Nie jest to warunek sine-qua-non, ale (moim zdaniem) mógłby pomóc – właśnie wymuszając zmiany. A Górnik Zabrze ma taką quasi-akademię w postaci Gwarka Zabrze. A może z pomoca Bońka mieliby więcej Żurkowskich i Kądziorów? Z drugiej strony nie bez powodu i na Śląsku i u Nas jest silna więź z klubami (u nas klubem) lokalnym : po prostu związki Wielkopolan i Ślązaków z naszą ziemią jest silna, silniejsza niż np. słoików. [Ja sam się czuje najpierw Wielkopolaninem a potem Polakiem. Moja rodzina mieszka tutaj od ponad 400 lat (wg ksiąg parafialnych)]

    • sebra pisze:

      @Jacek_komentuje – co do limitów to zgadzam się, że ich wprowadzenie pewnie niczego pożytecznego nie da, ale jeśli są metody administracyjne takie jak choćby licencje przy których wymaga się pewnych rzeczy jak np. akademie czy infrastruktura to powinno się ich przestrzegać, a nie ciągle przymykać oczy. A co do nazwisk, które wymieniłeś w ostatnim komentarzu to niestety ci zawodnicy mimo tego, że pewnie mieli potencjał zostali w pełni ukształtowani przez zagranicznych trenerów po wyjeździe z kraju, a większość Belgów z obecnego pokolenia ukształtowało się w swoim kraju i sprzedawani byli za pieniądze o których możemy tylko pomarzyć.

    • bezjimienny pisze:

      Młodzi podniosą poziom ligi wtedy kiedy będzie ich w lidze więcej i w niej dłużej zostaną- zgoda. To teraz trzeba zadać pytanie- dlaczego wyjeżdżają? Z dwóch powodów: poziom (czyli możliwość rozwoju) i kasa. Dla tych ambitnych (czyli pożądanych) właśnie w tej kolejności. Musiałaby nastąpić katastrofa na Zachodzie, albo cud u nas byśmy pod względem płac mogli z poważnymi ligami rywalizować. Natomiast możliwość rywalizacji z silniejszymi zespołami da się zapewnić stosunkowo łatwo- grą w pucharach. To pozwoliłoby zatrzymać tych dobrze wyszkolonych na 1, 2, 3, albo i 4 rundy. Poza tym żeby ten cały system ze szkoleniem się zaczął zazębiać to musi minąć jeszcze ładnych parę lat, żeby zawodnicy tu wyszkoleni wrócili do ekstraklasy. Po pierwsze bardzo wtedy podniosą poziom, po drugie będą też stanowili magnes by zostać tu dłużej, na pewno młody zawodnik za 10 lat będzie wolał grać w jednym zespole ze swoim idolem z dzieciństwa- Linettym, Kownackim, czy nawet Kamińskim, niż z jakimiś Nounejmovićami.

    • Jacek_komentuje pisze:

      @Sebra i Slavo1
      W wielu kwestiach nadal jesteśmy daleko za Europą Zachodnią. Nadrabiamy, chciałoby się szybciej, ale takie są fakty. Dziś pod wieloma względami pozasportowymi społeczeństwo belgijskie jest na innym poziomie niż my – czasem mają lepiej, czasem gorzej. Ja bym się nie zamienił :). Ale w profesjonalnej piłce są dłużej, budżet Anderlechtu przekracza 100m EUR, i choć pieniądze nie grają to dobrze wiemy, że pewne znaczenie mają ;).
      Wierzę, że kluby same dojrzeją do akademii (tak jak zrobił to Lech) – bo korzyści są oczywiste, ale powinny wynikać z potrzeb sportowych i/lub biznesowych a nie z zarządzenia PZPN. A Polacy powinni grać dlatego, że są najlepsi a nie dlatego, że trzeba wypełnić przepisową normę.

      I jeszcze a propos lokalnego charakteru klubu (w sensie związanego z otoczeniem, w jakim funkcjonuje, a nie w sensie poziomu sportowego). To jest dłuższa dyskusja – no bo np. jest oddział Lechowej akademii w Rzeszowie i Stalowej Woli. To dobrze czy nie? Wychowanek LPFA z Tarnobrzega jest równie „Lechowy” jak Poznaniak czy nie?

    • bezjimienny pisze:

      Nie pamiętam zupełnie przy jakiej okazji, ale ostatnio słyszałem, że jest bardzo duża różnica w stosunku do Lecha chłopaków z WLKP i z innych regionów. Więc w ogólności nie- nie jest równy. Ale jak będzie dobry to i tak będzie bardzo tanim dwusezonowym najemnikiem.

  95. piotrekk_994 pisze:

    Makuszewski jedzie dzisiaj po zgodę na trenowanie z drużyną. Jeżeli pójdzie u niego tak, jak u Milika, to za miesiąc już mógłby zagrać. Biorąc pod uwagę przerwę na kadrę, to PRAWDOPODOBNIE niewiele meczów bez niego zostało.

    • Siódmy majster pisze:

      Ale żeby nie skończył tak jak Milik,który po pierwszej kontuzji wrócił zbyt szybko.Chciałbym już widzieć Makiego jak w rundzie mistrzowskiej popyla po skrzydełku ale nic na siłę.Mam nadzieję,że decyzja o jego powrocie do treningów będzie w stu procentach uzasadniona

    • Jacek_komentuje pisze:

      Siódmy – może Cię nie wypatrzyli bo Twój agent nie wysłał do nich Twojego CV i kompilacji zagrań :). Niech to robi od razu, a jak się leniowi nie chce to zmieniaj agenta (najlepiej na Fabrykę Futbolu) i kontrakt masz w kieszeni :).

    • Jacek_komentuje pisze:

      Sorry – to miał być koment do wpisu Siódmego poniżej

  96. MP pisze:

    No to Gładki emeryt nie przyjdzie do Lecha

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Płakał po nim nie będę…

    • Cinek pisze:

      Ciekawe czy będą szukać kogoś innego na te kilka miesięcy czy już sobie dadzą spokój.

    • Siódmy majster pisze:

      Ja się zgłaszam.191 cm,110kg, 51 lat.No co, kurna , nie nadam się?Obrońcy będą się ode mnie odbijać jak od ściany,zrobię zajebistą atmosferę w szatni bo znam giliardylion kawałów,mówię w pięciu językach więc z każdym się dogadam ( no chyba ,że sprowadzą gracza,który mówi tylko językiem efik-to nie udygam ).I chcę tylko 3 tysiące euro na miesiąc.Co ten sKAŁting robi,że mnie nie wypatrzył?No i mam obywatelstwo Unii, a nie jak jakiś Ukrainiec, co limit obciąża ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    • Lech Gol pisze:

      @Siódmy majster – musisz zmienic/zatrudnic agenta/agencje:)

    • Lech Gol pisze:

      Sorry – doczytalem, ze Jacek_komentuje cos podobnego zasugerowal ale chyba miejsce wpisu pomylil.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Tak, za wysoko wpisałem 🙁

    • Lech Gol pisze:

      Jednak uwazam, ze Siódmy majster ma wieksza odpowiedzialnosc niz jakis napastnik – ma zmienic swego nick`a i ..uj mnie obchodzi jak to zrobi:-)

  97. Phyra pisze:

    10 spotkań do końca sezonu nie wiem na cholerę nowy napadzior

    • Cinek pisze:

      Pod koniec będzie duże natężenie, mecze co 3-4 dni. Oczywiście 3 napastnik nie zagra pewnie więcej niż 100 minut, ale przydałby się taki co wejdzie i strzeli tą decydującą w ostatnich minutach. 3 napastnik by się przydał, ale nie jest to konieczne. Jak nie ma kogoś sensownego na rynku, bez kontuzji i w stanie gdzie nie będzie musiał być w treningu 2 miesiące, by dojść do statusu piłkarza „nadającego się do gry” to lepiej nie kupować.

  98. Phyra pisze:

    Jakie masz duże natężenie chyba tylko 35 kolejka jest w środku tygodnia reszte grają jak Bóg przykazał w weekend

    • Cinek pisze:

      Szczerze mówiąc myślałem, że więcej. Skoro powiedziałeś, że 35 kolejka jest w środku, a reszta w weekend to znaczy, że 34,35,36 kolejka odbędzie się w granicach 10 dni. No nic mają czas do jutra zakontraktować kogoś. Mam nadzieję, że potem nie będzie problemu z kartkami, o urazach nawet nie chce myśleć.

  99. MP pisze:

    Do jutra mają czas zgłosić kogoś do ESA

  100. aaafyrtel pisze:

    uwaga, uwaga, ów rogne, kolejny kontuzjopodatny umieszczony na liście płac z powodów poza moim rozumieniem wraca do treningów… ale radość!