„Świetnie”
W meczu 23. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy sezonu 2015/2016, Lech Poznań przegrał na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:4 (0:1). Po pierwszej przechodzonej połowie Kolejorz obudził się dopiero w drugiej odsłonie. Po strzeleniu wyrównującej bramki zupełnie zapomniał o obronie co skończyło się kolejnymi straconymi golami i wielką kompromitacją dla całej drużyny oraz sztabu szkoleniowego.
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
2 min. – Pierwsza akcja gospodarzy. Burić wyłapuje podanie Demjana w pole karne z prawej strony.
4 min. – Celna główka Lecha po rzucie wolnym.
7 min. – Podbeskidzie gra na razie bardzo odważnie.
11 min. – Niecelny strzał Demjana z daleka. Lech gra na razie bardzo spokojnie.
13 min. – Dobre dośrodkowanie z lewej strony wybili obrońcy rywala.
15 min. – Zakotłowało się w polu karnym Lecha. Piłkę złapał Burić, który był jeszcze faulowany i trochę ucierpiał.
16 – 30 minuta
16 min. – Kolejna akcja dla Podbeskidzia i 1:0. Seria błędów obrony po której do siatki podcinką trafił Demjan.
22 min. – Lechici dopiero po 20 minucie zaczęli grać.
25 min. – Nielsen z powodu urazu nie może grać dalej. Zmienił go Kownacki.
26 min. – Lech na razie sprawia wrażenie jakby nie dojechał.
30 min. – Bardzo dobra akcja Kolejorza po której fatalny strzał z około 15 metrów oddał Jevtić.
31 – 45 minuta
33 min. – Lech zaczął grać dopiero jak stracił gola. Wciąż stwarza jednak zbyt małe zagrożenie, by Zubas musiał interweniować.
37 min. – Lech bije głową w mur.
40 min. – Burić broni mocny strzał Możdżenia. Obrona śpi.
45 min. – Niecelny strzał Sisiego. Tak się nie wyrówna.
45 min. – Do przerwy 0:1. Szkoda czasu coś więcej pisać.
46 – 60 minuta
46 min. – Dobry początek drugiej połowy w wykonaniu poznaniaków. Zubas łapie piłkę po szybkiej akcji.
52 min. – Po zmianie stron poznaniacy grają szybciej, lepiej i są dużo groźniejsi.
56 min. – Niecelny strzał Demjana. Napastnika rywala w polu karnym nikt nie krył.
58 min. – Sisi prostopadle do Kownackiego. Ten jednak chybił.
60 min. – Zubas broni strzał Jevticia!
61 – 75 minuta
61 min. – Tak jest! Kownacki! Piękna akcja Lecha, podanie do Kadara, ten mocno dośrodkował z lewej strony i Kownacki z bliska dokładając nogę doprowadził do wyrównania.
64 min. – 2:1 dla Podbeskidzia po rzucie rożnym. Kryminał a nie krycie!
71 min. – Przez nieodpowiedzialne zachowanie obrony Podbeskidzie prowadzi, dlatego w ostatnich minutach będzie zapewne murowało dostęp do własnej bramki.
74 min. – Lech grał trójką obrońców. Nie ma to jednak wpływu na lepszą grę w ofensywie.
76 – 90 minuta
77 min. – Zubas świetnie broni strzał głową Kamińskiego z bliska!
79 min. – Dośrodkowanie z lewej strony zamknął z bliska Szczepaniak. 3:1. Po meczu.
85 min. – Lech stracił już wiarę na cokolwiek w tym meczu.
90 min. – 4:1. Brak słów.
90+3 min. – To byłoby na tyle. Początek wiosny jak w 2014 roku.
TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – KKS Lech Poznań 4:1 (1:0)
Bramki: 16.Demjan 64.Sokołowski 79.Szczepaniak 87.Kowalski – 61.Kownacki
Żółte kartki: Mójta – Arajuuri, Jevtić, Pawłowski
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 5012
TS Podbeskidzie: Zubas – Sokołowski, Baranowski, Piacek, Mójta – Deja, Możdzeń – Kowalski (90.Veretilo), Szczepaniak (85.Tarnowski), Chmiel – Demjan (79.Stefanik).
Rezerwowi: Kaczmarek, Veretilo, Adu Kwame, Kolcak, Sloboda, Tarnowski, Stefanik.
KKS Lech: Burić – Kędziora, Arajuuri, Wilusz, Kadar – Tetteh – Sisi, Gajos, Jevtić (68.Kamiński), Pawłowski – Nielsen (25.Kownacki).
Rezerwowi: Kotorowski, Kamiński, Ceesay, Volkov, Dudka, Lovrencsics, Kownacki.
Kapitanowie: Sokołowski – Pawłowski
Trenerzy: Robert Podoliński – Jan Urban
Pogoda: +2°C, pochmurno, mokro
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Jak to nazwać? Kompromitacja to za małe słowo.
OSTATNIA drużyna (!!!) 4:1.
szkoda że nie uznali tego na 5:1 …
Ten mecz to jest kurwa jakieś kuriozum. Gramy próbujemy i dostajemy bramki chuj wie z czego.
Czuję się zgwałcony, mimo spalonego.
Szkoda kurwa gadać, szkoda strzępić ryja.
Ktoś ostatnio pisał dozywotni kontrakt dla araajuiego hahahaha napewno po tym meczu zasłużył a tak na marginesie to nie będzie nas w pucharach nie z tymi padalcami
czy to już jest autorska ekipa Jana Urbana? buhahahahahahahahaha
Jakie transfery taka gra,czyli beznadziejna,górale pokazali jak się gra w piłkę nie potrzeba żadnych najemników i gwazdeczek pizdeczek.
Druga taka wysoka kompromitacja Lecha po meczu z Cracovią teraz nastąpiła z Podbeskidziem, które wcale lepiej niż Lech nie grała, ale po prostu wykorzystała błędy, który w tym meczu było naprawdę bardzo dużo. Jak można w taki sposób przejebać z ostatnią drużyną to się w pale nie mieści.
O jakim my marzymy podium?!?
Z zespołem, który jest głównym kandydatem do spadku notujemy bilans 0 pkt. 2-5 bramki. WSTYD!!!
Zespół, który w 3 meczach zaliczył wyniki 0-5,0-5,0-6 jedzie z nami jak z gównem. WSTYD!!!
Zespół, który na swoim boisku wygrał ostatnio w czerwcu 2015 roku przełamuje się oczywiście na nas. WSTYD!!!
Nasprowadzajdzie więcej Sisich, dajcie uwierzyć takim Jevticio, że są gwiazdami, wmówcie takim Kedziorom, że sa mega obrońcami, a na pewno będzie dobrze….
Puchar Polski naszym jedynym ratunkiem.
LM blisko, q..wa dziady, mistrzowie… dziadostwa
*których w tym
Teraz widzimy czego się nauczyli w okresie zimowym. Chcieliście Wilusza to macie. Burić nr 1 to widzicie. Gajos katastrofa a z Sisi kolego Zibi to i może będziemy mieli pociechę ale na razie to piłki prosto kopnąć nie potrafi. Za mało im wjebali.
Co to kurwa było?!Jevtic, Kędziora, Araajuri, Gajos największe kaleki piłkarskie, w pierwszej połowie przeszliśmy obok meczu!!!
Podsumowując 1 bramka żałosna obrona 2 Gajos cienias zawalił 3 buric genialna interwencja 4 konsekwencja poprzednich baboli, Podbeskidzie cienkie Lech tragiczny. Nie wiem co ma Urban i rutkowscy do dzisiejszej porażki i amatorskich błędów amatorów w obronie
Ten mecz nie jest z naszej strony taki zły,wszystko co złe to efekt negatywnych zbiegów okoliczności. Wiecej optymizmu.
Hańba !
Panie i Panowie – Wszystko JASNE. Nasz KOLEJORZ to zlepek kopaczy!!!
To co zaprezentowali to KPINA Z NAS WIERNYCH KIBICÓW.
DO DUPY CIEMNEJ Z TAKIM LECHEM!!!
Moja cierpliwość się wyczerpała – miało być pięknie – genialne zakupy.
Żeby przegrać z OSTATNIĄ drużyną to HAŃBA!!!
PIĘĆ MECZY na Bułgarskiej za symboliczną złotówkę. INACZEJ TOTALNY BOJKOT!!!
Stać na to. Są Kurwa pajace o tyle. Miałem w poniedziałek jechać po bilet na Cracovię i legle. Już nie jadę pierdole na tych pajacu ani złotówki nie wydam. Wypietdalac!!!!!! To do panów piłkarzy. Śmiech na sali
Kolejny mecz, by dopisać do listy kompromitacji….
Mam Deja vu z sezonu 13/14.Pierwszy mecz ze Ślaskiem wygrany,a potem wpierdol od Pogoni…
Po zejściu Jewtica (co kierowało Urbanem?) skończył się mecz….
Z taką obroną i z takimi niedokładnościami w rozgrywaniu nie mamy czego szukac w lidze a tym bardziej w Europie.Nic tylko się uchlać.
Nie wiem jakie były statystyki na C+ ale na livesports- posiadanie piłki 38-62%- strzały 17/7- 17/7- wynik 4-1.
No przecież tu bez wyjebania zarządu nic się nigdy nie zmieni. To jest co najwyżej syzyfowa robota. Co się podniosą trochę to spierdolą. Nie ma progresji, nie ma przechodzenia z mniejszych sukcesów ku większym.
Nie pamiętam kiedy zagrały te cioty dobre spotkanie ps legia ma puchar i mistrza na bank i to zdobędzie z palcem w odbycie
No wstyd ale przestancie juz obrażać Urbna bo on nas z tego gowna z poczatku sezonu wyciagnol a po drugie Nicki nie był do dyspozycji Urbana o początku okresu przygotowawczego i teraz sa tego konsekwencje a po drugie taki gajos nic dalej nie pokazuje obrona slabo jak ciul pomoc nawet a atak w miare do tego buric slabo i tak to sie konczy musimy zaczynac od poczatku w pelnym zangazowaniu a nie jak cipy i na tym zakoncze
Dostajemy wpierdol od kompletnych ogórów.W takim oto miejscu jesteśmy.Śmiech mnie ogarnia jak co niektorzy pierdolili o obronie tytułu.Jesteśmy mistrzem ale frajerów!Lech w całej okazałości.Gwiazdy z Poznania pojechali na wieś i samo się miało wygrać.
Pod koniec Skorży dostaliśmy wpierdol od Podbeskidzia,teraz dostajemy znacznie większy wpierdol.Od jesienni nic się nie zmieniło a kilka fartownych wygranych wygranych zamydliło wszystkim oczy.Jak wcześniej pisałem problemy zamiecione pod dywan zawsze wracają!
Czyżby już Urban podpadł panom piłkarzom?Kto za to odpowiada?Piłkarze czy jak zwykle trener? Juz zwalniamy Urbana?
Od lat Lech dostarcza nam znacznie więcej wstydu niż chwały.
KOLEJNA KOMPROMITACJA NA MIARĘ ZALGIRISU CZY STRAJNANU!
WSTYD WSTYD WSTYD!!!
mam nadzieje,że sosnowiec wybije im puchary z głowy
Widać ile znaczy Karol. A Jevtić i Gajos to do rezerw.
frajerstwo i tyle. Gajos powinien posiedzieć na ławce do końca sezonu. Przy bramce Demjana patrzył się idzie podanie. Nawet nie próbował zawalczyć. A później bezjajeczny walczyk na 100 pa!
M. Gajos: „Byliśmy za bardzo rozciągnięci, kontrami nas załatwili”
A z czego te kontry są? Z kretyńskich strat i fatalnej gry w ataku.
wygrała walka na boisku tylko wstyd dla klubu i pokazuje to jak jest uboga kadra zespołu ,nie ma trałki jest gówniana gra bez walki .Sisi troszkę większego pressingu i gościa nie ma w grze.jeden wielki wstyd.
Ej, ale po co nam puchary …?? Po to żebyśmy juz w drugim albo trzecim meczu odpuszczali bo trzeba ratować sie przed wstydem w lidze…
Dla mnie to co zrobił Lech tej jesieni -mowa o odpuszczaniu LE to skandal i powinni zostać ukarani co najmniej rocznym zakazem gry w LE… to odnośnie komentarzy ze tylko Puchar Polski jest dla nas nadzieją..
Czemu do chuja pana dajemy się zawsze wszystkim przelamywać?????!!!!!
Macie tego swojego Wilusza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Je Bać to. Koniec Kurwa. Miałem w poniedziałek jechać po bilet na Cracovię i legle i pierdoleani złotówki na ty pałaców nie wydam!!!
@woo
Co ty gościu, za przeproszeniem, pierdolisz? Co do tej gry ma Rutkowski albo Klimczak? Tym ludziom w koszulkach Lecha ptasiego mleka nawet nie brakuje, a zaangażowania i serducha zero!
Macie tego swojego Wilusza!!!!!!!!!!
Przypuszczalnie naszą ekstraklapą rządzą buki a my idioci przejmujemy się wynikami i grą. Dla tych napalonych polecam rozmowę z 1 albo 2, 3 byłymi zawodnikami Lecha z dawnych lat. Myślicie, że coś się zmieniło???
Kiedy nasi zrozumieją ,że obrona to klucz do zwycięstw i trofeów. Odpuszczanie zemściło się golami. Sama gra kreatywna w drugiej połowie była zdecydowanie lepsza, z coraz lepszym rytmem.
Czekam na powrót pary stoperów Kamiński – Wilusz.
wynik wynikiem, tylko niech mi ktoś powie dlaczego od kilku lat nie potrafimy „depnac” ?? ta mialka gra jest już powoli nie do strawienia, a i ten presing w pewnym momencie, cudo, nikt ich nie uczy takich rzeczy ? przecież to MP z zeszlego roku, a gra och. . . 🙁
Gdyby nie ta frajerska bramka na 2:1 mogło być świetnie – rozkręcaliśmy się.
Gdyby nie ta zmarnowana pechowo sytuacja Kownackiego mogło być dobrze – 2:2 przy dobrej grze i sporo czasu.
Gdyby nie ten ku..a kiks Burica można było mieć nadzieję – choćby na remis.
Tylko że właśnie wtedy – przy 3:1 – zarówno nadzieja jak i wiara się skończyły.
Ze względu na drugą połowę strasznie żal tego wyniku…
Teraz czas na wygrana z Jagiellonia potem w ryj w Zabrzu potem wygrana z Cracovia i potem znowu w ryj gdzieś tam i tak będzie wyglądać wiosna. Po któreś tam porażce będzie można napisać ze graja przeciwko trenerowi z którym i tak nic nie osiągniemy ale o tym już pisałem.
Przy trzeciej Burić jak Burić , ale Wilusz zamiast iść do bramkarza na asekurację to sobie stanął i przyglądał się Szczepaniakowi, którego ponoć krył. Niestety na dzień dzisiejszy środek obrony beznadzieja.
Bez Trałki nie ma środka – amen.
2:5, 1:4 – to są wyniki Mistrza Polski w tym sezonie!!!
Dostajemy 1:4 z drużyną, która zebrała w tym sezonie takie wyniki, jak 0:5, 0:6, 0:5!!!!
Brawo, Brawo, Brawo!!!!
Kurwa mam dość. Weźcie ludzie przejrzyście na oczy bo jak my tego klubu nie ratujemy tego to już koniec. Już Kurwa nie da się tego wytrzymać takie kompromitację
Porażka jest niestety w dużej mierze efektem rotacji w zestawieniu stoperów. Arajuuri z Wiluszem nie współpracowali ze sobą zbyt dobrze, doszły do tego indywidualne błędy (dziś zwłaszcza celował w tym Arajuuri)… Słaby mecz na prawej obronie Kędziory (trzy asysty Mójty, który wprost hasał przy linii!!!), słabo i chaotycznie zagrał też Sisi. Gajos nie powinien grać na „ósemce” – traci wówczas zbyt wiele ze swoich atutów. jevtić grać potrafi, ale mam takie głupie odczucie, że zaczyna przestawać mu się chcieć… Jasnym punktem była dziś postawa pawłowskiego, który kilka razy urwał się na lewej flance.
Nie jesteśmy jeszcze gotowi do gry trójką obrońców – pokazała to dziś zwłaszcza akcja, która zakończyła się ostatnią uznaną bramką.
Jeśli Nicki Bille wypadnie na dłużej to mamy kłopot.
Czas na Jóźwiaka – to nie moment na przepychanki okołokontraktowe – on musi grać i musi dawać zespołowi te atuty, dzięki którym bez żalu pożegnaliśmy się z Formellą!
@PWR
Serio uważasz,że ten wynik to wina Wilusza?
Prawe skrzydło po dwóch meczach mega słabo, oby szybko ogarnęli kontrakt z Jóźwiakiem bo chyba tylko w nim nadzieja że będzie dwóch dobrych skrzydłowych z Pawłowski do pary w meczu.
A tej dzisiejszej parodii gry i mega taktyce Urbana nawet nie chcę mi się pisać. !!!!
Grali jak kloce, czuję się jak by mi ktoś napluł w twarz. To policzek dla wszystkich kibiców Lecha.
I po co Urban zdjął Jevtica??? Jak był to chociaż Lech stwarzał sobie sytuacje, tak na prawdę Darko byl motorem napędowym ofensywy. Niech mi ktoś powie, że Urbanowi nie po drodze z tym piłkarzem. Przecież lepiej było zdjąć Sissi’ego który zgasł w 2-giej połowie czy Gajosa, który nie rozumiem dlaczego został wystawiony na pozycji DP, gdzie sobie nie radził, a przesunięcie Go do przodu za dobrze grającego Darko było bez sensu. Przecież jest jeszcze Dudka typowy DP czy obrońca. Wynik odzwierciedla zbyt dużą liczbę eksperymentów personalnych a kuriozum już było wprowadzenie Kamyka do gry Lecha goniącego wynik meczu. Teoretycznie „wzmocniona” defensywa zawaliła mecz do końca, bo dziś było personalne przysłowiowe „pomieszanie z poplątaniem”. Na koniec może to się wyda dziwne, ale powiem Wam jedną optymistyczną rzecz, że co prawda taki mecz nie miał prawa się wydarzyć, ale też będzie jedynym przegranym meczem w tej rundzie, tylko że niestety waga tej przegranej będzie decydująca o zajęciu ostatecznego miejsca w tabeli na koniec sezonu. Prawdopodobnie okaże się, że do podium zabraknie Lechowi niewiele 2-3 pkt. Tegoroczny Lech mentalnie jest jeszcze słabszy niż w poprzednim sezonie i co do PP jeżeli dojdzie do finału to prosić o minimalny wymiar kary.
Genialna myśl trenerska : przegrywać 1:2 i zmienić walczącego Jevtica na najgorszą kalekę w poprzednim meczu – kaminia , cóż za wzmocnienie ! Bravo trenerze ! A drewno Gejos gra do końca
Dziś graliśmy bez bramkarza. Jasiu po prostu nic nie bronił . Sisi – co to ? Gajos – totalne nieporozumienie .Urban zmienia Jevtica i pozostawia Gajowego- żart ?. Jesteśmy słabi , taka jest prawda i nie liczmy na puchary. Ten zespół nie ma serca do walki.Żaden zawodnik po dzisiejszym meczu nie może powiedzieć ,że zrobił wszystko aby wygrać.Gra defensywna to tragedia. Drużyna nie potrafi założyć pressingu na połowie przeciwnika.Chciałbym powiedzieć ,że to się nie dzieje. Rzeczywistość jednak jest okrutna. Nie oszukujmy się , z Termaliką prócz wyniku nie było nic.
Jedno wielkie dno, niestety. Nie ma Tralki i Karola – nie ma Lecha. Gajos zastępcą Ka$pra to jakiś żart. Paulus chyba tęskni za kolegą, bo to co dziś pokazywał to tragedia. Trzeba się modlić o ósemkę, a nie snuć jakieś pucharowe plany. Napastnika znów mamy jednego. Szkoda to komentować.
brak slow…
Jesteśmy mistrzami z robienia z siebie pośmiewiska. Do tej pięknej listy z Miedzią Legnica, Wilnem, tymi pastuchami z Islandii, należy dopisać potęgę z Bielska Białej. Powiem Wam, że z Podbeskidziem w takiej „formie” wielki wyczynem byłoby przegrać, ale już doje*ać 1:4 to graniczyło z cudem. Jednak te ci*y biegające w biało-niebieskich trykotach pokazały, że dla nich niemożliwe nie istnieje!
Ech… Nie istniejemy bez Karola i Trałki. Wszystko wolno, nonszalancko. Nawet nie wiem jak to ocenić. Urban wiedział, że Podbeskidzie będzie trawę gryźć ale naszych nie zmobilizował (albo oni nie dali się zmobilizować – nie wiem)
I odwalcie się od Kamyka już, Wilusz nie jest lepszy. Obrona nam się rozsypała na amen. Przegraliśmy, trudno… Trzeba podnieść się i iść dalej.
Czego się k*** boicie? Tego, że ktoś napisze prawdę o tym całym cyrku? Przecież to jedna wielka przewała na której zarabia kilkunastu ustawionych gości.
Pawłowski dobry mecz. Kownaś ok. reszta do Poznania powinna wracać za autokarem!!!
czy jest coś o czym nie wiemy ?
Brawo trener ! co za zmiany ! Rewelacyjne wzmocnienie linii obrony przy 1:2 . Od razu widać było różnicę 🙂 na 1:4 a żeby Burić się dostosował do mogło być 1:7
A najlepsze jest to ze w I połowie gdy Bielsko grało dobrze a my syf dostaliśmy jedna a po przerwie gdy graliśmy dobrze (można użyć słowa lepiej) a Bielsko murowało bramkę dostaliśmy trzy kasty.
Słaba gra zero agresji to co pokazali w meczu z Termalikom . Wg mnie za Gajosa lepiej by wyglądał Dudka. Grał już na tej pozycji . Gajos i Jevtic jest słaby w odbiorze piłki.
Katastrofalny Lech , gdzie Podbeskidzie umiejętnie wykorzystało popełnione przez niego błędy.
Myślę , że nikt z nas nie zakładał takiego meczu i jego przebiegu.
Niemiłosiernie można być oburzony ich fantastycznym występem.
Bender ma rację, po jaką kur…ę stawiać na jakiegoś konusa z Hiszpanii, czy na leniwego Węgra, nie czas na rozgrywki z kontraktem, czas na młodych. Ten sezon w lidze jest stracony, z ósemki nie wylecimy, mistrz nam nie grozi, na „3” szanse słabe, kiedy, jak nie teraz pokazać młodym, że liczymy na nich, kiedy jak nie teraz sprawdzić ich przydatność.
Tak w zasadzie, jeśli chodzi o trofea, gramy tylko w PP, a z taką padaka jak ta dzisiejsza, to ne legia, a juz Zagłębie wybije nam z głowy i tą ostatnią możliwą zdobycz.
Katastrofalny Lech , gdzie Podbeskidzie umiejętnie wykorzystało popełnione przez niego błędy.
Myślę , że nikt z nas nie zakładał takiego meczu.
Niemiłosiernie jestem oburzony ich fantastycznym występem.
Spokojnie.
Trochę luziku. Tylko fantaści myślą że Lech będzie wygrywał WSZYSTKIE MECZE. Nikt nie będzie! Obrona tytułu skończyła się gdy obejmował Lecha Urban mający drużynę na ostatnim miejscu w tabeli.
Teraz pozostaje PPolski….. i tyle. Ten kto tu podkręca temperaturę widocznie naiwny jak dziecko we mgle.
Spokojnie. Wysoka poraża… i super! Byłoby 1-0 w plecy i byłoby gadanie o „winie jednego gracza”.
Co do Bille, nie przesadzajcie z jego „super ekstra klasą”. Na razie NIC , albo niewiele ugrał. Mecz potwierdził słabość Gajosa i Jevtića, że Lech miał na boisku paru PIŁKARZY – Pawłowski, Kadar , może Kownacki, może Kędziora i… to wszystko. Co nie jest niczym zaskakującym.
6 bramek straconych w dwoch meczach wygrana z termalica mega szczesliwa fuksiarska wyglada to bardzo bardzo slabo ale ponoc Urban bardzo slabo szykuje zespoly na wiosne, max 6-8 miejsce na koniec sezonu zobaczycie pucharow na pewno nie bedzie
Żal to komentować. Bez Tralki i Karola nie ma Lecha. Gajos sprowadzony za Ka$pra to jakiś żart. Chłopak kompletnie nie odnajduje się w Lechu. Paulus chyba tęskni za kolegą, bo gra tragicznie. Napastnika znów mamy jednego. Trzeba się modlić o ósemkę, a nie marzyć o podium i pucharach.
@Mary – A dokąd trzeba iść dalej?
ILE JESZCZE TAKICH KRETYŃSKICH WPISÓW?
Kto trzeźwo myślący chce takiego LECHA.
Tu potrzebny jest MEGA WSTRZĄS!!!
hańba.
z Bielska II klasą pospiesznym na stojąco z 2 przesiadkami.
do dziś do 17.59 bilans TSP u siebie: 0-5-5.
trenerem Podbeskidzia gość, który trenował Ząbki i Cracovię, którą spuściłby niżej.
wronieckie kmioty „idą na majstra”.
ps. gdzie są teraz trenerzy niechciani w Poznaniu??? np. Michniewicz czy Zieliński ?
@stowoda Ty jesteś spokojny? Kurwa czy Ty wiesz z kim przegraliśmy?Jak nie z takimi ogórami zdobywać punkty t z kim?W PP z tą grą to nas Sosnowiec rozjebie a Ty jesteś spokojny?
Pawłowski, Kownacki, Jevtić, Kadar. Tylko u nich można stawiać jakieś plusy.
Redakcjo, proszę o pomoc. Znów wyskakuje mi reklama antywirusa ze strony paly.google com. store. a.
Miesiąc temu zablokowaliscie i do dziś był spokój. Niestety wróciło.
Jak to było ? „#wiosnanasza” ? Za tego hiszpańskiego łamagę ktoś powinien przez całą niedziele sterczeć przykuty do pręgierza. Gdzie do kurwy nędzy jest Jóźwiak, ja się pytam ? Gdzie jest jakikolwiek poważny skrzydłowy ? Obrona i bramkarz to jakiś kiepski żart. Ośmieszyła nas czerwona latarnia ligi. Dziękuję. Dobranoc. Mam nadzieję, że leśni klakierzy przednio się po dzisiejszym meczu wyśpią.
Zawodników niby mamy nie najgorszych ,drużyny brak. Koralik już dawno zauważył że bez dobrego trenera nic się nie ugra,nawet wydając miliony eurasów na zawodników. Podsumowując grali w takim tempie jak na obozie w Hiszpanii.
Kompromitacja Wielkopolski , mistrz poległ z ogórami choć przepraszam bo jak nazwać Lecha . To nie jest drużyna to gówno nie da się oglądać , brak ambicji , brak honoru brak podstaw aby reprezentować barwy Lech , rozwiązać to plugawe towarzystwo , reszta meczy małolatami , wszyscy do kokosa i kopalni , dziękuję ale jak drugi Lech nie będzie grał to moja noga nie postanie na stadionie . Niech ten niby trener wcześniej ogłasza kto jest w kadrze na mecz bo szkoda czasu na cyrk .
Odkąd przeszliśmy na 3-5-2 to się parodia zaczęła. Jedyni których można pochwalić to Szymek i Kadar.
Jak przeszliśmy na 3-5-2 to się parodia zaczęła. Jedyni których można pochwalić to Szymek i Kadar.
SPOKOJNIE ZAGRALI NA ZWOLNIENIE TRENERA NIE PASUJE IM 😀
Żałośni!
Jak dla mnie to wina taktyki. Pisalem kilka dni temu ze Podbeskidzie ma noz na gardle i widmo spadku. Bylo oczywiste ze ruszą do ataku, zrobia wszystko zeby bramke strzelic. Pilkarze i trener mieli odrzucic falszywy wstyd ze muszą sie bronic i zagrac z kontry, wzmocnic srodek boiska, tym bardziej ze nie nie gral Trala i Karol. Wtedy bylaby szansa na lepszy wynik. I nie wazne ze gramy z ostatnią druzyną. Trzeba ją taltycznie klepać. A tu widac ze po meczu ze słoniami kilku osobom zaszumialo w glowie i chcieli gromic wszystkich na wyjezdzie. Tak sie nie da. Mielismy duzo lepszy procent posiadania pilki. Tylko z czego to wynikalo? Z bezproduktynego podawania pomiedzy obroną i pomocą, a pozniej same straty. Dwie bramki stracone w meczu z Termaliką powinny dac do myslenia ale nie daly. No i mamy efekt. W nastepnym meczu przeciwnik wlasnie tak zagra z kontry a my bedziemy bili glową w mur. Nie chce mi sie jechac po Urbanie, wystarczy ze dam mu jedynkę w ocenach ale to on dziś powinien sie wstydzic za odwalenie chałtury boiskowej.
@bombardier
Niestety,megawstrzasu nie bedzie. Poznan to strefa bezpieczna sejmicznie(też:).
Na koniec krótko, fakt że drużyna zawaliła mecz sromotnie, ale po raz pierwszy od czasu kadencji Urbana uważam, że za wynik meczu jak i samą grę w głównej mierze odpowiada trener szczególnie za eksperymentalne ustawienie piłkarzy w zbyt dużej ilości wprowadzonych rotacji w jednym meczu, pod przymusową absencję ledwie 2-ch piłkarzy. Co prawda Linetty i Trałka są ważni dla drużyny ale to nie powód żeby tak namieszać w składzie. Przecież na miejscu Trałki mógł zagrać np. Dudka- przecież po to On jest, a na miejscu Karola – b. dobry Darko czy Gajos. Dalsze eksperyment kadrowe już były niepotrzebne a wręcz szkodliwe takie jak wprowadzenie kolejnej zmiany na środku obrony, gdzie zagrali niezgrani Arajuuri z Wiluszem, Tetteh z Gajosem czy Sissi z Darko i z Szymkiem, nie wspominając o Kamyku „wzmacniającym” ofensywę. Piłkarze mogli się starać nawet jeżeli wyglądało to dziś tragicznie, ale to właśnie kompletne niezgranie w tak dużej liczbie piłkarzy było główną przyczyną klęski. Trener Urban przekombinował na maksa i powinien uderzyć się w piersi po tym meczu. Kibice przeżyli dziś kolejny zawał, ale docenią szczere przyznanie się do pomyłki, chociaz z bolem.
Z oczu lecą łzy…
Jestem na dobre i na złe z Lechem ale za taką grę niektórzy powinni przelać pensje na domy dziecka.
Powtarzam kolejny raz GRA Z KONTRY no tylko ze do tego potrzeba szybkich i zdecydowanych zawodników.
Górale grali jakby fetą ich karmili od poniedziałku (przynajmniej na tle naszych piłkarzy). Obawiam się, że rola Urbana w Lechu dobiegła końca, cały czas trudno mi zrozumieć jego zatrudnienie. Jak jechałem Kownasia po „akcji” z karnym po poprzednim meczu, tak dzisiaj można powiedzieć, że chłopak zostawił serducho na boisku. Był moment, że sam biegał do pressingu… WTF?! Pawłowski, podobnie świetne zawody, tak samo podobał mi się Kadar i tylko momentami Jevtić. Reszta z Paulusem na czele – brak słów…
Porażka boli widać, że Karol Linetty, oraz Trałka jest bardzo potrzebny tej drużynie. No cóż porażki się zdarzają każdej drużynie jednak przegrana aż 4-1 z drużyną z walczącą o byt w ekstraklasie to niestety kompromitacja. Chce jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i mimo wysokiej porażki wybieram się na mecz z Jagą, bo tylko pikniki chodzą na Kolejorza tylko w momentach kiedy drużyna wygrywa, czy też Lech gra akurat z Ległą, a zapomniałem w sumie sam jestem Piknikiem widać Piknik piknikowi nierówny. Pozdrawiam Pszczółkę więcej spokoju Gołębie rozjedziemy.
Rzadko się wypowiadam na forum, ale zawsze czytam posty; z jednymi się zgadzam z innymi nie. Naprawdę nie wiem skąd u niektórych jakikolwiek optymizm. Mamy z roku na rok słabszy zespół piłkarsko, mentalnie. Pisałem już kiedyś, że w 2010 na kazdej pozycji mieliśmy graczy o klasę lepszego niż później. A im dalej w las tym ciemniej. Po 2010 słyszeliśmy, że zarząd przeinwestował. Więc przyzwyczajmy się do tego, że Lecha ( z tym zarządem) nie stac na nic innego niż 3-4 miejsce, może puchar Polski, przy zbiegu sprzyjających okoliczności nawet majster raz na 10 lat. Puchary nie są po to aby coś w nich ugrać, tylko po to żeby do nich wejść; faza grupowa LE to max dla zarządu. Pare baniek wpadnie bez inwestycji. Mamy zespół na poziomie piłkarskim na 2-4 miejsce, a mentalnie 2-8me. I tyle. to jest nasz max. No chyba że program Lech 2078……….
… teraz zwalniaja Urbana?
@Mary – ale gdzie jest to dalej ? o co my dziś walczymy ? Dlaczego dziś na defensywnym nie grał Dudka z Tettehem ? No cóż „brawo” Urban .
Niestety fatalnie to wyglądało.
JA PIERDOLĘ! Żygać się chce czytając wasze komentarze o zwolnieniu trenera po pierwszym słabszym meczu za kadencji Urbana… Jesteście pizdy a nie kibole.
Jedna konkretna akcja po której padła bramka, to raz. Dwa – trener przekombinował taktykę. Trzy – Kendi, Kadar i Kownaś to trzech do których nie można mieć pretensji. Ewentualnie jeszcze Abdul. Szymek to gorsza wersja Robena, Sisi kompletnie bezproduktywny, chyba nawet mniej niż Gery. Dzisiejszy Gajos to ławka w rezerwach (miał duży udział w dwóch pierwszych bramkach i może ze 3-4 celne podania). Paulus i Wilusz – brak zgrania. Jevtić w miarę poprawny. Biorąc pod uwagę, mimo wszystko słaby mecz z Termalicą i katastrofalny dzisiejszy to jeśli nic się nie zmieni to za dwie trzy kolejki możemy znowu marzyć o pierwszej ósemce. Na dzisiaj gra Lecha to padlina.
Na 11 meczy u siebie Podbeskidzie dziś wygrało po raz PIERWSZY !
To nasz drugi mecz tej wiosny i jest tylko wpadką. Boisko mocno sprowadziło poziom meczu do stricte przygotowania fizycznego.
Szkoda tych punktów, ale świat się nie kończy na tym.
Dla tych wszystkich , którzy nawołują do stawiania na Jóźwiaka. Dajcie trenerowi go spokojnie wprowadzić i stawiajcie wielkich wyzwań przed nim w tej rundzie.
Jeszcze jedno, wymagacie od piłkarzy walki do końca , a wielu tu mówi o odpuszczeniu walki i stawianiu na młodych po jednej porażce.
Walczmy dalej i zobaczymy…
Zgadzam się. W końcu jakiś sensowny komentarz.
Kibole muszą wierzyć, że to była wpadka (głupota?) – tym bardziej po poprzednim meczu.
Czas pokaże czy przypadkiem był pierwszy czy drugi mecz w 2016. Oby drugi 🙂
Pamiętam komentarze po kartkach Linnettego i Trałki typu” idealny mecz na pauzę tych zawodników” a żeście trafili kulą w płot.