Na stadionie: Ponowna moc czwórki

W czwartek Lech Poznań rozegrał swój drugi domowy mecz w sezonie 2014/2015, ale dopiero pierwszy z udziałem publiczności. Mimo deszczowej pogody, terminu w tygodniu i bądź co bądź – przeciętnego przeciwnika frekwencja w czwartek dopisała.


W ostatnich dniach w Poznaniu panowały upały i na brak słońca nikt nie mógł narzekać, ale akurat w dniu meczu Lecha z Kalju Nomme przyszło załamanie pogody. Od rana padało, a przed spotkaniem to nawet lało. Wielu kibiców dotarło wczoraj na Bułgarską na ostatnią chwilę. Jak to bywa w środku tygodnia – niektórzy na stadion weszli już po pierwszym gwizdku sędziego. Z kolei ci, którzy byli wcześniej już podczas rozgrzewki wystraszyli Estończyków. Goście często zerkali na trybuny, a najbardziej spłoszyli się, gdy Kocioł ryknął głośne „Kolejorz”.

W czwartek fanatycy Lecha Poznań przenieśli się z II na IV trybunę, bowiem tą pierwszą jeszcze w zeszłym sezonie na jedno spotkanie zamknęła UEFA. Doping po przeniesieniu fanatyków na górny poziom czwórki nie ucierpiał. Wręcz przeciwnie. Na IV trybunie jest lepsza akustyka niż na II, zatem dźwięk nie rozjeżdżał się, a czwórka znów pokazała moc. Najgłośniej było na początku spotkania, kiedy Kolejorz agresywnie sunął na bramkę rywala. W 33 i 43. minucie padły za to pierwsze gole, które tylko napędziły kibiców do dopingowania, zaś przyśpiewka „Każdy z nas to wie” wyszła tradycyjnie świetnie.

Wczoraj pierwsze fany w przeniesionym na czwórkę Kotle zostały wywieszone dość późno, bo już po pierwszym gwizdku. Na IV pojawiła się fana „Kolejorz”, „Miasto złą sławą owiane” i „Arka Gdynia”. Był też trans „UEFA Mafia” oraz drugi transparent skierowany do działań wojewody wielkopolskiego, Piotra Florka – „Florek – ciebie też nagramy”. 24 lipca to ogólnopolski dzień policji, więc na Bułgarskiej nie zabrakło „pozdrowień” dla tej niepotrzebnej na stadionach i utrudniającej porządnym ludziom życie instytucji. Co ciekawe wczoraj na Inea Stadionie pojawili się również kibice Kalju Nomme.

Estończycy nie zasiedli w sektorze gości, gdyż tam wczoraj byli obecni kibice Lecha Poznań tylko zajęli miejsca na pierwszym poziomie I trybuny w okolicach tunelu. Goście mieli ze sobą bęben i kilka flag na kiju. Grali na bębnie i sporadycznie dopingowali do momentu strzelenia przez Lecha Poznań pierwszej bramki oraz trochę w drugiej połowie. Na Bułgarskiej pojawiło się łącznie 10 sympatyków Kalju Nomme, którzy bez wątpienia na własne oczy zobaczyli i doświadczyli co to Europa oraz co znaczy dopingowanie czy atmosfera na najwyższym europejskim poziomie.

Ogółem rewanż z Kalju Nomme obejrzało 20263 ludzi co jak na ten etap eliminacji jest świetną frekwencją. Tylu kibiców przyciągnął na stadion nie tylko co rewanż z Estończykami, a naprawdę tanie bilety i brak transmisji telewizyjnej (klubowi wyszło to na dobre). Lech Poznań wykonał w czwartek swoje zadanie i awansował do przedostatniej rundy eliminacyjnej LE. Po spotkaniu piłkarze zrobili rundę honorową dziękując wszystkim trzem otwartym trybunom za doping. 24 lipca wszyscy stanęli na wysokości zadania i oby za równe dwa tygodnie o tej porze Kolejorz był już w ostatniej fazie kwalifikacyjnej.

PS. Fotorelację z tego meczu ukażemy z opóźnieniem. Wieczorem albo jutro

Kibicowsko na Bułgarskiej – poprzednie mecze:

Sezon 2014/2015:

> Kibicowsko: Lech – Piast 4:0 + FOTO

Na Stadionie – Zbiór materiałów z cyklu: „Na stadionie” opisujących wszystko to co działo się na trybunach podczas meczu Kolejorza głównie na własnym stadionie (sezon 2011/2012, 2012/2013 i 2013/2014)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

12 komentarzy

  1. darkoski pisze:

    Mafia z tej UEFA tak za nic zamknąć jedną trybunę. Pojęcia nie miałem, iż 24 lipca to ogólnopolski dzień Policji.
    Oby rozmowy o kibicowaniu coś dały i przepisy nie zmuszały kibiców do łamania prawa podczas dopingowania na stadionach.

  2. Kosi pisze:

    darkoski pizgnij sie w ten stary leb baranie

  3. przemo pisze:

    A miał ktoś wczoraj problemy z połączeniem w czasie meczu? Ja oraz moi znajomi próbowaliśmy i nie było żadnej możliwości nawiązania połączenia przy pełnym zasięgu na wszystkich komórkach…czyżby niebieskie pieski testowały zagłuszanie….?? miał ktoś podobne problemy?????

  4. arek pisze:

    UEFA to ograganizacja mafijna bo jej czlonkowie zbijaja fortuny z lapowek. Nad nimi nie ma zadnej kontroli i innej wladzy, wiec sa bezkarni, a co do dwojki to zostala on zamknieta dzieki naszemu MSW, ktory od razu doniosl o transparencie do UEFA.

  5. darkoski pisze:

    Kosi – w twoje ślady nie pójdę. Może Tobie to coś dało ale ja nie będę ryzykował.
    https://kkslech.com/2014/07/15/ruszaja-debaty-na-temat-kibicowania-w-poznaniu/ poczytaj sobie

  6. matisg1 pisze:

    @przemo mi net słabo chodził… mimo, że full zasięg w przerwie nie szło wejść na żadną stronę…

  7. ja pisze:

    Brak transmisji spowodował utratę promocji marketingowej na którą klub i miasto na pewno zasługują.

  8. Pszczółka pisze:

    oj Kosi, Kosi wspaniały pokaz wysokiej inteligencji.Jak masz się w taki sposób wypowiadać, i obrażać kolegów po szalu, to lepiej nic nie pisz.

  9. KSC pisze:

    @przemo to normalne, często w Kotle nie mogę się do nikogo dodzwonić szkieły zakłócają sygnał albo coś innego się dzieje.

  10. inowrocławianin pisze:

    Ja też miałem przez jakis czas problem z połaczeniami.

  11. vosky pisze:

    O co temu kosiemu chodzilo?

  12. tomasz1973 pisze:

    połowa zespołów z naszej extraklapy, to poziom Kalu, gdyby na mecze z tymi zespołami zrobili bilety we wczorajszych cenach, nie byłoby problemem osiągnąć frekwencji na poziomie 25-30 tys, no ale przecież zabezpieczenie imprezy kosztuje……..